uciu pisze:

> Ja wokół kranu wkleiłem xpsa + pexa zagiąłem + zwykła końcówka z uszami :-)

Ściany mają uszy.

--
Jarek

do góry

W dniu 21.07.2019 o 23:48, Sir_Robak pisze:
> Adam twierdzi inaczej... chyba ze się mylę ;) Na działce u nas nawet
> odkręcony dziad już 2 x rozsadził ale to badziew nie warty swojej ceny!
> Ale gdzie tu teraz dostaniesz coś wartościowego?!!!
Wartościową (wiedzę) dawali kiedyś w szkole.
Woda zamarzając zwiększa swoją objętość o ok. 10%, co powoduje wzrost
ciśnienia. Jak ktoś jest bardziej dociekliwy to znajdzie, że zamarzająca
woda może wytworzyć ciśnienie 210 MPa.
Nie wiem, czy jest dostępna armatura, która wytrzyma takie ciśnienie,
ale na przykład na 50 MPa proszę bardzo:
https://sklep.tubes-international.pl/pl-PL/produkt/s
how/8785/17902/603/Zawory-hydrauliczne-kulowe/Zawor-
dwudrozny-DN13-z-GW-12-BSP-PANBR
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>> Adam twierdzi inaczej... chyba ze się mylę ;) Na działce u nas nawet
>> odkręcony dziad już 2 x rozsadził ale to badziew nie warty swojej ceny!
>> Ale gdzie tu teraz dostaniesz coś wartościowego?!!!
> Wartościową (wiedzę) dawali kiedyś w szkole.

Też różnie z tym bywało. Weźmy na przykład to z szynami kolejowymi. Wmawiano
mi w tej mojej szkole okresu słusznie minionego, że szyny muszą być krótkie,
a między nimi trzeba dawać odstępy, bo stal pod wpływem zmian temperatury
rozszerza się i kurczy. Więc gdyby dać na styk, to by się powyginały. Mnie
to już wtedy wydawało się podejrzane, bo koleją jeździłem głównie w lecie,
gdy gorąco i przerw powinno nie być, a koła stukały aż miło.

Jeszcze coś mi mówiono o wyższości planowej gospodarki socjalistycznej, ale
te kłamstwa uznaję z mniej groźne, bo w aż takie głupoty trudniej uwierzyć.

> Woda zamarzając zwiększa swoją objętość o ok. 10%, co powoduje wzrost
> ciśnienia. Jak ktoś jest bardziej dociekliwy to znajdzie, że zamarzająca
> woda może wytworzyć ciśnienie 210 MPa.

Tyle teoria. Tak samo dobra i prawdziwa jak ta z rozszerzalnością termiczną
metali. Szyny teraz spawa się w wielokilometrowe odcinki i nic nie stuka.

Wcześniej jakiś wybitny teoretyk wziął pod uwagę tylko jeden czynnik, inne,
również te działające przeciwstawnie, zaniedbał. Potem przyszedł inżynier
i dodał jeszcze "margines bezpieczeństwa" (na wypadek gdyby się prawa
przyrody zmieniły). Tyle z tego dobrego, że zainspirowany stukotem kół
Maurice Ravel napisał swoje "Bolero".

> Nie wiem, czy jest dostępna armatura, która wytrzyma takie ciśnienie,

Pewnie nie ma. Ale u mnie w ogrodzie od trzydziestu lat jest kranik z wodą,
a jeszcze go mróz nie rozsadził. Zwykły kulowy. Zastąpił wcześniejszy
z grzybkiem, ale nie dlatego, że tamtemu zima krzywdę zrobiła, tylko
sam z siebie się zestarzał i zgrzybiał. Różnieca taka, że nie wystaje z
elewacji, a jest na szczycie rury sterczącej ze ziemi i sięgającej kolan.

Czynników powodujących mrozoodporność może jest więcej, ale moim ulubionym,
służącym za podbudowę teorii jest konwekcja. Pod ziemią woda jest ciepła,
unosi się środkiem przekroju rury ku górze. A zamarza przy ściankach.
Powoli, warstwami. Jest więc czas, by wypchnąć w dół nadmiar objętości
wody.

Jarek

--
Do taktu turkoce i puka, i stuka to:
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to.
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal.

do góry

W dniu 2019-07-22 o 08:45, Jacek pisze:
> W dniu 21.07.2019 o 23:48, Sir_Robak pisze:
>> Adam twierdzi inaczej... chyba ze się mylę ;) Na działce u nas nawet
>> odkręcony dziad już 2 x rozsadził ale to badziew nie warty swojej
>> ceny! Ale gdzie tu teraz dostaniesz coś wartościowego?!!!
> Wartościową (wiedzę) dawali kiedyś w szkole.
> Woda zamarzając zwiększa swoją objętość o ok. 10%, co powoduje wzrost
> ciśnienia. Jak ktoś jest bardziej dociekliwy to znajdzie, że zamarzająca
> woda może wytworzyć ciśnienie 210 MPa.
> Nie wiem, czy jest dostępna armatura, która wytrzyma takie ciśnienie,
> ale na przykład na 50 MPa proszę bardzo:
> https://sklep.tubes-international.pl/pl-PL/produkt/s
how/8785/17902/603/Zawory-hydrauliczne-kulowe/Zawor-
dwudrozny-DN13-z-GW-12-BSP-PANBR
>
> Jacek
O to jest raczej dobry materiałowo zawór, ale z działki zapierdzielą w
try miga ;)

Robak

do góry

On 22.07.2019 10:53, Jarosław Sokołowski wrote:
> Też różnie z tym bywało. Weźmy na przykład to z szynami kolejowymi. Wmawiano
> mi w tej mojej szkole okresu słusznie minionego, że szyny muszą być krótkie,
> a między nimi trzeba dawać odstępy, bo stal pod wpływem zmian temperatury
> rozszerza się i kurczy. Więc gdyby dać na styk, to by się powyginały. Mnie
> to już wtedy wydawało się podejrzane, bo koleją jeździłem głównie w lecie,
> gdy gorąco i przerw powinno nie być, a koła stukały aż miło.

Wzór na obwód koła to 2?r. Jak wiadomo ? to 3_z_hakiem i to ponoć ten
hak tak stuka ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 2019-07-23 o 08:45, quent pisze:
>
> Wzór na obwód koła to 2?r
Dla matematyka.
Dla praktyka ?d. :-)

Robert

do góry

Użytkownik "Adam Sz." <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:61c52015-8999-4e8f-8c2f-2ff03f2f256d@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 20 lipca 2019 13:26:08 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> macie jakies sprawdzone metody zamocowania kranu w elewacji? Z wnętrza
> budynku wyłazi mi pex20 poprzez 20cm styropianu, na nim musze coś
> podłączyć na tyle stabilnie zeby się nie obruszało gdyby ktos za wąż
> ciągnął.
> Plan był aby tuż pod tynk wkleić na pianę dość dużą (20x20cm)blachę z
> otworem, moze gwintem jakims. Ale moze są gotowce jakies.

Ja mam zwykłe kolanko z "uszami" przymocowane do ściany, a w nie wkręconą
20cm przedłużkę mosiężną, całość zapianowana - trzyma 10-ty rok, a nawet nie
wyłączam wody na zimę i woda w kranie regularnie zamarza ;)
pozdr.


Bajkopisarz ;->

--
Pozdr.
T.

do góry

W dniu niedziela, 21 lipca 2019 14:31:16 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> Ja mam to samo, ale przedłużka z rury ocynkowanej. I jak zapomnę zakręcić
> zawór w domu to mam rozwalony kran. Ten ocynk robi róznicę? - czy też
> ciśnienie w instalacji ma znaczenie?

W instalacji trzymam 4 bary (za reduktorem, bo normalnie mi dochodzi
ponad 8).

> Może mosiąc lepiej przewodzi cipeło z elewacji i utrzymuje kran na plusie?

Trudno powiedzieć - nigdy w zimie nie odkręcałem kranu żeby sprawdzić, czy
woda leci :)

> Miałeś kiedyś na zewnątrz minus 28 st? (lub chociaż -20?)

-28stC to wątpię. Region to górny śląsk, czyli teoretycznie bodaj -20stC
minimum ale bywały zimy gdzie chwilowo spadało lekko poniżej. Kran jest
na tarasie, pod daszkiem, więc lekko osłoniony od siarczystego mrozu :)

https://scr.pgr.pl/2019/07/2019-07-26_00-33-41-84555
.png

Dokładnie 10 lat ma i ma się dobrze :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu środa, 24 lipca 2019 17:50:35 UTC+2 użytkownik Twardy napisał:

> Bajkopisarz ;->

Idź się chłopie leczyć :D

--
Adam Sz.

do góry

Adam Sz. wrote:
> W dniu środa, 24 lipca 2019 17:50:35 UTC+2 użytkownik Twardy napisał:
>
>> Bajkopisarz ;->
>
> Idź się chłopie leczyć :D

Języka Ci w gębie zabrakło ;->>

--
Pozdr.
T.

do góry