Mam do zrobienia murek o wysokości 40 cm potem zwiększa sie do ok 60,
długi na 15 m,

z czego zrobić żeby to było atrakcyjne wizualnie,
dodam że przed murkiem jest parking, jak na razie rośnie tylko trawa.

do góry

W dniu wtorek, 10 kwietnia 2012 21:24:25 UTC+2 użytkownik emes napisał:
> Mam do zrobienia murek o wysokości 40 cm potem zwiększa sie do ok 60,
> długi na 15 m,
>
> z czego zrobić żeby to było atrakcyjne wizualnie,
> dodam że przed murkiem jest parking, jak na razie rośnie tylko trawa.

Przylaczam sie do pytania bo mam taka sama zagwozdke :) Narazie celuje w zrobienie
fundamentu (~50cm) i wymurowanie na nim murka z kostki granitowej. Acz cholera, nie
bedzie to najtansze rozwiazanie, choc prawdopodobnie trwale i ladne, szczegolnie ze
caly podjazd i parking tez bedzie z takiej kostki :)

U mnie murek z drugiej strony musi przytrzymac taka wlasnie skarpke (bedzie jakies
50cm do ogrodzenia - pewnie posadze tam jakies szybko rosnace tuje).
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu 2012-04-10 23:48, Adam pisze:
> W dniu wtorek, 10 kwietnia 2012 21:24:25 UTC+2 użytkownik emes napisał:
>> Mam do zrobienia murek o wysokości 40 cm potem zwiększa sie do ok 60,
>> długi na 15 m,
>>
>> z czego zrobić żeby to było atrakcyjne wizualnie,
>> dodam że przed murkiem jest parking, jak na razie rośnie tylko trawa.
>
> Przylaczam sie do pytania bo mam taka sama zagwozdke :) Narazie celuje w zrobienie
fundamentu (~50cm) i wymurowanie na nim murka z kostki granitowej. Acz cholera, nie
bedzie to najtansze rozwiazanie, choc prawdopodobnie trwale i ladne, szczegolnie ze
caly podjazd i parking tez bedzie z takiej kostki :)
>
> U mnie murek z drugiej strony musi przytrzymac taka wlasnie skarpke (bedzie jakies
50cm do ogrodzenia - pewnie posadze tam jakies szybko rosnace tuje).
> pozdr.
>

Robiłem murek z daszkiem wyszedł mi około 45 cm. Są pustaki 20 cm do
tego do większego murka użyłem pustaków wentylacyjnych. Z fundamentu
wypuściłem pręty i wolną przestrzeń zalałem betonem.
Całość docelowo ma być obłożona kamieniem. Na razie zostało to
otynkowane w kolorze domu. Daszki wylane z betonu.

Co do murka, który coś podtrzymuje - mur oporowy - to raczej stawiał bym
na monolit i to w kształcie litery L. Nie wiem jaki będziesz miał na to
napór ale 40 cm to już spory ciężar zwłaszcza jak ci naleje w to wody, a
i o tej musisz pomyśleć i jakieś odwodnienie pasowało by zrobić.

Kostkę granitową potną ci na płytki, którymi będziesz mógł obłożyć murek
i tylko od góry dać pełną kostkę.

Ariusz

do góry

> Kostkę granitową potną ci na płytki, którymi będziesz mógł obłożyć murek
> i tylko od góry dać pełną kostkę.
>
A to mnie zaciekawiło. Rzeczywiście nie ma problemu z tego typu usługą?
Jaki może być koszt? Chciałbym obłożyć schody taką kostka granitową ale
jak myślę, że sam musiałbym to ciąć na plastry to mi się odechciewa.
pieszy

do góry

W dniu środa, 11 kwietnia 2012 12:05:21 UTC+2 użytkownik piechur napisał:
> > Kostkę granitową potną ci na płytki, którymi będziesz mógł obłożyć murek
> > i tylko od góry dać pełną kostkę.
> >
> A to mnie zaciekawiło. Rzeczywiście nie ma problemu z tego typu usługą?
> Jaki może być koszt? Chciałbym obłożyć schody taką kostka granitową ale
> jak myślę, że sam musiałbym to ciąć na plastry to mi się odechciewa.
> pieszy

A nie lepiej zrobic te schody z calej kostki? Takie klejenie to ryzykowne.

do góry

W dniu 2012-04-11 12:10, Kris pisze:
> W dniu środa, 11 kwietnia 2012 12:05:21 UTC+2 użytkownik piechur napisał:
>>> Kostkę granitową potną ci na płytki, którymi będziesz mógł obłożyć murek
>>> i tylko od góry dać pełną kostkę.
>>>
>> A to mnie zaciekawiło. Rzeczywiście nie ma problemu z tego typu usługą?
>> Jaki może być koszt? Chciałbym obłożyć schody taką kostka granitową ale
>> jak myślę, że sam musiałbym to ciąć na plastry to mi się odechciewa.
>> pieszy
>
> A nie lepiej zrobic te schody z calej kostki? Takie klejenie to ryzykowne.

Może i tak. Ale schody już są wylane z betonu i jeżeli zdecydowałbym się
na kostkę to musiałbym je skuwać. Poza tym mieszkam na Podlasiu i tutaj
kostka granitowa jest strasznie droga. Może się okazać, że taniej
wyjdzie pociąć kostkę (chociażby tylko na 2 części).

do góry

W dniu środa, 11 kwietnia 2012 13:58:44 UTC+2 użytkownik piechur napisał:
> W dniu 2012-04-11 12:10, Kris pisze:

> Może i tak. Ale schody już są wylane z betonu i jeżeli zdecydowałbym się
> na kostkę to musiałbym je skuwać. Poza tym mieszkam na Podlasiu i tutaj
> kostka granitowa jest strasznie droga. Może się okazać, że taniej
> wyjdzie pociąć kostkę (chociażby tylko na 2 części).

To lepiej szukaj "odpadow" kostki - jest znacznie tansza niz normalna kostka, acz ma
rozne, nieregularne ksztalty. Ludzie z tego ukladaja cale podjazdy i wyglada to
bardzo ladnie - tylko jest zabawa w dopasowywanie kostek :-)
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu środa, 11 kwietnia 2012 09:11:51 UTC+2 użytkownik Ariusz napisał:

> Robiłem murek z daszkiem wyszedł mi około 45 cm. Są pustaki 20 cm do
> tego do większego murka użyłem pustaków wentylacyjnych. Z fundamentu
> wypuściłem pręty i wolną przestrzeń zalałem betonem.

Jest to pomysl, pytanie ile kosztuja pustaki zasypowe plus oklejenie tego i pociecie
kostki. I czy nie wychodzi to drozej niz wymurowanie takiego murka odrazu z np. dwoch
rzedow kostki ~10cm (4 na wysokosc).

Bedzie trzeba policzyc!

Kiedys przywozilem takie pustaki zasypowe z Czech - u nas takich nie bylo :) U nich
to sie nazywa bodajze Betonove Tvornice czy jakos tak ;-) Trzeba to policzyc.
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu środa, 11 kwietnia 2012 13:58:44 UTC+2 użytkownik piechur napisał:
? Takie klejenie to ryzykowne.
>
> Może i tak. Ale schody już są wylane z betonu i jeżeli zdecydowałbym się
> na kostkę to musiałbym je skuwać. Poza tym mieszkam na Podlasiu i tutaj
> kostka granitowa jest strasznie droga. Może się okazać, że taniej
> wyjdzie pociąć kostkę (chociażby tylko na 2 części).

Ja na Pomorzu i ceny tez wysokie ale może masz kogoś kto jakims większym transportem
w okolice Strzegomia jeżdzi to może big-baga załadować i podrzucic po znajomościo.
Dla szwagra tak załatwilismy ze dwa lata temu kostki na 60mkw
W Strzegomiuu cena wtedy była niska, transport mielismy "porzy okazji" za
przysłowiowa flaszkę.

do góry