-
1. Data: 2011-04-13 13:52:59
Temat: oczyszczalnia biologiczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
kiedyś widziałem, teraz nie mogę znaleźć...
mam POŚ proste, drenażowe, a chciałbym z tego zrobić bardziej sprawne
biologiczne... a nie chciałbym kupować wszystkiego od nowa...
kiedyś widziałem w necie takie zestawy do modernizacji zwykłego
szamba, lub oczyszczalni drenażowej na POŚ biologiczne, to znaczy same
bebechy do montowania w zastanym zbiorniku, widział ktoś gdzieś coś
takiego?
BTW w mojej oczyszczalni po trzech latach drenaż stał się niedrożny,
zamulił się i nie wsiąka woda, choć grunt wokół chłonie wodę jak
najbardziej, po rozkopaniu kawałka, z pomiędzy kamieni wylała się
woda, gdyż z osadu wytworzyła się nieprzepuszczalna "rynienka" wokół
drenażu... oczywiście idzie za tym niedrożność powietrzna kanałów i
ogólny smród... producent stwierdził, że nie sypałem bakterii i
używałem chemii, stąd problemy... myślałem, ze go walnę... i
zaproponował wykonanie nowego drenażu... znowu przyszła mi ochota
walnąć go... dziękuję bardzo :-(, chcę zrobić dodatkową komorę
biologiczną, i wypuszczać ścieki prawie czyste, żeby dało się je
zrzucać do pobliskiego rowu lub do specjalnie w tym celu założonego
oczka wodnego...
pozdrawiam
s_13
-
2. Data: 2011-04-13 15:41:06
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> chcę zrobić dodatkową komorę
> biologiczną, i wypuszczać ścieki prawie czyste, żeby dało się je
> zrzucać do pobliskiego rowu lub do specjalnie w tym celu założonego
> oczka wodnego...
Na to będziesz potrzebował pozwolenia wodnoprawnego.
--
AS
-
3. Data: 2011-04-13 16:05:10
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
> > chcę zrobić dodatkową komorę
> > biologiczną, i wypuszczać ścieki prawie czyste, żeby dało się je
> > zrzucać do pobliskiego rowu lub do specjalnie w tym celu założonego
> > oczka wodnego...
>
> Na to będziesz potrzebował pozwolenia wodnoprawnego.
na ten rów (nie mój) pewnie tak (mówię pewnie, bo pies z kulawą noga
tu nawet nie zajrzy...), ale na oczko wodne już nie potrzebuję :-)
pozdrawiam
s_13
-
4. Data: 2011-04-14 08:33:49
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> na ten rów (nie mój) pewnie tak (mówię pewnie, bo pies z kulawą noga
> tu nawet nie zajrzy...), ale na oczko wodne już nie potrzebuję :-)
Niestety do oczka wodnego nie możesz wprowadzać ścieków, choćby
oczyszczonych.
--
AS
-
5. Data: 2011-04-14 09:52:49
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
On 14 Kwi, 10:33, "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> wrote:
> > na ten rów (nie mój) pewnie tak (mówię pewnie, bo pies z kulawą noga
> > tu nawet nie zajrzy...), ale na oczko wodne już nie potrzebuję :-)
>
> Niestety do oczka wodnego nie możesz wprowadzać ścieków, choćby
> oczyszczonych.
>
> --
> AS
a czemuż to...? nazwę je np. poletkiem rozsączającym... albo filtrem
trzcinowym i hajda...
pozdrawiam
s_13
-
6. Data: 2011-04-14 12:26:38
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: "Adam Sito" <a...@p...onet.pl>
> a czemuż to...? nazwę je np. poletkiem rozsączającym... albo filtrem
> trzcinowym i hajda...
Art. 39 ust. 3 do 5 ustawy Prawo Wodne.
Przy czym jeśli ilość ścieków bedzie mniejsza niż 5 m. sześc. na dobę, a
ścieki będą prawidłowo oczyszczone, to możesz je wprowadzać do gruntu bez
pozwolenia (art. 36 pkt. 3 ust. 4).
Ale wprowadzanie do gruntu a do zbiorników wodnych to jednak pewna różnica.
--
AS
-
7. Data: 2011-04-14 16:40:00
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
On 14 Kwi, 14:26, "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> wrote:
> > a czemuż to...? nazwę je np. poletkiem rozsączającym... albo filtrem
> > trzcinowym i hajda...
>
> Art. 39 ust. 3 do 5 ustawy Prawo Wodne.
> Przy czym jeśli ilość ścieków bedzie mniejsza niż 5 m. sześc. na dobę, a
> ścieki będą prawidłowo oczyszczone, to możesz je wprowadzać do gruntu bez
> pozwolenia (art. 36 pkt. 3 ust. 4).
> Ale wprowadzanie do gruntu a do zbiorników wodnych to jednak pewna różnica.
> --
> AS
nazwanie oczka wodnego zbiornikiem wodnym, podlegającym regulacjom
prawa wodnego, to chyba lekka przesada...:-)
pozdrawiam
s_13
-
8. Data: 2011-04-14 17:06:12
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Adam Sito" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:io6p5p$4oo$1@news.onet.pl...
> Przy czym jeśli ilość ścieków bedzie mniejsza niż 5 m. sześc. na dobę, a
> ścieki będą prawidłowo oczyszczone, to możesz je wprowadzać do gruntu bez
> pozwolenia (art. 36 pkt. 3 ust. 4).
> Ale wprowadzanie do gruntu a do zbiorników wodnych to jednak pewna różnica.
a ja wprowadzam do oczka - całkiem legalnie. A oczko jest zasypane i rosnie tam
wierzba :)
b.
-
9. Data: 2011-04-15 08:43:46
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: "Dawid Wasilewski" <t...@g...pl>
Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości
<CUT>kiedyś widziałem, teraz nie mogę znaleźć...
chcę zrobić dodatkową komorę
biologiczną, i wypuszczać ścieki prawie czyste, żeby dało się je
zrzucać do pobliskiego rowu lub do specjalnie w tym celu założonego
oczka wodnego...
pozdrawiam
s_13
Witaj,
Jest to niezły pomysł, gdyż szara woda, którą jak sądzę uzyskujesz nadaje
się do tego - dobrze by było odpowiednio dobrać rośliny do obsadzenia tego
oczka wodnego (oczyszczalnie hydrobotaniczne).
Niepokoi mnie fakt, że pierwszy osadnik nie spełnia swojej funkcji w 100% i
"puszcza" cześć stałej materii do systemu drenów (brak równowagi biogennej)
lub nawet jej brak.
Swoją drogą, dziwi mnie niezmiennie fakt, iż rodziny, które użytkują POŚ nie
używają środków chemicznych które nie szkodzą środowisku, ulegają
biodegradacji i składają się w blisko 100% ze składników naturalnych ?
Zanieczyszcają swoją najbliższą okolicę lejąc domestosy i inne badziewia do
kanalizacji będą jednocześnie dumni ze swoich POŚ - do czasu. Taka
krótkowzroczność się zemści.
pozdrawiam
Dawid
-
10. Data: 2011-04-15 10:02:44
Temat: Re: oczyszczalnia biologiczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Jest to niezły pomysł, gdyż szara woda, którą jak sądzę uzyskujesz nadaje
> się do tego - dobrze by było odpowiednio dobrać rośliny do obsadzenia tego
> oczka wodnego (oczyszczalnie hydrobotaniczne).
problem z takim oczkiem, czy innym odbiornikiem hydrobotanicznym jest
taki, że zimą nie działa... więc będzie to raczej jeden z odbiorników,
z drenażu raczej nie zrezygnuję, będzie to i to...
> Niepokoi mnie fakt, że pierwszy osadnik nie spełnia swojej funkcji w 100% i
> "puszcza" cześć stałej materii do systemu drenów (brak równowagi biogennej)
> lub nawet jej brak.
nie tyle stałej, co raczej słabo oczyszczonej, co wystarcza do
kolmatacji drenażu po kilku latach (właśnie teraz jest wysyp postów na
forach: "co zrobić z zatkanym drenażem..." bo mija te kilka lat od
boomu na montaż POŚ...)
> Swoją drogą, dziwi mnie niezmiennie fakt, iż rodziny, które użytkują POŚ nie
> używają środków chemicznych które nie szkodzą środowisku, ulegają
> biodegradacji i składają się w blisko 100% ze składników naturalnych ?
> Zanieczyszcają swoją najbliższą okolicę lejąc domestosy i inne badziewia do
> kanalizacji będą jednocześnie dumni ze swoich POŚ - do czasu. Taka
> krótkowzroczność się zemści.
używam bakterii różnorodnych producentów (niektóre są lepsze inne
gorsze), używam wyłącznie "chemii" ekologicznej... robię wszystko jak
trzeba, mam idealne warunki gruntowe, a drenaż prawie zatkany...:-(
BTW właśnie rozpracowuję modernizację swojej oczyszczalni,
przerobienie jej metodą DIY na biologiczną SBR będzie mnie kosztować
jakieś kilkaset PLN... :-), skąd k..wa te ceny producentów
oczyszczalni...?... heh, wystarczy dorobić ideologię, napisać
pseudonaukowym językiem jakiś "fachowy" opis i ludzie kupią... np.
uśmiałem się, gdy przeczytałem, jak to jeden z producentów pisze o
zastosowaniu w swojej oczyszczalni "zaawansowanej technologicznie
pompy mamuciej"... pomijając błąd nazewnictwa (nazwa nie pochodzi od
prehistorycznych mamutów...) to taka pompa, to kawałek rurki napędzany
bąbelkami powietrza ze sprężarki za kilkanaście PLN...
pozdrawiam
s_13