-
1. Data: 2010-12-28 16:01:39
Temat: kable grzewcze do rynien
Od: a...@p...pl
Czesc,
snieg gromadzacy sie przy rynniie topi sie i zamarza....tworzac sobie
sople i zatyka rynny. Czy zastosowanie kabli grzewczych (do tego celu)
udrozni te rynny?
Ile kosztuje mb takiego kabla i jakich kosztow robocizny przy
zakladaniu....i ekploatacji mozna sie spodziewac?
Macie na tym polu doswiadczenie?
--
ThinkXtra
-
2. Data: 2010-12-28 21:38:04
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: "Luki" <b...@p...onet>
> snieg gromadzacy sie przy rynniie topi sie i zamarza....tworzac sobie
> sople i zatyka rynny. Czy zastosowanie kabli grzewczych (do tego celu)
> udrozni te rynny?
Udrozni. Ja osobiscie uzylem kabla elektra i dziala dosc dobrze. Problem
jaki mam to to, ze rozpuszczona przez kabel woda splywa na zmrozony grunt i
tworzy jakby stalagmit, ktory rosnac dochodzi do konca rury spustowej.
Rozwiazaniem jest zalanie tego kublem goracej wody raz na 2 tygodnie.
Zapewne pomogloby polozenie paru zwojow kabla na ziemi w miejscu gdzie
scieka woda.
>
> Ile kosztuje mb takiego kabla i jakich kosztow robocizny przy
> zakladaniu....i ekploatacji mozna sie spodziewac?
Kabel rzedu 15-20PLN/m. Do tego jakis sterownik za 100-150PLN. Elektryk
pewnie wezmie ze 100-200 za pieczatke. Mozna tez kupic kabel samoregulujacy,
ktory nie wymaga ani sterownika ani elektryka - po prostu wtyka sie go do
gniazdka.
Moc to pewnie 20-25W/mb kabla - tyle u mnie wystarczy na rure spustowa
srednicy 120mm.
W zaleznosci od dlugosci przewodu bedzie to 200-500W lacznie. Koszty
eksploatacji raczej niewielkie.
-
3. Data: 2010-12-29 06:59:47
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Uzytkownik <a...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:592kh6drq3lj85l2ccrb54vaqll4qepf8m@4ax.com...
> Czesc,
>
> snieg gromadzacy sie przy rynniie topi sie i zamarza....tworzac sobie
> sople i zatyka rynny. Czy zastosowanie kabli grzewczych (do tego celu)
> udrozni te rynny?
Ale jak jest mróz to rynny i tak niepotrzebne. A jak temp na plusie to lod
sie rozpusci i rynny 'zadzialaja"
A jak zima zaczniesz kablem rozpuszczac lod i snieg w rynnach to woda
zacznie marznac gdzies w okolicach wylotu rynien i znow klopot
--
Pozdrawiam
Kris
-
4. Data: 2010-12-29 11:07:10
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: a...@p...pl
On Wed, 29 Dec 2010 07:59:47 +0100, "Kris" <k...@w...pl>
wrote:
>
>Uzytkownik <a...@p...pl> napisal w wiadomosci
>news:592kh6drq3lj85l2ccrb54vaqll4qepf8m@4ax.com...
>> Czesc,
>>
>> snieg gromadzacy sie przy rynniie topi sie i zamarza....tworzac sobie
>> sople i zatyka rynny. Czy zastosowanie kabli grzewczych (do tego celu)
>> udrozni te rynny?
>
>Ale jak jest mróz to rynny i tak niepotrzebne. A jak temp na plusie to lod
>sie rozpusci i rynny 'zadzialaja"
>A jak zima zaczniesz kablem rozpuszczac lod i snieg w rynnach to woda
>zacznie marznac gdzies w okolicach wylotu rynien i znow klopot
no to w takim razie po co wymyslono te kable do rynien?
--
ThinkXtra
-
5. Data: 2010-12-29 12:57:27
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:mg5mh6taulrel2kjhsqi65tttd7803tihc@4ax.com...
>>A jak zima zaczniesz kablem rozpuszczac lod i snieg w rynnach to woda
>>zacznie marznac gdzies w okolicach wylotu rynien i znow klopot
>
> no to w takim razie po co wymyslono te kable do rynien?
Wymyślono duzo bezsensownych rzeczy aby je sprzedac i na nich zarobić
W tej chwili mam na dachu kilkunasto pewnie centymetrowa warstwe śniegu.
Jest on tez w rynnach. I nie ma pojecie po co miałbym go rozpuszczać jakimis
kablami grzejnymi. Chyba tylko po to aby u wylotu rynien lodowisko zrobic
sobie
Śnieg lezy, dodatkowo izoluje dach zresztą, przyjdzie odwilż to się rozpuści
bez kabli grzejnych przeciez
-
6. Data: 2010-12-29 13:24:17
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 29 Gru, 12:07, a...@p...pl wrote:
> >A jak zima zaczniesz kablem rozpuszczac lod i snieg w rynnach to woda
> >zacznie marznac gdzies w okolicach wylotu rynien i znow klopot
>
> no to w takim razie po co wymyslono te kable do rynien?
IMHO to sa kable grzewcze wylacznie do rynien spustowych, a nie
normalnych. Chodzi o to zeby udroznic spust. Nie wiem po co to - u
mnie nie ma problemu z rynnami i ich odplywem, nic mi na glowe nie
kapie i nic sie nie "przelewa" przez rzekomo zatkane spusty :) IMHO
niepotrzebny wydatek (zarowno inwestycyjny jak i eksploatacyjny).
pozdr.
--
Adam Sz.
-
7. Data: 2010-12-29 15:50:21
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Adam Szendzielorz wrote:
> On 29 Gru, 12:07, a...@p...pl wrote:
>
>>> A jak zima zaczniesz kablem rozpuszczac lod i snieg w rynnach to
>>> woda zacznie marznac gdzies w okolicach wylotu rynien i znow klopot
>>
>> no to w takim razie po co wymyslono te kable do rynien?
>
> IMHO to sa kable grzewcze wylacznie do rynien spustowych, a nie
> normalnych. Chodzi o to zeby udroznic spust. Nie wiem po co to - u
> mnie nie ma problemu z rynnami i ich odplywem, nic mi na glowe nie
> kapie i nic sie nie "przelewa" przez rzekomo zatkane spusty :) IMHO
> niepotrzebny wydatek (zarowno inwestycyjny jak i eksploatacyjny).
> pozdr.
wszystko jest fajnie jak jest normalna zima, jednak jesli mamy w ziemie
kilka cykli rozmarzania ai zamarzania to sie w rynnach robi piekny wklad z
lodu który skutecznie blokuje odplyw wody podczas cykli odmarzania, woda
zamiast splywac rynnami podcieka w rózne dziwne miejsca. Rok temu mozna bylo
widziec efekty. W budynkach z podgrzewanymi rynnami bylo wsyztsko ok w
budynkach bez podgrzewania wisialy piekne sople tudziez zamakaly im dachy.
-
8. Data: 2010-12-29 16:41:16
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: Kadar <o...@g...com>
Wlasnie u mnie w bloku kilka rynien oberwalo sie. Prawdopodsobna
przyczyna to lod ktory rozsadzil rynny. Na ziemi leza rynny i piekne
okragle belki lodu. Z tym rozpuszczaniem sie i splywaniem chyba nie
tak slodko jak piszecie.
KADAR
-
9. Data: 2010-12-29 16:43:58
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 29 Gru, 17:41, Kadar <o...@g...com> wrote:
> Wlasnie u mnie w bloku kilka rynien oberwalo sie. Prawdopodsobna
> przyczyna to lod ktory rozsadzil rynny. Na ziemi leza rynny i piekne
> okragle belki lodu. Z tym rozpuszczaniem sie i splywaniem chyba nie
> tak slodko jak piszecie.
Zastanow sie ile osob znasz z domami, ktore maja rynny. Pomysl, ile z
nich moze miec zainstalowane kable grzejne ? :-) Ja znam dziesiatki
takich osob i nikt nie ma kabli grzewczych (bo 90% z nich to domy
budowane w latach kiedy takich wynalazkow wogole nie bylo). Jakos
nagminnie nie slyszy sie o urywajacych sie z tego powodu rynnach (to
chyba tylko jak dekarz oszczedzil na uchwytach albo rynny sa za bardzo
wysuniete i urywaja sie pod wplywem zjezdzajacego na nie sniegu z
polaci :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
10. Data: 2010-12-29 20:16:46
Temat: Re: kable grzewcze do rynien
Od: Kadar <o...@g...com>
budowane w latach kiedy takich wynalazkow wogole nie bylo). Jakos
> nagminnie nie slyszy sie o urywajacych sie z tego powodu rynnach (to
> chyba tylko jak dekarz oszczedzil na uchwytach albo rynny sa za bardzo
> wysuniete i urywaja sie pod wplywem zjezdzajacego na nie sniegu z
> polaci :)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Mowimy o 2 roznych rzeczach. Opisalem przypadek kiedy woda znajdujaca
sie w rynnie zamarzla (nie wiem z jakiego powodu zatrzymala sie tam) i
rtozsadzila rynny. Nie przezce ze to moze byc jeden przypadek na 1000
ale gdyby w tych rynnach byly przewody to nie staloby sie to co
widzialem. Standardowym pozostaje pytanie o koszty, czy bardziej
oplacalne jest wymiana na nowe rynny czy uzytkowanie takich kabli.
KADAR