-
61. Data: 2017-05-25 20:54:16
Temat: Re: krzywa ściana
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 maja 2017 14:32:15 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> te deski z szalunku to drutem wiązał do zbrojenia wieńca tak?
> http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=783
>
Tak - to akurat drutem grubym jest powiazane bo tam jest b. wysokie, grube
nadproze (nad otworem garazowym) plus odrazu wieniec. Musialo byc solid ;)
> a to po co??
> http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=789
A wystawilem sobie hak z sufitu powiazany ze zbrojeniem - mozna podwiesic
np. silnik :) W tym garazu mam tez kanal zrobiony :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
62. Data: 2017-05-25 21:25:21
Temat: Re: krzywa ściana
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu czwartek, 25 maja 2017 20:54:18 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> > http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=789
>
> A wystawilem sobie hak z sufitu powiazany ze zbrojeniem - mozna podwiesic
> np. silnik :) W tym garazu mam tez kanal zrobiony :)
> pozdr.
na to bym nie wpadł:-)
doradźcie co zrobić z tą krzywą ścianą
https://drive.google.com/file/d/0B4KSrsfTQATIY2xxN1N
SbEdTTmc/view
skoro ją odchyliło o te 3,5-4cm tzn, że część ściany z bloczków nie przylega całą
płaszczyzną do płyty. Czy taki pustak nie będzie pękał - ostatni na dole, na styku z
/płyta?
Jak tą przestrzeń pod nim wypełnić?
Może naciąc szlifierką pod kątem przy płycie - taka wieksza faza i to zalać cementem
z piaskiem? Albo może tego nie ruszać bo w końcu słup co ma 60cm sziedzi równo na
płycie?
uciu
-
63. Data: 2017-05-26 00:31:12
Temat: Re: krzywa ściana
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 25.05.2017 21:25, uciu wrote:
> Może naciąc szlifierką pod kątem przy płycie - taka wieksza faza i to zalać
cementem z piaskiem? Albo może tego nie ruszać bo w końcu słup co ma 60cm sziedzi
równo na płycie?
A nie możesz dać jej kopa i postawić od nowa?
-
64. Data: 2017-05-26 06:46:06
Temat: Re: krzywa ściana
Od: uciu <a...@g...com>
Mpge, tylko trzeba ja skuc razem ze slupem? Jak nie to jak nowa sciane przymocowac do
slupa? Slup ma 60kilka cm nie przewierce go na przeszczal by dac prety w scianki
obok.
uciu
-
65. Data: 2017-05-26 07:50:23
Temat: Re: krzywa ściana
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Thu, 25 May 2017 21:46:06 -0700 (PDT), uciu napisał(a):
> Mpge, tylko trzeba ja skuc razem ze slupem?
po co?
kopnij, do słupa przykręć blaszki L (np. wieszaki do GK) na kołki i zawijaj
je na wysokości spoiny tak, aby przewiązać.
--
scruffty
-
66. Data: 2017-05-26 10:35:17
Temat: Re: krzywa ściana
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu piątek, 26 maja 2017 07:50:31 UTC+2 użytkownik scruffty napisał:
>
> kopnij, do słupa przykręć blaszki L (np. wieszaki do GK) na kołki i zawijaj
> je na wysokości spoiny tak, aby przewiązać.
Co bedzie bardziej wytrzymałem te blaszki do KG przykręcone czy nawiercić otwory w
słupie i dać tam po 2 pręty fi6 na każdą warstwe na jakiś klej do kotwienia np cx15?
W sumie lepiej kopną i zapomnieć niż ma mnie to gryźć cały czas, przynajmniej póki
się czegoś innego nie spierd... :-)
uciu
-
67. Data: 2017-05-26 12:23:54
Temat: Re: krzywa ściana
Od: Tornad <w...@a...com>
W dniu piątek, 26 maja 2017 10:35:18 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> W dniu piątek, 26 maja 2017 07:50:31 UTC+2 użytkownik scruffty napisał:
>
> >
> > kopnij, do słupa przykręć blaszki L (np. wieszaki do GK) na kołki i zawijaj
> > je na wysokości spoiny tak, aby przewiązać.
>
> W sumie lepiej kopną i zapomnieć niż ma mnie to gryźć cały czas, przynajmniej póki
się czegoś innego nie spierd... :-)
>
> uciu
Czytam ten watek i nadal nie rozumiem osso chodzi. Twoja sciana przecie krzywa
nie jest. Ona jest tylko z jednej strony pochylona. Wiec można ja troche
obciosać stosując tarcze diamentowa.
Kopac nie radze za wzgledow ekologicznych.
Swego czasu miałem kontakt z Makaroniarzami, którzy w Polsce budowali duże
chlodnie. Jedengo z nich, który cos po polsku balakal a ja tyle samo po wlosku
zapytałem skad wzielo się u nich powszechnie używane w Polsce i na swiecie
slowo curva. Gosciu troche na migi a trochu po niemiecku mi to szczegolowo
wyjasnil. Otoz w zamierzchłych średniowiecznych czasach wydano u nich walke
kobietom nie za ciężkich obyczajow. Taka jak ja przylapano na gorącym uczynku
karano rozymi sposobami. Mezczyzni zawsze byli niewinni.
Jednym z nich było lamanie kolem. Dziewczyne układano na plecach czyli kuciapka
do gory. Rece przywiazywano do ramy a nogi do kola, którym potem zaczęto
powoli krecic a scislej kobitke rozciagac i lamac wzdluznie. To powodowalo,
ze kregoslup karanej został naciagany i miejscami nadłamany a jej rdzen
kręgowy przerwany co konczylo się paraliżem a następnie smiercia.
Na szczęście nie zawsze. Czasem uroda karanej była tak wielka, ze ten oprawca
nie dokrecil tego kola do końca tylko jak karana przestala jeczec bo zemdlała
to ja odpinano i puszczano wolno. I znowu z tych niedokręconych czy nie
dolamanych kolem, niektóre wyzywaly bo rdzenie mialy cale. Niestety kregoslup
im się pozrastał tak, ze do końca zycia pozostawaly wycurwione. Czyli
wykrzywione na kształt luku czyli wygladaly jak by na beczce były prostowane.
I publika wiedziala ze to nie wypadek ani przypadek tylko ona się puszczala.
Podobno taka już mogla puszczac się do woli bo już swoja kare przezyla a
karanie dwukrotne za to samo było przez lex czli prawo zakazane.
I stad wzielo się slowo curva (c czyta się jak k). Krotkie, jednoznaczne i
latwe do zapamiętania. I nie dziwota, ze jest nadużywane nawet w prostych
przypadkach.
Zatem Twoja sciana nie jest curwa czyli krzywa lecz tylko pochylona. W tym
przypadku skoro masz ciągotki do laciny, powinieneś nazwac ja recubuissa czyli
pochylona, ukosna, odchylona od pionu a nie krzywa czyli lukowata bo ona
przecie wcale wykurwiona nie jest.
I co najważniejsze można jej uzywac bez obawy, ze cie przywali czy przygniecie
tak, ze cie potem w szpitalu nie będą prostowac musieli.
To tak dla odprężenia i poprawy samouwielbienia. Moja rada, jasli czegos robic
nie umiesz to slorzystaj z pomocy fachowcow ale fizycznej. A nie samemu
spaprasz robote a potem powaznym ludziom zawracasz glowe ratujcie bo mi
waserwage ukradli a sam w dodatku mam zeza wiec co teraz biedny robic mam.
A z drugiej strony to robisz swoja robote. Wiadomo, ze na budownictwie jak
i na medycynie każdy się zna. Wiec dajesz szanse tym fachowcom na wykazanie
się ich gienialna wrecz wiedza. Jen napisze ci wyburz, drugi kopnij z pelnego
obrotu jak Chuck Moris czy jak mu tam. Ktos inny, ze polataj tynkiem czyli
przyjdzie kit będzie git...
No i ja moglem się wykazac swoja ponadprzecietna wiedza na temat slowotworstwa
tego jakze często używanego, nawet w roli przerywnika, słowa. Ja je wymawiam
bardziej miekko mowiac kurfa. Ale nie wiem czy to się przyjmie bo brzmi o wiele
mniej soczyście, wrecz sucho i zapewne w pracy, tak jak oryginal nie pomaga.
Pzdr
Tornad
-
68. Data: 2017-05-30 14:03:59
Temat: Re: krzywa ściana
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 25 May 2017 12:22:11 +0200, KIKI
> To był Izohan 10 lat temu. Tym się smarowało pod słupami i dookoła szła
> papa. To był środek do słupów właśnie. Tylko głowy nie dam czy to był
> kubełek z gotowym czy worek do rozbełtania z wodą.
> Ale robiliśmy to.
Właśnie z mastrem gadałem, kładli ten Izohan także na chudziaka pod papę.
--
Pozdor
Myjk
-
69. Data: 2017-05-30 15:13:15
Temat: Re: krzywa ściana
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 30.05.2017 14:03, Myjk wrote:
> Thu, 25 May 2017 12:22:11 +0200, KIKI
>
>> To był Izohan 10 lat temu. Tym się smarowało pod słupami i dookoła szła
>> papa. To był środek do słupów właśnie. Tylko głowy nie dam czy to był
>> kubełek z gotowym czy worek do rozbełtania z wodą.
>> Ale robiliśmy to.
>
> Właśnie z mastrem gadałem, kładli ten Izohan także na chudziaka pod papę.
Ja miałem papę termozgrzewalną więc tylko był dysperbit pod papą ze 3
warstwy ale dysperbit z wodą 1:1. a słupy były zrobione tym izohanem
najpierw i to tak z marginesem po 20cm. Dopiero malowaliśmy dysperbitem
i na to papa.