-
1. Data: 2009-01-28 13:30:44
Temat: ocieplanie od wewnątrz
Od: " toolpusher" <t...@p...onet.pl>
Witam,
Mam taki problem gdyz moja podstawowa kuchnia znajduje się w suterenie - pół
metra poniżej poziomu gruntu w narożu budynku. Jest to bliżniak budowany w
latach 80 wg. schematu. Nad kuchnią jest balkon który zajmuje praktycznie
całe naroże budynku nad kuchnią. Jak przypuszczam nikt wtedy nie ocieplał
takich rzeczy więc prawdopodobnie jest tu duży mostek cieplny przez ten
balkon. Dom jest ocieplony ale najniża kondygnacje nie gdyż wcześniej był
połozony naturalny piaskowiec i szkoda go było kuć. Zamierzam przeprowadzic
remont kuchni i jedną ze ścian chcę ocieplić od wewnątrz. Na ścianie tej nie
będzie nic z mebli - będzie okno i kaloryfer pod nim. Wiem że nie jest to
praktykowane rozwiązanie ale nie mam wyboru. W kuchni jest w tej chwili
sporo wilgoci z gotowania (gaz) ale po remoncie będzie okap - dodatkowo
zamierzam zamontować turbowent na drugim normalnym pionie wentylacji aby
wspomóc wywiew powietrza - czyli w sumie będzie dwa piony. nawiew powietrza
jest zapewniony gdzyż znajduje się tu jeszcze pralnia- okno
rozszczelnione+wycięte uszczelki, spiżarka z małym okienkiem otwartym cały
czas, kotłownia ze stałym nawiewem powietrza no i garaż z bramą uchylną też
nie za szczelną.
Pytanie jak to zrobić?
płyta g-k -wełna (5cm)
lub płyta-folia-wełna
czy tylko płyta i pustka powietrzna.
Na temat murów niewiele powiem jest to mur prawdopodobnie dwuwarstwowy czyli
pustak+siporex a w środku niewielka pustka powietrzna ale nie jestem pewien-
tak jest na górnych piętrach nie wiem jak w piwnicach robili.
Zawołałem jednego fachowca - mówi płyta bez folii i bez wełny powietrze jest
najlepszym izolatorem. Drogi mówi że z wełną - wtedy punkt rosy przeniesie
się w okolicy wełny a ewentualne skropliny odparują przez płytę. Mówił, że
tak się robi w zabytkowych budynkach gdzie trzeba zachować elewację i nie ma
mozliwości ocieplenia od zewnątrz.
I w przy padku płyty jak zabezpieczyć ścianę - farbą do łazienek ze srodkiem
antygrzybicznym?
A Wy co myślicie?
--
Piotr
--
--
Pozdrawiam
Piotr Klęba
-
2. Data: 2009-01-28 14:14:11
Temat: Re: ocieplanie od wewnątrz
Od: "ArturZ" <a...@g...pl>
czy ściany są rzeczywiście b.zimne?
poniesiesz koszty,utworzysz niekorzystny dla zdrowia układ(zawilgacanie
ścian),zwróci Ci się to w przeliczeniu na zaoszczędzoną energię?
może założyć maty grzewcze na ścianach i pokryć płytkami..
inna rzecz z sufitem,trzeba by zastanowić się nad remontem tego balkonu(może
zostało miejsce pod drzwiami balkonowymi na dodatkowe ocieplenie od góry?)
pzdr
-
3. Data: 2009-01-28 14:27:11
Temat: Re: ocieplanie od wewnątrz
Od: " toolpusher" <t...@p...onet.pl>
Koszty nie były by duże w sumie to 10m2 bo wysokość pomieszczenia to 2.10m2
W tej chwili na ścianie jest położona szpachla gipsowa ale na skutek wilgoci
lub zimna lub nasienienia jednej farby na drugą zaczęła faarba odparzać więc
remeont tej ściany a wię zdarcie strej szpachli gruntowania położenie nowej
wyjdzie niewiele taniej od położenia płyty. Ocieplenie jest tu jak gdyby
sprawą drugorzędną. A tak za jednym zamachem załatwił bym dwie sprawy.
--
Pozdrawiam
Piotr Klęba
-
4. Data: 2009-01-28 15:07:09
Temat: Re: ocieplanie od wewnątrz
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> Witam,
> Mam taki problem gdyz moja podstawowa kuchnia znajduje się w suterenie - pół
> metra poniżej poziomu gruntu w narożu budynku.
Jak sam wiesz ocieplanie od srodka nie jest dobrym pomyslem ale czasem trzeba.
Napiszę ci jak zrobilem to sam:
W "ostatnim" pokoju - najdalszym od wszelkiego zycia, ciepla przykołkowałem
styropian na sufit. Razem 10cm w 2 warstwach. Plus kasetony na silikonie zeby
wyglądało.
Wcześniej zamontowałem sobie linie 1wire z sensorami temperatur.
Dzieki temu na bierzaco wiedzialem jaka mam temperature w pomieszczeniu, na
suficie i na stropie.
U mnie nie było wilgoci i ocieplenie od środka zadziałało.
Jaka metodę wybierzesz z zaproponowanych ci przez mądrzejszych tutaj jest dla
mnie nieistotne. Ważne jest abyś:
-Zmontował całośc tak aby możliwa była "okresowa inspekcja" sciany pod ociepleniem.
-zamontuj sobie szyne 1-wire z sensorami temperatury (koszt to koszt 2 zyl drutu
i 10-20zl per sensor plus interfejs do komputera za 5zl). Zamontuj sobie
sensory: na zewnątrz, wewnątrz i na scianie kilka na różnych wysokościach.
-Zaplanował sobie roboty ratunkowe na wypadek gdyby grzyb jednak sie pojawił. I
ten piaskowiec trzeba bedzie skuć.
-rozważył ocieplenie scian poniżej poziomu gruntu, jesli wilgotno to meliorować.
Tam nie ma ładnego piaskowca a mozna dosyć duzo zyskać.
Rozważ zmianę rozłożenia pomieszczeń w domu. kuchnia w suterenie nie jest
najszczęśliwszym miejscem. Wentylacje musisz zapewnić bardzo sprawną i na tym
duzo ciepła stracisz (no chyba ze sobie rekuperator na wentylacji zamontujesz,
nawet samoróbke).
Policz globalnie czy warto dla zachowania status quo brnąć w drogie rozwiązania.
U mnie po podliczeniu calosci wyszlo ze ocieplenie calego domu porządnie to
10tysiecy. A ocieplanie od środka (no bo miałem taki ładny tynk) wyszło by
3tysiące plus zmiana rozkładu pomieszczeń (kuchnia musiała by przemigrować) plus
problemy z wilgocią...
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2009-01-28 15:59:19
Temat: Re: ocieplanie od wewnątrz
Od: " toolpusher" <t...@p...onet.pl>
[CIACH] Łukasz Szygieł
Ja wiem że docieplanie od wewnatrz nie jest najlepszym pomysłem.
Ale skuwać piaskowiec naturalny z całego domu wart kilkanaście/
kilkadziesiąt tysięcy złotych po to aby połozyć 10m2 płyty g-k to
nienajszczęśliwszy pomysł. To już wolę wyremntować tą ścianę i obyć się bez
płyty g-k.
To ja zadam pytanie w inny sposób.
Ale z tych sposobów które zaproponowałem jest najwłaściwsze z niewłaściwych
biorąc pod uwagę opisane warunki.
--
Piotr Klęba
-
6. Data: 2009-01-28 18:00:55
Temat: Re: ocieplanie od wewnątrz
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
>
> Ja wiem że docieplanie od wewnatrz nie jest najlepszym pomysłem.
> Ale skuwać piaskowiec naturalny z całego domu wart kilkanaście/
> kilkadziesiąt tysięcy złotych po to aby połozyć 10m2 płyty g-k to
> nienajszczęśliwszy pomysł. To już wolę wyremntować tą ścianę i obyć się bez
> płyty g-k.
Nie trzeba skuwać całości. Jeśli masz tego 5mb to moze warto?
Weź pod uwagę że remont sciany uszkodzonej wilgocią ci wiele nie da. Owszem
będzie ładnie bez bąbli ale jeśli nie zapewnisz tej ścianie suchego powietrza to
zawsze będzie na niej sie para skraplać. Bo trudno mi sobie wyobrazic że w
kuchni nawet z dobrym okapem i wentylacją będzie na tyle sucho żeby sie woda na
zimnej ścianie nie wykraplała. Jeśli twoim problemem nie jest utrata ciepła to
wydrap i zamaluj ściane farbą z dodanym jakimś antygrzybem może będzie ok.
Jeśli chcesz koniecznie ocieplić to ja bym wybrał płyty g-k na stelażu metalowym
i pod to styropian z pianką. Możesz pomalować jakimś antygrzybem. Jeśli nic od
zewnątrz nie zrobisz a w środku będzie odpowiednio dużo wilgoci to woda sie
będzie na ścianie wykraplać. Jak będziesz miał pecha to przemarznie na wylot i
grzyba co prawda nie będzie ale za to będzie cię grzał tylko gips w płycie i
styropian, tez pewnie wilgotny, bo sciana będzie zamarznieta. Nie polecam. Takie
rozwiązania się później mszczą. I to nie w kosztach czy malowaniu czy renowacji
sciany. Tak to jest spoko. Mszczą się przez grzyba który będzie ciebie i
rodzinke truł. Nie polecam.
Możesz sie wilgoci pozbyć przez grzanie sciany. Ale wtedy dużo ciepła ci ucieknie.
> To ja zadam pytanie w inny sposób.
> Ale z tych sposobów które zaproponowałem jest najwłaściwsze z niewłaściwych
> biorąc pod uwagę opisane warunki.
>
najwłaściwsze z tanich w realizacji jest odnowienie ściany i jej ogrzewanie.
Nie ma grzyba, nie ma wilgoci, troche zaplacisz za ciepło na ogrzewanie sciany.
Z tym sie daje żyć.
Może ktos zasugeruje jak najlepiej ocieplić fundament? To by ci dużo pomogło.
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl