> Poptrzny mp na firme stiga. Najmniejsza kosiarka splainowa to 43cm,
> wieksza 48. Generuja hałas na poziomei 96dB, waża na poziomei 30-33kg,
> elektryczna 37,39,46 , hałas dla najwiekszej 94 dB (ponad dwa razi ciszej)
> dla mniejszych nie okreslone masa tej 46 jest porównywalna 33, mniejszych
> 17,15kg). Wiem inne materiały ale ja z tego powodu odpuściłęm sobie
> aluminium bo ojciec powiedział że on już sobei z taką nie da rady

Pierwsza lepsza kosiarka Honda ma 94 dB więc słaby argument z tym hałasem...

> Poza tym kożystniejszy rozkład momentu obrotowego silnika elektrycznego.

Tzn? Kosiarka spalinowa dysponuje zdaje się większą mocą i znacznie lepiej
sobie radzi np z wysoka trawą, elektryczna jest dobra do bardzo regularnego
koszenia, bo jak urosnie 1-2 cm więcej niz zwykle koszenie zaczyna
przypominac koszmar...
No i kwrestia kabla to po prostu masakra - jak ktos kosi to wie jaki to
kłopot zwłaszcza przy nieregularnych powierzchniach do koszenia.

Dodatkowo jesli chodzi o napęd kosiarki spalinowej to te dobre mają sprzęgło
więc nic nie trzeba podnosic aby cofnąc itp itd.


--
Mariusz

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h2v517$75f$1@news.onet.pl...

>> Dokladnie - mimo ze podzielam twoje zdanie nt zalet spalinowek to jednak
>> SĄ zastosowania gdzie lekka cicha elektryczna bedzie po prostu lepsza ;)
>>
>
> Np 3 bliźniaki-szeregowce wybudowane niedaleko mojej chałupy.
> Trawnika tam maks 150metrów, zaraz za płotem kolejni sąiedzi z takimi
> samymi trawniczkami itp. Tam hałas spalinówki wywołał by zaraz burze
> sąsiedzkie.

Tego nie neguje, Kane ma racje i Ty tez. Sa miejsca gdzie koszenie
spalinowka to przerost formy nad trescia. NIe brak tez takich miejsc, gdzie
ludzie drecza sie doslownie kosiarkami elektrycznymi calymi latami. Taki
widok mam za oknem. Poczatek koszenia pozne ranne godziny, koniec ok.
poludnia, katastrofa.

Pozdro.. TK

do góry

Dnia Mon, 6 Jul 2009 22:09:12 +0200, tomekgert napisał(a):
> Czym najlepiej kosic trawe wokol domu? Powierzchnia ok. 350m2, wiec
> malutko..
Spalinowa. Męczyłem się z elektryczną kilka lat - małe, słabe.
Od roku mam spalinową - szeroka, mocna, można szybko jechać (w sumie to
sama jedzie), nie trzeba pięć razy w tym samym miejscu i koszenie zajmuje
mi kilkakrotnie mniej czasu. Poza tym kosz na trawę większy więc z
opróżnianiem się nie nabiegam.

--
Pooh Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

do góry

Dnia Mon, 6 Jul 2009 23:22:01 +0200, Mustafa napisał(a):
> zadna ręczna nie wrzuci Ci trawy do kosza tak jak to zrobi nawet najtańsza
> elektryczna - będziesz chodził, grabił i klął :)
Ale będzie ekologicznie i krzepy nabierze :D


--
Pooh Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

Dołącz do tych, którym zależy. http://zwijaj.pl/

do góry

Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:31:40 +0200, Bartosz Augustyniak napisał(a):
> Tak wiec nie ma pojęcia za duży silnik.
Elektrycznych z sensowną mocą nie ma bo musiałyby być trójfazowe.
Dlatego elektryczne są wąskie coby im było lżej a i tak z nieco wyższą
trawą ledwo sobie radzą.
A czasami jak byś nawet bardzo chciał regularnie kosić to i tak Ci duża
wyrośnie (np w czasie deszczów - koszenie (szczególnie elektryczną) wtedy
raczej odpada).

--
Pooh Zwijasz?
http://zwijaj.pl/

do góry

Dnia Tue, 07 Jul 2009 09:40:43 +0200, Sebcio napisał(a):
> Pamiętaj - jeśli
> zdecydujesz się na napęd, wybierz wyłącznie kosiarkę z przepustnicą
> (regulacją prędkości obrotowej).
Ja mam z regulacją i tak na prawdę używam tylko najwyższych obrotów.

> Ja mam napęd
> i używam go wyłącznie na połowie trawnika.
Może trzeba przemyśleć nową trasę, żeby więcej prostych robić ;-)

> Fajne, ale nie wiem czy z
> obecną wiedzą bym dokonał tego zakupu.
Ja bym dokonał - jak przy ciągnięciu do siebie kosiarki (z jakiegoś
zakamarka) pomyślę, że miałbym przy całym koszeniu tyle siły używać to
cieszę się, że mam napęd.

Przy zakupie zwracałem jeszcze uwagę aby kosz nie był w całości plastikowy
- chyba trudniej uszkodzić przypadkowym kopnięciem.

--
Pooh Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
====================================================
===================
Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> http://skocz.pl/tanie_hotele

do góry

Dnia Tue, 7 Jul 2009 10:45:03 +0200, Bartosz Augustyniak napisał(a):
> bo ojciec powiedział że on już sobei z taką nie da rady
U mnie matka używała tego argumentu.
Stwierdziłem więc, że albo się będzie sama męczyć całą sobotę elektryczną
albo kupi spalinową i będę poświęcał tę godzinę tygodniowo na koszenie.

--
Pooh Zwijasz?
http://zwijaj.pl/

do góry

bynio <n...@w...pl> writes:

> Żółte końcówki traw po koszeniu to zazwyczaj wynik niedokładnego
> ciecia trawy a właściwie jej zrywania. Jedynie kosiarki bębnowe i ew.
> listwowe t n ą źdźbła trawy. Pozostałe konstrukcje szarpią i rwą
> końcówki - co wynika z technologii, prędkości i sposobu zaostrzenia
> elementów tnących. Ze względów bezpieczeństwa większość kosiarek
> "domowych" ma ograniczoną prędkość obrotową noży czy listew. Stąd
> nasze trawniki rzadko są zielone w przeciwieństwie do angielskich,
> gdzie znacznie częściej używa się kosiarek bębnowych.

Mozna kupic kosiarke bebnowa z silnikiem.

MJ

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjz4otm9o3r.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Mozna kupic kosiarke bebnowa z silnikiem.
>
Listwową też - ale to dosyć niebezpieczne narzędzie.

Pzdr

JKK

do góry

Użytkownik "Pooh" <n...@n...pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:195kviauy3nrq.dlg@pooh.priv.pl...
>> Przy zakupie zwracałem jeszcze uwagę aby kosz nie był w całości
>> plastikowy
> - chyba trudniej uszkodzić przypadkowym kopnięciem.

I to jest cenna uwaga - do tej pory jakoś "tekstylne"
konstrukcje do mnie nie przemawiały.

Czy ktoś może jeszcze potwierdzić sensowność
i działanie jak należy funkcji pt. "mulczowanie" ?

Pzdr

JKK

do góry