eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodymiałam ci ja błonkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2011-09-08 20:18:20
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    On 6 Wrz, 09:31, "hela" <h...@N...gazeta.pl> wrote:

    > Przeszczep nie wchodzi w grę gdyż drzewo jest chore.

    Co mu jest?

    > Są twarde, miąższ bardzo zwarty, nie rozlatuje się w pieczeniu czy gotowaniu.
    > Po ugryzieniu sok ciecze po brodzie ale pod zębem można wyczuć pewną
    > "łykowatość" jeśli jabłko nie jest dojrzałe na 102 % ;)
    > Szczególną zaletą jest to że jest mocno kwaśne i mocno słodkie. Dzięki tej
    > słodyczy je się z wielką przyjemnością mimo że kwasek ściska zawiasy żuchwy :D
    > Owoce z zadbanej jabłonki potrafiły być wielkie.
    > Ale dość często przyplątywała się zgnilizna.

    Wypisz, wymaluj, jak moje. I ta zgnilizna nawet.
    Owoce najsmaczniejsze kiedy opadną.

    Jeśli nie chodzi Ci o zgniliznę owoców (na to jest rada - opryski), to
    drzewka mam zdrowe, mogę Ci wysłać zrazy.



  • 12. Data: 2011-09-08 20:21:06
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: "kika" <w...@w...pl>



    Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:0c473b7f-d499-4eac-94fe-88fc996f37a6@cd
    4g2000vbb.googlegroups.com...
    Ciekawam rezultatu dociekań grupowych. Mam 3 identyczne jabłonki -
    otrzymane lata temu od znajomych jako "mekintosze", którymi przy
    pierwszym owocowaniu absolutnie-ale-to-absolutnie się nie okazały.
    Znajomi rodziców - dziś mało pamiętają z tego, co dawali i komu. Nie
    ma skąd zasięgnąć sprostowania.


    Nareszcie! Brakowało Ciebie. Pozdrawiam.


  • 13. Data: 2011-09-08 21:00:30
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    On 8 Wrz, 22:21, "kika" <w...@w...pl> wrote:
    > U ytkownik "Ikselka"  napisa w wiadomo ci grup
    > dyskusyjnych:0c473b7f-d499-4eac-94fe-88fc996f3...@cd
    4g2000vbb.googlegroups.com...
    > Ciekawam rezultatu docieka grupowych. Mam 3 identyczne jab onki -
    > otrzymane lata temu od znajomych jako "mekintosze", kt rymi przy
    > pierwszym owocowaniu absolutnie-ale-to-absolutnie si nie okaza y.
    > Znajomi rodzic w - dzi ma o pami taj z tego, co dawali i komu. Nie
    > ma sk d zasi gn sprostowania.
    >
    > Nareszcie!    Brakowa o Ciebie.  Pozdrawiam.

    Miło wiedzieć, że i tu ktoś czekał :-)
    Dzięki!
    :-)


  • 14. Data: 2011-09-08 21:31:01
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 6 Sep 2011 07:31:25 +0000 (UTC), hela napisał(a):

    Miałaś? - a, to to wiadomo! Chyba jakiś czas już żyjesz... na tej Ziemi ;-D


    --
    XL


  • 15. Data: 2011-09-12 11:37:01
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl>


    Użytkownik "hela" <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:j44i8d$4o9$1@inews.gazeta.pl...
    > Dzień dobry, kiedyś bardzo dawno temu byłam tu stałą bywalczynią niestety
    > nicka swojego nie pamiętam. A było to tak dawno że pamiętam pierwsze
    > pojawienie się MirZana.
    > Teraz witam się ponownie i od razu po prośbie walę.
    >
    > Taką umierającą jabłonkę odziedziczyłam. Bardzo jestem przywiązana do
    > smaku
    > jabłek z owego drzewka i chciałabym wiedzieć co to za drzewo, by znaleźć,
    > zasadzić i zażerać się owocami.
    > Przeszczep nie wchodzi w grę gdyż drzewo jest chore.
    > Zdjęcia jabłek są tutaj:
    > http://imageshack.us/g/839/dsc00776ye.jpg/
    >
    > Jabłonka była sadzona gdzieś na początku lat siedemdziesiątych. Karłowa.
    > Owoce
    > dojrzewają właśnie teraz.
    > Są twarde, miąższ bardzo zwarty, nie rozlatuje się w pieczeniu czy
    > gotowaniu.
    > Po ugryzieniu sok ciecze po brodzie ale pod zębem można wyczuć pewną
    > "łykowatość" jeśli jabłko nie jest dojrzałe na 102 % ;)
    > Szczególną zaletą jest to że jest mocno kwaśne i mocno słodkie. Dzięki tej
    > słodyczy je się z wielką przyjemnością mimo że kwasek ściska zawiasy
    > żuchwy :D
    > Owoce z zadbanej jabłonki potrafiły być wielkie.
    > Ale dość często przyplątywała się zgnilizna.
    >
    > Nie wiem co jeszcze napisać.
    > Może to ze na zdjęciach jabłko zielonkawe nie jest w pełni dojrzałe, ale
    > za to
    > czuć w nim posmak miodu który w żółtym, dojrzałym już owocu nie jest tak
    > wyczuwany.
    >
    > Jeśli ktoś pomoże w identyfikacji to bardzo dziękuje.



    A moze to james grieve?


  • 16. Data: 2011-09-13 07:28:38
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: HGW <h...@h...abuse>

    W dniu 2011-09-07 22:10, Krycha pisze:
    >
    > A może to "Szampion"

    Po dojrzeniu kwaśno-słodki aż gębę wykrzywia?
    Raczej niemożliwe, chyba, że o różnych Szampionach myślimy.

    Przy okazji warto zauważyć, że smak jabłka może się kolosalnie różnić w
    zależności od stanowiska. Znam dwie prawdziwe kosztele w odległości 300
    m od siebie, jedna ma jakieś 10 - 15 lat więcej od drugiej,
    prawdopodobnie młodsza pochodzi ze starszej, obie są sprzed II wojny,
    więc są stare ale jednak jare. Smak jabłek tak jakby to były inne
    odmiany, podobne ale inne. Tzn. czuć, że to kosztele, szczególnie jak
    jabłka są doskonale dojrzałe to różnice są najmniejsze ale wyczuwalne.
    Ja lubię najbardziej kosztele jeszcze zielone które dopiero zaczynają
    żółknąć i tutaj różnice w smaku są olbrzymie. Jedna stoi prawie w
    wodzie, druga jakieś 2 metry wyżej i ze 100 m od wody.


  • 17. Data: 2011-09-13 19:56:30
    Temat: Re: miałam ci ja błonkę
    Od: Krycha <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-09-13 09:28, HGW pisze:
    > W dniu 2011-09-07 22:10, Krycha pisze:
    >>
    >> A może to "Szampion"
    >
    > Po dojrzeniu kwaśno-słodki aż gębę wykrzywia?
    > Raczej niemożliwe, chyba, że o różnych Szampionach myślimy.
    >
    > Przy okazji warto zauważyć, że smak jabłka może się kolosalnie różnić w
    > zależności od stanowiska. (...)

    Mój Szampion rośnie zaszczepiony na Delikates.
    Drzewo rośnie w słońcu.
    Bardzo smaczny i soczysty.

    Krycha.
    --
    "...kiedy autorytet ma poglądy inne niż środowisko, środowisko nie
    zmienia poglądów, zmienia autorytet.."
    M. Dąbrowska.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1