eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › namiary na dobrych glazurników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-04-05 20:55:41
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: a...@g...com

    On 5 Kwi, 16:21, "gargamel" <s...@d...eu> wrote:

    > i ten jeden siedzi w stanach:O(
    > znajomy magister inżynier telekomuniakcji kładzie w stanach płytki i jest
    > najlepszy w ekipie, a u nas nie miał żadnej roboty to wyjechał.

    Zrob to samo, ulzysz sobie i 40mln Polakow ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 12. Data: 2009-04-05 23:57:26
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "gargamel" <s...@d...eu> wrote in message
    news:grb4s8$31q$4@news.wp.pl...
    > Órzytkownik "kiki" napisał:
    >> Śmiem twierdzić, że glazurę umie układać mniej niż 1 na 20tu. Kleić to
    >> pewnie każdy ale robić to ze zmysłem estetycznym mało kto.
    >
    > i ten jeden siedzi w stanach:O(
    > znajomy magister inżynier telekomuniakcji kładzie w stanach płytki i jest
    > najlepszy w ekipie, a u nas nie miał żadnej roboty to wyjechał.

    Nie miał roboty, bo był idiotą w swoim zawodzie. To bardzo proste. Wybrał
    nie ten kierunek i niezgodnie z zainteresowaniami. Ale jest na tyle
    techniczny, że ma wyobraźnię wystarczającą do wyobrażania sobie konstrukcji
    w trzech wymiarach i myślenie do przodu.
    Stąd jego umiejętności glazurnicze. był za słaby żeby być elektronikiem :-)
    Do tego trzeba mieć łeb :-)



  • 13. Data: 2009-04-06 08:44:23
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "gargamel" <s...@d...eu> wrote in message
    > news:grb4s8$31q$4@news.wp.pl...
    >> Órzytkownik "kiki" napisał:
    >>> Śmiem twierdzić, że glazurę umie układać mniej niż 1 na 20tu. Kleić
    >>> to pewnie każdy ale robić to ze zmysłem estetycznym mało kto.
    >>
    >> i ten jeden siedzi w stanach:O(
    >> znajomy magister inżynier telekomuniakcji kładzie w stanach płytki i
    >> jest najlepszy w ekipie, a u nas nie miał żadnej roboty to wyjechał.
    >
    > Nie miał roboty, bo był idiotš w swoim zawodzie. To bardzo proste.
    > Wybrał nie ten kierunek i niezgodnie z zainteresowaniami. Ale jest na
    > tyle techniczny, że ma wyobraŸnię wystarczajšcš do wyobrażania sobie
    > konstrukcji w trzech wymiarach i myœlenie do przodu.
    > Stšd jego umiejętnoœci glazurnicze. był za słaby żeby być
    > elektronikiem :-) Do tego trzeba mieć łeb :-)

    ech kiki do każdej roboty trzeba mieć łeb.

    z mojego doświadczenia jako wykonawcy wynika, że facet z głową będzie
    potrafił wykonać dobrze każdą robotę, głupol nawet źle rów wykopie. Niestety
    ludzie inteligentni nei chca sie parać pracami fizycznymi bo w Polsce ktoś
    kto pracuje rękami nie jest szanowany nawet jeśli jest fachowcem w swojej
    branży.

    Myślę że mamy z tym poważny problem, brak szacunku dla dobrej pracy a nie
    dla stanowiska.

    wiele osób które pracowały w USA podkreślały ze tam szanuje sie ludzi którzy
    potrafią coś zrobić. To zabawne że komunizm kompletnie zniszczył etos dobrej
    pracy.


  • 14. Data: 2009-04-06 20:11:00
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:grcfei$n1r$1@news.onet.pl...

    >
    > Myślę że mamy z tym poważny problem, brak szacunku dla dobrej pracy a nie
    > dla stanowiska.
    >
    > wiele osób które pracowały w USA podkreślały ze tam szanuje sie ludzi
    > którzy potrafią coś zrobić. To zabawne że komunizm kompletnie zniszczył
    > etos dobrej pracy.

    To jest prawda. Pracownik fizyczny jest traktowany gorzej niż umysłowy.
    Zawsze PORL-u "fizola" sie traktowało jako tego z filmów Alternatywy4, tych
    huśtających sie na łopacie i pijących z gwinta. To PRL zrobił z nich
    "podludzi"



  • 15. Data: 2009-04-06 21:33:01
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: "gargamel" <s...@d...eu>

    Órzytkownik "Marek Dyjor" napisał:
    > z mojego doświadczenia jako wykonawcy wynika, że facet z głową będzie
    > potrafił wykonać dobrze każdą robotę, głupol nawet źle rów wykopie.

    to jest sprawa oczywista, problem w tym że dobry inżynier bez problemu
    będzie dobrym kierowcą, budowlańcem, kafelkażem, tokarzem czy innym robolem
    o czym przekonaliśmy sie na emigracji, ale w odwrotną stronę to już nie
    działa, żaden kafelkaż, czy hydraulik nie będzie inżynierem, o tym
    przekonaliśmy sie już za komuny i efekty tego widzimy do dziś:O(


  • 16. Data: 2009-04-06 21:42:08
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:grcfei$n1r$1@news.onet.pl...
    >
    >>
    >> Myślę że mamy z tym poważny problem, brak szacunku dla dobrej pracy
    >> a nie dla stanowiska.
    >>
    >> wiele osób które pracowały w USA podkreślały ze tam szanuje sie ludzi
    >> którzy potrafią coś zrobić. To zabawne że komunizm kompletnie
    >> zniszczył etos dobrej pracy.
    >
    > To jest prawda. Pracownik fizyczny jest traktowany gorzej niż
    > umysłowy. Zawsze PORL-u "fizola" sie traktowało jako tego z filmów
    > Alternatywy4, tych huśtających sie na łopacie i pijących z gwinta. To
    > PRL zrobił z nich "podludzi"

    może i tutaj tkwi problem jakości pracy?



  • 17. Data: 2009-04-06 22:59:15
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:grdt0v$6qp$1@news.onet.pl...

    >
    > może i tutaj tkwi problem jakości pracy?
    >
    >
    Pamiętam sam jak byłem dzieckiem nauczycielka krzyczała na uczniów, że pójdą
    kopac rowy. To kopanie rowów było czymś strasznie poniżającym i tak zostało
    w pamięci.
    Nikt by nie chciał miec w rodzinie "Jana Serce" - o ile pamietacie serial
    :-)



  • 18. Data: 2009-04-07 13:15:47
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 7 Apr 2009 00:59:15 +0200, kiki napisał(a):

    > Pamiętam sam jak byłem dzieckiem nauczycielka krzyczała na uczniów, że pójdą
    > kopac rowy. To kopanie rowów było czymś strasznie poniżającym i tak zostało
    > w pamięci.

    Bo ja wiem czy to takie poniżające? W tamtych czasach szczególnie
    wszelkiego rodzaju pracownicy fizyczny zarabiali dużo lepiej od umysłowych.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 19. Data: 2009-04-07 13:17:20
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: spp <s...@o...pl>

    scream pisze:

    > Bo ja wiem czy to takie poniżające? W tamtych czasach szczególnie
    > wszelkiego rodzaju pracownicy fizyczny zarabiali dużo lepiej od umysłowych.

    Urban legend.

    --
    spp


  • 20. Data: 2009-04-07 13:26:54
    Temat: Re: namiary na dobrych glazurników
    Od: Krzemo <p...@g...com>

    On 7 Kwi, 15:17, spp <s...@o...pl> wrote:
    > scream pisze:
    >
    > > Bo ja wiem czy to takie poniżające? W tamtych czasach szczególnie
    > > wszelkiego rodzaju pracownicy fizyczny zarabiali dużo lepiej od umysłowych.
    >
    > Urban legend.
    >
    Bo pewnie miał na myśli panie z biura ... one faktycznie zarabiały
    mniej...
    ;-)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1