On 31 Maj, 09:29, Adam <a...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 30 maja 2012 21:56:35 UTC+2 użytkownik Wasyl napisał:
>
> > pomijająć kwestie polityczne bo jest to grupa o budowaniu,
> > to autostradami tych dróg bym nie nazwał,
>
> Glupoty piszecie - "kwiatki" sie zdarzaly jak wszedzie, ja jednak co tydzien od
prawie dwoch lat uzywam A1 na odcinku ~20-30km i nie mam najmniejszych zastrzezen -
autostrada jest swietna, nawierzchnia rowna, pylam zwykle te 160-170 i absolutnie nie
mam sie do czego przyczepic. A to jest ten odcinek o ktory kiedys byly takie boje
jakoby mial pod nim byc inny kruszec (oryginalny ponoc ukradli). Jakos po dwoch
latach nic sie z nawierzchnia nie dzieje zlego :)

Kradli nie z autostrady tylko z hałdy. Ale i tak były kontrole
jakości.

Gwarancja jest zdaje się dłuższa niż 2 lata.

do góry

On 31 Maj, 10:25, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:
> Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w
wiadomościnews:jq5b0d$vqh$1@node2.news.atman.pl...
>
> > I wybudowali w tym czasie więcej autostrad niż ktokolwiek przez ostatnich
> > 50 lat. To zaiste nieudaczniki :-)
>
> > Nie wiem, co brałeś ale podziel się bo masz niezły towar. Ja rozumiem
> > czepianie się służby zdrowia, podatków, bezrobocia, ale akurat z drogami
> > obecny rząd sobie dobrze radzi.
>
> Bzdury piszesz!
> Wybudowanie drogi czy autostrady to lata przygotowań, skupu działek,
> projektowania, zmian projektów na wniosek właścicieli działek sąsiednich,
> liczne sprawy sądowe i wogóle wogóle mnóstwo rzeczy do zrobienia.
> Więc zanim jakakolwiek maszyna wjedzie w teren minąć może dekada, bo u nast
> takie prawo że jeden góral może zablokować całą inwestycję na długie lata.
> To że się teraz buduje to nic jak tylko efekt końcowy tych wszystkich
> wykonanych prac w latach poprzednich.
>
> Za czasów  PO nie przygotowano ani nie zaprojektowano żadnej waznej drogi, a
> to co widać wokoło, czyli budowy kanalizacji, dróg, autostrad to pośpieszne
> zjadanie gotowego tortu i to jeszcze na wyraźne poszturchiwanie ze strony
> komisji europejskiej bo grożą nam kary za niedotrzymanie terminów.
>
> I żeby nie było, Nie jestem PISlamistą, zawsze mój głos jest oddawany na
> partię Korwina.

Ktoś na SSC zrobił ciekawą analizę:
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=6951231
7&postcount=6873

bajcik

do góry