-
11. Data: 2021-08-10 20:27:38
Temat: Re: kamera na baterie
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 10.08.2021 o 18:21, Mateusz Viste pisze:
[...]
>> W tematycznej kamerze jest też problem z odległością od serwera
>> zapisu. Przez 3 ściany nie działa, lub przez 2 stropy. To rozwiązanie
>> dobre tylko ze względów estetycznych...ale jesli ktoś i tak wierci
>> dziurę w ścianie do powieszenia kamery to lepiej jak ona ma kabel i
>> własne zasilanie.
>
> Niewątpliwie, przy czym do powieszenia kamery nie potrzeba wiercić na
> wylot. Ba, w ogóle można obejść się bez wiercenia. Ja jedną ze swoich
> kamer przywiązuję starą dętką do tarasu, kiedy jej potrzebuję. Taka
> bateryjna kamerka mogłaby spełniać podobne potrzeby. Zanim zdecydowałem
> się na moje kamerki wifi, rozglądałem się właśnie za różnymi bateryjnymi
> wynalazkami i fotopułapkami.
Były swojego czasu takie mikrokamery, bez WiFi ale z kartą SD i
możliwością podpięcia pod USB. W sumie każda z tych kamer w końcu zdycha
bez ostrzeżenia i to w najlepszym momencie, dlatego osobiście unikam
zasilania bateryjnego.
>
>> Osobiście na działce mam panel FV 100W i akumulator 100Ah + router
>> LTE. 2 kamery IP z zapisem na karcie SD, dostępne są przez NET.
>> Całość źre ok 15W czyli wychodzi 1,2A 12V co wystarcza na ciągłą
>> pracę przez cały rok.
>
> 15W na zestaw dwóch kamer + router brzmi bardzo dobrze. Dobierałeś
> elementy pod taki wynik, czy samo tak wyszło?
Trochę dobierałem. Kamery to 3Mpix Dahua a router to Huawei mam dość
dobry sygnał LTE więc ~8W bierze router a kamerki po ~4W x 2. W nocy
może biorą więcej bo podczerwień świeci. Pomimo że kamery mają WiFi to
zrezygnowałem z WiFi i leci to po LAN, kablem.
> Musi być tam również
> jakaś elektronika kontrolno-ładująca, która odcina akumulator kiedy ten
> zejdzie poniżej krytycznego napięcia i która nie dopuszcza do jego
> przeładowania w długie, słoneczne dni.
Jest i nie bierze dużo
https://allegro.pl/oferta/solarny-regulator-ladowani
a-akumulatorow-pwm-10a-10604915725
Kilka mA.
> Czy wynik 15W wlicza pobór
> własny tego kontrolera?
Tak.
> Dawno temu robiłem próby z malutkm (bodaj 10W)
> panelikiem, który miał doładowywać akumulator pastucha elektrycznego na
> leśnej polanie. Jak się okazało, pobór samego kontrolera był na tyle
> duży, że dla pastucha nic nie zostawało.
>
>> W przypadku braku słońca, 3 dni wytrzyma.
>
> A jak wygląda żywotność akumulatora w takiej pracy buforowej?
Chyba pomyliłeś :) To ładowanie cykliczne a nie buforowe.
> To jakiś
> trakcyjny model, czy zwyczajny akumulator z furgonetki lub traktora?
2 lata i nadal sprawny. Zwykły kwasowy/samochodowy. Skoro w samochodzie
codziennie też jest rozładowywany i ładowany to u mnie ma lepszą pracę
nawet, bo nie jest obciążany prądem rozruchowym. Liczę że jeszcze z 2
lata pociągnie. Co prawda zbudowałem dodatkowo wiatrak bo zimą kiedy nie
ma słońca to trochę tego prądu brakuje. To będzie pierwsza zima z
wiatrakiem :D Celem wiatraka jest doładowywanie "okazjonalne" znaczy jak
wieje wiatr...bo teren nie jest "wiecznie wietrzny". Poprzedniej zimy
robiłem pomiary wiatru i zdecydowałem się na wiatrak, bo coś tam dmucha.
Żeby uzyskać 50W z wiatraka (prąd ok 4A) potrzebuję wiatru ok 10m/s co
się dosyć często zdarza zimą. Moc wiatraka to 0,5kW ale nie mam jak tej
mocy zmagazynować bo akumulator by się zagotował, dlatego wiatrak ma
ograniczenie prądowe/obrotowe i powyżej 5A się wyłącza/hamuje na 30
sekund a później startuje od nowa :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES
-
12. Data: 2021-08-11 09:15:46
Temat: Re: kamera na baterie
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-08-10 o 20:27 +0200, LordBluzg(R) napisał:
> Były swojego czasu takie mikrokamery, bez WiFi ale z kartą SD i
> możliwością podpięcia pod USB. W sumie każda z tych kamer w końcu
> zdycha bez ostrzeżenia i to w najlepszym momencie, dlatego osobiście
> unikam zasilania bateryjnego.
Do podobnego wniosku doszedłem, dlatego ostatecznie rozwijam
kilkadziesiąt metrów przedłużacza.
> Jest i nie bierze dużo
> https://allegro.pl/oferta/solarny-regulator-ladowani
a-akumulatorow-pwm-10a-10604915725
>
> Kilka mA.
No to całkiem inaczej niż mój chiński wynalazek zamówiony onegdaj na
ali. Aczkolwiek przyznam, że w moim przypadku nie mam pewności, czy
problemem był pobór samego kontrolera, czy też spadek napięcia który on
powodował - nie wnikałem, tylko wywaliłem dziada. Sprawa i tak była
mocno przekombinowana względem moich potrzeb.
> Chyba pomyliłeś :) To ładowanie cykliczne a nie buforowe.
O, właśnie. :)
> 2 lata i nadal sprawny. Zwykły kwasowy/samochodowy.
Taki zwykły to chyba nie, skoro 100 Ah. Nie znam się na samochodach,
ale w moim akumulator jest dużo mniejszy, jakoś w okolicach 40 Ah. W
traktorze natomiast mam 105 Ah, stąd skojarzyłem że ten twój to może
jakiś specjalny typ.
> Skoro w samochodzie codziennie też jest rozładowywany i ładowany to u
> mnie ma lepszą pracę nawet, bo nie jest obciążany prądem rozruchowym.
Zimą też? W samochodzie akumulator mało kiedy rozładowuje się do cna, a
w twoim przypadku taka sytuacja może chyba wystąpić często w okresie
zimowym. Być może kontroler ratuje sprawę i odcina obciążenie
wystarczająco często? Ale te kontrolery przewidują chyba zgodność z
akumulatorami "słonecznymi" (czy jak to się zwie po polsku), a te są
zdaje się odporniejsze na pełne rozładowanie.
> Liczę że jeszcze z 2 lata pociągnie. Co prawda zbudowałem dodatkowo
> wiatrak bo zimą kiedy nie ma słońca to trochę tego prądu brakuje.
Też ciekawy temat. To jakaś autorska konstrukcja, czy udało ci
się gdzieś kupić rozsądnego gotowca? Ponoć to głośne trochę potrafi
być, a przynajmniej "słyszalne" - sąsiedzi (jeśli są) nie narzekają?
Mateusz
-
13. Data: 2021-08-11 09:44:45
Temat: Re: kamera na baterie
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 11 sierpnia 2021 o 09:15:49 UTC+2 Mateusz Viste napisał(a):
> > Skoro w samochodzie codziennie też jest rozładowywany i ładowany to u
> > mnie ma lepszą pracę nawet, bo nie jest obciążany prądem rozruchowym.
> Zimą też? W samochodzie akumulator mało kiedy rozładowuje się do cna, a
> w twoim przypadku taka sytuacja może chyba wystąpić często w okresie
> zimowym. Być może kontroler ratuje sprawę i odcina obciążenie
> wystarczająco często? Ale te kontrolery przewidują chyba zgodność z
> akumulatorami "słonecznymi" (czy jak to się zwie po polsku), a te są
> zdaje się odporniejsze na pełne rozładowanie.
Samochodowe (rozruchowe) raczej się nie nadają, one powinny być non stop naładowane
praktycznie do pełna. Np. używanie w taksówkach (b. częste uruchomienia silnika,
krótkie trasy) u wielu producentów aku jest powodem skrócenia gwarancji ;)
Do wykorzystania pełnej pojemności są aku trakcyjne (np. z Melexów), oczywiście
droższe...
-
14. Data: 2021-08-11 10:30:11
Temat: Re: kamera na baterie
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ale uruchamiania na każdych światłach to już nie?
;-)
-----
> używanie w taksówkach (b. częste uruchomienia silnika, krótkie trasy) u wielu
producentów aku jest powodem skrócenia gwarancji
-
15. Data: 2021-08-11 11:28:10
Temat: Re: kamera na baterie
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-08-11 o 00:44 -0700, WS napisał:
> Samochodowe (rozruchowe) raczej się nie nadają, one powinny być non
> stop naładowane praktycznie do pełna.
Dlatego też byłem ciekaw doświadczeń LB w tej materii i rodzaju użytego
akumulatora. Wygląda na to, że w jego sytuacji kwasowy jednak się
sprawdza - być może za sprawą znacznej pojemności? Albo dzięki
kontrolerowi, który odcina obciążenie wystarczająco wcześnie.
Warto byłoby porównać charakterystykę ogniw kwasowych z ogniwami w
akumulatorach do paneli - może w tych pierwszych napięcie w funkcji
rozładowania spada po prostu szybciej, przez co kontroler odcina pobór,
kiedy akumulator (kwasowy) ma jeszcze spory zapas?
Mateusz
-
16. Data: 2021-08-11 11:45:15
Temat: Re: kamera na baterie
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 11.08.2021 o 09:15, Mateusz Viste pisze:
[...]
>> Jest i nie bierze dużo
>> https://allegro.pl/oferta/solarny-regulator-ladowani
a-akumulatorow-pwm-10a-10604915725
>>
>> Kilka mA.
>
> No to całkiem inaczej niż mój chiński wynalazek zamówiony onegdaj na
> ali. Aczkolwiek przyznam, że w moim przypadku nie mam pewności, czy
> problemem był pobór samego kontrolera, czy też spadek napięcia który on
> powodował - nie wnikałem, tylko wywaliłem dziada. Sprawa i tak była
> mocno przekombinowana względem moich potrzeb.
Wystarczyłby prosty pomiar...
>
>> Chyba pomyliłeś :) To ładowanie cykliczne a nie buforowe.
>
> O, właśnie. :)
>
>> 2 lata i nadal sprawny. Zwykły kwasowy/samochodowy.
>
> Taki zwykły to chyba nie, skoro 100 Ah. Nie znam się na samochodach,
> ale w moim akumulator jest dużo mniejszy, jakoś w okolicach 40 Ah. W
> traktorze natomiast mam 105 Ah, stąd skojarzyłem że ten twój to może
> jakiś specjalny typ.
Nie. Samochodowe mają nawet większe pojemności a akumulator "traktorowy"
to zwykły akumulator kwasowy. Nie ma tutaj pojęć "od traktora". Mam
znajomego, który ma firmę przewozową i już z nim uzgodniłem, że jeśli mu
się uszkodzi jakiś akumulator w sensie upalenia klemy, pęknięcie to
sobie wezmę. Jego akumulatory mają pojemności < 200Ah więc mi przypasuje.
https://allegro.pl/oferta/akumulator-eurostart-225ah
-1150a-p-9971625815
>
>> Skoro w samochodzie codziennie też jest rozładowywany i ładowany to u
>> mnie ma lepszą pracę nawet, bo nie jest obciążany prądem rozruchowym.
>
> Zimą też? W samochodzie akumulator mało kiedy rozładowuje się do cna, a
> w twoim przypadku taka sytuacja może chyba wystąpić często w okresie
> zimowym. Być może kontroler ratuje sprawę i odcina obciążenie
> wystarczająco często? Ale te kontrolery przewidują chyba zgodność z
> akumulatorami "słonecznymi" (czy jak to się zwie po polsku), a te są
> zdaje się odporniejsze na pełne rozładowanie.
Kontroler panelu FV ma zabezpieczenie, regulowane. Możesz sobie ustawić
napięcie odłączenia 0d 10V-11,9V i próg załączenia po wzroście napięcia.
>
>> Liczę że jeszcze z 2 lata pociągnie. Co prawda zbudowałem dodatkowo
>> wiatrak bo zimą kiedy nie ma słońca to trochę tego prądu brakuje.
>
> Też ciekawy temat. To jakaś autorska konstrukcja, czy udało ci
> się gdzieś kupić rozsądnego gotowca? Ponoć to głośne trochę potrafi
> być, a przynajmniej "słyszalne" - sąsiedzi (jeśli są) nie narzekają?
To własna konstrukcja VAWT. Bezgłośna. Gotowców w tej konstrukcji raczej
nie spotkałem a gdybym spotkał to cena nie jest akceptowalna a żadnym
przypadku. Zrobiłem to tak, że wszystkie elementy są wymienne i
natychmiast dostępne za grosze a montaż czy demontaż całości to kilka
minut pracy w sensie mechanicznym (opuszczanie/podnoszenie masztu na
korbkę/linkę). Elektronika to już czysto autorskie rozwiązanie ale
działa poprawnie i co najważniejsze, ładuje już od wiatru 3m/s czyli
lekkich podmuchów, czego nie potrafią wiatraki HAWT.
https://youtu.be/OgGW363TzNs
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES
-
17. Data: 2021-08-11 11:55:15
Temat: Re: kamera na baterie
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 11 sierpnia 2021 o 10:30:23 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Ale uruchamiania na każdych światłach to już nie?
> ;-)
Oczywiście też ;) zazwyczaj przy takim systemie większe aku montują, żeby
przynajmniej na gwarancji przeżyło...
Chyba każdy, kogo znam mając taki system wyłącza go,) zazwyczaj nie da się na stałe
(bez podpinania kompa itp...) to pojawia się odruch wyłączenia zaraz po odpaleniu
pojazdu ;)
Sam tak miałem w pożyczonym, jak mi zgasł kilka razy po 2-3 dniach już pamiętałem...
-
18. Data: 2021-08-11 12:31:41
Temat: Re: kamera na baterie
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-08-11 o 11:45 +0200, LordBluzg(R) napisał:
> Wystarczyłby prosty pomiar...
Wystarczyłby do zaspokojenia jakiejś ew. ciekawości własnej, ale nie
miałby dla mnie wartości praktycznej.
> Nie. Samochodowe mają nawet większe pojemności
Większe od 100 Ah, w samochodzie osobowym? Nie wiedziałem. No chyba, że
pod "samochodowe" wliczasz jakieś ciągniki siodłowe itp. Kwestia
słownictwa zapewne. No ale to tak czy inaczej nieistotne w omawianym
kontekście.
> Kontroler panelu FV ma zabezpieczenie, regulowane. Możesz sobie
> ustawić napięcie odłączenia 0d 10V-11,9V i próg załączenia po
> wzroście napięcia.
A faktycznie, teraz coś mi się kojarzy, że w tym moim chińskim cudzie
też coś takiego było do wyklikania. Zatem dałoby się ustawić, by odcinał
akumulator kwasowy np. przy ok. 50%. Naturalnie autonomia spada wówczas
o połowę... Czyli starcza już nie na 3 dni, a raptem na jeden deszczowy
dzień. Już nie tak wesoło.
> To własna konstrukcja VAWT. Bezgłośna.
> https://youtu.be/OgGW363TzNs
Piękne :) Gratuluję samozaparcia.
Z ciekawości - jaki jest koszt wynikowy takiego przedsięwzięcia, i
jakiego wymaga serwisowania?
Mateusz
-
19. Data: 2021-08-11 14:59:55
Temat: Re: kamera na baterie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik ąćęłńóśźż ...@...pl ...
> Ale uruchamiania na każdych światłach to już nie?
> ;-)
>
>
> -----
>> używanie w taksówkach (b. częste uruchomienia silnika, krótkie
>> trasy) u wielu producentów aku jest powodem skrócenia gwarancji
Do aut z systemem start / stop sa niby troche lepsze, drozsze
oczywiscie akumulatory.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!'
-
20. Data: 2021-08-11 15:49:21
Temat: Re: kamera na baterie
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 10.08.2021 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
> 2021-08-10 o 13:30 +0100, ddddddddddddd napisał:
>> zapisuje chyba na zewnątrz na swoim nas'ie, nadal lokalnie.
>
> Wystawić taki nas-owy zasób na zewnątrz to żaden problem - wówczas
> rozwiązanie przestaje być lokalne i można sobie oglądać zdjęcia ze
> swojego podwórka będąc gdziekolwiek na świecie.
>
> Mateusz
>
to prawda, z resztą pewnie udostępnia połączenie przez chmurę, bez
przekierowania portów.
Chodziło mi o to, że taka fotopułapka ma tą przewagę, że ma wbudowany
muduł gsm (co może być plusem albo minusem)