Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
news:h281tg$6u1$1@news2.ipartners.pl...

> Nie wiem jaka jest reguła ale wiem jak wygląda program w moim powiecie.
> Etenrit jest skupywany po 500zł / tona. Czyli utylizację pokrywa program a
> uczestnik dostaje pieniadze na nowe pokrycie.

w gminie znajomego (pod Rzeszowem) utylizacje pokrywa uczestnik, a pieniadze
na nowe pokrycie wyklada uczestnik.

--
pozdr Z.

do góry

Użytkownik "JKK" <j...@i...fm> napisał w wiadomości
news:h282ac$18s$1@news.wp.pl...
>
> Użytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisał w wiadomości
> news:h281tg$6u1$1@news2.ipartners.pl...
>>
>> Nie wiem jaka jest reguła ale wiem jak wygląda program w moim powiecie.
>> Etenrit jest skupywany po 500zł / tona.
>
> Reguły nie ma.
> Wszystko zależy od danej gminy - nawet w ramach tego samego powiatu.
>

U mnie jest to program powiatowy i odbiór eternitu oraz wypłatę pieniędzy
realizuje starostwo. Gmina potwierdza natomiast tylko przez swojego
pracownika szacunkową ilość eternitu na budynku.

do góry

> eternitu. Widać nie do końca opłaca się ta utylizacja skoro wywalają do
> lasu?
U mnie gmina w ramach programu odbiera i wywozi na skladowisko etrnit. Ale
eternit musi byc zdjety (przez upowazniona do tego firme) z dachu, złozony na
podworku i zapakowany na koszt wlasciciela. Gmina odbiera z podworka w miare
zgloszen i wolnych funduszy, wiec na podworku jeszcze troche to musi polezec.
Zdjecie eternitu z dachu przez uprawniona firme do wytwarzania odpadow
niebezpiecznych kosztuje podobno cos kolo 7 tysiecy. Do tego trzeba miec
wszystko oficjalnie zalatwione papierowo. Ten, kto wywozi do lasu nie musi:
- placic uprawnionej firmie za zdjecie z dachu bo inni, moze nawet lepsi spece
od dachow zrobia duzo taniej, albo nawet sam to zrobi,
- zglaszac w gminie ze ma eternit i zamierza go zutylizowac,
- zglaszac w starostwie ze chce zmienic poszycie dachu.
Duzo szybciej, latwiej i taniej. Jak widac prawo a jeszcze bardziej pieniadze
przemiawiaja zeby wywiezc do lasu.

Kazek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry