-
31. Data: 2009-10-13 06:37:23
Temat: Re: odśnieżanie
Od: wolim <w...@i...pl>
On 13 Paź, 08:31, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> wolim wrote:
> > On 12 Paź, 19:57, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> >> wolim wrote:
> >>> właścicielach nieruchomości. Podobne rozwiązania, nakładające na
> >>> właścicieli nieruchomości obowiązki w zakresie sprzątania części
> >>> dróg i ulic przylegających do nieruchomości, OBOWIĄZUJĄ RÓWNIEŻ W
> >>> INNYCH KRAJACH EUROPY. Obowiązki te, traktowane jako element
> >>> TRADYCJI I KULTURY SPOŁECZNEJ, posiadają częstokroć o wiele szerszy
> >>> zakres aniżeli zaskarżone przepisy polskie.
>
> >> czyli ma tak być bo zawsze było i już.
>
> >> wyroki TK są czasem koszmarnie absurdalne :)
>
> > Dla jednych absurdalne, dla innych nie. Po to jest Trybunał
> > Konstytucyjny, zeby pogodzić strony ;)
>
> z którego roku jest to orzeczenie tak z ciekawości- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Wyrok z dnia 5 listopada 1997 r. Trybunał Konstytucyjny (K 22/97)
-
32. Data: 2009-10-13 07:05:40
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
wolim wrote:
>> z którego roku jest to orzeczenie tak z ciekawości- Ukryj cytowany
>> tekst -
>>
>> - Pokaż cytowany tekst -
>
> Wyrok z dnia 5 listopada 1997 r. Trybunał Konstytucyjny (K 22/97)
czyli pasowałoby wystąpić znowu z takim zapytaniem bo orzecznictwo TK sie
sporo od tego czasu zmieniło. Mam wrażenie ze wtedy byli jednak bardziej
socjalistyczni i bardziej bronili interesu państwa niż konstytucyjnych praw
obywateli.
-
33. Data: 2009-10-13 07:07:29
Temat: Re: odśnieżanie
Od: wolim <w...@i...pl>
On 13 Paź, 09:05, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> wolim wrote:
> >> z kt rego roku jest to orzeczenie tak z ciekawo ci- Ukryj cytowany
> >> tekst -
>
> >> - Poka cytowany tekst -
>
> > Wyrok z dnia 5 listopada 1997 r. Trybuna Konstytucyjny (K 22/97)
>
> czyli pasowa oby wyst pi znowu z takim zapytaniem bo orzecznictwo TK sie
> sporo od tego czasu zmieni o. Mam wra enie ze wtedy byli jednak bardziej
> socjalistyczni i bardziej bronili interesu pa stwa ni konstytucyjnych praw
> obywateli.
Niestety, to tak nie działa ;)
-
34. Data: 2009-10-13 07:09:31
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
wolim wrote:
> On 13 Paź, 09:05, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>> wolim wrote:
>>>> z kt rego roku jest to orzeczenie tak z ciekawo ci- Ukryj cytowany
>>>> tekst -
>>
>>>> - Poka cytowany tekst -
>>
>>> Wyrok z dnia 5 listopada 1997 r. Trybuna Konstytucyjny (K 22/97)
>>
>> czyli pasowa oby wyst pi znowu z takim zapytaniem bo orzecznictwo TK
>> sie sporo od tego czasu zmieni o. Mam wra enie ze wtedy byli jednak
>> bardziej socjalistyczni i bardziej bronili interesu pa stwa ni
>> konstytucyjnych praw obywateli.
>
> Niestety, to tak nie działa ;)
znaczy ni można drugi raz poprosić TK o opinie w sprawie zgodności z prawem
przepisu?
-
35. Data: 2009-10-13 18:29:41
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "cezarys" <c...@X...pl>
Użytkownik "wolim" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4fae0744-28ad-4ca5-886d-7a1d6e9d2024@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
On 13 Paź, 09:05, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> wolim wrote:
> >> z kt rego roku jest to orzeczenie tak z ciekawo ci- Ukryj cytowany
> >> tekst -
>
> >> - Poka cytowany tekst -
>
> > Wyrok z dnia 5 listopada 1997 r. Trybuna Konstytucyjny (K 22/97)
>
> czyli pasowa oby wyst pi znowu z takim zapytaniem bo orzecznictwo TK sie
> sporo od tego czasu zmieni o. Mam wra enie ze wtedy byli jednak bardziej
> socjalistyczni i bardziej bronili interesu pa stwa ni konstytucyjnych praw
> obywateli.
Niestety, to tak nie działa ;)
Dziękuję bardzo. Jak na widelcu :)
CEzarys
-
36. Data: 2009-10-14 18:54:07
Temat: Re: odśnieżanie
Od: Piotr <s...@t...net.pl>
On 11 Paź, 22:54, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> przepis jest jakimś przeżytkiem z dawnych czasów i powinien zostać w końcu
> usunięty.
>
> Mimo szczerych chcęci nie potrafię znaleźć żadnego rozsądnego uzasadnienia
> dla takiej praktyki.
Ta dyskusja już kiedyś była, ale podam Ci jedno (moim zdaniem
rozsądne) uzasadnienie dla takiej praktyki. Jest sobie gmina, w której
jest, powiedzmy, 5000 domów. Takch gmin jest mnóstwo. I w nocy spada
śnieg. To też się czasem zdarza. Ilu ta gmina musiałaby zatrudnić
ludzi, żeby w rozsądnym czasie odśnieżyć każdemu przed domem? To jest
po prostu technicznie nie do zrobienia, zwłaszcza jeśli domy są
rozrzucone na większym terenie. A przecież ci, którzy mieszkają daleko
pod lasem też by chcieli mieć odśnieżone o siódmej rano, kiedy
wychodzą do pracy, prawda? No i po południu, jak wracają, też, nie? I
wieczorem, jak przychodzą do nich goście, oczywiście także. I w
niedzielę... Obawiam się, że aby zrobić to skutecznie i tak, żeby nikt
nie narzekał, gmina musiałaby po prostu zatrudnić wszystkich
mieszkańców do odśnieżania. Dlatego jest prościej i taniej, jeśli
każdy zrobi to sam.
Natomiast masz rację, że ten przepis pochodzi z dawnych czasów. Na
pewno z XIX wieku, a pewnie jest starszy - zależy od kraju.
Piotr
-
37. Data: 2009-10-16 08:38:00
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
--Użytkownik "Piotr" <s...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:c82c8aef-7e8b-48af-b137-494c4cdb02ec@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
On 11 Paź, 22:54, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>Ta dyskusja już kiedyś była, ale podam Ci jedno (moim zdaniem
>rozsądne) uzasadnienie dla takiej praktyki. Jest sobie gmina, w której
>jest, powiedzmy, 5000 domów. Takch gmin jest mnóstwo. I w nocy spada
>śnieg. To też się czasem zdarza. Ilu ta gmina musiałaby zatrudnić
>ludzi, żeby w rozsądnym czasie odśnieżyć każdemu przed domem? To jest
>po prostu technicznie nie do zrobienia,
To może i dróg niech nie odśnieżaja.
Technicznie jest ewszystko do zrobienia.
Kwestia zatrudnienia odpowiedniej ilosci osób do tej practy np.
Np zamiast płacic 800zł zasiłku bezrobotnym zatrudnić te osoby na 4 godziny
dzienni do odśniezania właśnie
I wtedy dac im te 800zł.
Same zyski. 50 bezrobotnych mma pracę przez 4 godziny dziennie.
5000 właścicieli domów ma odśnieżobne chodniki
Lokalny sklep ma zysk bo gmiona kupiła u niego 50 łopat do śniegu iitp
Lokalny wytwórca/importer ma zysk bo sklep zamówił u niego 50łopat;))
Itd
My podatnicy cieszymy sie ze nasze pieniadze są wydawane rozsądnie(płaci się
za konkretna prace a nie za status bezrobotnego)
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
38. Data: 2009-10-16 09:56:54
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"kris" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:hb9bd9$oag$1@news.onet.pl...
Wszystkie logiczne rozwiązania są zawsze przerabiane przez lokalne
mafie, która typuje, kto i jak ma zarobić czy firma kolesia z podatków
szarpnie 2 miliony za SEZON, czy puścićto bezrobotnym za 30 tys.
Najczęsciej wygrywa to pierwsze rozwiązanie. Po odliczeniu kosztów reszta
idzie do podziału...
-
39. Data: 2009-10-16 10:27:51
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> To może i dróg niech nie odśnieżaja.
> Technicznie jest ewszystko do zrobienia.
> Kwestia zatrudnienia odpowiedniej ilosci osób do tej practy np.
> Np zamiast płacic 800zł zasiłku bezrobotnym zatrudnić te osoby na 4
> godziny dzienni do odśniezania właśnie
> I wtedy dac im te 800zł.
> Same zyski. 50 bezrobotnych mma pracę przez 4 godziny dziennie.
> 5000 właścicieli domów ma odśnieżobne chodniki
> Lokalny sklep ma zysk bo gmiona kupiła u niego 50 łopat do śniegu iitp
> Lokalny wytwórca/importer ma zysk bo sklep zamówił u niego 50łopat;))
> Itd
> My podatnicy cieszymy sie ze nasze pieniadze są wydawane rozsądnie(płaci
> się za konkretna prace a nie za status bezrobotnego)
Tylko nie żyjemy już w średniowieczu i do odśnieżania używa się głównie
maszyn. Teraz nie przeszłyby takie zmasowane roboty jak za Hitlera budowano
autostrady, bo teraz jest już inna znacznie wydajniejsza technologia.
Mało tego, był nawet plany by odsnieżali wieźniowie i to w ramach nagrody
zupełnie darmo, tylko trzeba było zapewnić transport i łopaty. Nie musze
dodawać, że nic z tego nie wyszło.
No ale do zielenii miejsckiej jak najbardziej można zatrudnić bezrobotnych.
Tylko problem z bezrobociej w Polsce jest taki, że bezrobotni są bezrobotni
bo nie chcą pracować, a nie dlatego, że nie ma pracy. Ruskie sprzątaczki
biorą w Warszawie 8-10 zł za godzine sprzątania. Ale Polka się nie skazi
taką pracą. To samo jest na wsi - znalezienie pracownika co będzie chciał
pracować stale, a nie do zarobienia pierszej kasy by starczyło na jabola,
graniczy z cudem.
-
40. Data: 2009-10-16 20:46:47
Temat: Re: odśnieżanie
Od: "Kris" <k...@w...pl>
----- Original Message -----
From: "Boombastic" <
> Tylko problem z bezrobociej w Polsce jest taki, że bezrobotni są
> bezrobotni bo nie chcą pracować, a nie dlatego, że nie ma pracy.
To prawda. Obserwuje to juz od ponad 10 lat
> To samo jest na wsi - znalezienie pracownika co będzie chciał pracować
> stale, a nie do zarobienia pierszej kasy by starczyło na jabola, graniczy
> z cudem.
Też prawda
Prykald z przed tygodnia: potrzebowałem dwoje ludzi do rozladowania
przyczepy pustych palet-ok pół godziny pracy.
Ide pod sklep i już dwóch pierwszych z brzegu 'bywalecow' pyta czy nie mam 2
zł bo im brakuje
Mówie im ze dostaną po 10zł jak pomogą rozladować palety.
I jak myślicie- pomógli?
Pozdrawiam
Kris