eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieocena projektu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2012-11-16 16:14:52
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Bolko" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:d567cab4-2f15-4c2a-bb43-3a8e69347e0e@googlegrou
    ps.com...
    Zarys ścian zewnętrznych.
    Najlepsze są najprostsze formy.


    Właśnie. Złożona bryła zewnętrzna. Wejście do sypialni nad garazęm z
    półpiętra- czy wystarczajaca wysokość garażu, aby go dobrze ocieplić od
    sufitu- coby nie wyziębiał sypialni?
    Czy wystarczajaca wysokość skosów poddasza, aby dać 25 cm wełny?
    Mam dwa pomieszczenia na poddaszu z okanmi wyłącznie dachowymi. W razie
    upałów i mozliwości burzy, czy zimą w czaaie opaów sniegu-
    nienajszczsliwsze rozwiązanie.


    Tomek.


  • 12. Data: 2012-11-16 17:18:07
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: "Marcin Ł" <k...@g...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:k85hli$tqg$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:6b0b40d1-974f-4409-bdd4-c7c73736eb31@go
    oglegroups.com...
    >
    >> Tu pozwole się niezgodzić.
    >> Balkon przy sypialni od strony ogrodu ma ssens. Nie widze sensu robienia
    >> blakonów od strony ulicy ale od strony ogrodu jak najbardziej.
    >> Mamy balkon przy sypialni- często latem wiezorem jakiegos drinka czy
    >> piwko wypić. Tak samo rankiem kawę z zona często na balkonie pijemy.
    >> Poduszki czy kołdry tez
    >> często zona tam wietrzy.
    >
    > A kuchnie masz na piętrze czy na parterze? Jak już się zejdzie do kuchni
    > po piwo lub kawę to nie ma powodu by nie zostać na parterze i tam nie
    > wyjść na taras. IMO fajnym pomysłem jest taki mały dodatkowy taras z
    > wyjściem z kuchni połączony z dużym obok salonu. Oczywiście wtedy kuchnia
    > nie może być od ulicy, ale tego jakoś nigdy nie rozumiałem u projektantów,
    > że często kuchnia jest od strony ulicy. IMO od strony ulicy powinien być
    > garaż, kotłownia, klatka schodowa itp. dzięki temu powstaje dodatkowy
    > bufor chroniący przed hałasem.
    >
    > Druga sprawa to robienie sypialni na piętrze IMO nie zawsze jest dobrym
    > rozwiązaniem. Często lepiej się sprawdza układ u góry pokoje dzieci, na
    > dole sypialnia rodziców. Po pierwsze dlatego, ze kuchnia jest pod ręką, po
    > drugie przenosi się mniej dźwięków więc sypialnia rodziców staje się
    > bardziej intymna, po trzecie, nie trzeba wtedy trzech łazienek. Wystarczą
    > dwie górna dla dzieci, a dolna dla gości i rodziców. W przypadku gdy
    > wszystkie sypialnie są na piętrze trzeba wtedy dwie łazienki na górze by
    > rano nie było kolejek, a na dole też by się jakaś przydała gdyby jacyś
    > goście nocowali w salonie. Po czwarte wreszcie po długiej imprezie łatwiej
    > siędoczołgać z salony do sypialni na tym samym poziomie niż wspinać po
    > schodach :-)
    >
    > Mieszkaliśmy w obu układach i w nowym domu zdecydowaliśmy się na naszą
    > sypialnię na parterze.
    >
    >> No i jakl szczególnie na muratorze przeglądam dzienniki budów domów z
    >> poobcinanymi balkonami to wygląda to fatalnie. Ale to juz wina inwestora
    >> że ładny wizualnie > projekt oszpecił obcinając balkony, wykusze itp.
    >
    > To prawda, ale do mnie nie przemawia idea budowy domu by wyglądał. A
    > prostą bryłę też można ładnie zaprojektować. Dlatego nie namawiam do
    > obcinania wykuszy i balkonów z istniejących projektów, ale do zamówienia
    > projektu bez tych dodatków, który od początku będzie tak rysowany.
    >
    > Przed budową przeglądnąłem ponad 1000 projektów, dokładnie
    > przeanalizowałem kilkadziesiąt z szacunkowymi kosztami. I ostatecznie
    > zdecydowałem się zapłacić architektowi by narysował projekt indywidualny.
    > Owszem na starcie byłem 10 tys do tyłu, ale sumarycznie wyszło mnie to
    > znacznie taniej, bo mam prostą bryłę i funkcjonalny dom który był znacznie
    > tańszy w budowie od katalogowych projektów.
    >
    >> W druga strone co prawda tez przedobrzyć łatwo.
    >> Więc kazdy powinien indywidualnie do siebie dobrac.
    >> To samo z dachem- ładne domy z ładnymi dachami to często wykonawczo dach
    >> skomplikowany i kosztowny. Ale cos za coś. Jak ktoś lubi
    >> proste dwuspadowe(najtańsze w budowie) budynki lub woli kosztem
    >> oszczędności kilkunastu tysięcy mieszkać w stodółce to jego wybór.
    >> Tu też trzeba rozwazyc za i przeciw.
    >
    > Zwróć uwagę, że dachy które są ładne na wizualizacjach w rzeczywistości
    > nie zawsze wychodzą tak dobrze. Bierze się to stąd, ze na wizualizacjach
    > wszystko jest idealnie płaskie i równe, a w praktyce np. gąsiory są trochę
    > wyższe niż zwykłe dachówki, w koszu widać, że dachówki są docinane, przy
    > oknie dachowym i jasnych dachówkach widać ciemny kołnierz uszczelniający
    > itd.
    >
    > IMO dach powinien być dobrany do wnętrza, a nie odwrotnie, bo więcej czasu
    > przebywa się wewnątrz niż patrząc na dom z zewnątrz. Przy dachy
    > wielospadowym z lukarnami, często przedpokój na piętrze składa się z
    > kilkunastu różnych płaszczyzn i okazuje się, że nie ma tego jak sensownie
    > wykończyć by nie raziło w oczy. Podobnie w pokojach na piętrze wiele
    > płaszczyzn w jednym pokoju powoduje że nie ma gdzie ustawić szafy, albo
    > trzeba stosować kilka źródeł światła bo wisząca lampa nie dociera do
    > wszystkich zakamarków.
    >
    > Dobry architekt potrafi zaprojektować prosta bryłę tak by wyglądała dobrze
    > a nie jak stodoła.
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie



    dzieki za podpowiedzi
    no wlasnie Wy widziecie to czego ja nie. dla mnie liczy sie wnetrze i
    praktycznosc. kolor dachu czy elewacji to mnie malo interesuje teraz. co do
    projektu indywidualnego to architeket liczy 150zl/m2 czyli prawie 20 000zl.
    jezeli chodzi o ten projekt to garderoby odpadaja - zostanie ewentualnie
    jedna w sypialni. sciany dzialowe tez jeszcze do negocjacji. z tego co
    architekt mowil to musimy szukac projektu z "wejsciem" od poludnia ze
    wzgledu na dzialke.
    projekty przegladam i zaczynam sie juz irytowac ze jest tego tyle ale dla
    mnie nie ma :)
    jezeli ktos budowal/buduje dom z "gotowca" to prosba o nazwy projektow
    chetnie zobacze Wasze wybory.

    pozdrawiam









  • 13. Data: 2012-11-16 19:04:09
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 16 listopada 2012 17:18:08 UTC+1 użytkownik Marcin Ł napisał:

    > jezeli ktos budowal/buduje dom z "gotowca" to prosba o nazwy projektow
    >
    > chetnie zobacze Wasze wybory.
    Ja w najbliższym czasie będe budował kolejny dom i będzie to coś na wzór Genowefy.
    http://projekty.oferty.net/projekty_domow/1543-genow
    efa.html


  • 14. Data: 2012-11-16 23:14:47
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: s...@g...com

    >dzieki za podpowiedzi
    >no wlasnie Wy widziecie to czego ja nie. dla mnie liczy sie wnetrze i
    >praktycznosc. kolor dachu czy elewacji to mnie malo interesuje teraz. co do
    >projektu indywidualnego to architeket liczy 150zl/m2 czyli prawie 20 000zl.
    To ceny z Wa-wy????
    To ja bym się zastanowił czy nie poszukać jakiegoś architekta na prowincji (np gdzie
    mozna dolecieć samolotem).
    Przecież tylko na początku musisz być fizycznie. Póżniej jest e-mail.

    Mojemu Szawgrowi Architekt zrobił dom za ~7000 zł przy powierzchni coś koło 350 m2.
    I wcale nie musi być gorszy od Twojego. Zresztą obaj później zaprojektowanie ludziom
    bez uprawnień.
    S


  • 15. Data: 2012-11-16 23:53:46
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: s...@g...com

    > jezeli chodzi o ten projekt to garderoby odpadaja

    Można wiedzieć dlaczego?


    Byłem w USA kilka lat moja żona też była w paru krajach na świecie i marzymy o
    GARDEROBIE. Mój znajomy który był w stanach też taką ma już w Polsce.
    Dlaczego my Polacy kochamy tak te duże przestrzenie .... i koniecznie meblościanką.
    Już mineło 20 lat od upadku komunizmu i SALONY już nie robią takiego wrażenia jak
    kiedyś czy się myle?


  • 16. Data: 2012-11-17 11:33:07
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: "Marcin Ł" <k...@g...pl>


    Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:35a4df41-8741-440c-8f9f-41a93bea3c8d@googlegrou
    ps.com...
    >dzieki za podpowiedzi
    >no wlasnie Wy widziecie to czego ja nie. dla mnie liczy sie wnetrze i
    >praktycznosc. kolor dachu czy elewacji to mnie malo interesuje teraz. co do
    >projektu indywidualnego to architeket liczy 150zl/m2 czyli prawie 20 000zl.
    To ceny z Wa-wy????
    To ja bym się zastanowił czy nie poszukać jakiegoś architekta na prowincji
    (np gdzie mozna dolecieć samolotem).
    Przecież tylko na początku musisz być fizycznie. Póżniej jest e-mail.

    Mojemu Szawgrowi Architekt zrobił dom za ~7000 zł przy powierzchni coś koło
    350 m2.
    I wcale nie musi być gorszy od Twojego. Zresztą obaj później zaprojektowanie
    ludziom bez uprawnień.
    S

    taka cyfre uslyszalem w Lublinie wiec troche dala do myslenia... w sumie
    moglem potwierdzic stawke u innego ale...



  • 17. Data: 2012-11-17 12:54:23
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: Bolko <s...@g...com>

    > taka cyfre uslyszalem w Lublinie wiec troche dala do myslenia... w sumie
    > moglem potwierdzic stawke u innego ale...

    Od 10 lat pracuje w budowlance z czego 5 jestem kupcem i obowiązuje zasada
    przynajmniej minimum 3 oferty. I powiem szczerze że czasami trudno jest znaleść nawet
    dwie.

    Jak szukałem architekta wnętrz do swojego mieszkania włączyłem PANORAME i wysłałem
    zapytanie z opisem tego co potrzebuje do kilkunastu architektów. Odpowiedziało mi
    chyba pięciu z czego jeden że jest dostępny za półroku.


    Jak moge coś dodać...
    W USA pracowałem fizycznie na budowach. Tymi ręcami wybudowałem trzy domu + pare
    mniejszych rzeczy. A teraz patrzac na na znajomego jak buduje dom.

    Ja zacząłbym od tyłu.
    Czyli zastanowił się jak bedzie wyglądać łazienka jak wyglądać kuchnia gdzie
    będziecie trzymać ubrania, jakie łóżko chcecie gdzie TV. I to nie na tej zasadzie że
    mniej więcej. Tylko konkretne rysunki wymiary
    Bo takie rzeczy będą świadczyć o komforcie waszego życia a nie pod jakim kątem leży
    dach.

    Przykład:
    Pamietam jak gdzieś w Chicago ściany jeszcze nie pomalowane popodłodze walają się
    resztki płyt GK czyli totalny syf w tu właściciel przywozi 50 calowy TV i każe go
    zamontować na ścianie.
    Paranoja prawda???? (pomyślałem wtedy)
    A teraz...
    Gdzieś w południowej Polsce. Ściany pomalowane na podłodze parkiet.Ktoś powoli kończy
    prace. Trzeba pomyśleć gdzie postawić TV.
    Fajnie żeby był w tym miejscu.
    Cholera wszystko fajnie tylko jak doprowadzić prąd i sygnał.


  • 18. Data: 2012-11-17 14:10:26
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: "Marcin Ł" <k...@g...pl>


    Użytkownik "Bolko" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2ce6497f-e71b-46f9-b591-d383bdc1cfb7@googlegrou
    ps.com...
    > taka cyfre uslyszalem w Lublinie wiec troche dala do myslenia... w sumie
    > moglem potwierdzic stawke u innego ale...

    Od 10 lat pracuje w budowlance z czego 5 jestem kupcem i obowiązuje zasada
    przynajmniej minimum 3 oferty. I powiem szczerze że czasami trudno jest
    znaleść nawet dwie.

    Jak szukałem architekta wnętrz do swojego mieszkania włączyłem PANORAME i
    wysłałem zapytanie z opisem tego co potrzebuje do kilkunastu architektów.
    Odpowiedziało mi chyba pięciu z czego jeden że jest dostępny za półroku.


    Jak moge coś dodać...
    W USA pracowałem fizycznie na budowach. Tymi ręcami wybudowałem trzy domu +
    pare mniejszych rzeczy. A teraz patrzac na na znajomego jak buduje dom.

    Ja zacząłbym od tyłu.
    Czyli zastanowił się jak bedzie wyglądać łazienka jak wyglądać kuchnia gdzie
    będziecie trzymać ubrania, jakie łóżko chcecie gdzie TV. I to nie na tej
    zasadzie że mniej więcej. Tylko konkretne rysunki wymiary
    Bo takie rzeczy będą świadczyć o komforcie waszego życia a nie pod jakim
    kątem leży dach.

    Przykład:
    Pamietam jak gdzieś w Chicago ściany jeszcze nie pomalowane popodłodze
    walają się resztki płyt GK czyli totalny syf w tu właściciel przywozi 50
    calowy TV i każe go zamontować na ścianie.
    Paranoja prawda???? (pomyślałem wtedy)
    A teraz...
    Gdzieś w południowej Polsce. Ściany pomalowane na podłodze parkiet.Ktoś
    powoli kończy prace. Trzeba pomyśleć gdzie postawić TV.
    Fajnie żeby był w tym miejscu.
    Cholera wszystko fajnie tylko jak doprowadzić prąd i sygnał.


    masz racje - jako ze nie znam sie na budowie itd. troche lapie stresa jak
    pomysle ze moge o czyms zapomniec lub bedzie za pozno na jakies instalacje
    dodatkowe. np. alarm z monitoringiem - polozenie instalacji i co gdzie ma
    byc... zaczynam od poczatku czyli wyprawa do kilku biur projektowych i
    trzeba zapoznac sie z tematem blizej.










  • 19. Data: 2012-11-18 18:39:03
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Marcin Ł" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:50a6673f$0$1215$6...@n...neostrada
    .pl...

    > dzieki za podpowiedzi
    > no wlasnie Wy widziecie to czego ja nie. dla mnie liczy sie wnetrze i
    > praktycznosc. kolor dachu czy elewacji to mnie malo interesuje teraz. co
    > do projektu indywidualnego to architeket liczy 150zl/m2 czyli prawie 20
    > 000zl.

    20 tys. to różnica jaką zaoszczędzisz na prostszym dachu i braku balkonów, a
    "szyjąc dom na miarę" może zaoszczędzić jeszcze na wielu innych rzeczach.

    Przy okazji 20 tys to dość drogo. Gdy szukałem architekta trzy lata temu na
    śląsku oferty mieściły się w granicach 5-10 tys. W Krakowie i Wrocławiu
    dochodziły do 15.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 20. Data: 2012-11-18 19:00:38
    Temat: Re: ocena projektu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:2ce6497f-e71b-46f9-b591-d383bdc1cfb7@go
    oglegroups.com...

    > Ja zacząłbym od tyłu.
    > Czyli zastanowił się jak bedzie wyglądać łazienka jak wyglądać kuchnia
    > gdzie będziecie trzymać ubrania, jakie łóżko chcecie gdzie TV. I to nie na
    > tej zasadzie że mniej
    > więcej. Tylko konkretne rysunki wymiary

    Dokładnie! Dobrze gada polać mu więcej!

    Warto w dowolnym programie narysować szkic kondygnacji i wirtualnie go
    umeblować np. w programie room arranger lub podobnym. Szkice dokłądane do
    projektów często mają meble w innej skali by oglądający odniósł wrażenie że
    pokoje są bardziej przestronne.

    Kilka pytań na początek:
    - gdzie będzie prasowalnia
    - gdzie zimą będzie suszone pranie
    - czy w kuchni zmieści się odpowiednia ilość szafek i sprzętó
    - gdzie będą trzymane rowery, narty itp.
    - gdzie będzie stał telewizor / kominek - często wychodzi na to, że oba
    najlepiej się prezentują w tym samym miejscu :-)
    - ile pionów wod-kan potrzeba przy różnych układach pomieszczeń
    - gdzie umieścić grzejniki jeśli są)
    - itd, itd

    takich pytań i odpowiedzi są setki, są ludzie którzy za kilkaset zł opiniują
    projekt który im pokażesz, albo pomagają przygotować własny szkic
    funkcjonalny

    Po przeglądnięciu i wirtualnym umeblowaniu kilku projektów szybko dochodzi
    się do wniosku, że w jednym projekcie łazienka jest o pół metra za szeroka,
    za to sypialnia za wąską, a w drugim odwrotnie i koniec końców nie pozostaje
    nic innego niż samodzielne narysowanie projektu.

    Weźmy dla przykładu cztery projekty w jednym kuchnia ma długość 2,98m w
    drugim 3,0, w trzecim 3,02 a w czwartym 3,05. Którą kuchnię najłatwiej
    umeblować? Szerokości szafek wynoszą 40, 60 lub 80cm przy czym moduł 60cm
    jest najpopularniejszy. Nawet przy meblach na wymiar lepiej się trzymać tych
    modułów bo wtedy wszystko ładniej wygląda. Standardowa kuchenka, lodówka i
    zmywarka mają też 60cm szerokości. To samo piekarnik, mikrofalówka lub
    ekspres do zabudowy - wszystkie są przygotowane pod moduł 60cm.

    Ad rem: 2,98 to oczywiście porażka architekta na całej linii, teoretyk
    wybierze 3m, ale zapomni o tynkach więc finalnie dostanie kuchnię 2,98 więc
    też źle, teoretyk pamiętający o tynkach wybierze 3,02 i jakoś na siłę
    wciśnie tam szafki na styk, ale będzie miał problem z otwieranie skrajnych
    szafek w kierunku na sąsiednią ścianę.
    Prawidłowy wymiar kuchni w stanie surowym to n*60 + 5cm i tyle powinno być w
    projekcie.

    Pozdrawiam
    Ergie

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1