eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › najemca nie płaci jak go wykurzyć
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 68

  • 31. Data: 2016-10-19 13:07:18
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Daje sobie kutasa w talarki pociac ze spraw z nieuczciwymi najemcami bedzie z
    dwiescie rocznie w calej Polsce. Za to spraw majacych oparcie w szarej strefie
    tysiace jesli nie dziesiatki tysiecy. Jest tak jak napisales. Jesli ktos uczciwie
    placi podatki to ma wsparcie panstwa. Nie da sie sprawy zalatwic z dnia na dzien ale
    jest do zalatwienia i nie ponosi sie teoretycznie z tego tytulu strat a mozna zarobic
    wiecej niz by wynikalo z umowy. Placisz kilka procent ryczaltem i masz w tym
    bezproblemowe oddanie sprawy do sadu. Umawiasz sie ze bedzie najemca placil na konto,
    sa mocne potwierdzenia ile i kiedy placil albo nie placil. Jest umowa jest papier od
    notariusza. Nie ma sie czego bac. Ale sa ludzie co gowno by spod siebie zjedli i
    kilka procent to dla nich tak duzo ze zaryzykuja oszustwo. To chuj takim w dupe i
    kamieni kupe. Jak bym byl krolem to bym kazal przesluchac przy uzyciu narzedzi tych
    wynajmujacych co na umowach maja dziwnie niskie kwoty wpisane.


  • 32. Data: 2016-10-19 14:17:33
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 19 października 2016 12:46:45 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Tylko to trwa bo podobno sady oblozone i na rozprawe trzeba czekać.
    Z CCC sprawę ostatnio wygrałem
    9 czerwca zaniosłem papiery do sądu, 18 sierpnia wyrok miałem kasę CCC za tydzień
    przysłało bez zbędnej dyskusji


  • 33. Data: 2016-10-19 22:07:52
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Majka <k...@g...com>

    Wątek fantastyczny, problem duży (z niepłacącym najemcą).

    Propozycja (nr 1) - gdyby spróbować czegoś takiego:
    Razem z podpisywaną umową, przed rozpoczęciem wynajmowania/najmu dać do podpisania
    dokument mniej więcej takiej treści:

    "Data A /puste miejsce/,
    Oświadczam, że z dniem (data B puste miejsce) wypowiadam umowę najmu i rezygnuję z
    lokalu.
    /podpisy/"

    Data A wpisujemy sami datę np. trzy miesiące przed dniem wystąpienia problemu z
    najmującym (np. niepłacenie), a datę B wpisujemy obecną datę (wystapienia
    problemu/niepłacenia).
    Mamy tym samym zakończoną umowę, więc? Strata wynosi jeden miesiąc, w którym wystąpił
    brak opłaty, lub nawet krócej, czas od wyrzucenia rzeczy złodzieja do dnia nowego
    wynajęcia.
    Nie bronię mojego pomysłu, tak tylko luźno gdybam.
    Ma to jakikolwiek sens? Bez agresji i epitetów, napiszcie po prostu dlaczego coś nie
    ma sensu (jesli go nie ma).
    Wiem, ze nie każdy to podpisze:
    - ktoś wynajmujący z zamiarem/wiedzą że będzie oszukiwał nie podpisze.
    - Ale uczciwy - czego ma się obawiać? Jeśli płaci to dokument jest nieważny.

    Wiem o wykroczeniu przeciwko dokumentom (wpisana po czasie data sprzed trzech
    miesięcy) - ale ten problem pomińmy tutaj.

    Majka


  • 34. Data: 2016-10-19 22:10:59
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Podpisala bys taki dokument?


  • 35. Data: 2016-10-19 22:14:03
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: k...@g...com

    Propozycja (nr 2):
    Przed rozpoczęciem wynajmowania/najmu dać do podpisania taki dokument:

    "Data A /puste miejsce/,
    Oświadczam, że z dniem (data B puste miejsce) wypowiadam umowę najmu i rezygnuję z
    lokalu.
    Na wypadek kłopotu z pozostawionymi przeze mnie rzeczami przelewam pieniądze mające
    pokryć koszty wyniesienia rzeczy i pozostawienia ich koło windy
    /podpisy/"

    Data A wpisujemy sami datę np. trzy miesiące przed dniem wystąpienia problemu z
    najmującym (np. niepłacenie), a datę B wpisujemy obecną datę (wystapienia
    problemu/niepłacenia).

    Mamy tym samym rozwiązany problem cwaniaka, który będzie przelewał 20 zł zamiast
    całego czynszu.
    Nie będzie mógł powiedzieć w sądzie, że wykazywał dobrą wolę i płacił po 20 zł. W
    dokumencie stoi, że to opłata za problem z pozostawionymi rzeczami.

    I teraz to samo pytanie o moje gdybanie:
    Ma to jakikolwiek sens? Bez agresji i epitetów, napiszcie po prostu dlaczego coś nie
    ma sensu (jesli go nie ma).

    Wiem, ze nie każdy to podpisze:
    - ktoś wynajmujący z zamiarem/wiedzą że będzie oszukiwał nie podpisze.
    - Ale uczciwy - czego ma się obawiać? Jeśli płaci to dokument jest nieważny.
    Wiem o wykroczeniu przeciwko dokumentom (wpisana po czasie data sprzed trzech
    miesięcy) - ale ten problem pomińmy tutaj.

    Majka


  • 36. Data: 2016-10-19 22:26:49
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Majka <k...@g...com>

    W dniu środa, 19 października 2016 22:11:05 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Podpisala bys taki dokument?

    Nie będę bronić zaciekle mojego pomysłu - to tylko gdybanie "czy tak można by się
    lepiej zabezpieczyć przed złodziejem".

    Ale z mojego punktu widzenia:
    jestem uczciwa, wiem że płacić będę lub uczciwie zrezygnuję z przewidzianym okresem
    wypowiedzenia więc... TAK, podpisuję ten dokument.

    (podkreśam: jestem na miejscu uczciwego najmującego, nie planującego
    oszustwa/wyłudzenia/okradzenia itp)

    Majka


  • 37. Data: 2016-10-19 22:27:38
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: masti <g...@t...hell>

    Majka wrote:

    > Wątek fantastyczny, problem duży (z niepłacącym najemcą).
    >
    > Propozycja (nr 1) - gdyby spróbować czegoś takiego:
    > Razem z podpisywaną umową, przed rozpoczęciem wynajmowania/najmu dać do podpisania
    dokument mniej więcej takiej treści:

    będąc najemcą powiedziałbym Ci od razu Dziękuję, wstał i wyszedł

    --
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 38. Data: 2016-10-19 22:35:57
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Najemca podpisal dokument A. Wynajmujacy po pol roku przychodzi i mowi jeszcze 500
    gorka albo wypierdalaj. Ilosc skurwysynow w spoleczenstwie jest w miare duza i stala.
    Beda po jednej i po drugiej stronie umowy najmu. Dlatego powstaly dodatkowe przepisy
    o ochronie lokatorow. O ochronie wynajmujacych nie musialy powstac bo juz byly.


  • 39. Data: 2016-10-19 22:40:44
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Majka <k...@g...com>

    W dniu środa, 19 października 2016 22:28:00 UTC+2 użytkownik masti napisał:


    > będąc najemcą powiedziałbym Ci od razu Dziękuję, wstał i wyszedł

    Wiem, liczę się z tym, że część osób będzie tak reagować. Nie mam pretensji.

    Są dwie możliwości:
    1. osoba urażona była uczciwa, i po prostu urażona
    2. osoba urażona nie była urażona, tylko była oszustem, i stwierdziła, ze nic nie
    zdziała.

    W przypadku 1. szkoda że straciłam najemcę, w przypadku 2. ustrzegłam się kłopotów.

    Co robię dalej? Szukam dalej najemcy, staram się przekonać standardem (ładne
    mieszkanie, lokalizacja) i atrakcyjną ceną. Zabezpieczenie podtrzymuję, a
    przynajmniej staram się, próbuję dalej.
    Zawsze mówiąc o takim dokumencie, czy pokazując go mogę wyjaśnić, że ta gra, jaką
    jest najem, polega na tym, ze oddaję komuś wyremontowany lokal warty np. 200 000 zł w
    zamian za opłatę wysokości np. 1000 zł. I dlatego się zabezpieczam.
    I przepraszam, jeśli Pan/Pani poczuli się dotknięci - nie to było moim zamiarem.

    Majka




  • 40. Data: 2016-10-19 22:49:27
    Temat: Re: najemca nie płaci jak go wykurzyć
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    A jak adwokat najemcy w sadzie bedzie chcial o powolanie bieglego zeby ocenil kiedy
    byla wpisana data? Rozwiazanie umowy nie rozwiazuje sprawy bo prawo przewiduje
    bezumowne korzystanie z przedmiotu najmu.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1