eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemalowanie - ceny robocizny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2010-01-14 08:50:54
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: Kudlaty <p...@g...com>

    On 14 Sty, 09:44, "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w
    wiadomościnews:1ogdoag4gov8q.153ofyyniwqs$.dlg@40tud
    e.net...
    >
    > > Czyli zapłaciłeś 2100 zł za 340 mkw gładzi, 800 mkw malowania i montaż 18
    > > mb parapetów i pare innych prac pobocznych (obróbki, akryle).
    >
    > > Pochlastać się można.
    > > A majster oczywiście podatków nie płaci, firmy nie ma i faktur nie
    > > wystawia.
    >
    > Wcale sie nie dziwię Twojemu rozgoryczeniu.
    > Starasz sie ucziwie płacic podatki itp wiec ponizej pewnych stawek nie
    > możesz zejść.
    > Ale nie dziw się tez inwestorom. Przykładowo: Ty przedstawiasz oferte
    > inwestorowi i podajesz cenę 10zł/mkw a Twój pracownik w ramach fuchy chce to
    > zrobic za 3zł/mkw to raczej oczywiste jest że inwestor wybierze tańszą
    > ofertę.
    > Wielokrotnie sam w tenm sposób wybierałem. Np instalacja alarmowa- jak
    > własciciel firmy podał mi cene za wykonanie tej instalacji to z mnie
    > zamurowało(dwa dni roboty raptem) Na szczęście wieczorem przyjechał do mnie
    > pracownik tej firmy(który był z własciocielem na wycenie roboty) i
    > zaproponował że zrobi mi ta instalację za 1/4 ceny. I zrobił. Pewnie ktos
    > napisze ze okradł w ten sposób swohjego pracodawcę. Moze i tak ale co to
    > mnie obchodzi. Nie lubie przepłacac w imie idei.
    > Niestety ale w naszej rzeczywistości nie ma żadnych atutów z zatrudniania
    > FIRM. Tak dobrze jak Firma zrobi Mietek z Heńkiem(często zreszta pracownicy
    > Firmy)
    > Wiec dlaczego przepłacać?
    > Myślę że Ty np tez korzystając z jakis usług w znaczącym stopniu kierujesz
    > się cena zakładajac że inne parametry są porównywalne.
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    >
    > Krzysiek

    Dlatego tez powinien system dac spokoj ludziom w placeniu roznych
    danin typu zus, chorobowe. Kazdy powinien sam to oplacac. Wtedy
    wlasciciel firmy mialby te same stawki co Mietek.
    Teraz niestety tak nie jest i dlugo w tym socjalistycznym kraju nie
    bedzie.


  • 22. Data: 2010-01-14 09:22:23
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: Michal <o...@o...pl>

    kris pisze:
    >
    > Użytkownik "Michal" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:himes0$l31$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Z tego wynika, ze zarabiasz mnie niz 6tys zl/miesiac. Było cie stać na
    >> kupno domu 300m2 i na jego późniejsze utrzymanie ? Jak to zrobiles ? :)
    >
    > A może miał jakies oszcędności lub sprzerdał/wynajmuje jakąś
    > nieruchomość. Itp
    >
    > Rozbawiają mnie zawsze teksty jak wyżej a konkretnie to wyliczanie ile
    > dochodu traci się robiac samemmu na swojej budowie.,
    > Ja przepracowałem na mojej budowie pewnie ponad tysiąc godzin i jakoś z
    > tego powodu zarobki mi nie zmalały i nic mi z konta nie uciekło. Rodzina
    > też na tym nie ucierpiała, zona nie odeszła, córka nadal mnie rozpoznaje
    > i mówi tato.
    > A jak juz piszesz o domu 300metrów i czy stać na jego wybudowanie przy
    > zarobkach 6000zł to juz Tobie piszę:
    > 600tys zł kredytu na 30lat rata wychodzi z grubsza licząc ok 3000zł
    > Za 600tys dom 300metrów wybudowac można spokojnie
    > Oczywiście potężnym ryzykiem jest ładowanie się w kredyt 30letni z rata
    > 3000zł przy zarobkach 5000zł ale znam takich. Moim zdaniem to
    > samobójstwo ale teoretycznie jest możliwe.
    >
    >
    600tys to rata 3800zl. Kredyt bank, zlotowki (zeby dostac 600tys zl
    kredytu trzeba miec duuuzo wiekszy dochod mi 6tys zl/miesiac)


  • 23. Data: 2010-01-14 09:27:32
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: "qaz" <q...@w...pl>


    Użytkownik "qaz" <q...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hikfb3$odj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Witam
    > Jakie są ceny [robocizna] wymalowania ścian w nowym domu ( w sumie ok.
    > 300m2 ) - tynki gipsowe i płyty GK wycekolowane, ew. korekty-szpachlowania
    > idą na koszt "cekolarzy" i nie obciążają kosztów robocizny malowania ?
    > Chodzi o zagruntowanie i wymalowanie farbą akrylową/lateksową - wszystko
    > białe
    > Jaka cena za 1m2 ?
    > pzdr qaz
    >
    Zaraz się załamię, twierdzicie, że cena za komplet powyższych prac na 1m2 to
    10zł (lub mniej) z fakturą ?
    Ze mnie chcą 13 bez faktury zedrzeć ! ( z drugiej strony same dobre
    referencje)
    I co tu czynić - sam czasu nie mam ?
    pzdr qaz (pomorskie)



  • 24. Data: 2010-01-14 09:32:57
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: Michal <o...@o...pl>

    kris pisze:
    >
    > Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    > news:1ogdoag4gov8q.153ofyyniwqs$.dlg@40tude.net...
    >> Czyli zapłaciłeś 2100 zł za 340 mkw gładzi, 800 mkw malowania i montaż 18
    >> mb parapetów i pare innych prac pobocznych (obróbki, akryle).
    >>
    >> Pochlastać się można.
    >> A majster oczywiście podatków nie płaci, firmy nie ma i faktur nie
    >> wystawia.
    >
    > Wcale sie nie dziwię Twojemu rozgoryczeniu.
    > Starasz sie ucziwie płacic podatki itp wiec ponizej pewnych stawek nie
    > możesz zejść.
    > Ale nie dziw się tez inwestorom. Przykładowo: Ty przedstawiasz oferte
    > inwestorowi i podajesz cenę 10zł/mkw a Twój pracownik w ramach fuchy
    > chce to zrobic za 3zł/mkw to raczej oczywiste jest że inwestor wybierze
    > tańszą ofertę.
    > Wielokrotnie sam w tenm sposób wybierałem. Np instalacja alarmowa- jak
    > własciciel firmy podał mi cene za wykonanie tej instalacji to z mnie
    > zamurowało(dwa dni roboty raptem) Na szczęście wieczorem przyjechał do
    > mnie pracownik tej firmy(który był z własciocielem na wycenie roboty) i
    > zaproponował że zrobi mi ta instalację za 1/4 ceny. I zrobił. Pewnie
    > ktos napisze ze okradł w ten sposób swohjego pracodawcę. Moze i tak ale
    > co to mnie obchodzi. Nie lubie przepłacac w imie idei.
    > Niestety ale w naszej rzeczywistości nie ma żadnych atutów z
    > zatrudniania FIRM. Tak dobrze jak Firma zrobi Mietek z Heńkiem(często
    > zreszta pracownicy Firmy)
    > Wiec dlaczego przepłacać?
    > Myślę że Ty np tez korzystając z jakis usług w znaczącym stopniu
    > kierujesz się cena zakładajac że inne parametry są porównywalne.
    >
    Ostatnio mialem do wstawienia drzwi wewnetrzne, gladzie, kafelowanie,
    panele i malowanie. Firma, podobno tania, chciala:
    drzwi 200zl + 100zl(wykonczenie)
    gladzie 15zl/m2
    kafelki 45zl/m2
    panele 20zl/m2 + listwy 15zl/m
    malowanie 15zl/m2

    dogadalem sie z pracownikiem tej firmy i po swojej pracy/weekendy
    wykonal ta prace za:

    drzwi 40zl(calosc)
    gladzie 4zl/m2
    kafelki 35zl/m2
    malowanie 5zl/2

    panele kładła juz firma, bo mi sie spieszylo. Listwy montowalem sam,
    jeden niecaly weekend. Zaoszczędziłem prawie 2tys. zł na tych listwach



  • 25. Data: 2010-01-14 09:35:14
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: Michal <o...@o...pl>

    Michal pisze:
    > kris pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Michal" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:himes0$l31$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Z tego wynika, ze zarabiasz mnie niz 6tys zl/miesiac. Było cie stać na
    >>> kupno domu 300m2 i na jego późniejsze utrzymanie ? Jak to zrobiles ? :)
    >>
    >> A może miał jakies oszcędności lub sprzerdał/wynajmuje jakąś
    >> nieruchomość. Itp
    >>
    >> Rozbawiają mnie zawsze teksty jak wyżej a konkretnie to wyliczanie ile
    >> dochodu traci się robiac samemmu na swojej budowie.,
    >> Ja przepracowałem na mojej budowie pewnie ponad tysiąc godzin i jakoś
    >> z tego powodu zarobki mi nie zmalały i nic mi z konta nie uciekło.
    >> Rodzina też na tym nie ucierpiała, zona nie odeszła, córka nadal mnie
    >> rozpoznaje i mówi tato.
    >> A jak juz piszesz o domu 300metrów i czy stać na jego wybudowanie przy
    >> zarobkach 6000zł to juz Tobie piszę:
    >> 600tys zł kredytu na 30lat rata wychodzi z grubsza licząc ok 3000zł
    >> Za 600tys dom 300metrów wybudowac można spokojnie
    >> Oczywiście potężnym ryzykiem jest ładowanie się w kredyt 30letni z
    >> rata 3000zł przy zarobkach 5000zł ale znam takich. Moim zdaniem to
    >> samobójstwo ale teoretycznie jest możliwe.
    >>
    >>
    > 600tys to rata 3800zl. Kredyt bank, zlotowki (zeby dostac 600tys zl
    > kredytu trzeba miec duuuzo wiekszy dochod mi 6tys zl/miesiac)
    Miało być (żeby dostać 600tys zl kredytu *w obcej walucie* trzeba ... :)


  • 26. Data: 2010-01-14 09:39:28
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Michal" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:himnol$kdu$1@inews.gazeta.pl...
    > kris pisze:
    > 600tys to rata 3800zl. Kredyt bank, zlotowki (zeby dostac 600tys zl
    > kredytu trzeba miec duuuzo wiekszy dochod mi 6tys zl/miesiac)

    We frankach lub w Euro rata bedzie własnie ok 3000zł
    A przy dochodach 6000zł zdolność kredytowa teoretycznie jest i kredyt można
    dostać.

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 27. Data: 2010-01-14 10:37:20
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: Michal <o...@o...pl>

    kris pisze:
    >
    > Użytkownik "Michal" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:himnol$kdu$1@inews.gazeta.pl...
    >> kris pisze:
    >> 600tys to rata 3800zl. Kredyt bank, zlotowki (zeby dostac 600tys zl
    >> kredytu trzeba miec duuuzo wiekszy dochod mi 6tys zl/miesiac)
    >
    > We frankach lub w Euro rata bedzie własnie ok 3000zł
    > A przy dochodach 6000zł zdolność kredytowa teoretycznie jest i kredyt
    > można dostać.
    >
    Sprawdzone empirycznie w 2009r. Jedna z opcji to wlasnie kredyt 600tys
    zl. , tylko na dochod zony 6.5tys zl(netto) bylo na styk w zlotowkach i
    to tylko w 2 bankach. We frankacj czy euro trzeba bylo miec 2x wiekszy
    dochod :) W zlotowkach rata wynosilaby 3800zl(po wpisie do hipteki)


  • 28. Data: 2010-01-14 10:53:16
    Temat: Re: malowanie - ceny robocizny
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Michal" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hims59$982$1@inews.gazeta.pl...
    > Sprawdzone empirycznie w 2009r. Jedna z opcji to wlasnie kredyt 600tys zl.
    > , tylko na dochod zony 6.5tys zl(netto) bylo na styk w zlotowkach i to
    > tylko w 2 bankach. We frankacj czy euro trzeba bylo miec 2x wiekszy dochod
    > :) W zlotowkach rata wynosilaby 3800zl(po wpisie do hipteki)

    Wierzę tobie. W 2009 cięzko było. Teraz banki troche poluzowały.
    Na warunkach jak napisałem(6tys dochodu rata 3000zł więc oprocentowanie dla
    600tys to ok 4,2%) ciężko bedzie uzyskać kredyt ale nie jest to niemozliwe.
    Banki teraz odpusciły troche sobie i łatwiej o uzyskanie kredytu.
    Przystabilnych dochodach i wysokiej ocenie scoringowej jest to do
    przeszkoczenia

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1