-
41. Data: 2009-07-04 23:06:19
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:h2of8q$hbt$1@news.onet.pl...
> To co mówiłem musi sie zmienić stosunek polaków do pracy fizycznej.
A jaki on jest ?
Chodzi ci, że Polacy gardzą "fizolami" ? Obciachowy zawód ?
-
42. Data: 2009-07-04 23:11:12
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:h2o5at$opo$1@news.onet.pl...
> wiesz ja też trafiłem na początku na syfiarzy ale w sumie to sam sobie
> byłem winny miałem nadzieję że do czegoś uda mi się ich zmusić ale byli
> nawet za głupi aby posłuchać moich rad jak należy wykonać robotę i dostali
> kopniaka w dupę.
> Byli do tego tak głupi że spisali ze mną umowę :) jakbym zył w normalnym
> kraju to bym ich przeczołgał przed sądem ale u nas to jest zabawa dla
> prawników a nie dla zwykłych ludzi.
Ja miałem takich co śpiewająco wiedzieli co i jak wykonać. Zaczynali dobrze
ale jak sie odwróciłem to się zaczynało. Zwykle tam gdzie nie zrobiłem
odbioru to było coś spaprane.
Połowy rzeczy nie umieli zrobić, powielali te same błędy "panie od 24 lat
tak robię".
Ale elektryka miałem z papierami i hydraulika z cechu i nie miałem z nimi
nawet scysji. jeszcze teraz podbijali mi wpisy w dzienniku budowy.
Reszta nie miała bata egzaminów zawodowych więc im było wszystko jedno czy
grubtują moczem czy czymś innym.
-
43. Data: 2009-07-05 07:27:06
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:h2of8q$hbt$1@news.onet.pl...
>
>> To co mówiłem musi sie zmienić stosunek polaków do pracy fizycznej.
>
> A jaki on jest ?
> Chodzi ci, że Polacy gardzą "fizolami" ? Obciachowy zawód ?
dokładnie!
-
44. Data: 2009-07-05 07:31:57
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> wrote in message
> news:h2of2p$13np$1@news2.ipartners.pl...
>>
>> Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
>> news:h2ntq5$vkc$1@opal.futuro.pl...
>>
>>> fotograficzna. Kto? w rz?dzie by busia3 ustalia listy co ma bya
>>> fotografowane i by3aby kartka z parafkami taka checklista.
>>
>> Taki system masz mniej więcej w USA. Są wydawane przez państwowy
>> urząd normy obrazkowe - takie komiksy by zarówno wykonawca jak i
>> odbierający mogli być niepiśmienni a oboje wiedzieli jak ma coś być
>> wykonane.
>
> O widzisz i to jedno zdanie załatwia już połowę problemu. Potrzeba
> odgórnego czegoś takiego. Druga sprawa to egzaminy zanim zarejestrują
> im działalność gospodarczą.
ile osób z tej grupy zatrudniło legalnie firmę, podpisało umowę i dostało
faktu na koniec pracy?
pewnie z 5%, jak chcesz jako wykonawca podpisać umowę i legalnei zrobić
robotę już jestesteś na spalonej pozycji, bo ludzie chcą mieć bez vatu i
tanio. Budownictwo to szara strefa.
ponadto kto ci broni poprosić wykonawcę o potwierdzenie kwalifikacji,
zarządaj papierów albo rekomendacji od innych klientów.
-
45. Data: 2009-07-05 08:49:32
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: Dy <d...@m...com.pl>
> Pęka po zabetonowaniu ponieważ zbrojenie było niedokończone. Byłem w zeszłym
> tygodniu na konsultacji hehe u kogoś kto mnie zaczepił z usenetu :-)
> pozdrawiam :-)
> I Wstrzymałem im lanie stropu do wczoraj, a do dzisiaj nie ma ani jednej
> ryski. Zmusiłem do związania stali i poprawienie tej która niechybnie by
> wystawała, narożniki itp. :-)
Kiki masz nowy zawod - konsultant i to bez papierow!
Popieram Cie Kiki w sprawach rozmow z wykonawcami (juz wiele razy to
pisalem), Twoj poradnik jest hitem ale z tymi papierami to Marek ma
racje - przesadzasz.
Jak prace nad poradnikiem wszyscy czekamy na nowe wpisy. Gdybym mogl
cos od siebie dodac hetnie bym dodal ale ja z tych niepismiennych na
te tematy a z doswiadczen przeszedlem tylko rozmowy kwalifikacyjne. To
tez przygoda.
Pozdrawiam
Dy
-
46. Data: 2009-07-05 08:52:51
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Dy wrote:
>> Pęka po zabetonowaniu ponieważ zbrojenie było niedokończone. Byłem w
>> zeszłym tygodniu na konsultacji hehe u kogoś kto mnie zaczepił z
>> usenetu :-) pozdrawiam :-)
>> I Wstrzymałem im lanie stropu do wczoraj, a do dzisiaj nie ma ani
>> jednej ryski. Zmusiłem do związania stali i poprawienie tej która
>> niechybnie by wystawała, narożniki itp. :-)
>
>
> Kiki masz nowy zawod - konsultant i to bez papierow!
no własnie, nie ma papierów a pracuje jako konsultant i to na czarno... :)
-
47. Data: 2009-07-05 09:07:28
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h2pkkb$b8m$1@news.onet.pl...
> kiki wrote:
>> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:h2of8q$hbt$1@news.onet.pl...
>>
>>> To co mówiłem musi sie zmienić stosunek polaków do pracy fizycznej.
>>
>> A jaki on jest ?
>> Chodzi ci, że Polacy gardzą "fizolami" ? Obciachowy zawód ?
>
> dokładnie!
Ja nie zauwazylem szczerze mowiac. Z kim ty sie tam zadajesz? :-)
Znam wielu szanowanych mechanikow, murarzy, tokarzy, spawaczy. Nie narzekaja
na brak pracy i zarabiaja nie malo. Sa kims w firmach i dyrektorzy licza sie
z ich zdaniem. Rozmawia sie z nimi normalnie, maja normalne potrzeby i nie
mala ogolna wiedze. To ludzie na poziomie i tyle. Zawod nie ma tu nic do
rzeczy. Albo jest sie na poziomie, albo nie. Jak jest sie smierdzacym lumpem
kopiacym rowy dla ktorego wazne jest tylko kolejne piwko to jak mozna go
szanowac? Nie za kopanie rowow, ale za lumpiarstwo, bo przeciez zdegradowac
zawodowo go trudno. To samo dotyczy wszystkich, wyksztalconych tez. Beger
swego czasu zdala mature, a jakos intelektu jej od tego nie przybylo.
Zauwazylem raczej rzecz odwrotna, jak to ludziom odbija na niektorych
stanowiskach po awansie. Niby wyksztalceni, a w glowie echo.
Pozdro.. TK
-
48. Data: 2009-07-05 09:10:54
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h2pkkb$b8m$1@news.onet.pl...
>> kiki wrote:
>>> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:h2of8q$hbt$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> To co mówiłem musi sie zmienić stosunek polaków do pracy fizycznej.
>>>
>>> A jaki on jest ?
>>> Chodzi ci, że Polacy gardzą "fizolami" ? Obciachowy zawód ?
>>
>> dokładnie!
>
> Ja nie zauwazylem szczerze mowiac. Z kim ty sie tam zadajesz? :-)
żyje i widze oraz słyszę jaki ma sie stosunek do pracy własnych rąk.
> Znam wielu szanowanych mechanikow, murarzy, tokarzy, spawaczy. Nie
> narzekaja na brak pracy i zarabiaja nie malo. Sa kims w firmach i
> dyrektorzy licza sie z ich zdaniem. Rozmawia sie z nimi normalnie,
> maja normalne potrzeby i nie mala ogolna wiedze. To ludzie na
> poziomie i tyle. Zawod nie ma tu nic do rzeczy. Albo jest sie na
bogu dzieki coś tam sie zmienia ale bardzo powoli.
> przybylo. Zauwazylem raczej rzecz odwrotna, jak to ludziom odbija na
> niektorych stanowiskach po awansie. Niby wyksztalceni, a w glowie
> echo.
no robole z cenzusem :)
-
49. Data: 2009-07-05 10:43:51
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "JKK" <j...@i...fm>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h2ppdm$n78$1@news.interia.pl...
>
> Zauwazylem raczej rzecz odwrotna, jak to ludziom odbija na niektorych
> stanowiskach po awansie. Niby wyksztalceni, a w glowie echo.
>
"- Pan weźmie i tu posprząta.
- Ale ja jestem po studiach !!
- OK.: to jest wiadro, to mop, a tak się zmywa."
Pzdr
JKK
-
50. Data: 2009-07-05 11:40:03
Temat: Re: kiki jestes wielki
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> To z pewnoscia skutek tego, ze budowa to w wiekszosci dosc malo
> skomplikowane zajecie i debile lgna tam jak muchy, bo do lopaty nie trzeba
> myslicieli.
nie zapomne jak dawno temu jeszcze pracowalem w szkole i mialem okazje
ogladac ludzi z zawodowki czy technikum na warsztatach gdzie sie przyuczali
zawodu..... dramat. znam takich co nie wiedza ktora strona mlotka sie wbija
gwozdzie ale oni pracuja umyslowo, ale juz gosc ktory idzie do szkoly
technicznej gdzie wiadomo ze potem bedzie musial pracowac fizycznie to jakis
zmysl techniczny by sie przydal. a niektorzy mieli problem z suwmiarka,
doborem odpowiedniego wiertla do kolka rozporowego itd itp.
takie podstawy......
tacy niestety tez sa.....
--
pzdr
piotrek