Otóż znalazłam w końcu magnolię poniżej 50 zł i poniżej 1/2 merta -
wyznacznikiem tak mizernego wyboru jest wyłącznie prewencja przed wszech-rok
obecnym ogórdkowo-balkonowym złodziejstwem.

Trochę martwi mnie iż większość gałązek jest na w ostatnim fragmecnie (od
ostaniego listka w górę) jakby uschła i jakaś taka jakby ukruszona. Czy ten
stanjest niedbalswem OBI? Czy drzewko będzie rosnąć normalnie? (wszystkie
gałązki mają listki na całej długości, a młodsze mają do samego czubka).

Wyczytałam, że można prowadzić tę odmianę (Soulangeana) na pniu - a że
kupiłam taką rozkrzaczałą od nasady, to chyba pozostaje pozostawić jako
krzew - ? Czy w którejś z tych opcji (drzewko bądź krzew) jest ta roślina
jest większa, bardziej okazała, bądź ma więcej kwiatów?

do góry

yapann wrote:
> Trochę martwi mnie iż większość gałązek jest na w ostatnim fragmecnie
> (od ostaniego listka w górę) jakby uschła i jakaś taka jakby ukruszona.
> Czy ten stanjest niedbalswem OBI? Czy drzewko będzie rosnąć normalnie?
> (wszystkie gałązki mają listki na całej długości, a młodsze mają do
> samego czubka).

Chyba i tak pozostaje Ci po prostu wsadzić w ziemię i zobaczyć, czy się
przyjmie.

> Wyczytałam, że można prowadzić tę odmianę (Soulangeana) na pniu - a że
> kupiłam taką rozkrzaczałą od nasady, to chyba pozostaje pozostawić jako
> krzew - ? Czy w którejś z tych opcji (drzewko bądź krzew) jest ta
> roślina jest większa, bardziej okazała, bądź ma więcej kwiatów?

Krzew??? Jest to regularne drzewo. Kwitnie wspaniale. Jedyny problem,
to że każdy przymrozek niszczy kwiaty. Moją możesz obejrzeć tu:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/krokusy04
/photos/photo_22.html

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@g...com
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

do góry