Witam

Jest sobie dom murowany z pustaka ceramicznego, kryty gontem. no i jest
sobie pomieszczenie ze skosem, tzn goły dach. no i teoria jest prosta:
-łaty (istniejące)
-przerwa ok 2cm
-folia paroprzep
-pionowe pasy wełny mineralnej 15cm miedzy krokwiami
-poziome pasy 5cm wełny
-folia szczelna
-wykonczenie (jeszcze nie wiem, drewno albo GK)


tylko problem pojawia się w tym że dachu rozbierac na razie nie chcę, bo
dach jeszcze pare lat wytrzyma wiec folia przep nie będzie z wierzchu
krokwi, tylko między nimi. no i tutaj pytania:
-dawać folię od/do krokwi czy ciągnąć ciągłe pasy owijając krokwie od spodu?
-jak połaczyć najsensowniej tą folię z murem ? przykleić jakoś czy zatopić w
zaprawie koniec?

do góry

> tylko problem pojawia się w tym że dachu rozbierac na razie nie chcę, bo
> dach jeszcze pare lat wytrzyma wiec folia przep nie będzie z wierzchu
> krokwi, tylko między nimi. no i tutaj pytania:
> -dawać folię od/do krokwi czy ciągnąć ciągłe pasy owijając krokwie od
> spodu?
> -jak połaczyć najsensowniej tą folię z murem ? przykleić jakoś czy zatopić
> w zaprawie koniec?

Ja owijalbym w takim przypadku krokwie ale folie dalbym
wysokoparoprzepuszczalna jesli nie bedzie odstepu miedzy nia a welna.

Pozdr.
Q

do góry

On 14 Sie, 01:44, "nuclear2001" <n...@p...onet.pl> wrote:

> krokwi, tylko między nimi. no i tutaj pytania:
> -dawać folię od/do krokwi czy ciągnąć ciągłe pasy owijając krokwie od spodu?

Ja bym dawał od do. Wydaje mi się że drewno będzie miało się wtedy
lepiej.

> -jak połaczyć najsensowniej tą folię z murem ? przykleić jakoś czy zatopić w
> zaprawie koniec?

Ja bym przykleił szeroką taśmą jednostronną (systemową przeznaczoną do
tej folii). Ale nie ma to IMHO większego znaczenia, byle było
szczelnie.Oczywiście zakładam że mówisz tym razem o paroizolacji.

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry

Użytkownik "Quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4a85354c$1@news.home.net.pl...
>> tylko problem pojawia się w tym że dachu rozbierac na razie nie chcę, bo
>> dach jeszcze pare lat wytrzyma wiec folia przep nie będzie z wierzchu
>> krokwi, tylko między nimi. no i tutaj pytania:
>> -dawać folię od/do krokwi czy ciągnąć ciągłe pasy owijając krokwie od
>> spodu?
>> -jak połaczyć najsensowniej tą folię z murem ? przykleić jakoś czy
>> zatopić w zaprawie koniec?
>
> Ja owijalbym w takim przypadku krokwie ale folie dalbym
> wysokoparoprzepuszczalna jesli nie bedzie odstepu miedzy nia a welna.

mam kupioną folię "Matrix JD" juz nie pamiętam jaką ale wysoką ma
paroprzepuszczalność.

Przy okazji pytanie, czy słusznie obawiam się gryzoni które mogą się dostać
pod dach? jak zabezpieczyć ocieplenie żeby nie zostało przerobione na
gniazda? ;P

do góry

> Przy okazji pytanie, czy słusznie obawiam się gryzoni które mogą się
> dostać pod dach? jak zabezpieczyć ocieplenie żeby nie zostało przerobione
> na gniazda? ;P

ZTCW gryzonie wełny mineralnej nie lubią.

Pozdr.
Q

do góry

On Friday 14 August 2009 01:44, nuclear2001 wrote:
> Jest sobie dom murowany z pustaka ceramicznego, kryty gontem. no i jest
> sobie pomieszczenie ze skosem, tzn goły dach. no i teoria jest prosta:
> -łaty (istniejące)
> -przerwa ok 2cm
> -folia paroprzep
> -pionowe pasy wełny mineralnej 15cm miedzy krokwiami
> -poziome pasy 5cm wełny

A czy folia paroprzepuszczalna nie powinna znajdować się po cieplejszej
stronie (znaczy się od wewnątrz)?
Tak mi się zawsze wydawało... ale ja tam nie wiem, nie znam się :)

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

do góry

On 17 Sie, 10:12, Mateusz Viste <m...@n...please> wrote:
> On Friday 14 August 2009 01:44, nuclear2001 wrote:
>
> > Jest sobie dom murowany z pustaka ceramicznego, kryty gontem. no i jest
> > sobie pomieszczenie ze skosem, tzn goły dach. no i teoria jest prosta:
> > -łaty (istniejące)
> > -przerwa ok 2cm
> > -folia paroprzep
> > -pionowe pasy wełny mineralnej 15cm miedzy krokwiami
> > -poziome pasy 5cm wełny
>
> A czy folia paroprzepuszczalna nie powinna znajdować się po cieplejszej
> stronie (znaczy się od wewnątrz)?
> Tak mi się zawsze wydawało... ale ja tam nie wiem, nie znam się :)
>

Masz rację, tak Ci się tylko wydawało....
;-)

Para wodna "atakuje" od cieplejszej strony, dlatego to od cieplejszej
strony musi byc folia paroszczelna.

Pozdrawiam,
Przemysław Kulak.

do góry

On Monday 17 August 2009 10:21, Krzemo wrote:
> Masz rację, tak Ci się tylko wydawało....
> ;-)

A bo panie, ja tam prosty informatyk jestem :)

> Para wodna "atakuje" od cieplejszej strony, dlatego to od cieplejszej
> strony musi byc folia paroszczelna.

No toć właśnie to napisałem, a OP zdaje się robi odwrotnie (folia parop.
po zewnętrznej stronie, od strony dachówek)....?

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

do góry

On 17 Sie, 12:03, Mateusz Viste <m...@n...please> wrote:
> On Monday 17 August 2009 10:21, Krzemo wrote:
>
> > Masz rację, tak Ci się tylko wydawało....
> > ;-)
>
> A bo panie, ja tam prosty informatyk jestem :)
>
> > Para wodna "atakuje" od cieplejszej strony, dlatego to od cieplejszej
> > strony musi byc folia paroszczelna.
>
> No toć właśnie to napisałem, a OP zdaje się robi odwrotnie (folia parop.
> po zewnętrznej stronie, od strony dachówek)....?
>
Mylisz paroszczelną z paroprzepuszczalną. To nie to samo uwierz mi.
;-)
Jedna parę przepuszcza druga nie. Potrzebne są zwykle obie (choć
niektórzy twierdzą że paroszczelna nie zawsze jest potrzebna).

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry

On Monday 17 August 2009 13:08, Krzemo wrote:
> Mylisz paroszczelną z paroprzepuszczalną. To nie to samo uwierz mi.
> ;-)

Tak właśnie jest! :)

> Jedna parę przepuszcza druga nie. Potrzebne są zwykle obie (choć
> niektórzy twierdzą że paroszczelna nie zawsze jest potrzebna).

Muszę się dokształcić w temacie, bo przekonany byłem, że folia jest tylko
jedna. :-P
Dzięki za wyprowadzenie z błędu :-)

Pozdrawiam,
Mateusz Viste

do góry