eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domodśnieżanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 11. Data: 2009-10-11 21:13:35
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: "Mustafa" <M...@B...xx>

    > weź se zrób model rumuński i walnij baranka w najbliższy betonowy słupek.

    może ty jako ślepy, zagorzały obrońca wszelkich "pełowskich" aferałów sam
    walnij baranka i zastanów się dlaczego społeczeństwo ma płacić na
    przestępców u żłobu zamiast ich po prostu odstrzelić


  • 12. Data: 2009-10-12 05:31:43
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: "emarcin" <e...@p...com>


    > Sugestia:
    > http://odsiebie.com/pokaz/4929730---f96d.html
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Qwinto

    Zrozumiałem, poprawiłem.
    Dzięki.

    Pozdrawiam emarcin




  • 13. Data: 2009-10-12 07:21:00
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Sun, 11 Oct 2009 22:36:06 +0200, emarcin napisał(a):
    >>>> te przepisy to jest w ogóle jakis kretynizm. Na to
    >>>> płacimy podatki aby odśnieżaniem zajmowały sie
    >>>> odpowiednie słuzby.
    >>> A ile tych podatków płacisz
    >> Wystarczająco dużo żeby takiego kmiotka jak ty
    >> zaprząc do łopaty.

    [...]

    > Wracając do tematu - chyba takiemu "inteligentowi" jak
    > Ty - trzeba jednak "łopatologicznie".
    > Jak się nie chce ruszyć czterech liter - to trzeba
    > zapłacić, tyle że nie z naszej (czytaj państwowej) kasy,
    > a z własnej kieszonki.

    I dlatego się cieszę, że na moim osiedlu wszyscy równo się sprzeciwili
    debilnemu pomysłowi "wybudowania" chodników wzdłuż dróżek osiedlowych :)
    Nie dość że zabrałoby to dodatkowo część jezdni, to potem trzeba by je
    nie wiedzieć po jaką cholerę odśnieżać...

    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 14. Data: 2009-10-12 08:09:17
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Jesli nie ma chodnika, to i tak musisz odśnieżać jezdnię do połowy jej szerokości.
    JaC


    -----

    > I dlatego się cieszę, że na moim osiedlu wszyscy równo się sprzeciwili debilnemu
    pomysłowi "wybudowania" chodników wzdłuż dróżek
    osiedlowych
    > Nie dość że zabrałoby to dodatkowo część jezdni, to potem trzeba by je nie wiedzieć
    po jaką cholerę odśnieżać.


  • 15. Data: 2009-10-12 08:58:33
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    emarcin wrote:

    >> te przepisy to jest w ogóle jakis kretynizm. Na to
    >> płacimy podatki aby odśnieżaniem zajmowały sie
    >> odpowiednie słuzby.
    >>
    >
    > A ile tych podatków płacisz by wymagać odśnieżania
    > przed Twoją posesją?

    A ktoś wymaga? To raczej od właściciela posesji wymaga się, żeby odwalał
    robotę za właściciela chodnika.

    Justyna


  • 16. Data: 2009-10-12 11:00:04
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: hephalump <b...@t...pl>

    krys pisze:
    > emarcin wrote:
    >
    >>> te przepisy to jest w ogóle jakis kretynizm. Na to
    >>> płacimy podatki aby odśnieżaniem zajmowały sie
    >>> odpowiednie słuzby.
    >>>
    >> A ile tych podatków płacisz by wymagać odśnieżania
    >> przed Twoją posesją?
    >
    > A ktoś wymaga? To raczej od właściciela posesji wymaga się, żeby odwalał
    > robotę za właściciela chodnika.
    >

    A ja mam dojazd po drodze prywatnej, więc nie mam takich dylematów.

    --
    <<śmierć wegetarianom>>
    to powiedział *hephalump*
    "Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)


  • 17. Data: 2009-10-12 11:32:59
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: wolim <w...@i...pl>

    On 11 Paź, 13:40, "cezarys" <c...@X...pl> wrote:
    > Zima idzie. Stąd pytania:
    > 1.Czy w przypadku gdy od chodnika i połączonej z nie ścieżki rowerowej
    > oddziela mnie pas zieleni, którego właścicielem nie jestem ja, mam obowiązk
    > odśnieżania?

    Ja postaram się odpowiedzieć merytorycznie, na Twoje pytanie.

    Cytat z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (art. 5
    ust. 1):

    "Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku
    przez:
    (...)
    4) uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z
    chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik
    uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu
    pieszego położoną BEZPOŚREDNIO przy granicy nieruchomości; właściciel
    nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym
    jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych;"

    Czyli ustawa mówi wprost, że jeśli między Twoją nieruchomością, a
    chodnikiem jest położona inna nieruchomość, nie stanowiąca Twojej
    własności (np. trawnik, rów), to nie masz obowiązku sprzątania
    chodnika.

    Jednocześnie ten sam artykuł, ale ust. 4 mówi o obowiązkach zarządcy
    drogi:

    "Obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych
    należą do zarządu drogi. Do obowiązków zarządu drogi należy także:
    (...)
    2) pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń
    uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych
    do drogi publicznej;"

    A teraz a propos komentarzy, że sprzątanie chodników przy
    nieruchomościach jest niesprawiedliwością...

    Wspomniany przepis został zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego
    przez Rzecznika Praw Obywatelskich i Polską Unię Właścicieli
    Nieruchomości. Zarzuty zmierzały do wykazania sprzeczności tego
    przepisu z czterema zasadami konstytucyjnymi: demokratycznego państwa
    prawnego (art. 2 Konstytucji RP), praworządności (art. 7), równości
    (art. 32) i równej ochrony własności (art. 64 ust. 2). Trybunał
    Konstytucyjny stwierdził zgodność tego przepisu z przywołanymi
    przepisami Konstytucji RP103. W obszernym uzasadnieniu wyroku TK
    zaprezentował następujące stanowisko: Artykuł 5 ust. 1 pkt 4 u.c.p.g.
    jest wyrazem przyjętego od dawna poglądu, zgodnie z którym z prawa
    własności wynikają także określone OBOWIĄZKI SPOŁECZNE. Obowiązek
    nałożony na właścicieli nieruchomości wynika również z tradycji
    prawnej istniejącej w polskim ustawodawstwie. Od dawna bowiem
    obowiązek utrzymywania czystości na własnej nieruchomości oraz na
    przylegającym do niej chodniku i części jezdni spoczywał na
    właścicielach nieruchomości. Podobne rozwiązania, nakładające na
    właścicieli nieruchomości obowiązki w zakresie sprzątania części dróg
    i ulic przylegających do nieruchomości, OBOWIĄZUJĄ RÓWNIEŻ W INNYCH
    KRAJACH EUROPY. Obowiązki te, traktowane jako element TRADYCJI I
    KULTURY SPOŁECZNEJ, posiadają częstokroć o wiele szerszy zakres
    aniżeli zaskarżone przepisy polskie.

    > 2. Jak postąpić w przypadku odgarnięcia śniegu z chodnika na mój płot (co
    > powoduje wymierne straty)?

    Kto odgarnia ten śnieg na Twój płot?
    Sąsiad?
    Służby drogowe?

    Pzdry,
    /\/\\/\/


  • 18. Data: 2009-10-12 11:41:34
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    Czyli ustawa mówi wprost, że jeśli między Twoją nieruchomością, a
    chodnikiem jest położona inna nieruchomość, nie stanowiąca Twojej
    własności (np. trawnik, rów), to nie masz obowiązku sprzątania
    chodnika.

    A ja bym się przyczepił to twojego rozumowania. Trawnik czy rów to
    niekoniecznie musi być inna nieruchomość, a najczęściej jest to jedna
    działka razem z jezdnią czy chodnikiem.


  • 19. Data: 2009-10-12 11:41:41
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    hephalump wrote:

    > krys pisze:
    >> emarcin wrote:
    >>
    >>>> te przepisy to jest w ogóle jakis kretynizm. Na to
    >>>> płacimy podatki aby odśnieżaniem zajmowały sie
    >>>> odpowiednie słuzby.
    >>>>
    >>> A ile tych podatków płacisz by wymagać odśnieżania
    >>> przed Twoją posesją?
    >>
    >> A ktoś wymaga? To raczej od właściciela posesji wymaga się, żeby odwalał
    >> robotę za właściciela chodnika.
    >>
    >
    > A ja mam dojazd po drodze prywatnej, więc nie mam takich dylematów.

    Ja mam dojazd po drodze gminnej, bez chodników, i też nie mam dylematu,
    zwłaszcza, że ostatnio nawet raczą nam odśnieżać. Co nie zmienia faktu, że
    nie podoba mi się przepis z poprzedniej komuny mający na celu dowalanie
    burżujom - właścicielom posesji.
    Justyna


  • 20. Data: 2009-10-12 11:54:46
    Temat: Re: odśnieżanie
    Od: wolim <w...@i...pl>

    On 12 Paź, 13:41, "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
    wrote:
    > Czyli ustawa mówi wprost, że jeśli między Twoją nieruchomością, a
    > chodnikiem jest położona inna nieruchomość, nie stanowiąca Twojej
    > własności (np. trawnik, rów), to nie masz obowiązku sprzątania
    > chodnika.
    >
    > A ja bym się przyczepił to twojego rozumowania. Trawnik czy rów to
    > niekoniecznie musi być inna nieruchomość, a najczęściej jest to jedna
    > działka razem z jezdnią czy chodnikiem.

    Cytuję raz jeszcze...

    "wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu
    pieszego położoną BEZPOŚREDNIO przy granicy nieruchomości"

    Jeśli rów czy trawnik, pomiędzy chodnikiem, a Twoją nieruchomością,
    stanowi pas drogowy (tzn. jest częścią drogi) to chodnik nie leży już
    bezpośrednio przy granicy Twojej nieruchomości, tylko jest oddzielony
    od granicy tymże rowem czy trawnikiem. Zatem odśnieżać go nie trzeba.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1