Witam

Pytanie do posiadaczy, czy drugi raz zrobilibyście odpływ liniowy zamiast
brodzika? Jestem szczęśliwym posiadaczem standardowego płytkiego brodzika,
z którym nie ma za wielu kłopotów (może poza tym, że myc trzeba). Teraz
wiele osób robi zamiast tego bardziej estetyczne odpływy w podłodze.

Czy jest sens, czy to chwilowa moda? Ja to widzę tak:

+ ładnej wygląda,
+ można poprowadzić rurki ogrzewania i jest ciepło w stopy
- ciężej toto uszczelnić
- ktoś tu pisał, że potrafi przepuścić wodę na łazienkę
? nie wiem, czy się da zrobić, jakbym chciał to założyć na piętrze, gdzie
będę miał do dyspozycji wysokość 15 cm na wylewkę i styro.

Zatem proszę o rady.

scruffty

do góry

W dniu 09.10.2012 20:32, scruffty pisze:
> Witam
>
> Pytanie do posiadaczy, czy drugi raz zrobilibyście odpływ liniowy zamiast
> brodzika?
nie, bo dla małego dziecka, takiego które potrafi siedzieć brodzik staje
się wanną do zabawy kąpielowej. o ile sobie potrafię wyobrazić z
liniowym odpływem tego nie zrobisz.

ToMasz

do góry

On 9 Paź, 20:32, scruffty <s...@i...pl> wrote:

> Pytanie do posiadaczy, czy drugi raz zrobilibyście odpływ liniowy zamiast
> brodzika? Jestem szczęśliwym posiadaczem standardowego płytkiego brodzika,

Jak dla mnie zdecydowanie tak.

> + ładnej wygląda,
> + można poprowadzić rurki ogrzewania i jest ciepło w stopy
> - ciężej toto uszczelnić

Nie demonizowałbym - w starej chacie miałem prysznic bezbrodzikowy z
odpływem punktowym - i nic przez ~15 lat się nie działo. W nowym po
jakimś pół roku (póki co) jestem super zadowolony.

> - ktoś tu pisał, że potrafi przepuścić wodę na łazienkę

U mnie przepuszcza - tyle że ja mam w ogóle otwarty prysznic, więc
zawsze coś tam się rozchlapie. No ale przecież spod prysznica i tak
wyłazisz mokro nogo, nie??

> ? nie wiem, czy się da zrobić, jakbym chciał to założyć na piętrze, gdzie
> będę miał do dyspozycji wysokość 15 cm na wylewkę i styro.

To aż nadto - takim z obniżonym syfonem wystarczy chyba 10 cm, a
widziałem jeszcze niższe odpływy. ZIB u mnie skończyło się np.
skuwaniem wylewki i robieniem od nowa bo zostawiłem jednak zbyt mały
spadek.

mucher

do góry

Dnia Tue, 09 Oct 2012 20:42:36 +0200, ToMasz napisał(a):


> nie, bo dla małego dziecka, takiego które potrafi siedzieć brodzik staje
> się wanną do zabawy kąpielowej. o ile sobie potrafię wyobrazić z
> liniowym odpływem tego nie zrobisz.

To też jakiś plus, choć planuję upchnąć w łazience i wannę i brodzik, to
fakt, że malucha w brodziku myje się szybko, nic nie chlapie na łazienkę i
jest ciepło dzięki obudowie.

scruffty

do góry

Użytkownik "scruffty" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:kd3ypc6ls6cx$.cxu70r6tq94u$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 09 Oct 2012 20:42:36 +0200, ToMasz napisał(a):
>
>
>> nie, bo dla małego dziecka, takiego które potrafi siedzieć brodzik staje
>> się wanną do zabawy kąpielowej. o ile sobie potrafię wyobrazić z
>> liniowym odpływem tego nie zrobisz.
>
> To też jakiś plus, choć planuję upchnąć w łazience i wannę i brodzik, to
> fakt, że malucha w brodziku myje się szybko, nic nie chlapie na łazienkę i
> jest ciepło dzięki obudowie.

Dajcie spokoj z tym myciem dzieci. Dziecko wyrosnie nim kto kolwiek sie
obejrzy, a do poczatkowego kapania mozna kupic miche do kapania niemowlakow
za jakies dwie dychy.
Uzywam przeszlo dwa lata odplyw liniowy i nie widze zadnych wad. Drugi raz
tylko to.

Pozdro.. TK

do góry

On 09.10.2012 21:33, Maniek4 wrote:
> Użytkownik "scruffty" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:kd3ypc6ls6cx$.cxu70r6tq94u$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 09 Oct 2012 20:42:36 +0200, ToMasz napisał(a):
>>
>>
>>> nie, bo dla małego dziecka, takiego które potrafi siedzieć brodzik staje
>>> się wanną do zabawy kąpielowej. o ile sobie potrafię wyobrazić z
>>> liniowym odpływem tego nie zrobisz.
>>
>> To też jakiś plus, choć planuję upchnąć w łazience i wannę i brodzik, to
>> fakt, że malucha w brodziku myje się szybko, nic nie chlapie na łazienkę i
>> jest ciepło dzięki obudowie.
>
> Dajcie spokoj z tym myciem dzieci. Dziecko wyrosnie nim kto kolwiek sie
> obejrzy, a do poczatkowego kapania mozna kupic miche do kapania niemowlakow
> za jakies dwie dychy.
> Uzywam przeszlo dwa lata odplyw liniowy i nie widze zadnych wad. Drugi raz
> tylko to.
Oj nie zgodze sie. Moja Corka 5cio letnia od zawsze kapie sie w brodziku.
Nie wyobrazam sobie kapieli na stojaco albo aby siedziala tylko na
kafelkach. Porazka calkowita.
Jesli ktos ma male dzieci to wanna albo gleboki brodzik. Takie jest moje
zdanie.


--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k532v2$c2u$1@speranza.aioe.org...

>> Dajcie spokoj z tym myciem dzieci. Dziecko wyrosnie nim kto kolwiek sie
>> obejrzy, a do poczatkowego kapania mozna kupic miche do kapania
>> niemowlakow
>> za jakies dwie dychy.
>> Uzywam przeszlo dwa lata odplyw liniowy i nie widze zadnych wad. Drugi
>> raz
>> tylko to.
> Oj nie zgodze sie. Moja Corka 5cio letnia od zawsze kapie sie w brodziku.
> Nie wyobrazam sobie kapieli na stojaco albo aby siedziala tylko na
> kafelkach. Porazka calkowita.
> Jesli ktos ma male dzieci to wanna albo gleboki brodzik. Takie jest moje
> zdanie.

No ale z czym sie nie zgodzisz? Ze robisz wanne z brodzika to OK, sa nawet
takie specjalne glebokie, ale zamiast tego juz lepiej postawic wanne o ile
jest na to miejsce. Pytanie bylo o odplyw liniowy, nie jak kapac dzieci.
Dzieci maja to do siebie, ze wyrastaja i na starosc zostaniesz z brodzikiem
do ktorego bedziesz po drabinie wchodzil. Jakos osobiscie nie wyobrazam
sobie robienia trwalych zabudow w kuchni czy lazience, pod katem malych
dzieci.
A swoja droga, jaka to roznica czy seidzi w brodziku czy na kafelkach?
Powiem wiecej, kafelki mozna podgrzac, a brodzik juz tak sobie.

Pozdro.. TK

do góry

> na starosc zostaniesz z brodzikiem
> do ktorego bedziesz po drabinie wchodzil.
Zawsze mozna zmienic wysoki brodzik na niski. Zakladam, ze nie jest
zrobiona murowana i wykafelkowana obudowa brodzika tylko systemowa np. z
akrylu.

> A swoja droga, jaka to roznica czy seidzi w brodziku czy na kafelkach?
> Powiem wiecej, kafelki mozna podgrzac, a brodzik juz tak sobie.
Dziecko ma to do siebie, ze lubi miec wode wokol siebie i puszczac np.
statki, kaczki itp. Na kafelkach slabo to sie udaje.
Oczywiscie wanna bylaby idealem, ale mowimy o przypadku gdy nie ma na
nia miejsca.

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k5397v$q8g$1@speranza.aioe.org...
>> na starosc zostaniesz z brodzikiem
>> do ktorego bedziesz po drabinie wchodzil.
> Zawsze mozna zmienic wysoki brodzik na niski. Zakladam, ze nie jest
> zrobiona murowana i wykafelkowana obudowa brodzika tylko systemowa np. z
> akrylu.

Raz koszty, dwa budzetowa estetyka.

>> A swoja droga, jaka to roznica czy seidzi w brodziku czy na kafelkach?
>> Powiem wiecej, kafelki mozna podgrzac, a brodzik juz tak sobie.
> Dziecko ma to do siebie, ze lubi miec wode wokol siebie i puszczac np.
> statki, kaczki itp. Na kafelkach slabo to sie udaje.

Gdybym patrzyl tylko na to co dziecko lubi miec wokol siebie to na nic
innego nie mial bym czasu i nie mial nic co sam bym chcial, ot chocby
koputer czy telewizor, bo okupuja od rana do najchetniej kolejnego rana.
Rozumiem, ze Twoim priorytetem jest sprawianie dziecku przyjemnosci
kilkadziesiat minut na dzien w postaci wody wokol, przez pare pierwszych lat
zycia. Ja tego nie krytykuje, mam tylko inne poglady na temat architektury w
relacji z mijajacymi szybko potrzebami dzieci. Innymi slowy, powrot do
pomyslu odplywu liniowego kiedy dziecko wyrosnie z plywajacych kaczek bedzie
bardzo trudny. O wiele latwiej zapewnic dziecku wode w inny sposob.

> Oczywiscie wanna bylaby idealem, ale mowimy o przypadku gdy nie ma na nia
> miejsca.

Ty mowisz, ale OK. Nie mam problemu z miejscem na wanne to moze i temat nie
dla mnie.

Pozdro.. TK

do góry

On 10.10.2012 12:27, Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:k5397v$q8g$1@speranza.aioe.org...
>>> na starosc zostaniesz z brodzikiem
>>> do ktorego bedziesz po drabinie wchodzil.
>> Zawsze mozna zmienic wysoki brodzik na niski. Zakladam, ze nie jest
>> zrobiona murowana i wykafelkowana obudowa brodzika tylko systemowa np. z
>> akrylu.
>
> Raz koszty, dwa budzetowa estetyka.
Jak dla mnie kompromis miedzy cena, czasem wykonania i estetyka.

> Gdybym patrzyl tylko na to co dziecko lubi miec wokol siebie to na nic
> innego nie mial bym czasu i nie mial nic co sam bym chcial, ot chocby
> koputer czy telewizor, bo okupuja od rana do najchetniej kolejnego rana.
Zgadzam sie - potrzeba oczywiscie zachowac rownowage. Jednak zapewnienie
miejsca do kapieli nie jest dla mnie zadna fanaberia.

> Rozumiem, ze Twoim priorytetem jest sprawianie dziecku przyjemnosci
> kilkadziesiat minut na dzien w postaci wody wokol, przez pare pierwszych lat
> zycia.
Tak.

> Ja tego nie krytykuje, mam tylko inne poglady na temat architektury w
> relacji z mijajacymi szybko potrzebami dzieci.
Zgadzam, zmiana brodzika na kefelki i odplyw liniowy bedzie sie wiazalo
z niemalym remontem.
Jednak dla mnie to jest kompletnie bez znaczenia czy mam niski brodzik,
czy tez odplyw liniowy.
Ewentualny stracony czas na przerobke lazienki wole przeznaczyc dla
rodziny, hobby itp.

Proponuje dalej nie ciagnac dyskusji - kazdy ma inne priorytety i gusta.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry