-
11. Data: 2017-03-02 12:28:47
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan ToMasz napisał:
>> Krzesła mi się "rozłażą"
>> Są klejone + skręcane.
>> Pękły wkrety :
>> - przewidziane przez producenta
>> - z Casto
>> - z Casto fosforanowane
>>
>> Inne opcje
>
> coś jest nie teges z konstrukcją. ja używam wkręt-metów , podobnych jak
> do płyt kartonowo gipsowych. taki powiedzmy 50-70mm wytrzyma mój ciężar.
> jeden. A Ty mówisz że w krzesełku pękły? Jak je wykręcisz jak pekły? JAk
> już to zrobisz, to niema wała - musisz dać grubszy, a ja tu czytam że
> oryginały padły, wkręciłeś (bez powiekszania) casto, padły więc
> wkręciłeś..... bez sensu. daj konfirmaty, na 100% nie pękną, bo
> wytrzymają 1000kg.
Skąd pewność, że 1000kg wystarczy? Jeśli coś jest nie teges z konstrukcją,
to mogą być dźwignie w zasadzie dowolnie powiększające siłę nacisku tego,
co na krześle złożono. O tak skonstruowanym meblu nie da się powiedzieć
nawet tego, że jest do dupy.
Jarek
--
Dajcie mi punkt podparcia, a poruszę Ziemię.
-
12. Data: 2017-03-02 13:58:57
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał
>
> Jeśli Bolkowi pękły wkręty z Castoramy, to może trafiał na ich słabą
> partię. Dlatego poleciłem te, które jeszcze nigdy mi się nie zepsuły.
Ja kilka lat temu zrobiłem ogrodzenie działki ze slupków i żerdzi
modrzewiowych.
żeby było szybko i bez wysiłku, skrecilem całą konstrukcję dużymi,
solidnymi, żółtymi wkretami z Castoramy. Po jednym sezonie 10% żerdzi leżało
jedną stroną na ziemi.
Okazało sie że te swietne, grube wkrety się pourywały od naprężeń w
modrzewiowych żerdziach.
Miejscowe, wiejskie chłopaki powiedzieli mi że takie konstrukcje mocuje sie
tylko na gwoździe.
Przybiłem wszystkie żerdzie jeszcze raz gwoździami i płot soi bezproblemowo,
do dzisiaj już kilka lat.
W tym samym czasie zrobiłem sobie drabinę z żerdzi dębowych.
Tak samo jak ten płot, szczeble przykreciłem takimi samymi solidnymi
wkretami z Castoramy.
Po jednym sezonie efekt był taki sam jak z płotem.
Żeby nie robić wszystkiego od nowa dodałem na każdy szczebel jeszcze po dwa
wkręty.
Do dziś boję sie wchodzic po tej drabinie z powodu tych nieszczęsnych
wkretów.
Jak już bedzie ładna pogoda to wykręcę te wkręty (jesli się przy wykręcaniu
nie pourywają)
i zastąpię je gwoździami.
--
Tomasz
-
13. Data: 2017-03-02 14:04:55
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Tomasz" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:58b81712$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał
>>
>> Jeśli Bolkowi pękły wkręty z Castoramy, to może trafiał na ich słabą
>> partię. Dlatego poleciłem te, które jeszcze nigdy mi się nie zepsuły.
>
> Ja kilka lat temu zrobiłem ogrodzenie działki ze slupków i żerdzi
> modrzewiowych.
> żeby było szybko i bez wysiłku, skrecilem całą konstrukcję dużymi,
> solidnymi, żółtymi wkretami z Castoramy. Po jednym sezonie 10% żerdzi
> leżało jedną stroną na ziemi.
> Okazało sie że te swietne, grube wkrety się pourywały od naprężeń w
> modrzewiowych żerdziach.
> Miejscowe, wiejskie chłopaki powiedzieli mi że takie konstrukcje mocuje
> sie tylko na gwoździe.
> Przybiłem wszystkie żerdzie jeszcze raz gwoździami i płot soi
> bezproblemowo, do dzisiaj już kilka lat.
>
> W tym samym czasie zrobiłem sobie drabinę z żerdzi dębowych.
> Tak samo jak ten płot, szczeble przykreciłem takimi samymi solidnymi
> wkretami z Castoramy.
> Po jednym sezonie efekt był taki sam jak z płotem.
> Żeby nie robić wszystkiego od nowa dodałem na każdy szczebel jeszcze po
> dwa wkręty.
> Do dziś boję sie wchodzic po tej drabinie z powodu tych nieszczęsnych
> wkretów.
> Jak już bedzie ładna pogoda to wykręcę te wkręty (jesli się przy
> wykręcaniu nie pourywają)
> i zastąpię je gwoździami.
Albo długa śruba z nakrętką na wylot.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
14. Data: 2017-03-02 15:22:52
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 2 marca 2017 13:59:00 UTC+1 użytkownik Tomasz napisał:
> Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał
> >
> > Jeśli Bolkowi pękły wkręty z Castoramy, to może trafiał na ich słabą
> > partię. Dlatego poleciłem te, które jeszcze nigdy mi się nie zepsuły.
>
(cut zardzewiale wkrety Tomasza)
Wcale nie dziwne :)
Bo te żółte wkręty nie mają prawie żadnej ochrony korozyjnej. :)
Tak więc rezultat całkiem przewidywalny miałeś. I w sumie potwierdzam ze tak to
powinno wyglądać :)
-
15. Data: 2017-03-02 23:00:13
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam!
> > > Jeśli Bolkowi pękły wkręty z Castoramy, to może trafiał na ich słabą
> > > partię. Dlatego poleciłem te, które jeszcze nigdy mi się nie zepsuły.
> >
> (cut zardzewiale wkrety Tomasza)
>
> Wcale nie dziwne :)
> Bo te żółte wkręty nie mają prawie żadnej ochrony korozyjnej. :)
Te " żólte wkręty" są solidnie zabezpieczone. Żółtej stali jeszcze nie
widziałem.Problem jest w tym, że pewno ktoś lubi się na krześle bujać.Typowe
wkręty pracuję tylko na rozciąganie.A że są hartowane, to wystarczy kilka razy.
Miałem to samo.Pomogło przywiercenie na przewylot i założenie śruby zamkowej
M 5lub 6 i przyzwoiwą podkładkę pod nakrętkę. Klepnięcie między uszy osobnika
bujającego -wskazane.
Pozdro.abomito
-
16. Data: 2017-03-03 00:05:13
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Typowe wkrety do drewna nie sa hartowane, lepsze robione sa ze stali w gatunku 45-55,
przecietne ze stali st3. Hartowane sa wkrety do plyt gipsowych. Typowe wkrety do
drewna moga byc bez powloki ochronnej, albo sa ocynkowane galwanicznie. Zoltego
koloru nabieraja jak sa na samym koncu obrobki galwanicznej pasywowane w chromiance.
Bywaja jeszcze wkrety do drewna zrobione z mosiadzu. Uzywa ich sie do laczenia drewna
debowego. Stal weglowa w kontakcie z debina bardzo szybko koroduje. Wkrety do plyt
gipsowych sa albo fosforanowane albo chromowane na czarno. Musza takie byc bo gips to
siarczan i ma wybitne wlasciwosci powodujace korozje stali weglowych. Wkrety do plyt
gipsowych idealnie nadaja sie do laczenia drewna pod warunkiem ze nie bedzie obciazen
dynamicznych. Warunkiem uzyskania wytrzymalego polaczenia drewna za pomoca wkretow
jest zrobienie w elemencie ktory bedzie po stronie lba otworu wiekszego niz srednica
wkreta a w elemencie do ktorego bedzie przykrecany pierwszy element otworu o srednicy
troche mniejszej niz srednica rdzenia czesci gwintowanej. I drobna uwaga. W plytach
pazdziezowych itp otwory wykonywac nalezy narzedziem ktore robi otwor przez
rozepchniecie materialu. Jak takiego nie ma pod reka to zastepczo mozna uzyc
gwozdzia wkreconego w uchwyt wiertarki.
-
17. Data: 2017-03-03 10:24:47
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał
>> Jak już bedzie ładna pogoda to wykręcę te wkręty (jesli się przy
>> wykręcaniu nie pourywają)
>> i zastąpię je gwoździami.
>
>
> Albo długa śruba z nakrętką na wylot.
>
Możliwe, ale ta śruba musiała by być dość dużej średnicy i nie hartowana,
podatna na rozciąganie.
W moim płocie modrzewiowym miałem wkręty 6 / 90 i one były nowiutkie, nie
zardzewiałe.
Po kilku miesiącach jesiennej i zimowej pluchy, wkręty te się pourywały, ze
słupka nic się nie wyciągnęło.
Siły ścinające tam były niewielkie a jedynie wyrywająco zginające podczas
skręcania się żerdzi modrzewiowej. Być może te wkręty były hartowane, tego
nie wiem bo kupowałem je bez obsługowo na wagę. Gwoździe są elastyczne i
nawet jak się lekko zdeformują to nie pękną.
--
Tomasz
-
18. Data: 2017-03-03 11:34:25
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 1 Mar 2017 12:09:24 -0800 (PST), Bolko napisał(a):
> Inne opcje
Kołek na wikolu?
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
19. Data: 2017-03-03 13:37:40
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-03-03 o 00:05, Zenek Kapelinder pisze:
> Warunkiem uzyskania wytrzymalego polaczenia drewna za pomoca wkretow jest zrobienie
w elemencie ktory bedzie po stronie lba otworu wiekszego niz srednica wkreta a w
elemencie do ktorego bedzie przykrecany pierwszy element otworu o srednicy troche
mniejszej niz srednica rdzenia czesci gwintowanej. I drobna uwaga. W plytach
pazdziezowych itp otwory wykonywac nalezy narzedziem ktore robi otwor przez
rozepchniecie materialu. Jak takiego nie ma pod reka to zastepczo mozna uzyc
gwozdzia wkreconego w uchwyt wiertarki.
>
Czyli, że pierwszy element traktujemy jakby przelotowo - wkręt sobie
lata w nim luźno, a dopiero drugi element, w który wkręcamy ostatecznie
wkręt ma trzymać gwint?
Możesz zalinkować jak takie narzędzie do wiercenia przez rozpychanie
wygląda? To jest jakieś specjalne wiertło?
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
20. Data: 2017-03-03 15:58:22
Temat: Re: "mocne" wkręty do drewna
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
zalinkowac nie moge bo nie wiem jak sie nazywa. Widzialem w realu. Wyglada jak gwozc
bez lepka. Czubek tez mialo kwadratowy ale bardziej smukly. Gwozdz tez dziala bo
wiele razy uzywalem go do robienia otworow w plytach roznych i skrecalem wkretami do
plyt gipsowych. Moje doswiadczenie mowi ze wkrety duzo mocniej sie trzymaja jak otwor
jest rozepchniety w plycie a nie wywiercony.