Hej,

Tak się zastanawiam nad sensem obiegu wody w domu.
Czy to nie strata kasy za prąd (zużycie pompki i konieczność częstszego dogrzewania)?
Po co pompa obiegowa ma chodzić w nocy lub wtedy kiedy jestem w robocie??

Mój przypadek.
Grzanie domu i wody prądem - planuje PC PW i zbiornik CWU 300l

Odległości od zbiornika:
Łazienka: prysznic 3m rurki, wanna 3m, umywalka ok 6m
WC - umywalka ok ok 6-7m rurki
Kuchnia - 10-12m rurki

Boję się, że przy braku pompy obiegowej trzeba będzie sporo wody spuścić by leciała
ciepła (szambo).

Tak myślę czy by nie zamontować w kuchni/wc/łazience czujki ruchu dającej sygnał by
pompa obiegowa się włączyła. I tak jest ktoś w kuchni pompka jest załączona, nie ma
nikogo to nie ma obiegu wody...


Czy to ma sens?

uciu

do góry

W dniu 07.07.2017 o 15:36, uciu pisze:
> Hej,
>
> Tak się zastanawiam nad sensem obiegu wody w domu.
> Czy to nie strata kasy za prąd (zużycie pompki i konieczność częstszego
dogrzewania)? Po co pompa obiegowa ma chodzić w nocy lub wtedy kiedy jestem w
robocie??
> Tak myślę czy by nie zamontować w kuchni/wc/łazience czujki ruchu dającej sygnał by
pompa obiegowa się włączyła. I tak jest ktoś w kuchni pompka jest załączona, nie ma
nikogo to nie ma obiegu wody...
>
>
> Czy to ma sens?
IMO pomysł przedni i powinno dać efekt.
Jacek

do góry

Dnia Fri, 7 Jul 2017 06:36:39 -0700 (PDT), uciu napisał(a):


> Tak myślę czy by nie zamontować w kuchni/wc/łazience czujki ruchu dającej sygnał by
pompa obiegowa się włączyła. I tak jest ktoś w kuchni pompka jest załączona, nie ma
nikogo to nie ma obiegu wody...

Ja mam pompę wpiętą w zwykły sterownik czasowy z marketu. Włącza się w
przedziałach gdy zwykle jesteśmy, że jesteśmy w domu, co 30 minut na minutę
(tylko, aby przepchnąć wodę przez rurki, ale nie mieszać za dużo w
zbiorniku). Sprawdza się, choć patrząc na rytm życia czasem ten układ nie
domaga (np. wracam o 3 w nocy po imprezie i chce wziąć prysznic).

Kable do czujek też pociągnąłem do kotłowni, tylko mi od wprowadzenia brak
chęci, aby temat dokończyć.

--
scruffty

do góry

W dniu 2017-07-07 o 15:53, scruffty pisze:

> Ja mam pompę wpiętą w zwykły sterownik czasowy z marketu. Włącza się w
> przedziałach gdy zwykle jesteśmy, że jesteśmy w domu, co 30 minut na minutę
> (tylko, aby przepchnąć wodę przez rurki, ale nie mieszać za dużo w
> zbiorniku).

Mam to podobnie rozwiązane, pompa chodzi przez kilka godzin nad ranem,
wieczorem i przez parę okresów w ciągu dnia, wtedy gdy najbardziej
potrzebna.

> Sprawdza się, choć patrząc na rytm życia czasem ten układ nie
> domaga

Te kilka losowych przypadków jest człowiek przeżyć.

(np. wracam o 3 w nocy po imprezie i chce wziąć prysznic).

To znaczy, że za mało alkoholu jest na imprezie. Z mojego doświadczenia
wynika, że jest taka dawka alkoholu, że woda zimna w niczym nie
przeszkadza. Jest też jeszcze wyższy level, w którym całkowicie nic nie
przeszkadza i prysznic jest wtedy w ogóle zbędny.

do góry

On 07.07.2017 15:36, uciu wrote:

> Czy to ma sens?

Ja mam na przycisk, włącza pompę na 5 minut albo z Androida.

do góry

W dniu piątek, 7 lipca 2017 15:53:46 UTC+2 użytkownik scruffty napisał:
> Dnia Fri, 7 Jul 2017 06:36:39 -0700 (PDT), uciu napisał(a):
>
>
> > Tak myślę czy by nie zamontować w kuchni/wc/łazience czujki ruchu dającej sygnał
by pompa obiegowa się włączyła. I tak jest ktoś w kuchni pompka jest załączona, nie
ma nikogo to nie ma obiegu wody...
>
> Ja mam pompę wpiętą w zwykły sterownik czasowy z marketu.
Jeśli to nie machaniczny sterownik to sprawdż jego żuzycie energi
Możesz się zdziwić ;)

A do autora postu:
Nie wiem jakie ma ceny wody+szambo ale z cyrkulacją jest tak że nie o koszty chodzi a
o komfort.
A komfort w tym przypadku to tylko umywalka w łazience gdzie np zęby myjesz czy gębe
golisz. W kuchni dostępność natychmiastowa ciepłej wody zbyteczne, w łazience gdzie
wanna jest też.
Akurat do umywalek masz najdalej jak piszesz.
Nie wiem jak u Ciebie będzie ale u mnie oblegana jest jedna umywalka, ta na piętrze w
łazience, ta na piętrze to tak zeby ręce przemyć jak z ogrodu wracam czy czasami
goście ale ale wtedy dostępność natychmiastowa ciepłej wody zbyteczne.
Te twoje 6m do umywalki to ile to wyjdzie? z 2 litry straty?
Biorąc pod uwagę co wyżej pisałem że w innych miejscach dostepność natychmiastowa(a
to zapewnia cyrkulacja) ciepłej wody jest zbędna to raczej bym zrezygnował z
cyrkulacji na Twoim miejscu

do góry

U mnie robotę robi sterownik pompy ciepła, co 9 minut odpala na minutę
cyrkulację w określonych godzinach. Ale jak to już opisano ma to
mankamenty, które zniwelować może prosty guzik w łazienkach i kuchni.
U mnie wystarczy że pójdę do kotłowni, naduszę paluchem przekaźnik od
pompki cyrkulacji i chwilę potrzymam i już jest git, nawet nie trzeba
żadnej czasówki do tego, wystarczyłbym jakiś dyskretny guzik w zabudowie
łazienki. No ale nie mam bo przy budowie nie było czasu pomyśleć.
Może sobie dorobię niedługo. Albo faktycznie jakimś androjdem-niedojdem,
skoro już przekaźnik mam to tylko jakieś pudełko radiowe, co ten
przekaźnik posmyra...
Czujka ruchu u mnie się nie sprawdzi, dzieci i kot wszędzie łażą
i to by było triggerowane całą dobę ;)

L.

do góry

> Czy to ma sens?

Najpierw chcesz robić dodatkowe zaułki dla wody w postaci trzeciej rurki
w kilku miejscach, a potem chcesz oszczędzać na poruszającej się w nich
wodzie.

Powodzenia z bakteriami ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Użytkownik "uciu" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1434fe1a-5b7f-4a01-8dcb-bae5ff58e7b4@go
oglegroups.com...

>Hej,

>Tak się zastanawiam nad sensem obiegu wody w domu.
>Czy to nie strata kasy za prąd (zużycie pompki i konieczność częstszego
>dogrzewania)? Po co pompa obiegowa ma chodzić w nocy lub wtedy kiedy jestem
>w robocie??

>Mój przypadek.
>Grzanie domu i wody prądem - planuje PC PW i zbiornik CWU 300l

>Odległości od zbiornika:
>Łazienka: prysznic 3m rurki, wanna 3m, umywalka ok 6m
>WC - umywalka ok ok 6-7m rurki
>Kuchnia - 10-12m rurki

>Boję się, że przy braku pompy obiegowej trzeba będzie sporo wody spuścić by
>leciała ciepła (szambo).

>Tak myślę czy by nie zamontować w kuchni/wc/łazience czujki ruchu dającej
>sygnał by pompa obiegowa się włączyła. I tak jest ktoś w kuchni pompka jest
>załączona, nie ma nikogo to nie ma obiegu wody...


>Czy to ma sens?

Pierwsza rzecz, pompa powinna mieć czujnik temperatury, przesuwać wodę tylko
gdy ta wystygnie.
Druga, sterownik zegarowy wyłączający jej zasilanie na noc.
Trzecia to czujnik ruchu, ale tu jest kłopot, bo jeśli natychmiast po
wejściu do np. łazienki odkręcisz kran, a czujnik jest w łazience, to
kiszka, pompa niewiele pomoże. Dlatego czujnik powinien być gdzieś
wcześniej.

do góry

Użytkownik "KIKI" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:595fa926$0$15206$6...@n...neostrad
a.pl...

On 07.07.2017 15:36, uciu wrote:

>> Czy to ma sens?

>Ja mam na przycisk, włącza pompę na 5 minut albo z Androida.

I zanim wejdziesz do WC wlaczasz i czekasz?

do góry