-
11. Data: 2015-10-09 09:34:04
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu piątek, 9 października 2015 07:40:53 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> Ogolnie to przeraza mnie "wielkość" działki i to, że próbuje tam wcisnąć
parterówke...:-/ Na wsi jest 21arów i to jest działka:-) Na pewno gdzies będzie
musiał być jakiś plac dla dzieci, jakiś domek drewniany, jakaś altanka a tu raptem
7a.
próbujesz wybudować "marzenie" a nie budynek. To typowy syndrom pierwszej budowy.
Niezbyt istotne informacje o wadach, jak sobie człowiek przykadowo wymarzył ze ma
miec balkon, bo w bloku zawsze o tym marzył to go buduje mimo ostrzeżeń ze go nigdy
nie użyje, że w domku bedzie mial taras itp.
Cała uwaga skupiona jest na wymarzonym wyglądzie, dobraniu koloru elewacji i
dachówek. Czasem jest faza na pompe ciepła mimo gazu w drodze, na piankę PUR jako
ocieplenie - nie ma mozliwosci przemówić do rozsądku - mam takich znajomych :)
O użytkowaniu tez sie nie myśli bo człowiek nie ma jeszcze doswiadczenia co
potrzebne.
Zatem proponuję siąść i wyluzować.
Jesli masz dobrą działkę z której nie musisz godzinami dojeżdzać to jest to na tyle
cenne zeby poświecic marzenia o wyglądzie itp
Dom ma być wygodny i uzyteczny i tylko tyle.
Moze wiec pomyslisz co na tą działke wcisnąć by zostało dosc terenu rekreacyjnego.
Dach o nachyleniu 45st to miejsce na kolektory - myśl przyszłościowo - moze ceny
spadną ze to sie bedzie opłacać, niech dach ma juz własciwy kąt. Jesli taki kat to i
poddasze użytkowe, no trudno. Znajdz budynek typu stodoła z dwuspadowym dachem.
Wysuniety okap zabezpieczy latem przed słoncem.
Naprawde dzis da sie wybudowac energooszczednie w ludzkich pieniądzach - ale trzeba
być zdolnym do kompromisów.
cieszesiezemoglempomoc :)
b.
-
12. Data: 2015-10-09 10:24:21
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-10-09 o 09:34, Budyń pisze:
> Czasem jest faza na pompe ciepła mimo gazu w drodze
Też mam taką "fazę". Ale mi z obliczeń wyszło, że to się opłaca.
Cała kotłownia z pompą i zbiornikiem 300l Panasonic to u mnie ok 22 tys zł.
Podłączenie gazu plus piec i zbiornik ze 160 litrów - to jakieś 12-15
tys zł. Choć mam znajomego, który kupił wypasiony piec gazowy za 25 tys
zł do domu o powierzchni 120 m2.
Potem coroczne koszty stałe z takim gazem to też ze 300-400 zł (jakieś
przeglądy i wymiany palników). Przy pompie ciepła są one zerowe.
Dalej: jakiś wywiew w kotłowni - też koszty plus ewentualne kłopoty z
przepustami dachowymi.
Reasumując: pompa ciepła to może wcale nie "faza", ale alternatywa dla gazu.
--
MN
-
13. Data: 2015-10-09 10:46:25
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu piątek, 9 października 2015 09:34:06 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> próbujesz wybudować "marzenie" a nie budynek. To typowy syndrom pierwszej budowy.
pierwsza budowa Ok ale co do marzenia to nie do końca:-)
Owszem, każdy kto zaczyna budowe ma jakieś tam "widzi misie".
Nam nie zależy mi na kolorze tynku, dachówki i ogolnie całej otoczce.
Dom ma być użyteczny w środku.
Ma być duża strefa dzienna, duży garaż - strefa "nocna" dla nas jest mniej ważna.
Założenie jeszcze jest takie ,ze ma być porterówka bo nie chcemy na starość łązić po
schodach:-) i ma być płaski dach - w dzielnicy, gdzie dom ma stać jest kilka takich
domów. Poza tym wydaje mi się, że płaski dach jest tańszy i szybszy w budowie - teraz
siostra budowała parterówke z kopertą/dachówką i wiem jakie to były koszty.
Patrząc przyszłościowo to na parterówce łatwiej kolektory zamocować, czy nawet z
czasem dobudować część w góre jak będzie konieczność.
Co do ogrodu - na wsi jest 21arów i traci się pół dnia na koszenie, w domu codziennym
(w którym mieszkam pon-pt) na to nie będzie czasu wiec trzeba iść na kompromis:-)
Pozdrawiam
-
14. Data: 2015-10-09 10:51:39
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu piątek, 9 października 2015 09:34:06 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> Czasem jest faza na pompe ciepła mimo gazu w drodze,
zapomniałem na to napisać....
Gaz u mnie jest 300m od działki ale z żoną nie chcemy gazu w domu wcale.
Paliwa stałe też odpadają.
Wiec chyba zostanie też pompa ale zrobiona po kosztach - jak najwięcej samemu.
Ale to będzie inna historia i inny wątek:-)
Pozdrawiam
-
15. Data: 2015-10-09 11:03:32
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 8 Oct 2015 22:40:51 -0700 (PDT), uciu
> Jakby pozwolili postawić w granicy tej drogi to i tak nie byłoby żle bo
> wlazłem na droge tylko 1m garażem - reszta domu jest oddalona o około
> 5-6m.
Myślę, że jest na to szansa. Jak już wspominałem w kwietniu br. walczyłem
ze zmianą parametrów (lini zabudowy, tj. min. odległości zabudowań od drogi
wewnętrznej) -- i po uzasadnieniu, że bryła budynku będzie za obecną linią,
natomiast przed obecną linię będzie wystawać tylko garaż i kawałek
wiatrołapu, a dzięki temu zabiegowi chcę mieć więcej powierzchni czynnej na
"ogrodzie", zgodzili się na 4m od drogi (było 7m).
Mogę Ci jedynie poradzić aby we wniosku o WZ opisać wszystkie parametry
dokładnie takie jakie chcesz uzyskać ostatecznie (parametry przesadzone na
Twoją korzyść, łącznie z tym, że dom jest "niestety" parterowy, że chcesz
zachować jak najwięcej powierzchni czynnej biologicznie, i najwięcej od
południa -- a przecież jak jest garaż na północy to będziesz musiał
zabudować dojazd kostką, bla, bla, bla).
Sąsiedzi tam jacyś są? Może uderz do nich i zerknij jakie dostali WZ.
> Ogolnie to przeraza mnie "wielkość" działki i to, że próbuje tam wcisnąć
> parterówke...:-/ Na wsi jest 21arów i to jest działka:-) Na pewno gdzies
> będzie musiał być jakiś plac dla dzieci, jakiś domek drewniany, jakaś
> altanka a tu raptem 7a.
Rzeczywiście maleństwo. I jest podstawowy problem z tą działką, wjazd jest
od zachodu/północy co niejako niweczy wygodne ustawienie domu i
ergonomiczne rozmieszczenie pomieszczeń.
> Czekam na jakieś opinie o samym rozmieszczeniu pomieszczeń:-)
Cóż, ja mam swoje nieprzekraczalne warunki i niestety muszę zjechać ten
projekt. ;) Przede wszystkim parterówkę, wg mnie, buduje się na stare lata.
Wtedy może to być mały budynek (60m2), jedna sypialnia (ew. dwie małe
sypialnie aby tylko na łóżko) z salonem i kuchnią (i małą łazienką z
prysznicem). Nie marnuje się wtedy miejsca na komunikację.
O działce wspominałem, optymalnie jest mieć wjazd od wschodu (i możliwie
blisko północnego rogu), ale wiadomo, nie zawsze się tak da.
U Ciebie, o ile salon jest na południowym zachodzie i to w miarę OK, tak
kuchnia jest już zupełnie na zachodzie. A to przecież przy zachodzie słońca
najwięcej się gotuje (obiad, kolacja) i wtedy w kuchni może się zrobić
piekło (jednoczesne zyski z gotowania i od słońca). Kuchnia powinna być z
tego powodu na wschodzie. Tam gdzie obecnie sypialnie.
Z kolei po południu najwięcej światła potrzeba w pokojach dzieci
(odrabianie lekcji, zabawa), a te u Ciebie są na wschodzie gdzie wczesnym
wieczorem będzie już ciemno, a często nawet chłodno (okres jesień, zima,
wiosna). Z kolei w lato będzie przypiekać od samego rana i w weekendy
będzie przeszkadzać spać rano.
Łazienka tak daleko od łoża małżeńskiego i jeszcze przelot przed pokojem
dziecka (o pokoju dziecka obok sypialni nie wspomnę)? Odważnie. ;)
Sporo miejsca jest "zmarnowane" na komunikację.
I to wszystko jest wynik parterowego domu (i wjazdu na działkę) -- tego w
zasadzie nie da się zrobić idealnie przy trzech sypialniach... Dlatego ja
idę w piętrówkę (i to z doświadczenia z obecnego domu już wiem, że będzie
pełne piętro a nie poddasze użytkowe) z oddzieloną częścią dzienną (parter)
od sypialni (piętro). To ma też zaletę, że część sypialniana (nasza i
dzieci) jest wyraźnie oddzielona od części dziennej gdzie mogą być goście,
a i goście (niespodziewani) są oddzieleni od sypialni, pralni, łazienki
"prywatnej" i nie zglądają po ew. nieogarniętym bałaganie. :P
Kontrolnie się tylko zapytam, czym chcesz grzać? -- bo "kotłownia" też
"pokaźna" w tym projekcie. Na szczęście nie widzę kominka w salonie. ;)
--
Pozdor
Myjk
-
16. Data: 2015-10-09 11:11:02
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu piątek, 9 października 2015 10:46:27 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> Założenie jeszcze jest takie ,ze ma być porterówka bo nie chcemy na starość łązić
po schodach:-)
znam, słyszłem takie argumenty - przeciwnicy mówią ze dzieki łazeniu po schodach
znacznie dłużej utrzymasz forme.
>i ma być płaski dach - w dzielnicy, gdzie dom ma stać jest kilka takich domów.
>Poza tym wydaje mi się, że płaski dach jest tańszy i szybszy w budowie - teraz
żadnych zalet poza ewentualnie wyglądem budynku, a duze problemy z hydroizolacją,
dachówka przecieknie, to woda spłynie po deskowaniu czy membranie.
>siostra budowała parterówke z kopertą/dachówką i wiem jakie to były koszty.
A budowała marzenie? :-))) Wlasnie dlatego mówie - zadnych kopert ino stodoła,
niewiele kominów, niewiele okien w połaci.
> Patrząc przyszłościowo to na parterówce łatwiej kolektory zamocować, czy nawet z
czasem dobudować część w góre jak będzie konieczność.
Przebudowywac dach? Niemozliwe bez rujnowania wszystkiego do spodu. A jesli kolektory
bedą tanie to będą wspomagac ogrzewanie i musza bys ustawione dosc pionowo. Na
plaskim dachu to bedzie wygladac slabo.
>Gaz u mnie jest 300m od działki ale z żoną nie chcemy gazu w domu wcale.
300m to sporo, mozna myslec nad innymi metodami. Kto wie - moze oplacaloby sie kase
ktora dasz na PC przeznaczyc na lepsza izolacyjnosc domu i po prostu grzac pradem.
Ale tu trzeba miec faze na energooszczednosc :)
>Wiec chyba zostanie też pompa ale zrobiona po kosztach - jak najwięcej samemu.
gdzies mialem ksiazke jak zrobic wlasnorecznie pc :)
b.
-
17. Data: 2015-10-09 11:13:15
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 9 października 2015 10:46:27 UTC+2 użytkownik uciu napisał:
> Co do ogrodu - na wsi jest 21arów i traci się pół dnia na koszenie, w domu
codziennym (w którym mieszkam pon-pt) na to nie będzie czasu wiec trzeba iść na
kompromis:-)
15 arow samego trawnika kosze w 3h :) Polecam porzadna kosiarke ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
18. Data: 2015-10-09 11:15:26
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu piątek, 9 października 2015 10:24:21 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2015-10-09 o 09:34, Budyń pisze:
> > Czasem jest faza na pompe ciepła mimo gazu w drodze
>
> Też mam taką "fazę". Ale mi z obliczeń wyszło, że to się opłaca.
jesli z obliczen to nie mam zastrzezen :)
> Cała kotłownia z pompą i zbiornikiem 300l Panasonic to u mnie ok 22 tys zł.
z dolnym zródłem? Mój znajomek wydal na calosc pompy 60kzł - majac gaz w drodze :)
> Potem coroczne koszty stałe z takim gazem to też ze 300-400 zł (jakieś
> przeglądy i wymiany palników).
zero. Mam piec na gaz od 20lat. Była po drodzy wymiana pieca, ale to inwestycja a nie
eksploatacja.
>Przy pompie ciepła są one zerowe.
wymiana glikolu? przegląd gwarancyjny?
> Reasumując: pompa ciepła to może wcale nie "faza", ale alternatywa dla gazu.
zgoda - byle liczyc i nie czytac wyłącznie ulotek :)
b.
-
19. Data: 2015-10-09 11:19:39
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu piątek, 9 października 2015 11:15:28 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> >Przy pompie ciepła są one zerowe.
>
> wymiana glikolu?
Nie ma potrzeby. Siedzisz w kolektorach - czesto wymieniasz w nich glikol?
Glikol traci parametry przy wysokich (i ogolnie przy wahaniach) temperatur -
w dolnym zrodle pracuje w zakresie 0-10stC, on przezyje kazda pompe :-)
> przegląd gwarancyjny?
To juz zalezy od producenta, ja nie robilem zadnego - jak pompa przezyje
pierwszy sezon to nie ma sensu robic zadnych przegladow, bo wiadomo, ze jest
sprawna i szczelna, a gwarancja to zwykle 2 lata :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
20. Data: 2015-10-09 11:27:38
Temat: Re: mała działka i parterówka
Od: uciu <a...@g...com>
W dniu piątek, 9 października 2015 11:01:57 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
> Kontrolnie się tylko zapytam, czym chcesz grzać? -- bo "kotłownia" też
> "pokaźna" w tym projekcie. Na szczęście nie widzę kominka w salonie. ;)
Dzięki za opinie - zrozumiałem o co Ci chodziło i spróbuje to jakoś zastosować:-)
Co do grzania - nie lubimy z żoną gazu i nie chcielibyśmy gazu...
Odpadają też paliwa stałe wiec na chwile obecną pompa ciepła ale zrobiona jak
najbardziej budżetowo czyli jak najwięcej własnej roboty. Gleba tam jest dobra.
Jedyne czego się obawiam to czy wystarczy przestrzeni na wymiennik poziomy -jestem w
stanie go samemu zrobić:-).
Na razie kotłownia pokaźna bo to pierwszy szkic - będą zmiany, pewnie dużo zmian.
Kominek tam wstawiłem na samym rogu ale ogólnie nie podoba mi się kotłownia w
salonie. Wiem jaki z tego jest syf itp. Owszem fajnie wygląda jak się ładnie pali i
łatwo/szybko można dom dogrzać. Jakby nie miało być kominka to przy braku gazu i
kominka nie wiem czy nie zrezygnowałbym w ogole z komina.
uciu