eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › musze przedluzyc kabel
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 107

  • 61. Data: 2010-12-06 11:19:14
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    On 6 Gru, 11:55, "tarnus" <m...@l...de> wrote:

    > A w czym problem wymieni jeden uszkodzony DY.

    Acha :-)

    To ja może podbiję swoją (cały czas aktualną) ofertę: pokaż mi, choćby
    filmem nagranym komórką, jak wymieniasz pojedyńczy DY z tych wcześniej
    wciągniętych ośmiu, a wyślę dwie flaszki zamiast jednej.

    J.


  • 62. Data: 2010-12-06 11:20:37
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 6 Gru, 12:09, "tarnus" <m...@l...de> wrote:

    > Bardzo ladnie ze masz zdjecia. Ja tez mam zdjecia z instalacji z
    > przykladanym metrem aby bylo latwo zlokalizowac co do milimetra i uniknac
    > klopot w. Ale co ma poczac wlasciciel developerskiego domu w kt rym nikt,
    > nawet elektryk po miesiacu nie ma pojecia co i jak jest poukladane w
    > scianach?

    Mysle ze jak tam bedzie instalacja w peszlach to i tak nikt nie
    dojdzie skad i dokad, gdzie i ktoredy te peszle sa prowadzone ;-)
    Ja mam jeszcze lepiej bo 95% kabli oswietleniowych leci mi po
    sufitach. A sufity mam wszedzie podwieszane, wiec wszystkie leca na
    wierzchu - wszystkie widac. Raczej nie ma szans zeby je uszkodzic.

    Przewody z gniazd mam za to puszczone w "petli", kazdy pokoj to
    oddzielny obwod, kazdy obwod na wysokosci 40cm czyli tam gdzie
    gniazda. Jak mi sie zachce nowego gniazda to sobie odkuje w tym
    miejscu i wstawie puche.

    Nie widze sensu dokladac nowych kabli "bo sie zapomnialo" :)

    > tez tacy frywolni inwestorzy kt rym jest wsio rybka co robi
    > elektryk a potem wolaja kolejnego drugi, trzeci raz bo nie moga dojsc do
    > ladu. W pewnym domu mialem przypadek gdy elektryk (inzynier... sie chwalil)
    > zapomnial podciagnac... przew d L do wylacznik w krancowych. Wszedzie na
    > klatce schodowej bylo juz zrobione marmolino wiec kucie odpadalo. Na
    > szczescie byl peszel i dalo sie bez kucia dociagnac od najblizszej puszki
    > brakujacy przew d.
    > Uszkodzenie to jedno a koniecznosc dolozenia czegos o czym sie za p zno
    > przypomnialo albo zaszla zmiana to drugie.

    Ja do kazdej puszki mam pociagnieta skretke i nie musze sie martwic
    co, gdzie, z czym polaczone. Wylaczniki -> skretka. Punkty
    oswietleniowe -> YDY. I sposob dzialania tego wylacznika, ktore
    oswietlenie wlacza, w jaki sposob, na jaki czas etc to juz sobie
    programuje przez PLC siedzac przy komputerze ;-) Kolejna zaleta
    instalacji "yntelygentnej".

    W moim wypadku peszle nie sprawdzilyby sie kompletnie. Sam zreszta
    wpychalem z ojcem kilka skretek komputerowych do takiego peszla (bo to
    mi idzie pod posadzka) i to jest katorga. Wierze, ze da sie wciagnac
    przewod w peszel "zlamany" na narozniku wewnetrznym. Ale nie wierze,
    ze da sie go wciagnac na dwoch, czy trzech takich zalamaniach. No
    poprostu tego nie widze:) Nie widze tez swojej instalacji w ten sposob
    zrobionej - chybaby na scianach bylo wiecej puszek przykrytych
    gladziami niz samych tynkow :P
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 63. Data: 2010-12-06 11:21:39
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "tarnus" <m...@l...de>

    Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    news:idigdh$156$1@news.onet.pl...

    > Przy kosztach instalacji elektrycznych, do nieduzego domu, rzędu 4-10 tys.
    > to niemała oszczędność.
    > Chciałbym na całej budowie zaoszczędzić 5-12%. Kupiłbym sobie nowy
    > samochód.

    W skali całej budowy to jest promil a nie 5-12%. Wystarczy tyle co na na
    bułki dla bolków na dwa miesiące.
    Po drugie to nie jest oszczędność ale zrezygnowanie z czegoś co ułatwia
    eksploatację domu. Załóż w każdym pomieszczeniu jedną lampę, jeden wyłącznik
    i jedno gniazdko to będziesz miał oszczędność.

    Marek


  • 64. Data: 2010-12-06 11:22:54
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:idicrl$loh$1@news.net.icm.edu.pl...
    > Po 1: Nie lutuje się przewodów, którymi płynie 230V.

    Bo?

    > Po 3: Kable elektryczne się łączy tylko i wyłącznie skręcając śrubami ze
    > sobą. NIE LUTUJE SIĘ. Widziałeś kiedykolwiek linie wysokiego napięcia na
    > słupach lutowane? To teraz pomyśl dlaczego...

    ja widzialem na WN łączenie które nie było skrecane śrubami. A ze przewodów
    aluminiowych sie nie lutuje to fakt - głównie dlatego ze są aluminiowe. Cos
    ta twoja teoria jest do niczego.






    b.


  • 65. Data: 2010-12-06 11:41:36
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:4cfcc5a5$0$22806$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:idifak$74a$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Tu nie chodzi o straty tylko o obciążalność długotrwałą. Poczytaj tabele
    >> na temat doboru przekroju przewodu w tynku i w powietrzu. Są różnice.
    >> Zgadzam sie ze w instalacjach domowych przewody w peszlu tez bedą dobre -
    >> ale nie zaprzeczaj zjawisku fizycznemu.
    >
    > Które przy prawidłowo dobranym przekroju oraz wartości zabezpieczenia
    > obwodu nie ma _absolutnie_ żadnego znaczenia na trwałość instalacji. O
    > czym ty piszesz. Piszesz że jesteś inżynierem a zachowujesz się jak
    > znachor, albo naukowiec od UFO.


    pisze o tym ze prawidłowo dobrany przewód układany w powietrzu (w rurce z
    powietrzem) czasami wyjdzie grubszy niż ten w tynku. Czego nie rozumiesz? Ze
    taki przewód jest droższy? To wielka zaleta układania w peszlach (wiem od
    znachora).
    Oczywiscie żaden "szpenio elektryk miszcz od peszlów" niczego nie dobiera a
    odpowiednich tabel na oczy nie widział. On robi na oko i WIERZY ze tak jest
    dobrze :)


    b.


  • 66. Data: 2010-12-06 11:54:28
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "tarnus" <m...@l...de>

    Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
    news:c3d8b956-9b97-4bb8-a0d9-2ad88ff00de0@u9g2000pra
    .googlegroups.com...

    >To ja może podbiję swoją (cały czas aktualną) ofertę: pokaż mi, choćby
    >filmem nagranym komórką, jak wymieniasz pojedyńczy DY z tych wcześniej
    >wciągniętych ośmiu, a wyślę dwie flaszki zamiast jednej.

    Nie mam akurat potrzeby nigdzie wymianiać a specjalnei dla ciebie nie będę
    grzebał w instalacji w moim domu.
    To że nie wierzysz świadczy że faktycznie nie miałeś okazji tego widzieć
    czyli że niewiele jeszcze widziałeś.

    Marek


  • 67. Data: 2010-12-06 12:05:17
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "tarnus" <m...@l...de> wrote:
    >
    >> Przy kosztach instalacji elektrycznych, do nieduzego domu, rzędu 4-10
    >> tys. to niemała oszczędność.
    >> Chciałbym na całej budowie zaoszczędzić 5-12%. Kupiłbym sobie nowy
    >> samochód.
    >
    > W skali całej budowy to jest promil a nie 5-12%. Wystarczy tyle co na na
    > bułki dla bolków na dwa miesiące.
    > Po drugie to nie jest oszczędność ale zrezygnowanie z czegoś co ułatwia
    > eksploatację domu. Załóż w każdym pomieszczeniu jedną lampę, jeden
    > wyłącznik i jedno gniazdko to będziesz miał oszczędność.

    Idąc Twoim tokiem myślenia, mógłbym jutro do pracy z żoną pojechać taksówką.
    Bo to tylko 150zł, przy rocznych kosztach paliwa na dojazdy rzędu 18 tys. zł
    to dla mnie pikuś.

    --
    Bartek



  • 68. Data: 2010-12-06 12:13:23
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>

    On Mon, 06 Dec 2010 11:47:42 +0100, tarnus <m...@l...de> wrote:


    >
    > Trytytka to tak samo nazwa "regionalna" jak pchełka czy regipsy.
    > Bolki budowlane po prostu wymyślają swoje nazwy i tyle.
    > U nas mówi się na to opaski zaciskowe lub zip a nie jakies trytytki.

    Opaski zaciskowe to mało precyzyjne (jest ich wiele rodzajów, mogą być
    metalowe np.). Może być 'opaska zaciskowa trytytkująca'? ;) A zip to takie
    angielskawe jakieś, czyli jeszcze bardziej "regionalne" ;) Bolku budowlany
    ;)


    --
    Pozdrawiam
    RobertP.


  • 69. Data: 2010-12-06 12:16:38
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "tarnus" <m...@l...de>

    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:a76ff56b-007e-40df-9c5d-faaa11baa195@d8g2000yqf
    .googlegroups.com...

    > Ja mam jeszcze lepiej...
    > Przewody z gniazd mam za to puszczone...
    > Ja do kazdej puszki mam...

    Nie kazdy ma tak jak ty. Wiekszosc ma typowa instalacje.

    > programuje przez PLC siedzac przy komputerze ;-) Kolejna zaleta
    > instalacji "yntelygentnej".
    W ilu domach masz PLC? W Austrii spotykalem sie z czyms takim tylko w
    biurach czy hotelach.
    W domu malo kogo to interesuje. Pradozerne i niepotrzebnie komplikuje
    calosc. Czy wszyscy czlonkowie twojej rodziny przeszli juz szkolenie w
    zakresie konfiguracji i obslugi PLC? Co sie stanie jak... tfu tfu... cie
    zabraknie a zgasnie swiatlo?
    U mnie zona sama naprawi a twoja bedzie musiala placic fachowcowi który ja
    skroi bo zwykly elekryk sie na tym nie zna.



    > W moim wypadku peszle nie sprawdzilyby sie kompletnie. Sam zreszta
    > wpychalem z ojcem kilka skretek komputerowych do takiego peszla (bo to
    > mi idzie pod posadzka) i to jest katorga. Wierze, ze da sie wciagnac
    > przewod w peszel "zlamany" na narozniku wewnetrznym. Ale nie wierze,
    > ze da sie go wciagnac na dwoch, czy trzech takich zalamaniach.

    Nie twierdze ze da sie wszystko i wszedzie i ja sie tu nei myle ale w
    bledzie jest ten kto twierdzi ze sie nie da.


    > poprostu tego nie widze:) Nie widze tez swojej instalacji w ten sposob
    > zrobionej - chybaby na scianach bylo wiecej puszek przykrytych
    > gladziami niz samych tynkow :P

    U mnie jest w peszlach ale wiekszosc leci po podlodze. Jest kilka puszek na
    scianach ale na razie zakryte sa typowymi dekielkami. Teraz czas i wymagania
    pokazaly co sie zmienilo a co nie w instalacji i po kolei malowal bede kazde
    pomieszczenie bo juz po 3 latach trzeba odswiezyc. Dekielki beda zastepowane
    takimi które mozna zaszpachlowac.

    Marek


  • 70. Data: 2010-12-06 12:22:35
    Temat: Re: musze przedluzyc kabel
    Od: "tarnus" <m...@l...de>

    Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
    news:idijhu$cdb$1@news.onet.pl...

    > Idąc Twoim tokiem myślenia, mógłbym jutro do pracy z żoną pojechać
    > taksówką. Bo to tylko 150zł, przy rocznych kosztach paliwa na dojazdy
    > rzędu 18 tys. zł to dla mnie pikuś.

    Ta taksówka to przykład zupełnie oderwany od tematu.
    Idąc twoim tokiem rozumowania oszczędzanie to nie kryć domu dachówką lecz
    tanią blachą.

    Marek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1