-
1. Data: 2012-01-19 13:10:14
Temat: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: tygrysek <t...@z...pl>
Chodzi o maly domek i rynny, dla ktorych chcemy zrobic na dzialce
kanalizacje burzowa (ale nie podlaczana do kanalizacji burzowej w ulicy,
bo takiej nie ma, tylko do studzienki na dzialce).
Czy na cos takiego potrzeba pozwolenia na budowe czy wystarczy
zgloszenie? Niestety urzad miasta plata sie z zeznaniach ;P i raz mowi
tak, raz tak, upps. :( Jaki przepis to okresla dokladniej?
Dzieki za pomoc.
-
2. Data: 2012-01-19 13:42:32
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: tygrysek <t...@z...pl>
W dniu 2012-01-19 14:10, tygrysek pisze:
> Chodzi o maly domek i rynny, dla ktorych chcemy zrobic na dzialce
> kanalizacje burzowa (ale nie podlaczana do kanalizacji burzowej w ulicy,
> bo takiej nie ma, tylko do studzienki na dzialce).
>
> Czy na cos takiego potrzeba pozwolenia na budowe czy wystarczy
> zgloszenie? Niestety urzad miasta plata sie z zeznaniach ;P i raz mowi
> tak, raz tak, upps. :( Jaki przepis to okresla dokladniej?
dodam jeszcze, ze chodzi o studnie chlonna (by nie bylo watpliwosci)
jak sie dowiedzialem troche wiecej, to urzad teraz mowi, ze potrzeba
pozwolenie, bo w projekcie domu byly wpisane tylko rynny i to jest
zmiana, wiec pozwolenie konieczne
czy rzeczywiscie na taki drobiazg potrzeba pozwolenia na budowe?
-
3. Data: 2012-01-19 17:22:30
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: "Budyń" <b...@g...pl>
Użytkownik "tygrysek" <t...@z...pl> napisał w wiadomości
news:jf96k4$bqq$1@inews.gazeta.pl...
> jak sie dowiedzialem troche wiecej, to urzad teraz mowi, ze potrzeba
> pozwolenie, bo w projekcie domu byly wpisane tylko rynny i to jest zmiana,
> wiec pozwolenie konieczne
jeśli chcesz zmienic projekt to musisz miez zmiane PnB. Ale mozeszto
potraktować jako odrębna inwestycję i zrobic na zgloszenie (jesli sie da).
Po prostu zrób zgłoszenie, nazwij to "przyłącze" i czekaj, jak urzad nie da
sprzeciwu w 30 dni to będziesz miał papier :-)
b.
-
4. Data: 2012-01-19 20:51:45
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: tygrysek <t...@z...pl>
W dniu 2012-01-19 18:22, Budy pisze:
> U?ytkownik "tygrysek"<t...@z...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:jf96k4$bqq$1@inews.gazeta.pl...
>> jak sie dowiedzialem troche wiecej, to urzad teraz mowi, ze potrzeba
>> pozwolenie, bo w projekcie domu byly wpisane tylko rynny i to jest zmiana,
>> wiec pozwolenie konieczne
>
> je?li chcesz zmienic projekt to musisz miez zmiane PnB. Ale mozeszto
> potraktowa? jako odr?bna inwestycj? i zrobic na zgloszenie (jesli sie da).
> Po prostu zr?b zg?oszenie, nazwij to "przy??cze" i czekaj, jak urzad nie da
> sprzeciwu w 30 dni to b?dziesz mia? papier :-)
>
dom juz dawno ukonczony i odebrany, teraz chcemy dorobic kanalizacje burzowa
urzad zadzwonil do domu i kazal wycofac papier, ale decyzji na pismie
nie dal - stad teraz pytanie, czy warto z nimi walczyc, czy dac sobie
spokoj - wycofac zgloszenie i zlozyc wniosek o pozwolenie na budowe?
-
5. Data: 2012-01-20 09:43:52
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: "Amir" <d...@g...pl>
>
dom juz dawno ukonczony i odebrany, teraz chcemy dorobic kanalizacje burzowa
urzad zadzwonil do domu i kazal wycofac papier, ale decyzji na pismie
nie dal - stad teraz pytanie, czy warto z nimi walczyc, czy dac sobie
spokoj - wycofac zgloszenie i zlozyc wniosek o pozwolenie na budowe?
A jak po prostu to zrobisz, zatkasz deklem studnie od gory, maly
odpowietrznik
to w czym problem?
Przyjdzie ktoś ci rozkopywac działkę z urzędu?
-
6. Data: 2012-01-20 12:18:03
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: "Budyń" <b...@g...pl>
Użytkownik "tygrysek" <t...@z...pl> napisał w wiadomości
news:jf9vou$2m8$1@inews.gazeta.pl...
>urzad zadzwonil do domu i kazal wycofac papier, ale decyzji na pismie nie
>dal - stad teraz pytanie, czy warto z nimi walczyc, czy dac sobie spokoj -
>wycofac zgloszenie i zlozyc wniosek o pozwolenie na budowe?
jasne ze nie wycofuj, zeby zrobic sprzeciw to on musi znaleźć paragraf. Jak
bedziesz wiedzial jaki to moze to sie da napisac inaczej. Moze tego nie
nazwales "przyłacze"?
b.
-
7. Data: 2012-01-20 14:22:04
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jfbm1q$do2$1@inews.gazeta.pl...
> jasne ze nie wycofuj, zeby zrobic sprzeciw to on musi znaleźć paragraf.
> Jak bedziesz wiedzial jaki to moze to sie da napisac inaczej. Moze tego
> nie nazwales "przyłacze"?
Tak wogóle to ja pierwszy raz słyszę żeby ktokolwiek kto rynny podłączał
otokiem do studni chłonnej na swojej działce to że gdziekolwiek zgłasza lub
ma w projekcie. Po prostu ludzie sobie kopią wokół domu rowek, układają pod
chodnikiem opaskowym na głębokości 40-60cm rurę jak drenarską ale tą bez
dziurek albo jak z dziurkami (o dziwo tańsza) to owiniętą folią stretch co
by ją uszczelnić, lub PCV110rury ale drożej wychodzi. Podłączają do nich po
kolei rynny i kilka metrów od domu kopią studnię chłonną. Często widuję
gdy jest w pobliżu jakiś rów nadziałce albo choćby w granicy, to nikt nikogo
nie pyta tylko ciągnie na żywca od chałupy do rowu rurę.
Kto mu to kiedykolwiek sprawdzi? No chyba że sąsiada będzie drażniło i
zgłosi że do rowu.
Ale studnia chłonna? W życiu nie widziałem aby kogokolwiek to obchodziło.
Marek
-
8. Data: 2012-01-20 14:32:08
Temat: Re: kanalizacja burzowa - pozwolenie czy zgloszenie
Od: "Amir" <d...@g...pl>
>
> Tak wogóle to ja pierwszy raz słyszę żeby ktokolwiek kto rynny podłączał
> otokiem do studni chłonnej na swojej działce to że gdziekolwiek zgłasza
> lub ma w projekcie. Po prostu ludzie sobie kopią wokół domu rowek,
> układają pod chodnikiem opaskowym na głębokości 40-60cm rurę jak drenarską
> ale tą bez dziurek albo jak z dziurkami (o dziwo tańsza) to owiniętą folią
> stretch co by ją uszczelnić, lub PCV110rury ale drożej wychodzi.
> Podłączają do nich po kolei rynny i kilka metrów od domu kopią studnię
> chłonną. Często widuję gdy jest w pobliżu jakiś rów nadziałce albo choćby
> w granicy, to nikt nikogo nie pyta tylko ciągnie na żywca od chałupy do
> rowu rurę.
> Kto mu to kiedykolwiek sprawdzi? No chyba że sąsiada będzie drażniło i
> zgłosi że do rowu.
> Ale studnia chłonna? W życiu nie widziałem aby kogokolwiek to obchodziło.
Potwierdzam i 7 sąsiadów ma dokładnie tak samo i nic nikt nie zgłaszał
nigdzie :)