eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieocieplenie poddasza zaraz po SSZ
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2011-11-23 14:09:33
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: "Adams" <n...@n...pl>


    Użytkownik "brunet.wp"
    <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
    ERY> napisał w
    wiadomości news:jainl0$lvd$1@usenet.news.interia.pl...
    Witam
    >
    > Membranę wewnątrz będę chciał zabepieczyć poprzez nałożenie czarnej folii
    > na okna aby ograniczyć dostęp światła z zewnątrz.

    Nie bardzo rozumiem ;-))
    Chce Pan ograniczyc dostep swiatla (po co?) czy
    zabezpieczyc membrane przed UV (po co ??) ??

    Jesli przed UV to nie musi byc czarna ;-))

    pozdrawiam
    Adams




  • 22. Data: 2011-11-23 14:42:16
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "Adams" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:jaiuqr$1hm$1@polsl.pl...
    > Nie bardzo rozumiem ;-))
    > Chce Pan ograniczyc dostep swiatla (po co?) czy
    > zabezpieczyc membrane przed UV (po co ??) ??
    >
    > Jesli przed UV to nie musi byc czarna ;-))

    Nie wiem, nie znam się, ale podobno UV szkodzi membranie - dlatego chcę ją
    zabezpieczyć. Sądzę, że jeśli ograniczę dostęp światła do membrany, to
    również wytnę promieniowanie UV. Po co mi w zimie światło na poddaszu? Jak
    będę coś robił to odsłonię folię z okna lub włączę oświetlenie elektryczne.


  • 23. Data: 2011-11-23 16:42:33
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:3ed2e4e9-1bfd-42c8-812a-26655c223049@f29g2000yq
    a.googlegroups.com...
    > > I nic. Znajdź normę i masz czystą sprawę. Po co się unosić?
    >
    > Marku ale do czego mam znalezc norme? Gdzie pisze co to jest ocieplenie
    > czy
    > cos innego? Czy moze co wchodzi do pojecia stanu surowego zamknietego? To
    > tego w normie nie znajdziesz, choc wszyscy go uzywaja. Tak samo jak nie
    > znajdziesz w przepisach definicji "stolarka zewnętrzna".

    bank może sobie nazywać SSO jak mu się podoba, jeśli w umowie (czy w
    regulaminie) masz podaną definicję i się pod tym podpisujesz, to cie
    obowiązuje
    BTW w moim przypadku bank bardzo luźno podchodził do kosztorysu,
    transz, czy etapów budowy, ale to pewnie zależy od człowieka, który tę
    konkretną budowę monitoruje, u mnie gość przyjechał za każdym razem
    przed kolejną transzą, rzucił okiem, że dom rzeczywiście stoi, a
    budowa się posuwa, robił fotki do dokumentacji i podpisywał papiery...
    i tyle, nie wnikał w jakieś szczegóły, nie oglądał faktur, ani żadnej
    dokumentacji...

    pozdrawiam
    s_13


    Sorki ale sadze ze w zadnej umowie nie ma takich definicji jak SSO SSZ czy
    inne - do umowy kredytowej jest zalacznik ktory jest kosztorysem i tam sa
    wyszczegolnione punkty kosztorysu jak np SSZ i co ogolnie w niego wchodzi-
    ja mam w tym punkcie np konstrukcja scian, dachu, kominy, strop ale nic o
    ociepleniu dachu nie ma choc przy wykonczeniach jest punkt ocieplenie
    zewnetrzne scian



  • 24. Data: 2011-11-24 14:06:20
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik Przemek napisał:
    > I najlepsze to to ze ze co pismo to zaczynaja wymagac cos dodatkowego-
    > ostatnio zaczeli sie pytac o przylacza ktore sa osobna pozycja w
    > kosztorysie i to koncowa...
    >
    >

    No to kondolencje...
    Ja takich problemów nie miałem, jedną rzecz trochę przerżnęli, bo nie
    ujęli w harmonogramie prac tak 'mało istotnej' pozycji, jak ocieplenie i
    zabudowa poddasza...
    Gdybym budował drugi dom, to bym wiedział, że to rząd kilkunastu tysi, a
    że był to mój pierwszy... kasę trzeba było przesunąć z innych prac i...
    dziura budżetowa powstała :-/...

    Oni - bankowcy - na budowlance się w ogóle nie znają i każą np wyceniać
    osobno schody, albo kominy, czego się przecież na budowie nie robi :-).
    Majster robi i liczy zwyczajnie za robotę, ale schodów, czy kominów
    osobno nie oblicza.
    Chyba, że te schody są drewniane , to już jako element wykończenia - ale
    tu chcieli, żeby schody w SSO ująć, zatem zapewne o betonowe chodziło.

    pozdr
    Robert G.


  • 25. Data: 2011-11-25 09:36:56
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jalj10$92b$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik Przemek napisał:
    >> I najlepsze to to ze ze co pismo to zaczynaja wymagac cos dodatkowego-
    >> ostatnio zaczeli sie pytac o przylacza ktore sa osobna pozycja w
    >> kosztorysie i to koncowa...
    >>
    >>
    >
    > No to kondolencje...
    > Ja takich problemów nie miałem, jedną rzecz trochę przerżnęli, bo nie
    > ujęli w harmonogramie prac tak 'mało istotnej' pozycji, jak ocieplenie i
    > zabudowa poddasza...
    > Gdybym budował drugi dom, to bym wiedział, że to rząd kilkunastu tysi, a
    > że był to mój pierwszy... kasę trzeba było przesunąć z innych prac i...
    > dziura budżetowa powstała :-/...
    >
    > Oni - bankowcy - na budowlance się w ogóle nie znają i każą np wyceniać
    > osobno schody, albo kominy, czego się przecież na budowie nie robi :-).
    > Majster robi i liczy zwyczajnie za robotę, ale schodów, czy kominów osobno
    > nie oblicza.
    > Chyba, że te schody są drewniane , to już jako element wykończenia - ale
    > tu chcieli, żeby schody w SSO ująć, zatem zapewne o betonowe chodziło.
    >
    > pozdr
    > Robert G.

    Wiesz z jednej strony mocno mnie to wkurza bo stoje z robotami- z drugiej
    strony kombinuje gotowke zeby roboty od stycznia ciagnac dalej za swoja kase
    a po rate ostatnia ktora stanowi wartosc polowy kredytu zglosze sie pozniej
    bo jest ona we frankach i jak sie domyslam to moze mocno bolec Multibank ze
    nagle klient zaczyna zyskiwac ich kosztem... bo rate w zlotowkach mi wyplaca
    jaka maja tylko kurs franka moze byc znacznie bardziej kozystny dla mnie :)



  • 26. Data: 2011-12-01 18:52:58
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: SkiMir <p...@M...onet.pl>

    W dniu 2011-11-23 13:06, brunet.wp pisze:

    > oddają duże ilości wody. Nie ma sensu ryzykować. Może ewentualnie na
    > próbę kupię paczkę wełny, włożę między krokwie i poobserwuję.

    No i co będziesz obserwować?

    --
    M.


  • 27. Data: 2011-12-04 17:47:55
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: SkiMir <p...@M...onet.pl>

    W dniu 2011-11-21 12:23, brunet.wp pisze:

    > Czy dobrze myślę i czy nie popełnię jakiegoś babola jeśli teraz zacznę
    > robić ocieplanie poddasza? Czy wełna nie zawilgotnieje? Oczywiście
    > jedynym powodem robienia teraz tego ocieplenia jest chęć ochrony
    > membrany, w innym przypadku wełnę położyłbym dopiero po tynkach i
    > wylewkach.

    Powiem tak. Jak chcesz bardzo chronić tą folię to rób ocieplenie.
    Podczas tynkowania wilgoci będzie sporo ale wbrew pozorom wełna aż tak
    bardzo nie wilgotnieje a nawet jeśli to odparuje.

    Nie baw się w folie i inne osłony - szkoda czasu. Zaczynając budowę też
    miałem wielkie zamiary zabezpieczania wszystkiego przed wszystkim.
    Teraz wiem, że jeśli wykonujesz wiele prac sam to każda dodatkowa praca
    nie mająca na celu wykonywania kolejnych etapów budowy to po prostu
    strata czasu i sił (chyba, że coś okołobudowlane jest faktycznie potrzebne).

    --
    M.


  • 28. Data: 2011-12-05 09:23:11
    Temat: Re: ocieplenie poddasza zaraz po SSZ
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "SkiMir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jbg9qd$jq0$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Powiem tak. Jak chcesz bardzo chronić tą folię to rób ocieplenie.
    > Podczas tynkowania wilgoci będzie sporo ale wbrew pozorom wełna aż tak
    > bardzo nie wilgotnieje a nawet jeśli to odparuje.

    Tak, zapewne odparuje.

    > Nie baw się w folie i inne osłony - szkoda czasu. Zaczynając budowę też
    > miałem wielkie zamiary zabezpieczania wszystkiego przed wszystkim.
    > Teraz wiem, że jeśli wykonujesz wiele prac sam to każda dodatkowa praca
    > nie mająca na celu wykonywania kolejnych etapów budowy to po prostu strata
    > czasu i sił (chyba, że coś okołobudowlane jest faktycznie potrzebne).

    Też tak sądzę. Ale tutaj tej dodatkowej pracy nie byłoby aż tak dużo. Tylko
    zafoliować otwory okienne i drzwiowe.

    Na razie jednak jest tak jak było - mam inne, pilniejsze prace do wykonania.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1