eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekoszt 1m2 i naciąganie....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2011-07-14 08:55:31
    Temat: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "LUKAS" <q...@o...pl>

    Witam

    Jako, ze jestem na etapie wykonczenia mieszkania i robi mi to 2 cwaniaczków
    to mam parę pytań ....

    Ustaliłem z nimi, ze za metr na gotowo, czyli szpachlowanie i malowanie 23
    zł , ale wychodzą pod drodze jakies bajery typu , dostawienie 5 cm scianki o
    gr. 10 cm , potem jeszcze cos i za to wszystko mnie kasuja ... Mam wrazenie,
    ze w ten sposob nabijają sobie kieszen. Czy to nie jest tak, ze jesli trzeba
    gdzies cos dostawic, a nie mowie o 1 m sciany tylko o 5 cm to nie powinno to
    zawierac sie w tych 23 zl za 1m2?

    Drugie pytanie odnosnie sufitu. Byly 2 pokoje przedzielone scianą, sciana
    zostala rozwalona i teraz sufti jest w jednym pomieszczeniu o jakies 2 cm
    nizszy no i znowu chcą mnie kroić, bo mówią, ze muszą z pol metra i z jednej
    i z drugiej zaszpachlowac tak, zeby zgubic ten uskok. Czy skoro place im za
    metr to nie powinni mi tego zrobic w cenie za metr?

    BO tak to co chwile cos znajdą...

    CO o tym myslicie ?



  • 2. Data: 2011-07-14 09:12:37
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "mihal" <j...@p...onet.pl>

    > CO o tym myslicie ?

    Ja myślę , że trzeba było ich zaprosić wczesniej żeby sobie obejrzeli
    wszystko dokładnie , ustalić cenę za całość , spisac umowę na kartce . Jak
    są fachowcami to by przewidzieli niespodzianki (dające się przewidzieć.)

    pozdr.
    mihal.


  • 3. Data: 2011-07-14 09:21:54
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 14.07.2011 10:55, LUKAS pisze:
    > Witam
    >
    > Jako, ze jestem na etapie wykonczenia mieszkania i robi mi to 2 cwaniaczków
    > to mam parę pytań ....
    >
    > Ustaliłem z nimi, ze za metr na gotowo, czyli szpachlowanie i malowanie 23
    > zł , ale wychodzą pod drodze jakies bajery typu , dostawienie 5 cm scianki o
    > gr. 10 cm , potem jeszcze cos i za to wszystko mnie kasuja ... Mam wrazenie,
    > ze w ten sposob nabijają sobie kieszen. Czy to nie jest tak, ze jesli trzeba
    > gdzies cos dostawic, a nie mowie o 1 m sciany tylko o 5 cm to nie powinno to
    > zawierac sie w tych 23 zl za 1m2?
    >
    > Drugie pytanie odnosnie sufitu. Byly 2 pokoje przedzielone scianą, sciana
    > zostala rozwalona i teraz sufti jest w jednym pomieszczeniu o jakies 2 cm
    > nizszy no i znowu chcą mnie kroić, bo mówią, ze muszą z pol metra i z jednej
    > i z drugiej zaszpachlowac tak, zeby zgubic ten uskok. Czy skoro place im za
    > metr to nie powinni mi tego zrobic w cenie za metr?
    >
    > BO tak to co chwile cos znajdą...
    >
    > CO o tym myslicie ?
    >
    >

    A jak idziesz do mechanik na wymianę opon w samochodzie, umawiasz się na
    cenę od koła, a ten Ci mówi że klocki Ci się kończą to oznacza że zrobi
    Ci je za darmo?
    Skoro się umówiliście na szpachlowanie i malowanie to za to im płacisz.
    Idąc Twoim tokiem, można było ich zaprosić na etapie kopania pod
    fundamenty, niech Ci gładzie zrobią, a przy okazji dom wybudują, bo to
    trzeba jeszcze dorobić:)


  • 4. Data: 2011-07-14 10:27:13
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl>

    >> CO o tym myslicie ?
    >>
    >>
    >
    > A jak idziesz do mechanik na wymianę opon w samochodzie, umawiasz się na
    > cenę od koła, a ten Ci mówi że klocki Ci się kończą to oznacza że zrobi Ci
    > je za darmo?
    > Skoro się umówiliście na szpachlowanie i malowanie to za to im płacisz.
    > Idąc Twoim tokiem, można było ich zaprosić na etapie kopania pod
    > fundamenty, niech Ci gładzie zrobią, a przy okazji dom wybudują, bo to
    > trzeba jeszcze dorobić:)

    Dobrze mówi... piwo mu dać ;)

    Dostawianie ścianki to nie szpachlowanie.... itp.

    Pzdr.
    Marcin W.



  • 5. Data: 2011-07-14 16:43:32
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "adi" <a...@g...com>

    popieram kolegów:) A może to ty chcesz na nich zarobić? Przy remontach
    zawsze wychodzi dodatkowego za co trzeba dopłacić


  • 6. Data: 2011-07-14 17:28:52
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "LUKAS" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4e1eaf06$0$2439

    > BO tak to co chwile cos znajdą...
    >
    > CO o tym myslicie ?

    Jak cos jest ponad norme to sie nie dziw, ale branie za grubsze
    szpachlowanie to juz przesada. Co innego jak wyjdzie dostawienie czegos tam
    w trakcie, ale tak to przeciez powinni byc swiadomi, ze to nie warstwa ze
    szkla.
    Generalnie chyba bym pogonil cwaniakow.

    Pozdro.. TK



  • 7. Data: 2011-07-14 18:21:42
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 14.07.2011 11:21, Albercik pisze:
    >> Ustaliłem z nimi, ze za metr na gotowo, czyli szpachlowanie i
    >> malowanie 23
    >> zł , ale wychodzą pod drodze jakies bajery typu , dostawienie 5 cm
    >> scianki o
    >> gr. 10 cm , potem jeszcze cos i za to wszystko mnie kasuja ... Mam
    >> wrazenie,
    >> ze w ten sposob nabijają sobie kieszen. Czy to nie jest tak, ze jesli
    >> trzeba
    >> gdzies cos dostawic, a nie mowie o 1 m sciany tylko o 5 cm to nie
    >> powinno to
    >> zawierac sie w tych 23 zl za 1m2?

    [cut]

    > A jak idziesz do mechanik na wymianę opon w samochodzie, umawiasz się na
    > cenę od koła, a ten Ci mówi że klocki Ci się kończą to oznacza że zrobi
    > Ci je za darmo?
    > Skoro się umówiliście na szpachlowanie i malowanie to za to im płacisz.
    > Idąc Twoim tokiem, można było ich zaprosić na etapie kopania pod
    > fundamenty, niech Ci gładzie zrobią, a przy okazji dom wybudują, bo to
    > trzeba jeszcze dorobić:)

    Widzisz... robie przebudowe domu. Moja firma budowlana przyjechala na
    ogledziny i zrobila kosztorys. Mysle, ze w jakies 99% udalo im sie
    przewidziec potrzebny naklad pracy. Czyli da sie.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 8. Data: 2011-07-14 18:33:28
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "adi" <a...@g...com>


    . Mysle, ze w jakies 99% udalo im sie
    > przewidziec potrzebny naklad pracy. Czyli da sie.


    Dobrze napisałeś, myślisz :)

    Więc albo doliczyli co do całej kwoty niespodzianki albo ci je doliczą, a w
    przypadku kolegi który dogadał temat szpachlowania i malowania sprawa się
    komplikuje bo wykonawcy nie mają frontu robót które mogą im pomóc na czymś
    stracić a na czymś innym zyskać


    Adi


  • 9. Data: 2011-07-14 18:58:29
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: "Piotr " <c...@W...gazeta.pl>

    Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "LUKAS" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:4e1eaf06$0$2439
    >
    > > BO tak to co chwile cos znajdą...
    > >
    > > CO o tym myslicie ?
    >
    > Jak cos jest ponad norme to sie nie dziw, ale branie za grubsze
    > szpachlowanie to juz przesada. Co innego jak wyjdzie dostawienie czegos tam
    > w trakcie, ale tak to przeciez powinni byc swiadomi, ze to nie warstwa ze
    > szkla.
    > Generalnie chyba bym pogonil cwaniakow.
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >


    2 cm różnicy to już chyba raczej tynkowanie a nie szpachla i farba. Tak jak
    malowanie to nie dostawienie ścianki za darmo i przy okazji.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2011-07-14 19:08:46
    Temat: Re: koszt 1m2 i naciąganie....
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 14.07.2011 20:33, adi pisze:
    >
    > .. Mysle, ze w jakies 99% udalo im sie
    >> przewidziec potrzebny naklad pracy. Czyli da sie.
    >
    >
    > Dobrze napisałeś, myślisz :)
    >
    > Więc albo doliczyli co do całej kwoty niespodzianki albo ci je doliczą,
    > a w przypadku kolegi który dogadał temat szpachlowania i malowania
    > sprawa się komplikuje bo wykonawcy nie mają frontu robót które mogą im
    > pomóc na czymś stracić a na czymś innym zyskać

    "Mysle" w sensie, ze nie wiem czy 99% czy 95% ;) Jestem juz PO budowie
    SSO i PO platnosci za kosztorys, o ktorym mowie. Naprawde sie da zrobic
    to rozsadnie dla obu stron.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1