eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › koszmar - reklamacja w Leroy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2010-08-13 14:51:26
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    > Ałaśnie. Takich spraw jest mały procent ale budują dobrą markę. Kupiłeś
    > pochopnie to nie masz się co martwić, że wtopiłeś kasę.

    Nie chodzi o sprzedawanie ludziom kitu, tylko o jakieś zasady przywoitości w
    handlu.
    Znajdzie się ze stu takich upierdliwców co po dwóch latach zaczną przynosić
    złom z powrotem do sklepu i co, będziesz im zwracał kasę i na nich robił
    cały rok ?.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 12. Data: 2010-08-13 14:56:54
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    > Do Ikei zaniosłem stertę rozpakowanego, ale nie montowanego towaru po 2
    > latach i przyjęli. Nie musiałem nic uzasadniać.
    > Lustrzane drzwi od szafy pęknięte na pół po 5 miesiącach też przyjęli.
    > Lubię ten sklep i ich mebelki.

    Porządna firma (a już dużo mniej porządny klient). Po dwóch latach to ja bym
    ci Jasiu (bez obrazy) pokazał środkowy palec, ale widać Ikea to porządna
    bogata firma i i stać ją na taki gest :).

    Oby takich jak najwięcej.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 13. Data: 2010-08-13 15:57:41
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:i43mg6$20j$1@usenet.news.interia.pl...
    >> Do Ikei zaniosłem stertę rozpakowanego, ale nie montowanego towaru po 2
    >> latach i przyjęli. Nie musiałem nic uzasadniać.
    >> Lustrzane drzwi od szafy pęknięte na pół po 5 miesiącach też przyjęli.
    >> Lubię ten sklep i ich mebelki.
    >
    > Porządna firma (a już dużo mniej porządny klient). Po dwóch latach to ja
    > bym ci Jasiu (bez obrazy) pokazał środkowy palec, ale widać Ikea to
    > porządna bogata firma i i stać ją na taki gest :).
    >
    > Oby takich jak najwięcej.

    To nie gest, bo ja u nich te pieniądze znów wydałem. Fajnie się kupuje,
    jeśli można zwrócić bezterminowo.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 14. Data: 2010-08-14 09:25:21
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c656b9a$0$27046$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:i43mg6$20j$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> Do Ikei zaniosłem stertę rozpakowanego, ale nie montowanego towaru po 2
    >>> latach i przyjęli. Nie musiałem nic uzasadniać.
    >>> Lustrzane drzwi od szafy pęknięte na pół po 5 miesiącach też przyjęli.
    >>> Lubię ten sklep i ich mebelki.
    >>
    >> Porządna firma (a już dużo mniej porządny klient). Po dwóch latach to ja
    >> bym ci Jasiu (bez obrazy) pokazał środkowy palec, ale widać Ikea to
    >> porządna bogata firma i i stać ją na taki gest :).
    >>
    >> Oby takich jak najwięcej.
    >
    > To nie gest, bo ja u nich te pieniądze znów wydałem. Fajnie się kupuje,
    > jeśli można zwrócić bezterminowo.

    Zgadza się.
    Identycznie robię w Castoramie. Głupi wałeczek za 8zł za dużo kupiłem, to
    oddałem i kupiłem za tą kasę co innego.

    --
    Irokez


  • 15. Data: 2010-08-14 13:24:19
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: Marek <m...@g...com>

    On 13 Sie, 08:05, "Rafał" <a...@c...nospam.pl> wrote:
    > Zakupilismy u nichdwie kabiny prysznicowe jak były w dobrej cenie.
    > Kilka miesięcy stały w garażu. Po montażu okazało sie że jedna ma
    > pokrzywiony profil i niemozliwe aby była to nasza wina bo tego wyprostować
    > sie nie da  - za twarde. Przyjechał serwis z Cersanitu i powiedział że to
    > uszkodzenie mechaniczne i do widzenia. Poza protokołem powiedział że to
    > najprwdopodobniej w Leroyu kabiny leżały jedna na drugiej i została
    > zgnieciona. W leroyu spyachają nas na serwis itd. Reklamowalismy tanie.
    > reklamacje i przyjechał drugi raz serwis i to samo :)
    > A my nadal nie możemy uzywać kabiny bo sie nie domyka



    W Leroyu kiedys kupilem dwa bojlery elektryczne 50 L.
    W jednym było przebicie, takie, ze jak dotknąłem rury doprowadzającej
    wodę, to mnie tak pierdyknęło, jak Wassermana w jego wannie.
    Pojechałem im zwrócic to badziewie, z nadzieją, ze zaraz odbiorę inny
    egzemplarz bez feleru.
    Te dziady mówią mi, ze mam złożyć reklamację, a na jej rozpatrzenie
    mają miesiąc.
    Tymczasem, w domu murarze, hydraulicy, elektrycy...itd...
    Mówię, ze chcę rozmawiać z kierownikiem. Przychodzi jakiś arogancki,
    pedał z kitką i mówi mi , ze takie są przepisy.
    Mówi do mnie ( ten pedzio), ze on nie ma możliwości stwierdzenia, czy
    moje zastrzeżenia są słuszne.
    Ja mu na to mówię: niech Pan to włączy do prądu i dotknie tutaj...
    Powiedział, ze tego nie zrobi.
    Ja nie powiedziałe mu tego, co o nim pomyślałem i o tej całej zas...ej
    firmie.

    Musiałem zmienić harmonogram prac i do dzisiaj klnę tę firmę.


  • 16. Data: 2010-08-14 14:56:04
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Endriu" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:i43m5u$1ib$1@usenet.news.interia.pl...

    >> Ałaśnie. Takich spraw jest mały procent ale budują dobrą markę. Kupiłeś
    >> pochopnie to nie masz się co martwić, że wtopiłeś kasę.
    >
    > Nie chodzi o sprzedawanie ludziom kitu, tylko o jakieś zasady przywoitości
    > w handlu.
    > Znajdzie się ze stu takich upierdliwców co po dwóch latach zaczną
    > przynosić złom z powrotem do sklepu i co, będziesz im zwracał kasę i na
    > nich robił cały rok ?.

    Racja, sklep tez cos tam sobie planuje. Pewne rzeczy po jakims czasie moga
    byc zupelnie niesprzedawalne i co tez przyjmowac? Ja kupilem zasobnik
    ocieplany, ktory przez rok bez rozpakowywania stal w garazu. Po zdjeciu
    wszelkich folii okazalo sie, ze zewnetrzna czesc ocieplenia jest jakby
    rozcieta nozem. Nawet nie chodzilem do sklepu z reklamacja, bo jak niby mam
    udowodnic, ze to nie z mojej winy? Z drugiej strony przez tydzien tez moze
    byc z mojej winy, no ale sa jakies granice przyzwoitosci jak piszesz.

    Pozdro.. TK



  • 17. Data: 2010-08-14 14:58:21
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    news:4c656b9a$0$27046

    >> Oby takich jak najwięcej.
    >
    > To nie gest, bo ja u nich te pieniądze znów wydałem. Fajnie się kupuje,
    > jeśli można zwrócić bezterminowo.

    Ciekawe czy swoich klientow tez obslugujesz bezterminowo sprzedajac im
    komputery by przyjac po dwoch latach. :-DD
    No ale kupia za to myszke. :-))

    Pozdro.. TK



  • 18. Data: 2010-08-14 15:01:08
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i43lt6$c4g$1@news.onet.pl...

    >> Mówiłem żeby tego Cersanitu nie kupować. Ja jestem skłonny ci
    >> uwierzyć, że wyroby od nich wychodzące są wadliwe od początku.
    >> Kup Chińskie nastepnym razem.
    >
    > a ten cersanit to myślisz, że jest z Niemiec?
    >
    >
    > właśnie kupił chiński szajs w markecie i ma problem.

    A ja mam kibel z Cersanitu, umywalke z Cersanitu, stelaz pod kibel z
    Cersanitu i nie mam z tym zadnybch, ale to zadnych problemow. Nie wiem o co
    Wam chodzi z tym Cerasnitem.

    Pozdro.. TK



  • 19. Data: 2010-08-14 15:08:09
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "Marek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:68dda7dd-e491-44a9-9d90-

    >Ja mu na to mówię: niech Pan to włączy do prądu i dotknie tutaj...
    >Powiedział, ze tego nie zrobi.
    >Ja nie powiedziałe mu tego, co o nim pomyślałem i o tej całej zas...ej
    >firmie.

    >Musiałem zmienić harmonogram prac i do dzisiaj klnę tę firmę.

    Robia sobie kpiny, tego samego dnia klientowi nie robi zadnych problemow.

    Pozdro.. TK



  • 20. Data: 2010-08-14 17:17:18
    Temat: Re: koszmar - reklamacja w Leroy
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote in message
    news:i46b3l$kq8$1@news.onet.pl...

    > A ja mam kibel z Cersanitu, umywalke z Cersanitu, stelaz pod kibel z
    > Cersanitu i nie mam z tym zadnybch, ale to zadnych problemow. Nie wiem o
    > co Wam chodzi z tym Cerasnitem.

    Może ci się udało. Nie każda sztuka spłuczki musi być wadliwa ale wyroby
    cersanitu to wielka kupa.
    Mają agresywnie nastawionych handlowców, chyba nakazano im szukać dziury w
    całym i żadnych reklamacji nie uwzględniać.
    Na pohybel Cersanitowi. Nic nie kupie w tej firmie więcej.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1