W dniu czwartek, 24 maja 2012 08:54:40 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
[...]
> To pewnie zależy od użytych materiałów.
>
> Przy wycenie instalacji magicy od odkurzacza pytali się czy ma być tanio
> czy dobrze.
>
> Przy wyborze "tanio" dawali rok gwarancji na instalację. Przy wyborze
> "dobrze" dawali 3 lata gwarancji, co jeszcze udało mi się kolanem
> dopchnąć do 5 lat. Różnica w cenie była gdzieś około 20% o ile mnie
> pamięć nie myli.

Widzisz - tak dziala swietny marketing. Prawdopodobienstwo uszkodzenia tej instalacji
jest praktycznie zerowe (to jest tylko pare metrow plastikowej rury zamurowanej na
stale w scianie). Goscie zarobili na Tobie dodatkowe 20% za nic, a Ty jestes jeszcze
z tego zadowolony :-)
pozdr.

--
Adam

do góry

On 2012-05-25 09:32, Adam wrote:
> Widzisz - tak dziala swietny marketing. Prawdopodobienstwo uszkodzenia tej
instalacji jest praktycznie zerowe (to jest tylko pare metrow plastikowej rury
zamurowanej na stale w scianie). Goscie zarobili na Tobie dodatkowe 20% za nic, a Ty
jestes jeszcze z tego zadowolony :-)

Czyli zbliżyliśmy się do najbardziej pożądanego scenariusza: instalacja
działa jak powinna, klient zadowolony, magik zadowolony, etc.

A tak BTW różnica wynikała z kosztu materiałów oczywiście.

Rura wykonana w technologii kosmicznej ;-) versus plastikowa podróbka z
najtańszej hurtowni (tak - wiem, że obie robione przez tego samego
chińczyka w jego stodole).

Piotrek

do góry

W dniu piątek, 25 maja 2012 10:50:52 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:

> A tak BTW różnica wynikała z kosztu materiałów oczywiście.
>
> Rura wykonana w technologii kosmicznej ;-) versus plastikowa podróbka z
> najtańszej hurtowni (tak - wiem, że obie robione przez tego samego
> chińczyka w jego stodole).

Mozliwe.. Ja sie zaopatrywalem u dystrybutora beama - on mial rury kanadyjskie (i
caly osprzet tez). Ale to byly "groszowe" sprawy - rury i gniazda montazowe na caly
dom (3 kondygnacje) + czyscik i klej wyszly chyba z 300 pln. Jeden dzien roboty
(wszystko w wykutych bruzdach - porotherm to jest to :P Nawet nie wiem, czy da sie u
mnie kupic jakies tansze podroby tych rur - nigdy na oczy nie widzialem innych :)
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu 2012-05-25 09:29, Adam pisze:
> Rury kanalizacyjne tez czyscisz u siebie regularnie co rok czy o co Ci chodzi bo
nie kumam ? :)
> pozdr.

Ja tylko piję do tego, że ludziska piszą, że nie czyści się tego wcale
bo to_się_nie_brudzi.
Odnośnie do kanalizy - ona jest zasyfonowana na końcówkach ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu poniedziałek, 28 maja 2012 08:55:37 UTC+2 użytkownik quent napisał:

> Ja tylko pij� do tego, �e ludziska pisz�, �e nie czy�ci si� tego wcale
> bo to_si�_nie_brudzi.

Nie czysci sie bo nie ma takiej potrzeby.

> Odno�nie do kanalizy - ona jest zasyfonowana na ko�c�wkach ;-)

Gniazda odkurzacza maja za to uszczelki. Nie ma potrzeby czyszczenia instalacji OC.
Pozatym ssanie jest na tyle duze, a scianki na tyle gladkie (i "nieelektryzujace
sie") ze tam sie tak szybko zaden syf nie osadzi.
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu 2012-05-28 09:16, Adam pisze:
> Gniazda odkurzacza maja za to uszczelki. Nie ma potrzeby czyszczenia instalacji OC.
> Pozatym ssanie jest na tyle duze, a scianki na tyle gladkie (i "nieelektryzujace
sie")
> ze tam sie tak szybko zaden syf nie osadzi.
> pozdr.

W końcu się osadzi, nie ma siły. Wiem jak mi śmierdziała, po 5 latach,
stalowa rura w moim karcherze a siłę ssącą też ma niemałą.
Czy ktoś czuje potrzebę czyszczenia czy nie to już inna sprawa.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu poniedziałek, 28 maja 2012 09:53:14 UTC+2 użytkownik quent napisał:

> W końcu się osadzi, nie ma siły. Wiem jak mi śmierdziała, po 5 latach,
> stalowa rura w moim karcherze a siłę ssącą też ma niemałą.
> Czy ktoś czuje potrzebę czyszczenia czy nie to już inna sprawa.

Nie porownuj gladkiej antystatycznej rury plastikowej od stalowej - pod wzgledem
gladkosci to jak dupa noworodka z papierem sciernym :)
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu 2012-05-28 14:06, Adam pisze:
> Nie porownuj gladkiej antystatycznej rury plastikowej od stalowej - pod wzgledem
gladkosci to jak dupa noworodka z papierem sciernym :)
> pozdr.

Gładka to może i ona jest jak jest nowa ale po kilku latach zasysania
pod dużym ciśnieniem piachu będzie mniej gładka niż stalowa ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Dnia 28-05-2012 o 09:53:14 quent <x...@x...com> napisał(a):

> W dniu 2012-05-28 09:16, Adam pisze:
>> Gniazda odkurzacza maja za to uszczelki. Nie ma potrzeby czyszczenia
>> instalacji OC.
>> Pozatym ssanie jest na tyle duze, a scianki na tyle gladkie (i
>> "nieelektryzujace sie")
> > ze tam sie tak szybko zaden syf nie osadzi.
>> pozdr.
>
> W końcu się osadzi, nie ma siły. Wiem jak mi śmierdziała, po 5 latach,
> stalowa rura w moim karcherze a siłę ssącą też ma niemałą.
> Czy ktoś czuje potrzebę czyszczenia czy nie to już inna sprawa.
Ale nie porównuj OC do zwykłego odkurzacza bo tam masz rurę otwartą
i cały czas ją wąchasz, w OC gniazdka i szufelki mają uszczelki,
i nawet dość szczelnie się zamykają. Wiem bo sam mam OC, użytkuję już
ponad 2 lata.

--
Pozdr
JanuszK

do góry

W dniu 2012-05-28 19:34, janusz_kk1 pisze:
> Ale nie porównuj OC do zwykłego odkurzacza bo tam masz rurę otwartą
> i cały czas ją wąchasz, w OC gniazdka i szufelki mają uszczelki,
> i nawet dość szczelnie się zamykają. Wiem bo sam mam OC, użytkuję już
> ponad 2 lata.

Ale zaraz.
To w końcu brudzą się czy mają uszczelki? ;-)

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry