eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieogrzewanie podłogowe - bezwładność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 125

  • 71. Data: 2011-04-09 20:09:22
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>

    W dniu 2011-04-08 00:45, Adam Płaszczyca pisze:
    > Dnia Thu, 7 Apr 2011 20:33:30 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
    >
    >>
    >> hm... a gdzie kolega utracił musk? :)
    >
    > Pawełek? W czasie pracy w PKP :D

    Po co znów robisz z siebie durnia Adasiu


    --
    Najlepsze video testy i recenzje telefonów
    Ponad 10 godzin testów, 25 telefonów
    http://www.teleklony.pl


  • 72. Data: 2011-04-09 20:12:25
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>

    W dniu 2011-04-08 22:08, ŁC pisze:
    > Dnia Thu, 07 Apr 2011 20:12:33 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):
    >
    >>> Ja również w domu mam: i drabinki, i głowice, i grzejniki, i podłogówkę,
    >>> i uważam, że drugi raz dałbym samą podłogówkę wszędzie - no może w
    >>> łazienkach dodatkowe drabinki, choć już grzałki elektrycznej nie
    >>> koniecznie, u siebie w zeszłym sezonie grzałkę włączyłem 2x i właściwie
    >>> bez tego bym się obył.
    >>
    >> Pogadamy o braku pradu... czy uznamy ze to tylko w jakims tam USA moze
    >> nie byc pradu
    >
    > Nie ma prądu - piec nie pracuje :-D

    Ze co? Masz zepsuty piec ....


  • 73. Data: 2011-04-09 20:13:59
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@...pl> napisał w wiadomości
    news:inqe9k$7um$1@news.onet.pl...
    > Zapamietaj sobie raz na zawsze.... drewno ma izolacyjnosc
    > tylko 4 krotnie słabsza od styropianu i 4 krotnie gorsza od cegły
    > ceramicznej.... wiec ukladanie podłogowki pod drewnem i dywanem to jak
    > obudowanie kaloryfera styropianem :)


    Zapamietaj sobie raz na zawsze - podłogówka odda tą samą moc nakryta czymkolwiek
    (drewnem, dywanami, styropianem, czy kocim gównem) co podłogówka nienakryta - tyle ze
    nosnik bedzie miał wyzszą temperaturę.



    b.


  • 74. Data: 2011-04-09 20:26:50
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>

    Wykład dla troli

    Uwzględniając oporność przewodzenia ciepła w pomieszczeniu, wynoszącą
    średnio ok. 0,17 m2K/W (strata 6,8 st. C) łatwo obliczyć, że po ułożeniu
    na ogrzewaniu podłogowym dębowej klepki parkietowej grubości 22 mm
    ogólna strata ciepła wyniesie 11,2 st. C, co oznacza konieczność
    rozgrzania jastrychu do 31,2 st. C w celu utrzymania w pomieszczeniu
    temperatury 20 st. C. Wykorzystanie zaś dębowej mozaiki o grubości 8 mm
    (oporność przewodzenia ciepła 0,040 m2K/W) wymaga rozgrzania jastrychu
    jedynie do 28,4 st. C. Jak widać wybór grubszych elementów niż 15 mm
    obniży skuteczność ogrzewania, a tym samym podniesie koszty.


    Do drewna nie zaliczam "imitacji" jak barlinek.
    Jak ktos kładzie na to dywan to albo lubi 15stopni w domu albo rozgrzewa
    beton do 50 stopnii tak czy siak jest niezłym kretynem


  • 75. Data: 2011-04-10 05:01:16
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Jan Strybyszewski napisał:
    >
    > Kaloryfery tez zamontujesz na zewnatrz domu ?
    >
    Infantylny jesteś...
    Zrozum, że jak masz dobrą podłogówkę, to nie potrzebne Ci kaloryfery.

    >> Chyba nie masz podłogówki, a może nawet nie widziałeś dobrze zrobionej
    >> podłogówki, nie wspominając nawet o jej użytkowaniu.
    >
    > Chlopie wykonanie podłogowki nie ma nic do rzeczy skoro izolujesz ja
    > drewnem i dywanem. Kaloryfery tez obkladasz styropianem i folia
    >
    Właśnie, że ma i to bardzo dużo, bo jak zamierzasz sobie obłożyć podłogę
    materiałami będącymi izolację, to już na etapie budowy to przewidujesz i
    dajesz odpowiednio grubszą warstwę izolacji termicznej pod wylewką. I po
    problemie.

    Wybacz, ale wykazujesz się skrajną nieznajomością tematu i...
    ignorancją, bo nie dociera do Ciebie co się mówi. Ale rób sobie jak tam
    chcesz... ja podłogówkę mam i sobie chwalę - niezastąpiona rzecz, na
    bosaka można sobie chodzić po całym domu :-)

    pozdr
    Robert G.


  • 76. Data: 2011-04-10 05:16:50
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Jan Strybyszewski napisał:
    >
    > Podłogówka pod DREWNEM to jak zamontowanie kaloryfera na zewnatrz domu

    Aleś walnął...
    Dlaczego na zewnątrz...? Na zewnątrz panuje obliczeniowa temperatura -20
    stC, a pod posadzką na gruncie tylko +8. Tu już masz pierwszą różnicę.

    Kolejna, to grubość izolacji pod podłogówką - jak dasz tę podłogówkę na
    gruncie bez żadnej izolacji, to część ciepła będzie uciekała do gruntu,
    ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie daje podłogówki bez izolacji.
    Różnicę temperatur masz na poziomie ok 20 - 22 K. Zatem... chyba trochę
    mniej, niż w przypadku murów zewnętrznych no nie? Zatem i cieńsza
    warstwa izolacji wystarczy.

    Dodatkowym elementem jest fakt, że kaloryfer jest zasilany wodą o
    temperaturze z reguły wyższej od temp podłogówki - podłogówka ok 28 - 33
    stC, a grzeniki ok 50 - 60 stC. Stąd wynika wniosek, że nawet gdybyś
    wystawił rzeczywiście podłogówkę i kaloryfer - o tej samej mocy
    obliczeniowej dla temperatury czynnika właściwego dla każdego z nich, to
    grzejnik wygeneruje większe straty - większa różnica temperatur, a co za
    tym idzie większa moc przy temp otoczenia - minus 20 stC - niż w
    przypadku instalacji podłogówki.

    Wyobraź sobie, że jedną z zalet podłogówki, o których być może nie
    wiesz, jest właśnie większa sprawność ze względu na niskotemperaturowe
    zasilanie.

    O ile w ogóle jesteś w stanie to zrozumieć ;-)

    pozdr
    Robert G.


  • 77. Data: 2011-04-10 07:50:07
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-04-10 07:16, robercik-us pisze:
    > Użytkownik Jan Strybyszewski napisał:
    >>
    >> Podłogówka pod DREWNEM to jak zamontowanie kaloryfera na zewnatrz domu
    >
    > Aleś walnął...

    Nie męcz się. To troll. Jednej rzeczy tylko nie wie, że poziom wiedzy nt
    podłogówki na tej grupie jest wyższy i większość tylko parska śmiechem
    widząc takie bzdury.


    M.


  • 78. Data: 2011-04-10 08:10:15
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik M napisał:
    > większość tylko parska śmiechem widząc takie bzdury.

    Zgadza się :-). Jednak kiedy nie zaprzeczy się, to te rewelacje mogą
    komuś zaszkodzić.
    Mnie samego właśnie grupa przekonała do zrobienia podłogówki :-) i choć
    nie przypilnowałem w odpowiednim momencie majstra, który wyliczył mi
    schody na zaledwie ósemkę styro pod wylewką, to i tak jestem z
    podłogówki bardzo zadowolony.

    Grupa jednak... może mieć wpływ na czyjeś ważne decyzje, zatem niech
    będzie dementowane to, co jest kompletną bzdurą :-)

    pozdr.
    Robert G.


  • 79. Data: 2011-04-10 08:45:25
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 9 Kwi, 22:07, Jan Strybyszewski <k...@...pl> wrote:

    > Zapamietaj sobie raz na zawsze.... drewno ma izolacyjnosc
    > tylko 4 krotnie s absza od styropianu i 4 krotnie gorsza od ceg y
    > ceramicznej....  wiec ukladanie pod ogowki pod drewnem i dywanem to jak
    > obudowanie kaloryfera styropianem :)

    Dokladnie to ma lambde 0,2. Czyli przy grubosci 3cm ma U = 6,6. A to
    oznacza, ze np. w salonie 40m2 przy podlodze rozgrzanej do 28stC, a
    temperaturze w srodku 21stC daje 1850W. Przy 30stC - 2376W.

    Moj salon ma zapotrzebowanie ponizej 2kW wiec takie drewienko dalo by
    spokojnie rade.

    Przypomnialo mi sie powiedzenie - czego Jaś sie nie nauczyl, tego Jan
    nie bedzie wiedzial - pasuje jak ulal, bo w szkole na matmie i fizyce
    to chyba czesto przysypiales :)
    pozdr.

    --
    Adam


  • 80. Data: 2011-04-10 09:50:08
    Temat: Re: ogrzewanie podłogowe - bezwładność
    Od: "Alexy" <a...@o...com.pl>

    Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@...pl> napisał w wiadomości
    news:inqfee$cmf$1@news.onet.pl...

    > Wykład dla troli

    Raczej wykład Jana Trola :)

    > Uwzględniając oporność przewodzenia ciepła w pomieszczeniu, wynoszącą
    > średnio ok. 0,17 m2K/W (strata 6,8 st. C) łatwo obliczyć, że po ułożeniu
    > na ogrzewaniu podłogowym dębowej klepki parkietowej grubości 22 mm ogólna
    > strata ciepła wyniesie 11,2 st. C, co oznacza konieczność rozgrzania
    > jastrychu do 31,2 st. C w celu utrzymania w pomieszczeniu temperatury 20
    > st. C. Wykorzystanie zaś dębowej mozaiki o grubości 8 mm (oporność
    > przewodzenia ciepła 0,040 m2K/W) wymaga rozgrzania jastrychu jedynie do
    > 28,4 st. C. Jak widać wybór grubszych elementów niż 15 mm obniży
    > skuteczność ogrzewania, a tym samym podniesie koszty.
    >
    >
    > Do drewna nie zaliczam "imitacji" jak barlinek.
    > Jak ktos kładzie na to dywan to albo lubi 15stopni w domu albo rozgrzewa
    > beton do 50 stopnii tak czy siak jest niezłym kretynem

    Od kiedy to ilość ciepła wyraża się w stC?
    Poza tym w jakim stopniu to podnosi koszty?
    Wybacz, ale piszesz pierdoły. Najpierw to zapytaj tych, co mają podłogówkę,
    a na niej parkiety i dywany. Jakoś dziwenie nie narzekają, że mają
    przegrzaną podłogę i większe straty ciepła niż ci, którzy mają płytki lub
    klepisko.
    Piszesz jakieś wydumane przez siebie bzdury nie poparte ani dobrą teorią,
    ani praktyką.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1