eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › meldunek na działce :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2017-01-02 17:55:14
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2016-12-29 o 19:42, uciu pisze:
    > Cześć,
    >
    > Kris kiedyś pisal, że da rade zameldować się na pustej działce... jutro sie
    przekonam:-)
    > Musze wymienić prawko i DR i od razu chciałbym by widnial tam adres gdzie bede
    mieszkał na stałe... a nie adres z meldunku czasowego.
    >
    > Tak wiec numer "domu" juz mi nadali teraz czas na next step a wiec meldunek.
    > Pewnie bedzie problem bo wymagają wg www:
    > - wniosku
    > - dowód osobisty
    > - Dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu - i tu polegne bo mam akt
    notarialny działki i mapke z naniesionym domem :-/
    >
    > Ale zobaczymy ;-)

    Napiszę Ci jak to wygląda w praktyce :)

    Idziesz do urzędu, składasz wniosek o nadanie numeru porządkowego dla
    nieruchomości. Nieruchomością nie musi być budynek. Może to być działka
    i na wsiach tak z reguły jest.

    Jak już masz decyzję o nadaniu numeru porządkowego, idziesz do działu
    ewidencji ludności / meldunkowego, czy jak to tam w Twoim urzędzie się
    nazywa. I składasz wniosek o zameldowanie. Aktem własności jest akt
    nabycia działki. No bo nawet jak stoi budynek, to przecież meldują na
    podstawie aktu własności, a w akcie własności budynku przecież nie ma.
    Dodatkowo dla tej działki pokazujesz decyzję o nadaniu numeru, chociaż
    meldunki powinny dostać info z działu planowania przestrzennego
    (urbanistycznego, gospodarki nieruchomościami - jak zwał tak zwał), że
    działka ma już numer porządkowy. I najnormalniej w świecie się meldujesz.

    Urzędnik nie ma możliwości sprawdzić, czy na nieruchomości jest budynek,
    bo przecież nawet jak był wczoraj (i masz np. decyzję o pozwoleniu na
    użytkowanie), to dzisiaj może już być wyburzony. W teren nie pojedzie,
    bo jakby chciał tak każdego sprawdzić, to kolejki do meldunków byłyby
    jak stąd do Krakowa. Poza tym, na działce może stać budowla, która nie
    wymaga pozwolenia na budowę. Nikt w biurze meldunkowym się nie zna i nie
    będzie rozstrzygał, czy Ty masz prawo mieszkać w przyczepie, namiocie
    albo w kontenerze. Ważny jest numer porządkowy, żeby można było w
    ewidencji wpisać adres.

    Pozdrawiam,
    MW


  • 22. Data: 2017-01-02 21:14:05
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2017-01-02 o 10:08, Kżyho pisze:
    > W dniu 2016-12-30 o 09:30, Pete pisze:
    >>>> A za co niby mandat?
    >>> Nie wiem czy jest jakas podsawa prawna do mandatu- gliniarze straszyli
    >>> ze bedzie za niewazne PJ i DR - w przepisach jest, że do 30 dni trzeba
    >>> wymienić.
    >>
    >> Obowiązek jest, sankcji brak.
    >
    > Owszem, ale... w pewnych sytuacjach może się przez to zrobić
    > upierdliwie. Na przykład jak występowaliśmy przed ślubem z ówczesną moją
    > narzeczoną o papier na to zezwalający do urzędu, a pół roku wcześniej
    > moja luba się przemeldowała do naszego nowego domu i nie zmieniła
    > dowodu, to... się okazało, że ledwie się z tym zaświadczeniem do ślubu
    > wyrobimy, bo musiała najpierw wyrobić nowy dowód, gdyż stary w myśl
    > przepisów, na skutek nieaktualnego adresu po 3 miesiącach od
    > przemeldowania stracił ważność. Więc musiała wyrobić nowy dowód, żeby
    > dostać papier do ślubu, po czym... po ślubie wyrabiać znowu nowy dowód,
    > bo przecież zmieniło się nazwisko. A ten cały bezsens oczywiście z
    > naszych podatków :/

    po 1. - wątek jest o PJ i DR
    po 2. - teraz w DO nie ma adresu, wiec teraz problem nie istnieje. Ba,
    mi po przemeldowaniu zostawili nawet stary DO ze starym adresem.


    --
    Pete


  • 23. Data: 2017-01-03 10:49:15
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-01-02 o 21:14, Pete pisze:
    > po 1. - wątek jest o PJ i DR

    W zasadzie bez różnicy. Bo procedury urzędnicze zwykle są podobne
    wszędzie. Acz PJ i DR też mam na stary adres i tematu nie ruszam, bo i
    po co w sumie...

    > po 2. - teraz w DO nie ma adresu, wiec teraz problem nie istnieje. Ba,
    > mi po przemeldowaniu zostawili nawet stary DO ze starym adresem.

    Ale więszkość ludzi nadal DO ma z adresem jeszcze, bo do całkiem
    niedawna jeszcze takie wydawali. A wtedy wykładnię mają taką, jak napisałem.
    A to, że Ci zostawili DO to może dlatego, żebyś miał na czas wyrabiania
    nowego?

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 24. Data: 2017-01-03 10:55:53
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 3 stycznia 2017 10:49:17 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:

    > Ale więszkość ludzi nadal DO ma z adresem jeszcze, bo do całkiem
    > niedawna jeszcze takie wydawali. A wtedy wykładnię mają taką, jak napisałem.

    Od dłuższego już czasu jest tak że zimna adresu zameldowania nie powoduje
    "unieważnienia" dowodu. Wcześniej było tak jak piszesz.


  • 25. Data: 2017-01-03 13:15:37
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2017-01-03 o 10:49, Kżyho pisze:
    > W dniu 2017-01-02 o 21:14, Pete pisze:
    >> po 1. - wątek jest o PJ i DR
    >
    > W zasadzie bez różnicy. Bo procedury urzędnicze zwykle są podobne
    > wszędzie. Acz PJ i DR też mam na stary adres i tematu nie ruszam, bo i
    > po co w sumie...

    Ślubu na podstawie PJ ani DR nie weźmiesz, więc nawet jak nie wymienisz
    na nowe (a to, w przeciwieństwie do DO kosztuje $$$) to nic negatywnego
    cię w życiu nie spotka. A jak będziesz miał zły adres w PJ, to ślub
    weźmiesz, dziecko zarejestrujesz i nawet Ci akt zgonu wystawią.

    >
    >> po 2. - teraz w DO nie ma adresu, wiec teraz problem nie istnieje. Ba,
    >> mi po przemeldowaniu zostawili nawet stary DO ze starym adresem.
    >
    > Ale więszkość ludzi nadal DO ma z adresem jeszcze, bo do całkiem
    > niedawna jeszcze takie wydawali.

    Taki właśnie mam

    A wtedy wykładnię mają taką, jak
    > napisałem.

    Nieprawdą jest jakoby.
    Zostawiają stary.

    > A to, że Ci zostawili DO to może dlatego, żebyś miał na czas wyrabiania
    > nowego?

    Nie.
    Stary zostaje do terminu ważności.

    --
    Pete


  • 26. Data: 2017-01-05 08:28:07
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Sat, 31 Dec 2016 15:40:41 +0100, w <b4w54xui13u4.ydajij753loi$.dlg@40tude.net>,
    Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> napisał(-a):

    > Dnia Fri, 30 Dec 2016 07:00:02 -0800 (PST), uciu napisał(a):
    >
    > > Step 2 to Tauron...ale to za 3-4 miesiące bo dziwne by było, że w
    > > listopadzie podłączyli prąd na budowe a ja już mam dom i chce G;-)
    >
    > A sprawdzałeś, co masz w umowie? Nie masz przypadkiem warunku, że musi być
    > instalacja w budynku, by zmienić taryfę?

    A taka instalacja w ogóle jest niezbędna dla "normalnego" prądu? "Panie Tauron,
    jaki dom, ja chcę mieć gniazdko na działce. Klimę będę podłączał i chłodził
    pole".


  • 27. Data: 2017-01-06 22:22:28
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Thu, 05 Jan 2017 08:28:07 +0100, r...@k...pl napisał(a):

    >> A sprawdzałeś, co masz w umowie? Nie masz przypadkiem warunku, że musi być
    >> instalacja w budynku, by zmienić taryfę?
    >
    > A taka instalacja w ogóle jest niezbędna dla "normalnego" prądu?

    Dla nich najwyraźniej tak

    > "Panie Tauron, jaki dom, ja chcę mieć gniazdko na działce. Klimę będę
    > podłączał i chłodził pole".

    Nie ma problemu, pan sobie będzie płacił za C11.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 28. Data: 2017-01-07 00:07:02
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Fri, 6 Jan 2017 22:22:28 +0100, w <hq2lntphgkyb$.rvxm40vuandq.dlg@40tude.net>,
    Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> napisał(-a):

    > > "Panie Tauron, jaki dom, ja chcę mieć gniazdko na działce. Klimę będę
    > > podłączał i chłodził pole".
    >
    > Nie ma problemu, pan sobie będzie płacił za C11.

    Ale będę mieszkał w tej budce, o tutaj stoi... :)


  • 29. Data: 2017-01-07 15:26:59
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Sat, 07 Jan 2017 00:07:02 +0100, r...@k...pl napisał(a):

    >>> "Panie Tauron, jaki dom, ja chcę mieć gniazdko na działce. Klimę będę
    >>> podłączał i chłodził pole".
    >>
    >> Nie ma problemu, pan sobie będzie płacił za C11.
    >
    > Ale będę mieszkał w tej budce, o tutaj stoi... :)

    To pan przyniesie papiery X, Y i Z.

    Przećwicz i daj znać co wyszło ;)

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 30. Data: 2017-02-11 22:10:29
    Temat: Re: meldunek na działce :-)
    Od: mkonst <m...@n...pl>

    W dniu 07.01.17 o 15:26, Borys Pogoreło pisze:
    > Dnia Sat, 07 Jan 2017 00:07:02 +0100, r...@k...pl napisał(a):
    >
    >>>> "Panie Tauron, jaki dom, ja chcę mieć gniazdko na działce. Klimę będę
    >>>> podłączał i chłodził pole".
    >>>
    >>> Nie ma problemu, pan sobie będzie płacił za C11.
    >>
    >> Ale będę mieszkał w tej budce, o tutaj stoi... :)
    >
    > To pan przyniesie papiery X, Y i Z.
    >
    > Przećwicz i daj znać co wyszło ;)
    >

    W 2009 roku zmieniałem w ENEI taryfę z budowlanej na normalną na
    podstawie kwitu z PINB-u o przyjęciu zawiadomienia o zakończeniu budowy.
    --
    Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)
    marcin(kropka)konstanczak(malpa)neostrada(kropka)pl
    GG:1394783

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1