eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekociol i automat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2016-09-09 08:49:28
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: a...@g...com

    oj, tak, sedesik to moze byc problem.. a ja mam mozliwosci spore :)


  • 12. Data: 2016-09-09 09:07:44
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2016-09-08 o 10:02, a...@g...com pisze:
    > w tygodniu nie zamarznie bo w kaloryfery bym wtloczyl to cos co nie zamarza.
    >
    > Bardzo dziekuje Wam za pomoc, musze to sobie policzyc wszystko.
    > Najbardziej by mi sie podobaly grzejniki akumulacyjne , dzialajace w nizszej
    taryfie i utrzymujace przez tydzien 7-10 stopni w budyknu, no ale raczej to wyjdzie
    bardzo drogo za prad.
    >

    Ponieważ zajmuję się systemami ogrzewania/chłodzenia i automatyką to
    spróbuję Ci przedstawić zalety i wady różnych rozwiązań.

    Grzejniki akumulacyjne? Raczej piece akumulacyjne z tzw. rozładowaniem
    dynamicznym, czyli kumulujące ciepło np. w taryfie nocnej i oddające je,
    kiedy występuje zapotrzebowanie na ciepło. Takie piece to duże i drogie
    graty, na które zajmują sporo miejsca. O wiele więcej od zwykłych
    grzejników. Koszt jednego takiego pieca to ok. 2 tys. zł. Praktycznie w
    każdym pomieszczeniu w którym chcesz mieć ciepło, musisz mieć taki piec,
    czyli musisz kupić przynajmniej kilka sztuk na domek. Ponadto trzeba
    wziąć pod uwagę, że oprócz takich pieców musisz mieć porządną
    instalację, doprowadzoną do każdego pieca. Za takie pieniądze to
    spokojnie kupisz materiały do wykonania wodnego ogrzewania podłogowego,
    które jest o wiele bardziej funkcjonalne, bo możesz zasilić dowolnym
    źródłem (kocioł elektryczny, gazowy, węglowy, pelletowy, pompa ciepła
    itd.) Poza tym podłogówka sama w sobie jest ogromnym akumulatorem ciepła
    i posiada szereg zalet np. o wiele mniejsze koszty ogrzewania w
    porównaniu do systemów konwekcyjnych takie jak grzejniki czy piece
    akumulacyjne.

    Czym ogrzewać?

    Możesz kupić używany kocioł elektryczny za kilkaset złotych. Kocioł taki
    wygląda jak każdy inny kocioł gazowy.

    Sterownik, którym będziesz mógł zaprogramować ustawiając dowolne
    temperatury w dowolnych godzinach na cały tydzień to wydatek od ok. 150
    do kilkuset złotych.

    Sterownik, którym będziesz mógł zarządzać przez internet czy telefon
    komórkowy to wydatek od kilkuset do kilku tys. zł. Sam nawet mam taki
    sterownik przy swoim kotle węglowym. Sterownik ten mogę obsługiwać przez
    komputer oraz telefon komórkowy. Ma wbudowany programator, którym mogę
    zaprogramować temperatury grzewcze na wszystkie dni tygodnia, zarówno
    centralne ogrzewanie jak i ciepłą wodę użytkową. Sterownik pokazuje ile
    pozostało w zasobniku węgla, a kiedy się węgiel kończy wysyła SMS-a i
    wiadomość na e-mail. Podobnie też, kiedy wystąpi stan awaryjny.

    Większość kotłów pelletowych posiada wbudowane rozpalarki, które
    samoczynnie rozpalają kocioł. Na rynku jest też wiele kotłów na
    ekogroszek z wbudowaną rozpalarką. Niestety kotły takie mają sens tylko
    i wyłącznie wtedy, kiedy przy takim kotle stoi duży bufor ciepła np. w
    postaci ogromnego zbiornika wody 1-2 tys. litrów + ogrzewanie podłogowe.
    W przeciwnym razie kocioł będzie się wygaszał i rozpalał po
    kilkadziesiąt razy w ciągu doby. Każde rozpalenie kotła pochłania dużo
    energii elektrycznej. Rozpalarka zbudowana jest z grzałek elektrycznych
    przez które przepływa powietrze. To powietrze natomiast rozgrzewa i
    rozpala opał. Podczas procesu rozpalania ciepło grzałek częściowo jest
    przekazywane do instalacji grzewczej, ale jej większość jest
    wydmuchiwana do komina. Jak więc łatwo się domyślić jeżeli nie będziesz
    miał odpowiednio dużego bufora ciepła to w czasie mrozów rozpalarka
    będzie grzała Twój dom, pracując przy tym z bardzo małą sprawnością
    pobierając energię elektryczną w taryfie nocnej i dziennej.

    Kocioł na ekogroszek czy pellets z rozpalarką to koszt ok. 10 tys. zł, a
    koszt bufora niezbędnego do pracy takiego kotła to wydatek kilku tys. zł.

    Za takie pieniądze można już kupić powietrzną pompę ciepła. Koszt
    eksploatacji takiej pompy ciepła przy warunkach pogodowych jakie
    występowały przez kilka ostatnich lat, porównywalny jest z kosztem
    eksploatacji ogrzewania gazowego. Przy pompie ciepła lepiej mieć
    podłogówkę, bo pompa ciepła współpracując z podłogówką ma wyższą
    sprawność niż w przypadku grzejników.

    Takimi pompami ciepła też są klimatyzatory typu inverter, które mogą
    pracować zarówno w trybie chłodzenia jak i w trybie grzewczym nawet do
    -20 stopni Celsjusza na zewnątrz. Koszt najtańszego takiego
    klimatyzatora to ok. 3 tys. razem z montażem.

    Gdybym miał wybierać klimatyzator czy piec akumulacyjny to wybór jest
    chyba oczywisty :)

    Reasumując osobiście polecam Ci:

    1. Klimatyzatory typu inverter.

    2. Podłogówka + kocioł elektryczny

    3. Podłogówka + bufor + kocioł pelletowy lub na ekogroszek.

    Oczywiście jeżeli masz gaz to najlepiej jest wejść w ogrzewanie gazowe.
    Koszty ogrzewania gazem dobrze ocieplonego domu zazwyczaj jest tańsze od
    ogrzewania ekogroszkiem czy pelletem.


  • 13. Data: 2016-09-09 09:15:21
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2016-09-09 o 09:07, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2016-09-08 o 10:02, a...@g...com pisze:
    >> w tygodniu nie zamarznie bo w kaloryfery bym wtloczyl to cos co nie
    >> zamarza.
    >>
    >> Bardzo dziekuje Wam za pomoc, musze to sobie policzyc wszystko.
    >> Najbardziej by mi sie podobaly grzejniki akumulacyjne , dzialajace w
    >> nizszej taryfie i utrzymujace przez tydzien 7-10 stopni w budyknu, no
    >> ale raczej to wyjdzie bardzo drogo za prad.
    >>
    >
    > Ponieważ zajmuję się systemami ogrzewania/chłodzenia i automatyką to
    > spróbuję Ci przedstawić zalety i wady różnych rozwiązań.
    >
    > Grzejniki akumulacyjne? Raczej piece akumulacyjne z tzw. rozładowaniem
    > dynamicznym, czyli kumulujące ciepło np. w taryfie nocnej i oddające
    > je, kiedy występuje zapotrzebowanie na ciepło. Takie piece to duże i
    > drogie graty, na które zajmują sporo miejsca. O wiele więcej od
    > zwykłych grzejników. Koszt jednego takiego pieca to ok. 2 tys. zł.
    > Praktycznie w każdym pomieszczeniu w którym chcesz mieć ciepło, musisz
    > mieć taki piec, czyli musisz kupić przynajmniej kilka sztuk na domek.
    > Ponadto trzeba wziąć pod uwagę, że oprócz takich pieców musisz mieć
    > porządną instalację, doprowadzoną do każdego pieca. Za takie pieniądze
    > to spokojnie kupisz materiały do wykonania wodnego ogrzewania
    > podłogowego, które jest o wiele bardziej funkcjonalne, bo możesz
    > zasilić dowolnym źródłem (kocioł elektryczny, gazowy, węglowy,
    > pelletowy, pompa ciepła itd.) Poza tym podłogówka sama w sobie jest
    > ogromnym akumulatorem ciepła i posiada szereg zalet np. o wiele
    > mniejsze koszty ogrzewania w porównaniu do systemów konwekcyjnych
    > takie jak grzejniki czy piece akumulacyjne.
    >
    > Czym ogrzewać?
    >
    > Możesz kupić używany kocioł elektryczny za kilkaset złotych. Kocioł
    > taki wygląda jak każdy inny kocioł gazowy.
    >
    > Sterownik, którym będziesz mógł zaprogramować ustawiając dowolne
    > temperatury w dowolnych godzinach na cały tydzień to wydatek od ok.
    > 150 do kilkuset złotych.
    >
    > Sterownik, którym będziesz mógł zarządzać przez internet czy telefon
    > komórkowy to wydatek od kilkuset do kilku tys. zł. Sam nawet mam taki
    > sterownik przy swoim kotle węglowym. Sterownik ten mogę obsługiwać
    > przez komputer oraz telefon komórkowy. Ma wbudowany programator,
    > którym mogę zaprogramować temperatury grzewcze na wszystkie dni
    > tygodnia, zarówno centralne ogrzewanie jak i ciepłą wodę użytkową.
    > Sterownik pokazuje ile pozostało w zasobniku węgla, a kiedy się węgiel
    > kończy wysyła SMS-a i wiadomość na e-mail. Podobnie też, kiedy wystąpi
    > stan awaryjny.
    >
    > Większość kotłów pelletowych posiada wbudowane rozpalarki, które
    > samoczynnie rozpalają kocioł. Na rynku jest też wiele kotłów na
    > ekogroszek z wbudowaną rozpalarką. Niestety kotły takie mają sens
    > tylko i wyłącznie wtedy, kiedy przy takim kotle stoi duży bufor ciepła
    > np. w postaci ogromnego zbiornika wody 1-2 tys. litrów + ogrzewanie
    > podłogowe. W przeciwnym razie kocioł będzie się wygaszał i rozpalał po
    > kilkadziesiąt razy w ciągu doby. Każde rozpalenie kotła pochłania dużo
    > energii elektrycznej. Rozpalarka zbudowana jest z grzałek
    > elektrycznych przez które przepływa powietrze. To powietrze natomiast
    > rozgrzewa i rozpala opał. Podczas procesu rozpalania ciepło grzałek
    > częściowo jest przekazywane do instalacji grzewczej, ale jej większość
    > jest wydmuchiwana do komina. Jak więc łatwo się domyślić jeżeli nie
    > będziesz miał odpowiednio dużego bufora ciepła to w czasie mrozów
    > rozpalarka będzie grzała Twój dom, pracując przy tym z bardzo małą
    > sprawnością pobierając energię elektryczną w taryfie nocnej i dziennej.
    >
    > Kocioł na ekogroszek czy pellets z rozpalarką to koszt ok. 10 tys. zł,
    > a koszt bufora niezbędnego do pracy takiego kotła to wydatek kilku
    > tys. zł.
    >
    > Za takie pieniądze można już kupić powietrzną pompę ciepła. Koszt
    > eksploatacji takiej pompy ciepła przy warunkach pogodowych jakie
    > występowały przez kilka ostatnich lat, porównywalny jest z kosztem
    > eksploatacji ogrzewania gazowego. Przy pompie ciepła lepiej mieć
    > podłogówkę, bo pompa ciepła współpracując z podłogówką ma wyższą
    > sprawność niż w przypadku grzejników.
    >
    > Takimi pompami ciepła też są klimatyzatory typu inverter, które mogą
    > pracować zarówno w trybie chłodzenia jak i w trybie grzewczym nawet do
    > -20 stopni Celsjusza na zewnątrz. Koszt najtańszego takiego
    > klimatyzatora to ok. 3 tys. razem z montażem.
    >
    > Gdybym miał wybierać klimatyzator czy piec akumulacyjny to wybór jest
    > chyba oczywisty :)
    >
    > Reasumując osobiście polecam Ci:
    >
    > 1. Klimatyzatory typu inverter.
    >
    > 2. Podłogówka + kocioł elektryczny
    >
    > 3. Podłogówka + bufor + kocioł pelletowy lub na ekogroszek.
    >
    > Oczywiście jeżeli masz gaz to najlepiej jest wejść w ogrzewanie
    > gazowe. Koszty ogrzewania gazem dobrze ocieplonego domu zazwyczaj jest
    > tańsze od ogrzewania ekogroszkiem czy pelletem.
    >
    P.S.

    A propos klimatyzatorów - są na rynku klimatyzatory z możliwością
    sterowania poprzez internet :)


  • 14. Data: 2016-09-09 10:32:08
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: a...@g...com

    bardzo dziekuje za konkretna odpowiedz.
    Nie chodzi mi o takie piece akumulacyjne, jak piszesz. pewnie sie zle wyrazilem.
    Chodzi mi o cos takiego www.termoelektryka.pl . To jest jak kaloryfer.
    Mysle o tym poniewaz ma to moj znajomy. Ma prawie 150 m2 domu szkieletowego i steruje
    sobie tym przez telefon. W zimie wlasnie ustawia 7-9 stopni i ma spokoj.


  • 15. Data: 2016-09-09 11:37:59
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nic bym u nich nie kupil bo w pierwszych slowach bredza. Napisali ze maja w ofercie
    energooszczedne grzejniki elektryczne. Cos takiego nie istnieje.


  • 16. Data: 2016-09-09 12:27:49
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2016-09-09 o 10:32, a...@g...com pisze:
    > bardzo dziekuje za konkretna odpowiedz.
    > Nie chodzi mi o takie piece akumulacyjne, jak piszesz. pewnie sie zle wyrazilem.
    > Chodzi mi o cos takiego www.termoelektryka.pl . To jest jak kaloryfer.
    > Mysle o tym poniewaz ma to moj znajomy. Ma prawie 150 m2 domu szkieletowego i
    steruje sobie tym przez telefon. W zimie wlasnie ustawia 7-9 stopni i ma spokoj.

    Ale to nie są grzejniki akumulacyjne lecz konwekcyjne. Grzeją tylko
    wtedy, kiedy pobierają energię elektryczną i grzeją głównie poprzez
    konwekcję czyli ruch powietrza. Tylko częściowo poprzez promieniowanie.

    Jest to na chwilę obecną najdroższy w eksploatacji system ogrzewania,
    zwłaszcza w przypadku domu szkieletowego. Stosowanie energii
    dwutaryfowej jest w tym przypadku bezsensowne, bo tego typu grzejniki
    nie kumulują ciepła. Dom szkieletowy także ma kiepskie właściwości
    kumulacyjne i szybko się wychładza po wyłączeniu ogrzewania, dlatego w
    takim domu występuje zapotrzebowanie na ciepło w sposób ciągły. Nie ma
    więc jak czerpać korzyści płynących z energii dwutaryfowej, bo dom
    trzeba będzie dogrzewać przez całą dobę zarówno w taryfie nocnej jak i
    dziennej. Trzeba wziąć pod uwagę, że energia w pierwszej taryfie w
    przypadku energii dwutaryfowej jest droższa od energii jednotaryfowej.
    Grzejąc w nocy zaoszczędzisz, a dogrzewając w dzień zapłacisz energetyce
    to co zaoszczędziłeś nocą. Wyjdzie na jeden ..... albo i drożej, niż byś
    grzał jednotaryfowo.

    Dam Ci przykład jak rozwiązałem dokładnie taki sam problem jak Twój u
    mojego znajomego w domu szkieletowym.

    Ma zasobnik ciepłej wody, bo i tak ciepłą wodę musi mieć, a że w grę
    wchodził tylko prąd to grzeje zasobnik grzałką. Tyle, że zamontowałem mu
    nieco większy zasobnik 300 litrów z grzałką o mocy 6kW. Jest to zasobnik
    z płaszczem wodnym, dzięki któremu może szybko tą energię przekazać z
    wody użytkowej do systemu grzewczego. W domu wykonana jest podłogówka.
    Zamontowałem mu programator z termostatem, sterujący pompą obiegową. W
    nocy, kiedy jest prąd w II taryfie pompa się załącza i pobiera ciepło z
    zasobnika i pcha w podłogówkę utrzymując w domu temperaturę ok. 10
    stopni Celsjusza. Kiedy prąd jest w I taryfie pompa jest wyłączona, a
    podłogówka, która skumulowała w nocy ciepło, utrzymuje temperaturę w domu.

    Nie daj się zwieść sloganom reklamowym, że wskazane przez Ciebie
    grzejniki są energooszczędne, ponieważ perpetum mobile jeszcze nikt nie
    wymyślił. Każdy system grzewczy elektryczny czy to będzie kocioł
    elektryczny, grzejnik konwekcyjny czy grzejnik, grzałka elektryczna w
    kotle CO, czy też dmuchawa itd. przetwarza energię elektryczną ze
    sprawnością prawie 100%. Różnice są natomiast w marnowaniu ciepła przez
    system rozprowadzania tego ciepła. I tak najmniej efektywnym i
    najbardziej marnującym ciepło są systemy konwekcyjne, czyli te właśnie
    wskazane przez Ciebie grzejniki. Ponieważ w tym przypadku głównym
    czynnikiem przenoszącym ciepło jest powietrze, które samo w sobie jest
    bardzo dobrym izolatorem ciepła. Aby powietrze się nagrzało musi się
    zetknąć bezpośrednio z gorącą powierzchnią. Natomiast aby utrzymać przez
    dłuższy czas ciepło w domu, musisz nagrzać ściany, meble itp. Aby ściany
    mogły się nagrzać to powietrze musi się zetknąć z grzejnikiem, a
    następnie ze ścianą. Czyli musi cały czas krążyć pomiędzy tymi
    powierzchniami. Tyle, że część tego krążącego, ciepłego powietrza zanim
    nagrzeje ściany, ucieknie wentylacją.

    Najbardziej efektywnym i najmniej marnującym ciepło są systemy
    działające poprzez promieniowanie cieplne, gdyż tutaj powietrze nie
    służy jako medium pośrednie. Tutaj powierzchnie ścian, podłogi, mebli
    itd. rozgrzewają się na skutek działania promieniowania podczerwonego.

    Systemy, które działają w taki sposób to: podsufitowe promienniki
    podczerwieni oraz systemy ogrzewania podłogowego.

    Przy czym systemy ogrzewania podłogowego mogą kumulować duże ilości
    energii, pobieranej w nocnej, o połowę tańszej taryfie. Promienniki zaś
    mogą większość energii pobierać w nocy, ale w dzień także muszą
    dogrzewać, gdyż one nagrzewają powierzchnie, a nie całą objętość
    posadzki, która jest akumulatorem ciepła.

    Promienniki wiesza się pod sufitem tak, aby "oświetlały" możliwie jak
    największą powierzchnię podłogi i ją nagrzewały. Ta zaś częściowo
    kumuluje ciepło. Poza tym takie promienniki zapewniają komfort cieplny
    przy niższej temperaturze powietrza, co wpływa na oszczędność. Po prostu
    wchodzisz do wyziębionego domu, włączasz promiennik i po chwili
    odczuwasz komfort cieplny. W przypadku grzejników konwekcyjnych
    odczujesz taki sam komfort po kilku godzinach, kiedy ściany i podłoga
    także się nagrzeją.

    Promienniki takie kupisz po 200-300zł/szt. Sterowanie poprzez internet
    czy telefon można zrobić za 500-2000zł.

    Jeżeli więc usilnie chcesz iść w ogrzewanie elektryczne to promienniki
    będą o wiele tańsze w zakupie jak i w eksploatacji od tych grzejników,
    które wskazałeś.


  • 17. Data: 2016-09-09 12:46:47
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 9 września 2016 12:27:49 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > takim domu występuje zapotrzebowanie na ciepło w sposób ciągły. Nie ma
    > więc jak czerpać korzyści płynących z energii dwutaryfowej, bo dom
    > trzeba będzie dogrzewać przez całą dobę zarówno w taryfie nocnej jak i
    > dziennej.
    Właśnie dlatego dwutaryfowo powinno wyjść taniej.


  • 18. Data: 2016-09-09 13:19:09
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: KIKI <n...@e...il>

    On 09.09.2016 12:46, Kris wrote:

    > Właśnie dlatego dwutaryfowo powinno wyjść taniej.

    Tylko trzeba by mieć bufor ciepła. Kilka tysięcy litrów wody aby ją
    grzać w nocy i używać w dzień.

    Ale jest inna sprawa na niekorzyść. Żeby nałapać ciepła do zbiornika to
    trzeba w nocy je tam zgromadzić. Woda w takim zbiornika musi być o wiele
    cieplejsza niż w instalacji podłogowej.
    Nie wiem ile, bo to by trzeba sobie policzyć ale zakładam, że ta woda
    powinna mieć z 70 stopni C. Grzanie wody nawet w 2 taryfie do 60 stopni
    kosztuje energię. Podniesienie temperatury o delta 50 (20->70) w nocy
    będzie drogie tak czy inaczej. Pociągniesz więcej taniego prądu. Jest
    noc więc fotovoltaika i solary nie pracują. Jedynie wiatrak mógłby coś
    zaradzić :-)

    Jak zaczniesz zjadać prąd czy to przez pompę ciepła czy nawet czysty aby
    go zgromadzić w wodzie to i tak zużyjesz go dużo mimo niższej ceny.
    Inwestycja robi się skomplikowana, kosztowna, a czym więcej komponentów
    tym większa szansa awarii.



  • 19. Data: 2016-09-09 13:36:59
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 9 września 2016 13:19:49 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
    > On 09.09.2016 12:46, Kris wrote:
    >
    > > Właśnie dlatego dwutaryfowo powinno wyjść taniej.
    >
    > Tylko trzeba by mieć bufor ciepła. Kilka tysięcy litrów wody >aby ją grzać w nocy i
    używać w dzień.
    Nie.
    Mowa jest o sytuacji w której grzejniki grzeją praktycznie nonstop. Wtedy dwutaryfowo
    jest taniej


  • 20. Data: 2016-09-09 15:07:29
    Temat: Re: kociol i automat
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu piątek, 9 września 2016 12:27:49 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

    > Jest to na chwilę obecną najdroższy w eksploatacji system ogrzewania,
    > zwłaszcza w przypadku domu szkieletowego. Stosowanie energii
    > dwutaryfowej jest w tym przypadku bezsensowne, bo tego typu grzejniki
    > nie kumulują ciepła. Dom szkieletowy także ma kiepskie właściwości
    > kumulacyjne i szybko się wychładza po wyłączeniu ogrzewania, dlatego w
    > takim domu występuje zapotrzebowanie na ciepło w sposób ciągły. Nie ma
    > więc jak czerpać korzyści płynących z energii dwutaryfowej, bo dom
    > trzeba będzie dogrzewać przez całą dobę zarówno w taryfie nocnej jak i
    > dziennej. Trzeba wziąć pod uwagę, że energia w pierwszej taryfie w
    > przypadku energii dwutaryfowej jest droższa od energii jednotaryfowej.
    > Grzejąc w nocy zaoszczędzisz, a dogrzewając w dzień zapłacisz energetyce
    > to co zaoszczędziłeś nocą. Wyjdzie na jeden ..... albo i drożej, niż byś
    > grzał jednotaryfowo.



    no ale to przeciez oczywista nieprawda. Sterownik programujesz tak aby (gdy budynek
    jest nieuzytkowany) grzejniki włączały sie wyłącznie w IItaryfie.
    Tempo spadku temperatury zalezy od strat ciepla i od akumulacyjnosci.
    Doswiadczalnie sie ustali do ilu stopni nalezy nagrzac nocą (powiedzmy ze do
    12stopni) aby w dzien nie spadlo ponizej zakladanego minimum (tak z 8). Ta dolna
    temperatura bedzie troche zalezec od warunków zewnetrznych ale to wielkiego znaczenia
    nie ma.
    A wszystko w IIgiej taryfie.



    b.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1