Witam

Obecnie jestem na etapie odbioru budynku do użytkowania i powstaje tutaj
problem jak zwykle z papierami.
Wszystkie dokumenty udało mi się skompletować, jednak powstał zonk przy
odbiorze wody przez gminę.

Mianowicie zażyczyli sobie oprócz mapki geodezyjnej powykonawczej także
projekt przyłącza wodociągowego, na podstawie którego była doprowadzana
woda do budynku. Niestety przy występowaniu o pozwolenie na budowę nie
był wymagany ten projekt (rok 2005-2006). Woda została doprowadzona na
podstawie mapki zagospodarowania działki, na której jest woda
zaznaczona. Umowa z gminą na dostarczanie wody jest podpisana cztery
lata temu i płacę za nią regularnie.

Wg gminnych urzędników muszę dostarczyć jeszcze projekt.
Problem w tym, że musiałbym rozpocząć procedurę od nowa (nowe
uzgodnienia, papiery w gminie, starostwie itp), która mogłaby potrwać
długie miesiące a na szybkim odbiorze bardzo mi zależy.

Prośba do Was jest następująca:
Jak najszybciej i najmniejszym kosztem uzyskać odbiór przyłącza
wodociągowego bez wykonywania projektu i zbędnych procedur.

Liczę bardzo na Waszą pomoc.

Pozdrawiam
Kadafi

do góry

Użytkownik "Kadafi" <...@...a> napisał w wiadomości
news:4ca9a434$0$21011$65785112@news.neostrada.pl...
> Prośba do Was jest następująca:
> Jak najszybciej i najmniejszym kosztem uzyskać odbiór przyłącza
> wodociągowego bez wykonywania projektu i zbędnych procedur.
>
obawiam się że się nie da :(

do góry

On 4 Paź, 11:53, Kadafi <a...@...a> wrote:
> Witam
>
> Obecnie jestem na etapie odbioru budynku do użytkowania i powstaje tutaj
> problem jak zwykle z papierami.
> Wszystkie dokumenty udało mi się skompletować, jednak powstał zonk przy
> odbiorze wody przez gminę.
>
> Mianowicie zażyczyli sobie oprócz mapki geodezyjnej powykonawczej także
> projekt przyłącza wodociągowego, na podstawie którego była doprowadzana
> woda do budynku. Niestety przy występowaniu o pozwolenie na budowę nie
> był wymagany ten projekt (rok 2005-2006). Woda została doprowadzona na
> podstawie mapki zagospodarowania działki, na której jest woda
> zaznaczona. Umowa z gminą na dostarczanie wody jest podpisana cztery
> lata temu i płacę za nią regularnie.
>
> Wg gminnych urzędników muszę dostarczyć jeszcze projekt.
> Problem w tym, że musiałbym rozpocząć procedurę od nowa (nowe
> uzgodnienia, papiery w gminie, starostwie itp), która mogłaby potrwać
> długie miesiące a na szybkim odbiorze bardzo mi zależy.
>
> Prośba do Was jest następująca:
> Jak najszybciej i najmniejszym kosztem uzyskać odbiór przyłącza
> wodociągowego bez wykonywania projektu i zbędnych procedur.
>

Witam,
przyłącze wodociągowe nie podlega pod pozwolenie na budowę, więc nie
musisz uzyskiwać pozwolenia na budowę.
W "wodociągach" rzeczywiście dobrze ci powiedzieli. Przyłącze uzgadnia
się tylko z właścicielem sieci. W związku z tym najlepiej będzie jeśli
znajdziesz projektanta, który współpracuje z "wodociągami" i zlecisz
mu zrobienie projektu. Nie potrzeba do tego jakichś szczególnych
uzgodnień poza tym co już masz, czyli np. warunki techniczne
przyłączenia do wodociągu.
Projekt dostarczasz do "wodociągów" i pozamiatane. U mnie (okolice
Warszawy) taki projekt to ok. 500-600 zł.

pozdr

do góry

Jak długo trwa wykonanie i uzgodnienie projektu ?

do góry

On 4 Paź, 12:28, Kadafi <a...@...a> wrote:
> Jak długo trwa wykonanie i uzgodnienie projektu ?

hm....o to musisz zapytać projektanta. Dla mnie zrobił projekt w kilka
dni. Natomiast uzgodnienie to w zasadzie chwila. Przybijają pieczątkę
i już. Potem tylko protokół odbioru ale o to też musisz zapytać w
"wodociągach".

do góry

W dniu 2010-10-04 11:53, Kadafi pisze:
> Witam
>
> Obecnie jestem na etapie odbioru budynku do użytkowania i powstaje tutaj
> problem jak zwykle z papierami.
> Wszystkie dokumenty udało mi się skompletować, jednak powstał zonk przy
> odbiorze wody przez gminę.
>
> Mianowicie zażyczyli sobie oprócz mapki geodezyjnej powykonawczej także
> projekt przyłącza wodociągowego, na podstawie którego była doprowadzana
> woda do budynku. Niestety przy występowaniu o pozwolenie na budowę nie
> był wymagany ten projekt (rok 2005-2006). Woda została doprowadzona na
> podstawie mapki zagospodarowania działki, na której jest woda
> zaznaczona. Umowa z gminą na dostarczanie wody jest podpisana cztery
> lata temu i płacę za nią regularnie.
>
> Wg gminnych urzędników muszę dostarczyć jeszcze projekt.
> Problem w tym, że musiałbym rozpocząć procedurę od nowa (nowe
> uzgodnienia, papiery w gminie, starostwie itp), która mogłaby potrwać
> długie miesiące a na szybkim odbiorze bardzo mi zależy.
>
> Prośba do Was jest następująca:
> Jak najszybciej i najmniejszym kosztem uzyskać odbiór przyłącza
> wodociągowego bez wykonywania projektu i zbędnych procedur.
>
> Liczę bardzo na Waszą pomoc.
>
> Pozdrawiam
> Kadafi


Projekt w zasadzie masz - bo masz mapkę powykonawczą, spróbuj uzgodnić
to przyłącze na zudzie. Warunki przyłączenia chyba masz skoro się
podpiąłeś, a ktoś odebrał to przyłączenie bo inaczej nie puścili by Ci
wody. Chyba, że masz inaczej. Najlepiej zapytaj swojego kierownika on Ci
powie jakie są obyczaje w Twoim rejonie i co powinieneś mieć do oddania.

Mi wygląda to na bałagan w gminie i nie mogą się doszukać w papierach
zgody na przyłącz więc chcą ją od Ciebie. Poszukaj warunków jakie
dostałeś z gminy.

Ariusz

do góry

Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i8cg5b$dju$1@news.onet.pl...
> Projekt w zasadzie masz - bo masz mapkę powykonawczą, spróbuj uzgodnić to
> przyłącze na zudzie.

na zudzie uzgania sie projekty a nie istniejące obiekty :)




b.

do góry

W dniu 2010-10-04 15:35, Budyń pisze:
> Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i8cg5b$dju$1@news.onet.pl...
>> Projekt w zasadzie masz - bo masz mapkę powykonawczą, spróbuj uzgodnić
>> to przyłącze na zudzie.
>
> na zudzie uzgania sie projekty a nie istniejące obiekty :)
>
>
>
>
> b.
miałem problem z wodą, wykonawca źle pomierzył i wyszła woda tam gdzie
miał iść prąd, wykonawca "na budowie" z nadzorem prądu ustalił, że
przestawi wodę o pół metra za prąd. Zrobili mapkę powykonawczą,
dołączyli oświadczenia i z tym pojechałem na uzgodnienie tam uzgodnili
co trzeba z tymi papierami nie musiałem już nigdzie indziej jechać,
resztę zrobił kierownik budowy.

Ariusz

do góry