eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieładowarka usb w ścianie jako gnizadko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2018-08-27 22:42:19
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 26.08.2018 o 09:48, Bolko pisze:
    > jak w temacie
    > wkurzają mnie juz te kable
    > ma ktoś?
    > po próbuje na allegro znaleść i są same gniazka usb ale bez zasilania
    >


    wstrzymaj się jeszcze przez kilka lat. Twój nowy telefon będzie miał na
    90% gniazdo usb typu C. oczywiście są odpowiednie kable usb - usbC, ale
    jedną z zalet tego złącza jest szybkie ładowanie. telefon z 20% do 80%
    (co podobno jest najzdrowsze dla baterii) naładujesz w 20-30 minut. Tej
    funkcjonalności nie da Ci zwykła ładowarka 5V wbudowana w ścianę.
    Jeśli chcesz zapomnieć o kablach, kup sobie ładowarki indukcyjne, a gdy
    telefon nie wspiera tej technologii, to są w handlu "anteny odbiorcze"
    ze złączem usb. można ją łatwo ukryć w etui/silikonie na pleckach telefonu

    ToMasz


  • 12. Data: 2018-08-27 22:55:43
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2018 o 21:37 Mateusz Bogusz <m...@o...pl> pisze:

    > W dniu 27.08.2018 o 18:46, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> Mam coś takiego:
    >>
    >> https://www.dobregniazdka.pl/gniazdo-z-uziemieniem-2
    x-ladowarka-usb-sentia-bialy?gclid=EAIaIQobChMIjZnw2
    9aN3QIVkZGbCh2YgggbEAEYASABEgIiI_D_BwE
    >
    > LOL, a w czym to usprawnia życie? Bo widzę że kabel dalej obecny.
    > Myślałem że pytającemu chodzi o gniazdka gdzie odkłada telefon.

    mówisz i masz:

    https://www.dobregniazdka.pl/stacja-ladujaca-micro-u
    sb-niloe-bialy?gclid=EAIaIQobChMIjZnw29aN3QIVkZGbCh2
    YgggbEAEYASACEgKb_vD_BwE

    Tyle tylko, że przydało by się mieć co najmniej dwa takie - micro i USB C,
    no i do ajfona też inne...
    To pierwsze gniazdo eliminuje ładowarki, kabelek wg potrzeb każdy sobie
    dobierze.


    TG



  • 13. Data: 2018-08-27 23:02:31
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2018 o 22:42 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:


    > wstrzymaj się jeszcze przez kilka lat. Twój nowy telefon będzie miał na
    > 90% gniazdo usb typu C. oczywiście są odpowiednie kable usb - usbC, ale
    > jedną z zalet tego złącza jest szybkie ładowanie. telefon z 20% do 80%
    > (co podobno jest najzdrowsze dla baterii) naładujesz w 20-30 minut. Tej
    > funkcjonalności nie da Ci zwykła ładowarka 5V wbudowana w ścianę.

    Ta z mojego linka ładuje "szybko" samsunga S8+.


    > Jeśli chcesz zapomnieć o kablach, kup sobie ładowarki indukcyjne,

    Te dwie, które mam (jedna oryginalna samsunga) szumią - nie nadają się do
    cichego pomieszczenia.
    dodatkowo do indukcyjnej potrzebujesz ładowarki, kabla i ładowarki
    indukcyjnej - co zwiększa a nie zmniejsza ilość niezbędnych klamotów.

    TG


  • 14. Data: 2018-08-27 23:16:14
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 27.08.2018 23:02, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > dodatkowo do indukcyjnej potrzebujesz ładowarki, kabla i ładowarki indukcyjnej -
    > co zwiększa a nie zmniejsza ilość niezbędnych klamotów.

    Dla podmiotu lirycznego w tym wątku wkurzające są kable idące
    od ładowarek do telefonów. Ładowarki indukcyjne umożliwiają
    wyzbycie się tego wkurwu. Inne kable już tak nie oddziałują
    na podmiot liryczny. Chyba.



  • 15. Data: 2018-08-28 08:57:47
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-08-27 o 23:16, collie pisze:
    > W dniu 27.08.2018 23:02, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> dodatkowo do indukcyjnej potrzebujesz ładowarki, kabla i ładowarki
    >> indukcyjnej -
    >> co zwiększa a nie zmniejsza ilość niezbędnych klamotów.
    >
    > Dla podmiotu lirycznego w tym wątku wkurzające są kable idące
    > od ładowarek do telefonów. Ładowarki indukcyjne umożliwiają
    > wyzbycie się tego wkurwu. Inne kable już tak nie oddziałują
    > na podmiot liryczny. Chyba.
    >

    Można wbudować w blat biurka, gdzieś nawet takie widziałem. Tyle, że
    przydaje się frezarka, lub będzie wystawać niecały milimetr ponad
    powierzchnię biurka, gdy nie będzie możliwości aby sfazować otwór.

    Ewentualnie (o czym już jakiś czas temu dyskutowaliśmy) zawsze można
    założyć pętlę indukcyjną dookoła pomieszczenia lub budynku, i wtedy
    ładowanie będzie możliwe wszędzie.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 16. Data: 2018-08-28 12:36:07
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 27 Aug 2018 22:14:39 +0200, Sebastian
    Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
    > zauważalny w rachunku

    Chyba zartujesz... Podaj liczby.

    --
    Marek


  • 17. Data: 2018-08-28 18:26:34
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 8/28/2018 12:36 PM, Marek wrote:
    >>  zauważalny w rachunku
    > Chyba zartujesz... Podaj liczby.

    Moje 10 ładowarek, przeróżnych, gdyby je wpiąc na stałe pobiera
    teoretycznie około 4W w standby. Mierzone relatywnie dokładnym
    miernikiem i raczej wiem co robię z punktu widzenia miernictwa. Do
    momentu kiedy nie zmierzyłem tego *prawidłowym* miernikiem, czyli
    licznikiem energii dostarczonym przez elektrownie który jest niedokładny
    ale nikogo to nie interesuje. Licznik ten wskazuje 8W. Mocy ciągłej.
    Przy samych ładowarkach. 70kWh na rok. Jak je wypne to wskazuje 0. Czyli
    nie jest istotne czy mierzy źle czy dobrze, wazne że mnie kasuje na
    samych ładowarkach 70kWh. Ile to jest w rachunkach sam policz, zależy od
    tego po ile kto ma prąd.


  • 18. Data: 2018-08-28 22:47:33
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Tue, 28 Aug 2018 18:26:34 +0200, Sebastian
    Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
    > Przy samych ładowarkach. 70kWh na rok. Jak je wypne to wskazuje 0.
    > Czyli

    Zdajesz sobie sprawę, że mówisz o koszcie ~30zl rocznie? Jakie to ma
    znaczenie w obliczu innych kosztów?

    --
    Marek


  • 19. Data: 2018-08-29 07:15:04
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2018 o 22:47 Marek <f...@f...com> pisze:

    > On Tue, 28 Aug 2018 18:26:34 +0200, Sebastian Biały<h...@p...onet.pl>
    > wrote:
    >> Przy samych ładowarkach. 70kWh na rok. Jak je wypne to wskazuje 0. Czyli
    >
    > Zdajesz sobie sprawę, że mówisz o koszcie ~30zl rocznie? Jakie to ma
    > znaczenie w obliczu innych kosztów?


    Z zaznaczeniem, że te 30 dychy są przy "10 przeróżnych ładowarkach".
    Jedno gniazdo z USB to jedna ładowarka, niech dla równego rachunku zużyje
    rocznie w stanie spoczynku prądu za 5 PLN...

    TG


  • 20. Data: 2018-08-29 07:36:06
    Temat: Re: ładowarka usb w ścianie jako gnizadko
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 26.08.2018 o 09:48, Bolko pisze:
    > jak w temacie
    > wkurzają mnie juz te kable
    Zaraz, zaraz. Wkurzają Cię kable, czy ładowarki?
    Bo gniazdko w ścianie z ładowarką nie rozwiązuje sprawy kabla.
    Ja mam pod parapetem półeczkę z ładowarką, która ma 2 wyjścia i 2 kable.
    Jak coś jest do ładowania, to tam się podłącza i zza firanki nie widać.
    Z praktyki widzę, że domownicy korzystają z tego tylko wtedy, jak się im
    zawieruszy własna ładowarka.
    Jacek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1