>>> Można też założyć szybkozłącze na rurę gazową, giętki wąż gazowy i takie
>>> coś z odpowiednimi dyszami podpinać awaryjnie do rury z gazem.

>> imho - za dużo komplikacji i potencjalnych miejsc, gdzie może coś
>> zawieść...
>> ale może dla kogoś innego to akurat byłoby satysfakcjonujące rozwiązanie?
>> kto wie...

> A co może zawieść w kuchence turystycznej?


Pass...

do góry

>> i co Ci tlenek azotu szkodzi? organizm sam go produkuje na potrzeby
>> pewnych
>> procesów życiowych...
>> zanim z kuchenki dostałbyś jego nadmiar,
>> dawno byś juz nie żył z tysiąca innych powodów towarzyszących spalaniu...

> ... wiele ciekawych informacji, najczęściej na temat zaskakujących wyników
> badań dotyczących czystości powietrza w kuchni...

a zobacz co sam zacytowałeś z mojej wypowiedzi (podpowiedź: ostatnia
linijka)
może nie wyłapałeś przekazu, że podniecanie się tlenkiem azotu to tani hłyt
maketindody

> Zastanawiam się jeśli koszty gotowania na obu kuchniach są porównywalne
> bądź na korzyść indukcyjnej (sprawność > 80 %, gazowa < 35 %)
> to po jakie licho używać kuchenki gazowej ?

no to akurat wyciąłeś...
a pisałem co najmniej 2 razy w tym wątku: z uwagi na częsty i długi brak
prądu


> Zupełnie nie wspominam o potencjalnych zagrożeniach wybuchem.

no wcale nie wspominasz... nic a nic ;-)

każda technologia ma "zady i walety"
trzeba tylko o tym wiedzieć i wykorzystać tą wiedzę
bo wierzenie w rozstrzygniecie bitwy internetowej "co jest lepsze: indukcja
czy ceramika" prowadzi na manowce...

nie chcę się już więcej tłumaczyć z niebycia wielbłądem - dla mnie ta gałąź,
tego wątku jest wyeksploatowana...

do góry