W dniu 30.08.2011 17:47, PiWa pisze:
> Macie może pomysł gdzie można tanio we Wrocku lub okolicy kupić lub
> wynająć kontener 4-6m magazynowy czy tam jak niektórzy określają morski?

A może najpierw napisz, do czego ten kontener jest potrzebny? Bo może
będzie jakaś tańsza/lepsza alternatywa np. namiot z demobilu ;)

do góry

On 30 Sie, 18:56, PiWa <p...@p...onet.pl> wrote:

> Tak kombinowałem że kontener można potem opchnąć bez problemu, a garaż
> to już niespecjalnie.

Dajesz ogloszenie i mozesz isc rozkrecac blaszaka bo zaraz ktos po
niego zapuka :) Uzywane blaszaki schodza szybkoscia blyskawicy ;)
Kupisz za 1,5k, sprzedasz za 800-900.
pozdr.

--
Adam

do góry

>Użytkownik "PiWa" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j3jftm$jk3$...@n...onet.pl...

>puścić. Chociaż obdzwoniłem co się dało googlami wygrzebać to nie wiele
>udało mi się lokalnie aktualnego znaleźć.

Zastanów się czy w ogóle potrzebny będzie kontener/blaszak. Ja tez jak
kupiłem działkę to myślałem o kontenerze na czas budowy. Na szczęście nie
zdążyłem kupić. Do ław, fundamentów, murów i więźby miałem ekipę która
miała swój sprzęt i go zabierała(dwa busy, przyczepka) także wieczorem nic
na budowie nie zostało. Dach robiła kolejna ekipa i tez po sobie sprzęt
zwijali. W międzyczasie wstawili mi okna, drzwi i już barak ani kontener
niepotrzebny bo mogłem swoje graty jak np. robiłem instalacje) trzymać w
garażu w budowanym domu.
Wykopy pod ławy zaczęli w październiku, okna miałem w luty wiec jeśli już to
kontener byłby potrzebny na 4 miesiące. A w praktyce nie był potrzebny wcale

do góry

Dnia 30-08-2011 o 18:56:06 PiWa <p...@p...onet.pl> napisał(a):

> W dniu 2011-08-30 18:50, robercik-us pisze:
>> Użytkownik PiWa napisał:
>>> kupić lub wynająć kontener 4-6m magazynow
>>
>> A rzeczywiście potrzebujesz takiego kontenera??
>> Ja na czas budowy postawiłem garaż blaszak - przywieźli mi i
>> zamontowali.
>> Kosztował wtedy 1400 zł. Zamawiałem w necie.
>>
>> pozdr.
>> Robert G
>
> Tak kombinowałem że kontener można potem opchnąć bez problemu, a garaż
> to już niespecjalnie.
Daj sobie spokój, ja też nad tym myślałem a przayjechała ekipa i sobie
zbiła
barak z desek, łacznie ze sławojką, także sam nic nie kupowałem, potem
te deski zużyłem.
--
Pozdr
JanuszK

do góry