Skad wiesz ze robie doswiadczenie? Wizjoner jestes czy co. Zakrecilem wode przed
bojlerem. Termostat jeszcze nie wylaczyl grzalki ale jest juz blisko. Temperatura na
gorze, jakies 3 centymetry od dennicy 59 stopni. Temperatura na dole ok 4 centymetry
nad dnem 43 stopnie. Temperatura mierzona termopara i miernikiem elektronicznym z
funkcja pomiaru temperatury. Termopara ma metaliczny styk ze zbiornikiem. Zbiornik
niczym nie malowany ani emaliowany ze stali nierdzewnej. Termopara byla umieszczona
pod izolacja. Odczyt temperatur po ok pieciu minutach od momentu umieszczenia
termopar pod izolacja. Na razie tylko albo az 16 stopni roznicy. Mozna przyjac ze
czynna czesc grzalki zaczyna sie nizej niz byla umieszczona termopara. Sprawdzilem
grzalka sie przed chwila wylaczyla czyli ustal ruch konwekcyjny. Teraz tylko ruchy
Browna. Ale na nie bym nie liczyl ze sa w stanie wymieszac wode w zbiorniku. Czy po
filmie powtorzyc pomiar czy dac spokoj? A jak powtorzyc to jakie temperatury
obstawiasz?.

do góry

W dniu poniedziałek, 13 czerwca 2016 12:59:21 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> Na kranie to raczej nie. Mysle bardziej o Budynia temperaturach.

Budyń tuż po gotowaniu ma prawie 100C, więc legionella
nie ma jak w nim bytować :]

MSPANC :>
L.

do góry

W dniu poniedziałek, 13 czerwca 2016 21:20:21 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Skad wiesz ze robie doswiadczenie? Wizjoner jestes czy co.

:-)

zgoda - odpowiednia mała moc grzania da przepływ mało intensywny i dół sie nie
nagrzeje. No ale spodziewam sie ze moje 10kW powinno dać rade. Nawet myslalem zeby do
mojego zbiornika sie dostac i pomiar zrobic ale na razie nie ma jak.



b.

do góry

Masz kurwa racje.

do góry

W dniu 2016-06-14 o 12:14, Zenek Kapelinder pisze:
> Masz kurwa racje.
>

Czy ta podejrzana wzajemna uprzejmość jest skutkiem wyjątkowo dobrej gry
Polaków na mistrzostwach Europy?

;)

--
MN

do góry

W dniu piątek, 17 czerwca 2016 17:07:36 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2016-06-14 o 12:14, Zenek Kapelinder pisze:
> > Masz kurwa racje.
> >
>
> Czy ta podejrzana wzajemna uprzejmość jest skutkiem wyjątkowo dobrej gry
> Polaków na mistrzostwach Europy?
>
> ;)


wszystko przez pis, nawet biegajacy za pecherzem usiłuja dobrą zmianę zrobic :)


b.

do góry