-
21. Data: 2010-05-28 10:17:05
Temat: Re: kapuś
Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:n2iqrkuyszqh.1kttujs1ww7zo$.dlg@40tude.net...
> Wyślij odpowiednie informacje do ZUS i US. Oczywiście musisz się podpisać
> imieniem i nazwiskiem, bo anonimy lecą do kosza :/
>
w przypadku US na pewno nie lecą do kosza
-
22. Data: 2010-05-28 11:35:46
Temat: Re: kapuś
Od: "qaz" <q...@w...pl>
Użytkownik "P.H." <k...@g...w.sieci> napisał w wiadomości
news:hto572$eml$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:n2iqrkuyszqh.1kttujs1ww7zo$.dlg@40tude.net...
>> Wyślij odpowiednie informacje do ZUS i US. Oczywiście musisz się podpisać
>> imieniem i nazwiskiem, bo anonimy lecą do kosza :/
>>
> w przypadku US na pewno nie lecą do kosza
Nie mam problemów z własnym nazwiskiem - jak już doniosę, to na pewno
podpiszę - tyko to wtedy już raczej nic mi gościu nie poprawi, nawet nie
wiem czy humor :-(
qaz
-
23. Data: 2010-05-28 11:37:52
Temat: Re: kapuś
Od: Kadar <o...@g...com>
> Niestety bez śladów, żona tylko daty i kwoty zapisywała - no i delikwent ma
> to wszystko w swoim kapowniku, wyszczególnione dokładnie ile za co (ale w
> SWOIM kapowniku)
> qaz
Co za narod! Skad nam sie to bierze pisza na prawo i lewo zeby bez
umowy nawet projektu nie pokazywac a tu co chwila ktos z czyms takim
wyskakuje. KIEDY MY SIE TEGO NAUCZYMY!
Oczywiscie ja tez, nie dalej jak kilka dni temu dogadalem sie na gebe
i mam zamiar placic ale gosc wykonal wszystko co do niego nalezalo
wiec....?
Pozdrawiam
KADAR
-
24. Data: 2010-05-28 11:50:01
Temat: Re: kapuś
Od: Tomek <n...@n...podaje.pl>
W dniu 2010-05-28 12:06, qaz pisze:
>> A platnosci z raczki do raczki czy przelewem, bo jak to drugie to polecony
>> z zadaniem faktury i reszta jak juz pisali.
> Niestety bez śladów, żona tylko daty i kwoty zapisywała - no i delikwent ma
> to wszystko w swoim kapowniku, wyszczególnione dokładnie ile za co (ale w
> SWOIM kapowniku)
No to teraz chyba tylko Ukraińcy Ci zostają :-)
Bo jak chcesz przed ewentualnym sądem udowodnić że mu zapłaciłeś ?
Jak wymusisz na nim wystawienie faktury (bo masz świadków że usługa była
wykonana), to on na Tobie wymusi ponowną zapłatę ...
--
Tomek
-
25. Data: 2010-05-28 12:28:46
Temat: Re: kapuś
Od: "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl>
(...)
> Bo jak chcesz przed ewentualnym sądem udowodnić że mu zapłaciłeś ?
> Jak wymusisz na nim wystawienie faktury (bo masz świadków że usługa była
> wykonana), to on na Tobie wymusi ponowną zapłatę ...
trzeba robić zdjęcia jak ekipa pracuje:-)
--=olo=--
-
26. Data: 2010-05-28 12:34:14
Temat: Re: kapuś
Od: "Mirek" <m...@w...pl>
Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4bff95b8$0$19176$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Niestety bez śladów, żona tylko daty i kwoty zapisywała - no i delikwent
> ma to wszystko w swoim kapowniku, wyszczególnione dokładnie ile za co (ale
> w SWOIM kapowniku)
> qaz
Ja miałem nieco inną sytuacje, ale może pomoże Ci sposób w jaką ją
rozwiązałem ;)
Szanowny Pan po skończeniu stropu był umówiony ze mną na dalsze prace,
zwodził mnie 3 tygodnie aż w końcu powiedział że nie przyjdzie i szukaj
sobie Pan sam murarzy. A że ja każdą ekipe fotografuje na miejscu pracy,
wysłałem mu pocztą jego własne zdjątko z prośbą o rachunek ;) z adnotacją że
jak go nie otrzymam w ciągu 5 dni roboczych to podobny list wyśle do US, ZUS
i PIP (kasków nie było).
Odzew natychnmiastowy - rachunek. Skończyło się dla mnie dobrze, ekipa którą
znalazłem do dokończenia prac okazała się lepsza.
A Tobie bym radził (jeśli nie pomaga straszenie US, ZUS i sądem):
- zrobienie zdjęć tego co zostało spaprane
- wyszukaj sobie najdroższą firme w okolicy i poproś o kosztorys
- wyślij zdjątka i kosztorys paprokowi, wraz z przedsądowym wezwaniem do
usunięcia usterek w nieprzekraczalnym terminie do dnia .....
Zadbaj o to aby kwota wyseny była powalająca ;)
Pzdr
Mirek
-
27. Data: 2010-05-28 12:51:03
Temat: Re: kapuś
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
qaz wrote:
> Czy warto zadenuncjować nieuczciwego wykonawcę do US (i ZUS ew.) ?
> Już ponad półtora miesiąca trwa zabawa w kotka i myszkę typu
> nieodbieranie telefonów ( a gdy zadzwonię z innego numeru i przerwę
> połączenie - natychmiastowa reakcja "ktoś do mnie dzwonił z tego
> numeru" ). Facet w sumie za robociznę dźwignął ponad 30k PLN teraz
> praktycznie
> odmawia wykonania poprawek (kilka terminów ostatecznych minęło -
> ostatni wczoraj). Oczywiście odmawia też wystawienia rachunku a
> dodatkowo wiem, że pobiera rentę z ZUS.
> Znacznie bardziej zależy mi na usunięciu usterek, niż zrobieniu mu
> trzody ale w bezradność popadam a pogodzenie się z losem utwierdzi
> tylko gościa w bezkarności i cwaniactwie własnym.
umowę masz z nim?
-
28. Data: 2010-05-28 12:51:31
Temat: Re: kapuś
Od: "kiki" <k...@k...net>
"qaz" <q...@w...pl> wrote in message
news:4bff74df$0$17106$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy warto zadenuncjować nieuczciwego wykonawcę do US (i ZUS ew.) ?
> Już ponad półtora miesiąca trwa zabawa w kotka i myszkę typu nieodbieranie
> telefonów ( a gdy zadzwonię z innego numeru i przerwę połączenie -
To wszystko przykre co tutaj czytam. Łączę się z tobą w bólu, bo wiem coś na
temat fuszerek budowlanych.
Powiem ci tylko tyle, że nie ma dobrego rozwiązania.
Napisz co ci takiego zrobili ?
-
29. Data: 2010-05-28 12:51:47
Temat: Re: kapuś
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jan Werbiński wrote:
> Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4bff790c$0$17083$65785112@news.neostrada.pl...
>> No tak ale:
>> - nie mam dowodu na wykonywanie prac i ich zakres ( częściowo
>> świadkowie) -
>
> Wystarczą świadkowie.
>
>> brak rachunku i umowy pisemnej (o głupoto moja)
>> - z tego co się dowiedziałem (po czasie) sąd nie jest mu obcy
>> - chciałbym z tego wyjść w jak najlepszym stanie finansowym ale też
>> psychicznym :-)
>
> Zażądaj faktury. Następnie zgłoś gdzie trzeba. Ze mną moi klienci tak
> robią i jakoś nie widzę w tym problemu. :-)
fajny z ciebie wykonawca :)
-
30. Data: 2010-05-28 13:17:02
Temat: Re: kapuś
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4bffb846$0$2593$65785112@news.neostrada.pl...
> Ja miałem nieco inną sytuacje, ale może pomoże Ci sposób w jaką ją
> rozwiązałem ;)
> Szanowny Pan po skończeniu stropu był umówiony ze mną na dalsze prace,
> zwodził mnie 3 tygodnie aż w końcu powiedział że nie przyjdzie i szukaj
> sobie Pan sam murarzy. A że ja każdą ekipe fotografuje na miejscu pracy,
> wysłałem mu pocztą jego własne zdjątko z prośbą o rachunek ;) z adnotacją
> że jak go nie otrzymam w ciągu 5 dni roboczych to podobny list wyśle do
> US, ZUS i PIP (kasków nie było).
> Odzew natychnmiastowy - rachunek. Skończyło się dla mnie dobrze, ekipa
> którą znalazłem do dokończenia prac okazała się lepsza.
>
> A Tobie bym radził (jeśli nie pomaga straszenie US, ZUS i sądem):
> - zrobienie zdjęć tego co zostało spaprane
> - wyszukaj sobie najdroższą firme w okolicy i poproś o kosztorys
> - wyślij zdjątka i kosztorys paprokowi, wraz z przedsądowym wezwaniem do
> usunięcia usterek w nieprzekraczalnym terminie do dnia .....
>
> Zadbaj o to aby kwota wyseny była powalająca ;)
Jezus Maria. Sami paranoicy. Fotografie może kamery jeszcze i ukryte
mikrofony.
A nie lepiej z ludżmi gadac po ludzku, brać sprawdzone ekipy, uccziwych
ludzi itp. U mnie przez 7 mioesięcy budowy kilka ekip suie przewineło,
nikogo nie fotografowałem z nikim zadnych umów podpisywac nie musiałem i po
sadach z nikim sie nie włocze.
Jak coś było do poprawy to dzwoniłem i przyjeżdzali porawiali itp.
tylko z ludzmi trzeba po ludzku.
Tylko pilnowac swojej inwestycji trzeba niestety i w stosunku do wykonawców
byc stanowczy- jak chca np wrzucac gruz do betonu(bo Panie mniej betonu
wyjdzie) to sie nie godzić itp.
I czasami kawkę czy piwko wspólnie wypic i pogadac nie zaszkodzi. Wtedy
czasami cos dosradzą cos dobrego podpowiedza.
--
Pozdrawiam
Krzysiek