eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › okna drewniane kontra plastiki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 71. Data: 2010-11-24 09:07:30
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
    >
    >>> Jak pracujesz w domu to może tak. Ale normalni ludzie w domu spędzają
    >>> niewiele czasu - głównie się śpi i je, do spania mi jest potrzebna
    >>> cisza, zjeść mogę na tarasie.
    >>
    >> Mówisz o pracoholikach ?
    >>
    >> Normalni ludzie pracują po 8 godzin dziennie i jednak trochę czasu
    >> spędzają w domu. Są także weekendy ...
    >
    > Wiesz, nie gniewaj się, ale tutaj to już pierniczysz głupoty.
    > Skoro pracujesz tylko 8 godzin dziennie to po cholerę się dokształcasz na
    > grupach dyskusyjnych w budowlance ?
    > Powinieneś zarobić przez te 8 godzin po to, żeby wszelkie roboty wykonali
    > za Ciebie fachowcy i żebyś nie musiał siedzieć i się głowić jak coś
    > rozwiązać. Jak widać tak nie jest kolego. Znaczy to, ze albo Twoja praca
    > jest mizernie opłacana, albo zaprzeczasz sam sobie.

    Zdaje się, że jako człowiek, który żyje z budownictwa, nie rozumiesz jednej
    rzeczy. My się tu nie dokształcamy, lecz przyjemnie spędzamy wolny czas, bo
    myślę, że dla większości grupowiczów budowa domu, przynajmniej podczas
    trwania prac budowlanych, jest pewnego rodzaju hobby. Tak jest przynajmniej
    ze mną.
    Ja o budowaniu rozmawiam z kumplami z pracy przy kawie (też budują domy), z
    wujem, który jest budowlańcem, z ojcem, który swój dom wybudował, ale wciąż
    coś tam grzebie. I rozmawiam dla przyjemności, nie dla dokształcania się.
    Pracuję w branży IT i nie zaglądam w ogóle na grupy dyskusyjne związane z
    IT.

    --
    Bartek



  • 72. Data: 2010-11-24 09:12:43
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: lukas <l...@w...pl>

    Dnia 23-11-2010 o 18:37:28 Plumpi <p...@o...pl> napisał(a):

    > Skoro pracujesz tylko 8 godzin dziennie to po cholerę się dokształcasz
    > na grupach dyskusyjnych w budowlance ?
    > Powinieneś zarobić przez te 8 godzin po to, żeby wszelkie roboty
    > wykonali za Ciebie fachowcy i żebyś nie musiał siedzieć i się głowić jak
    > coś rozwiązać

    skoro pracuje 8 godzin dziennie, to zostaje mu wystarczająco dużo czasu,
    aby zając się jakimś "hobby" - ot chociażby remontem, albo budowaniem.

    --
    Pozdrawiam,
    lukas
    gg:4407885;icq:248888549;jabber:lukas[at]jabber.icp.
    pl;tlen:lukasew
    http://pl.lostpedia.wikia.com Zwijasz? - http://www.zwijaj.pl


  • 73. Data: 2010-11-24 09:30:07
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:icgu54$3ro$1@news.onet.pl...
    > > Powinieneś zarobić przez te 8 godzin po to, żeby wszelkie roboty
    > > wykonali za
    > Ciebie fachowcy i żebyś nie musiał siedzieć i się głowić jak coś
    > rozwiązać.

    Powinien zarabiac tyle aby starczyło mu na zapłącenie Jaśnie Panu
    Hydraulikowi(JPH) 150zł za 15minut za złozenie rozdzielacza. Moze za każde
    ucięcie pexa, czy miedzi tez osobno placić ma jak dostarczy pex w rulonie
    200metrów- bo przeciez JPH nie jest od mierzebnie ile rury potrzeba i jej
    cięcia. To mu zajmie conajmniej kilka cennych godzin więc dopłacic sie
    powinno;))

    > Jak widać tak nie jest kolego. Znaczy to, ze albo Twoja praca jest
    > mizernie opłacana, albo zaprzeczasz sam sobie.
    To znaczy że powinniem pracowac po 1godzin aby zarobic tyle żeby starczyło
    na oplacanie idiotycznych fochów JPH. Zadowolenie JPH jest przeciez
    najwazniejsze.



  • 74. Data: 2010-11-24 11:25:42
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:ichecs$5h2$1@inews.gazeta.pl...
    >> a własciwie to jakie ma wady?

    pytam bo bede robił u siebie, warto sobie usystematyzować wiadomosci :)


    > -cena

    wiekszosc zrobie sam, ale trzeba uwzglednić ze nie trzeba budować kominów
    wentylacyjnych.


    > -hałas wentylatorów (oczywiście mozna kupić super cichce ale tanie nie są

    nie wiem co wyjdzie, ale byłem u jednego goscia co toto miał i słychać nie
    było

    > - rury doprawadzające/odprowadzające powietrze zajmują dużo miejsca

    uwzgledniłem w projekcie

    > - pobór prądu nonstop

    to fakt

    > - dodatkowe koszty eksploatacji (wymiana filtrów , nieznana awaryjność i
    > trwałość osprzetu)

    tez fakt, zwłaszcza ze planuje samoróbkę :)





    b.




  • 75. Data: 2010-11-24 11:58:24
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    > wiekszosc zrobie sam, ale trzeba uwzglednić ze nie trzeba budować kominów
    > wentylacyjnych.

    Mi wykonawca buduje maly dom i będzie tylko jeden komin na caly dom. Komin
    jest "uniwersalny" spalinowo-wentylacyjny , więc i tak ten komin by musiał
    powstać (chociażby dla komnika i pieca)
    Więc sądzę że koszt by się nie zmiejszył lub bardzo minimalnie ...

    > nie wiem co wyjdzie, ale byłem u jednego goscia co toto miał i słychać nie
    > było

    No ja się trochę naczytałem :)
    Po prostu dużo osób daje wymiane powietrza na minimum aby pożerało jak
    najmniej prądu i jak najmniej halasowalo , ale wtedy też wymiana powietrza
    nie stoi na najwyższym poziomie ...

    > uwzgledniłem w projekcie

    Ja u siebie będę miał poddasze użytkowe , fakt na razie nie będzie użytkowe
    , ale i tak rury by musialy iść poddaszem co mocno by przeszkadzało w
    optymalnym wykorzystaniu poddasza.
    Jak ktoś ma poddasze nieużytkowe to problem nie istnieje ...

    >> - dodatkowe koszty eksploatacji (wymiana filtrów , nieznana awaryjność i
    >> trwałość osprzetu)
    >
    > tez fakt, zwłaszcza ze planuje samoróbkę :)

    Wiesz o tym się nie mówi , tak samo jak o kosztach pomp ciepła , paneli
    słonecznych i itd ...
    To nie są elementy wieczne i będą się psuły i zużywały i może się okazać że
    nie zdążą się "zwrócić" ...

    Ale tak jak pisałem nie jestem przeciwnikiem. Po prostu każdy sam musi
    decydować.

    Jakby nie było to sam myślalem o wentylacji mechanicznej przez rozpocząciem
    budowy ...


  • 76. Data: 2010-11-24 16:10:21
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 23 Lis, 23:14, "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> wrote:
    > > a w asciwie to jakie ma wady?
    >
    > -cena

    Odejmij koszt kominow (u mnie dwa) przy budowie.

    > -ha as wentylator w (oczywi cie mozna kupi super cichce ale tanie nie s
    > ..)

    Nie ma zadnych halasow - absolutna cisza. Wystarczy zrobic prawidlowej
    srednicy kanaly i uzywac dobrych wentylatorow (ja mam EBMy).

    > - rury doprawadzaj ce/odprowadzaj ce powietrze zajmuj du o miejsca

    Kwestia organizacji. Normalnie rury prowadzi sie na strychu. Ja mam na
    poddaszu w przedsciance ktora i tak bylaby niewykorzystana. Naprawde
    da sie ukryc rury tak ze wogole nie przeszkadzaja i nie zabieraja
    miejsca. Tylko trzeba to robic przy projektowaniu domu, a nie w
    trakcie budowy :)

    > - pob r pr du nonstop

    Prad bieze ale oszczedza energie. Wychodzi raczej na plus
    rekuperatora:) Bo bieze 100W a potrafi oszczedzic w tym czasie 3kW ;)

    > - dodatkowe koszty eksploatacji (wymiana filtr w , nieznana awaryjno i

    To zwykle koronny argument przeciwnikow - wymiana filtrow! No jasne,
    bo tam przeciez sa filtry nanoczasteczkowe produkowane przez NASA ;)
    Ludzie! Bez jaj. To sa zwykle szmatki ktore wystarczy raz na jakis
    czas (w zaleznosci od zabrudzenia) UMYC w letniej wodzie z mydlem. To
    wszystko. Wymienia sie raz na pare lat, a kosztuje to 20 pln :) Moj
    reku ma sygnalizacje zabrudzenia filtrow (mryga dioda jak sie filtry
    przypchaja). Wyciagniecie ich to 3 sekundy roboty, nie trzeba wylaczac
    rekuperatora. Ot otwierasz klapke i wyciagasz te szmatki :)

    > trwa o osprzetu)

    Tam mechaniczne sa tylko i wylacznie wentylatory. Wentylatory maja
    trwalosc rzedu 20-30 lat :)

    > Dla mnie wad jest to e w okresie wiosenno-letnim okna mam wszystkie (lub
    > niemal e) pootwierane.

    Wada jest ze masz okna pootwierane? To je zamknij :P :P A tak powaznie
    - to co Ci przeszkadza otworzyc okno przy wentylacji mechanicznej? Nie
    ma nakazu posiadania zamknietych okien - tylko w ten sposob wpuszczasz
    do domu wiecej much ;-))

    > Tam gdzie mieszkam (gdzie sie buduje) jest blisko las
    > , jest cisza i ludzie s ysze te "d wi ki" ...

    Jakie dzwieki ? Przyjmij do wiadomosci, ze wentylacja mechaniczna jest
    nieslyszalna i mozesz miec przy niej otwarte okna, oszczedza energie,
    a koszt inwestycyjny jest podobny do wentylacji grawitacyjnej
    (dodatkowe kominy + nawiewniki w oknach) - wszystkie Twoje argumenty
    zostaly obalone ;-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 77. Data: 2010-11-24 20:19:58
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:ce0f938b-ac4f-45c6-a6b7-2c5ef2a9b3f3@e26g2000vb
    z.googlegroups.com...
    > a koszt inwestycyjny jest podobny do wentylacji grawitacyjnej
    > (dodatkowe kominy + nawiewniki w oknach) - wszystkie Twoje argumenty

    Jak uwzglednisz rekuperator- 8tys to koszt na pewno bedzie wiekszy.
    Kanaly wentylacyjne i tak budowali u mnie razem z kominem przez to koszt
    pewnie nie przekroczyl 1000zl
    Ale w wentylacji mechanicznej najbardziej nie pasuje mi koszt eksploatacji-
    wentylatory chodzace nonstop.


  • 78. Data: 2010-11-25 06:20:06
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>


    > Dlatego też nie rozumiem narzekań.
    >
    > --

    To nie było narzekanie tylko refleksja.
    A ja nie rozumiem wybuchu jadu i agresji po niej.
    Ale to norma w Polsce.


    MS


  • 79. Data: 2010-11-25 12:58:00
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 24 Lis, 21:19, "Kris" <k...@w...pl> wrote:

    > Jak uwzglednisz rekuperator- 8tys to koszt na pewno bedzie wiekszy.
    > Kanaly wentylacyjne i tak budowali u mnie razem z kominem przez to koszt
    > pewnie nie przekroczyl 1000zl
    > Ale w wentylacji mechanicznej najbardziej nie pasuje mi koszt eksploatacji-
    > wentylatory chodzace nonstop.

    To zalezy jaki masz poglad na sprawe zuzycia energii przez wentylacje
    grawitacyjna. Przyjmuje sie ze tedy wylatuje 30-40% energii. Zalozmy
    jednak ze ktos zbyt optymistycznie do tego podszedl i wylatuje "tylko"
    20%. Moje roczne zapotrzebowanie na cieplo to 16 tys kWh, czyli na
    potrzeby wentylacji grawitacyjnej zuzyje 3200kWh. Liczac wedlug ceny
    pradu (ok 40gr / kWh) to jest 1280 pln ! Liczac ze ktos opala
    czterokrotnie tanszym w eksploatacji weglem to by bylo ok ok 320 pln.
    Wentylatory chodza 24/h i biora srednio 100W. 365 * 24 = 8760 * 100W =
    876kWh = 350 pln. Grzejac pradem daje to oszczednosc = 1280 - 350 =
    930 pln. Grzejac weglem - doplacamy 30 pln do "interesu" ;) Zauwaz, ze
    przy mniejszym domku zuzycie pradu przez reku moze byc mniejsze nawet
    o polowe. Trzeba jeszcze wziasc pod uwage sprawnosc reku - realnie ok
    80% (mimo marketingowych zapewnien o sprawnosciach rzedu 90-95%).
    Czyli z tych oszczedzonych 1280 pln bedzie trzeba jednak wydac 20% =
    250 pln na nasza wentylacje. Jak widac - przy ogrzewaniu pradem lub
    gazem - reku przynosi realne oszczednosci dla portfela, mimo ze chodzi
    24/h i bieze prad :-) Przy ogrzewaniu weglem - oszczednosci brak,
    trzeba do interesu doplacac.

    Mysle sobie jednak ze zaden posiadacz kotla na wegiel nie mysli nawet
    o rekuperacji (skoro dopuszcza do siebie etat palacza i uzywanie tego
    piekielnie brudnego paliwa :) Posiadacze bezobslugowych kotlowni
    (czyli zwykle drozszych, bardziej komfortowych) juz nad rekuperacja
    moga pomyslec, bo oprocz komfortu beda jeszcze oszczedzac kase :)

    Nie wspominam o darmowej klimie w lato w polaczeniu z GWC, czy jeszcze
    wiekszych oszczednosci w zimie, jak ktos GWC posiada :) W lato moc
    swoich klim mozemy obnizyc o ok. 2-2,5kW (tyle realnie moze dac GWC) !
    Uwzglednij to w obliczeniach to reku zwroci sie szybciej niz sie
    wszystkim wydaje :) Ale zaleznosc pozostaje - bidny chlop opalajacy
    chalupe weglem na pewno nie ma instalacji klimatyzacji i z niej nie
    korzysta, bo go nie stac. I jemu sie reku nie oplaci ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 80. Data: 2010-11-25 13:00:30
    Temat: Re: okna drewniane kontra plastiki
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 24 Lis, 21:19, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
    > Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w
    wiadomoscinews:ce0f938b-ac4f-45c6-a6b7-2c5ef2a9b3f3@
    e26g2000vbz.googlegroups.com...
    >
    > > a koszt inwestycyjny jest podobny do wentylacji grawitacyjnej
    > > (dodatkowe kominy + nawiewniki w oknach) - wszystkie Twoje argumenty
    >
    > Jak uwzglednisz rekuperator- 8tys to koszt na pewno bedzie wiekszy.
    > Kanaly wentylacyjne i tak budowali u mnie razem z kominem przez to koszt
    > pewnie nie przekroczyl 1000zl

    A ile masz kominow? Ja moglem zrezygnowac z jednego. Calkowicie :)
    Dalo mi to oszczednosc rzedu 2,5-3k pln (cegly, pelna klinkierka,
    dodatkowe obrobki, olowiana tasma kominowa, droga zaprawa do fugowania
    i tak dalej). Moglem zrezygnowac z nawiewnikow w oknach. Pare stowek!
    Wiem, ze ich i tak nikt nie stosuje ale to glupota - taniej przeciez
    wyciac uszczelki w oknie ;-))
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1