eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanienagrzewnica włąsnej roboty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2011-02-28 20:46:34
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Papu5murf" <d...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:ikgutm$l3r$2@news.onet.pl...
    > dzięki za stronkę z kalkulatorem, ale ja nie lubię o tyle podobnych stron
    > dlatego że też posiadam kalkulator i potrafię go używać, oraz fakt że nie
    > mam czasu ani cierpliwości do tłumaczenia tego typu stron, bo szybciej ja te
    > wzory z równania pitagorasa wyprowadzę niż tą stronkę przetłumaczę:O)


    jesli twoja znajomosc fizyki, mówi ze wymiennik ciepła nie może uzyskać wiekszej
    sprawnosci niz 50%, to ty lepiej z tej stronki skorzystaj :-) No chyba ze cos sie
    zmieniło z tymi procentami - bo inaczej nie masz najmniejszych szans policzyć tego
    wymiennika :-)


    b.


  • 12. Data: 2011-03-01 04:23:15
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: Jacek <n...@g...com>

    Nic nie licz! Zabuduj gotową nagrzewnicę od Poloneza (do kupienia za
    grosze) albo lepiej od Woldzwagena (ta grzeje sama, nawet bez
    zasilania). Jak chcesz większą moc, to możesz użyć chłodnicy
    samochodowej, byle nie od Malucha.
    Jacek


  • 13. Data: 2011-03-01 10:12:56
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>

    Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ikhsbh$j1k$1@news.task.gda.pl...

    > Nic nie licz! Zabuduj gotową nagrzewnicę od Poloneza (do kupienia za
    > grosze) albo lepiej od Woldzwagena (ta grzeje sama, nawet bez zasilania).
    > Jak chcesz większą moc, to możesz użyć chłodnicy samochodowej, byle nie od
    > Malucha.

    No co Ty ? Od Malucha są ponoć najlepsze do tego celu.

    tumaczenie dla ałtora wondkó:

    no co ty ot maluha som ponodź nailebrze do tego celó
    ;)


  • 14. Data: 2011-03-01 20:11:26
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Jacek" <n...@g...com> wrote:
    > Nic nie licz! Zabuduj gotową nagrzewnicę od Poloneza (do kupienia za grosze)
    > albo lepiej od Woldzwagena (ta grzeje sama, nawet bez zasilania). Jak chcesz
    > większą moc, to możesz użyć chłodnicy samochodowej, byle nie od Malucha.

    U znajomego mechanika samochodowego przez wiele lat wisiała na ścianie taka
    nagrzewnica, zrobiona z chłodnicy jakiegoś auta ciężarowego (sądząc po
    gabarytach). Napędzana była wodą z kotła na węgiel. Od jakichś 2 lat widzę tam
    nagrzewnicę jednego ze znanych polskich producentów. Nagrzewnica ma powierzchnię
    czołową o jakieś 30% mniejszą, a w warsztacie moim zdaniem jest cieplej. O
    szczególy nie pytałem, ale podejrzewam, że ta chłodnica pochodziła ze szrotu,
    mogła nie być już tak drożna jak nowa, a nowej raczej się nie opłaca
    wykorzystać...

    --
    Bartek


  • 15. Data: 2011-03-02 18:34:57
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Papu5murf" <d...@b...ru>

    Órzytkownik "Jacek" napisał:
    > Nic nie licz! Zabuduj gotową nagrzewnicę od Poloneza (do kupienia
    > za grosze) albo lepiej od Woldzwagena (ta grzeje sama, nawet bez
    > zasilania). Jak chcesz większą moc, to możesz użyć chłodnicy samochodowej,
    > byle nie od Malucha.

    ale jak taką kupię to dalej nie będę wiedział jaką będzie oddawałą moc w
    danych warunkach:O(
    dlatego nie chcę kupować tylko zrobić taką jaka by mi odpowiadała, a robora
    jest prosta:O)


  • 16. Data: 2011-03-02 18:35:08
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Papu5murf" <d...@b...ru>

    > planuję wynkonać prostą nagrzewnicę powietrza wentylacyjnego (spirala z
    > rury
    > miedzianej w kanale nawiewowym:O) niestety jakoś nie przychodzi mi do
    > głowy sposób jak to policzyć?:O(
    > nagrzewnica ma być zasilana grawitacyjnie ze zbiornika ciepłej wody, ale
    > nie
    > wiem jak zabrać się za liczenie, czyli jak dobrać długość i grubość
    > spirali
    > (powierzchnię grzewczą) żeby przy zadanym przepływie powietrza w kanale
    > uzyskać żądaną różnicę temperatur, czli chodzi o zrobienie nagrzewnicy o
    > zdanej mocy w zadanych warunkach, ktoś coś podpowie?:O) podobnie sytuacja
    > by się miała z grzejnikiem rurowym, czyli jak dobrać
    > wymiary ruru żeby przy zadanych parametrach (temperatury wody, różnicy
    > temperatur) uzyskać odpowiednią moc grzewczą, dodam że chodzi o parametry
    > badzo nietypowe i raczej nie idzie kupić gotowego grzejnika a zrobić go z
    > rury bardzo prosto ale nie chciał bym przewymiarować czy niedowymiarwać:O)

    ojej, chyba siem fszystkie grupowe trole żuciły do wontku, adamy, budynie,
    mańki, dyjory, alexy kogoś pominołem?:O)
    jak szczą i szczekają bo tylko to umiom:O)


  • 17. Data: 2011-03-02 22:10:57
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>

    Użytkownik "Papu5murf" <d...@b...ru> napisał w wiadomości
    news:ikm9h5$pgk$5@news.onet.pl...

    > ojej, chyba siem fszystkie grupowe trole żuciły do wontku, adamy, budynie,
    > mańki, dyjory, alexy kogoś pominołem?:O)
    > jak szczą i szczekają bo tylko to umiom:O)

    Jak widać nie dało Ci to nic do myślenia.
    Napiszę więc wprost.
    Umiesz pisać normalnie i Twoje "byki" nie są związane z żadną chorobą typu
    dysleksja, ale tylko wtedy, kiedy żebrzesz o informacje.
    Kiedy odpowiadasz pisząc z błędami ortograficznymi i trolując, dajesz
    wszystkim do zrozumienia, że masz ich w d...... i nie masz dla nich
    szacunku.
    Dlatego też nie dziw się, że wszycy mają treraz Ciebie w d... i nie mają dla
    Ciebie szacunku.
    Jesteś traktowany dokładnie tak samo jak Ty traktujesz innych.
    Aż dziw bierze, że ktokolwiek Ci odpowiada w temacie wątku.
    Co zaś się tyczy Twoich pytań to wyobraź sobie, że znam odpowiedzi na te
    pytania, przynajmniej na ich część. Co do budowy solarów własnej roboty to
    mógłbym Ci wskazać stronę internetową, na której jest właśnie pokazane jak
    się liczy i buduje takie solary. Tak się składa, że to właśnie dwóch moich
    znajomych opracowało i prezentowało takie kolektory własnej roboty oraz
    wyliczenia.
    Ale skoro masz taki stosunek do innych to niestety będziesz musiał sobie
    poradzić sam.


  • 18. Data: 2011-03-03 13:50:24
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>

    W dniu 2011-02-24 22:55, kogutek pisze:
    > Po co liczyć. Jeszcze się z pzrecinkiem pomylisz. Idz do marketu budowlanego i
    > poszukaj grzejnikow plytowych. Na pudelku jest napisana moc i wymiary. Policz
    > sobie powierzchnię. Pisac dalej co z tymi danymi zrobić czy sam na to wpadniesz?

    Przecinek to nie problem. Gorzej jakby się za to zabrał, nie widząc
    różnicy między konwekcją naturalną i wymuszoną.


    --
    ____________________________________________________
    ________MAT_______


  • 19. Data: 2011-03-03 16:42:19
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Papu5merf" <s...@p...ru>

    Órzytkownik "Alexy" napisał:
    >> ojej, chyba siem fszystkie grupowe trole żuciły do wontku, adamy,
    >> budynie,
    >> mańki, dyjory, alexy kogoś pominołem?:O)
    >> jak szczą i szczekają bo tylko to umiom:O)
    >
    > Jak widać nie dało Ci to nic do myślenia.
    > Napiszę więc wprost.
    > Umiesz pisać normalnie i Twoje "byki" nie są związane z żadną chorobą
    > typu dysleksja, ale tylko wtedy, kiedy żebrzesz o informacje.
    > Kiedy odpowiadasz pisząc z błędami ortograficznymi i trolując, dajesz
    > wszystkim do zrozumienia, że masz ich w d...... i nie masz dla nich
    > szacunku. Dlatego też nie dziw się, że wszycy mają treraz Ciebie
    > w d... i nie mają dla Ciebie szacunku.
    > Jesteś traktowany dokładnie tak samo jak Ty traktujesz innych.

    patszonc na tfoje marne psychoanalizy widzę że masz nieźle nasrane we łbie,
    powinieneś chyba zająć sie studiowaniem psychiatrii!:O)


    > Aż dziw bierze, że ktokolwiek Ci odpowiada w temacie wątku.

    to tesz ci siem we łbie nie mieści?:O)


    > Co zaś się tyczy Twoich pytań to wyobraź sobie, że znam odpowiedzi
    > na te pytania, przynajmniej na ich część.

    a śfistak siedział i zawijał w te sreberka!:O)


    > Co do budowy solarów własnej roboty to mógłbym Ci wskazać stronę
    > internetową, na której jest właśnie pokazane jak się liczy i buduje
    > takie solary. Tak się składa, że to właśnie dwóch moich znajomych
    > opracowało i prezentowało takie kolektory własnej roboty oraz wyliczenia.
    > Ale skoro masz taki stosunek do innych to niestety
    > będziesz musiał sobie poradzić sam.

    nie pytałęm jak się liczy i buduje solary bo to wiem i mnie to nie
    interesuje, a włąściwą odpowiedć jusz uzyskałem bo na szczęście tom grupe
    czytują nieco bardziej rozgarnięci od ciebie!:O)


  • 20. Data: 2011-03-03 20:08:50
    Temat: Re: nagrzewnica włąsnej roboty
    Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>

    Użytkownik "Papu5merf" <s...@p...ru> napisał w wiadomości
    news:ikona5$eu7$3@news.onet.pl...

    > patszonc na tfoje marne psychoanalizy widzę że masz nieźle nasrane we
    > łbie,
    > powinieneś chyba zająć sie studiowaniem psychiatrii!:O)

    Po Twoich wypowiedziach widać, że powinieneś się leczyć, ale na nogi, bo na
    leczenie głowy w Twoim przypadku to już stanowczo za późno :)

    > a śfistak siedział i zawijał w te sreberka!:O)

    > nie pytałęm jak się liczy i buduje solary bo to wiem i mnie to nie
    > interesuje, a włąściwą odpowiedć jusz uzyskałem bo na szczęście tom grupe
    > czytują nieco bardziej rozgarnięci od ciebie!:O)

    Wcześniej czy później, oni też się poznają na Tobie :)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1