eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieoplacalnośc pieców C.O.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 131. Data: 2017-07-06 17:06:44
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Normy sa sprzed wielu lat. I dzisiaj moga byc troche zawyzone. Normy ktore obowiazuja
    musza okreslac warunki dla skrajnych przypadkow takich jak piece weglowe czy kuchnie
    weglowe. Wentylacja to nie tylko dostarczenie tlenu dla tego co zyje. Musi zapewnic
    dostarczenie tlenu do urzadzen grzewczych w ktorych pali sie ogien. Kuchnie gazowe,
    zwlaszcza te na gaz plynny, wytwarzaja duze ilosci wody. Zeby zachowac mikroklimat
    nie degradujacy tynkow i scian inne beda wymogi co do wentylacji jak bedzie nad
    kuchnia dzialajacy okap czy okapu nie bedzie. Jednak jak by nie patrzec to im
    mniejsza ilosc powietrza zuzywana przez wentylacje tym oplacalnosc stosowania
    rekuperatora mniejsza.


  • 132. Data: 2017-07-07 13:23:33
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: g...@g...com

    W dniu wtorek, 4 lipca 2017 14:26:03 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > Może nie ma co uciekać jak w środku jest 15stC? ;)
    > Sorry ale dla mnie fizyka i twarda matematyka więcej warta niż
    > opowieści znajomych znajomych.

    pomiędzy fizyką a rzeczywistością są jeszcze modele :)
    Ten model zastosowany w OZC może nie brać pod uwagę wszystkich niuansów które tu
    grają rolę.

    Może ktoś ma znajomego co ma w domu ścianę 2W z pustką - może dałby się namówić na
    małe otworki i pomiary, dla dobra nauki ;)


  • 133. Data: 2017-07-07 13:33:55
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 6 lipca 2017 10:52:55 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > Znaczy parterówke masz;)

    Nie. Po prostu mam na poddaszu drugą łazienkę.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 134. Data: 2017-07-07 14:53:16
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 13:23:35 UTC+2 użytkownik g...@g...com napisał:

    > pomiędzy fizyką a rzeczywistością są jeszcze modele :)
    > Ten model zastosowany w OZC może nie brać pod uwagę wszystkich niuansów które tu
    grają rolę.
    >

    Ja myślę że po prostu OZC w miarę dokładnie liczy nowe domy z aktualnie będących na
    rynku materiałów. Co do budynków wybudowanych choćby kilkanaście lat temu(a już w
    ogóle przed wojną np) wyniki OZC mają się jak pięść do nosa najczęściej
    > Może ktoś ma znajomego co ma w domu ścianę 2W z pustką - może dałby się namówić na
    małe otworki i pomiary, dla dobra nauki ;)
    Ale co tam pomierzysz? Grubość cegieł jest znana, najwyżej nie znamy parametrów
    poniemieckiej, czy gierkowskiej cegły. A czy znacząco inne od współczesnych? Pewnie
    tak,
    Zresztą te współczynniki i certyfikaty to inna bajka
    Pamiętam kilka lat temu jak jakaś norma się zmieniła i poroszajs z Wienerbergera nie
    spełniał minimalnych parametrów. Dwa miesiące, kolejne badania, nowy certyfikat i już
    wymagania nowej normy spełniał;)
    Na produkcji nic się nie zmieniło- robili i robią go ciągle z tej samej gliny i
    piachu.
    Drugi przykłąd- znajomy lokalną wytwórnię bloczków betonowych ma. Kiedyś w niedziele
    rano go pod zakładem go spotkałem, gadamy sobie i mówi idzie wodą bloczki wczoraj
    zrobione polewać.
    Wszedłem z nim, cały plac bloczków on konkretnie polał wodą tylko 4 palety, resztę
    ledwo zrosił. Pytam czemu tak? Mówi- bo te 4 palety idą na jakieś badania, certyfikat
    czy coś w tym stylu. Więc miał atest na najbliższe miesiące załatwiony;)


  • 135. Data: 2017-07-07 14:57:08
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 13:33:57 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu czwartek, 6 lipca 2017 10:52:55 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    >
    > > Znaczy parterówke masz;)
    >
    > Nie. Po prostu mam na poddaszu drugą łazienkę.

    I wywiew z łazienki załatwia wentylację całego poddasza;)
    (Tak, tak wiem ze pewnie nawiewy tam jakieś masz)


  • 136. Data: 2017-07-07 19:39:31
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Tony wody już wylano w temacie (trzeba teraz wentylować bo grzyb się wda).
    Więc i ja doleję nieco swego :]

    Skoro chata użytkowana łykędowo, a właściciel przywykły do bulenia
    frycowego za prąd, to ja bym poszedł w tą wersję z kotłem elektrycznym,
    a do tego dorzucił ze 3kW paneli foto. Powinno naciułać w ciągu roku
    tych kilowatogodzin na tyle, żeby zimą utrzymać te +7 w środku
    a w weekendy dogrzać. Wadą jest fakt, że trzeba te 13-15 tysi wyłożyć
    na raz, ale potem jest już lżej bo nie trzeba zanosić kasy prądorobom.
    A skoro to chata mało zamieszkała, to można tam wrzucić więcej paneli
    ale używek (niemiaszki wymieniają swoje 150-200W na 270-300W),
    jak jest miejsce na dachu lub pod domem to za dużo mniejsze pieniądze
    można tego ponastawiać i niech się produkuje. Opomiarowanie paneli
    i sterowanie zdalne kotła to w obecnych czasach prościzna i taniocha,
    do tego nikogo fatygować nie trzeba.

    L.


  • 137. Data: 2017-07-07 20:37:52
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 19:39:34 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > Tony wody już wylano w temacie (trzeba teraz wentylować bo grzyb się wda).
    > Więc i ja doleję nieco swego :]
    >
    > Skoro chata użytkowana łykędowo, a właściciel przywykły do bulenia
    > frycowego za prąd, to ja bym poszedł w tą wersję z kotłem elektrycznym,
    > a do tego dorzucił ze 3kW paneli foto. Powinno naciułać w ciągu roku
    > tych kilowatogodzin na tyle, żeby zimą utrzymać te +7 w środku
    > a w weekendy dogrzać. Wadą jest fakt, że trzeba te 13-15 tysi wyłożyć
    > na raz, ale potem jest już lżej bo nie trzeba zanosić kasy prądorobom.
    > A skoro to chata mało zamieszkała, to można tam wrzucić więcej paneli
    > ale używek (niemiaszki wymieniają swoje 150-200W na 270-300W),
    > jak jest miejsce na dachu lub pod domem to za dużo mniejsze pieniądze
    > można tego ponastawiać i niech się produkuje.

    I za chwile pytanie o koszt monitoringu, kamer it bo chata niezamieszkałą a panele
    błyszczą pewnie kupiec się znajdzie.
    A powazniej:
    15tysi piszesz- przeca to w rozsądnym czasie się nie ma szans zwrócić.
    Póki co to panele są dla hobbystów którzy na koszty nie patrzą.
    Nawet dla dłubaczy na dzis panele bez sensu co pewnie po Sobie widzisz- tu kupiłeś
    coś, tam kupiłeś coś tam, tu poskładałeś, tam zapłaciłeś za montaż, czy co tam
    jeszcze a z IKEA taniej bez dotknięcia ręką z Twoje strony są na dachu.


  • 138. Data: 2017-07-07 20:52:55
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 20:37:53 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > I za chwile pytanie o koszt monitoringu, kamer it bo chata niezamieszkałą
    > a panele błyszczą pewnie kupiec się znajdzie.

    Żeby wleźć na dach i zajumać panele trzeba być nie lada kozakiem,
    wymontować okno z futryną jest 10x łatwiej ;)

    > A powazniej:
    > 15tysi piszesz- przeca to w rozsądnym czasie się nie ma szans zwrócić.
    > Póki co to panele są dla hobbystów którzy na koszty nie patrzą.

    Jakoś kilkanaście tysięcy prosumentów w kraju jest, sami hobbyści :>
    Tanie to nie jest oczywiście bo mieszkamy w Polsce i zawsze mamy
    pod górkę, ale na pewno jest to sensowniejszy pomysł niż jakieś
    kotły olejowe i tym podobne wynalazki. Wiem, bo miałem w domu rodzinnym
    cały przekrój ogrzewania wynaleziony przez ludzkość, poza krowimi klockami
    i owsem ;P

    > Nawet dla dłubaczy na dzis panele bez sensu co pewnie po Sobie widzisz-
    > tu kupiłeś coś, tam kupiłeś coś tam, tu poskładałeś, tam zapłaciłeś
    > za montaż, czy co tam jeszcze a z IKEA taniej bez dotknięcia ręką
    > z Twoje strony są na dachu.

    Swoje miałem kupione przed Ikeą, a do teraz nie mam wyrobionej opinii
    na temat ikeowskich, nie wiem co to za panele, co to za falownik i jaka
    jakość montażu (przy takiej cenie mam obawy o te 3 podpunkty, może
    niesłusznie). Jak dla mnie to co zrobiłem ma duży sens, bo na prąd
    mam prawie wszystko w chałupie (to co każdy + indukcja i pompa ciepła).
    Hobbystycznie to sobie postawię trackera z panelami i będę się nim bawił ;)

    L.


  • 139. Data: 2017-07-07 21:18:42
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 14:57:10 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > > Nie. Po prostu mam na poddaszu drugą łazienkę.
    >
    > I wywiew z łazienki załatwia wentylację całego poddasza;)
    > (Tak, tak wiem ze pewnie nawiewy tam jakieś masz)

    Tak, zalatwia. Moje poddasze to dwa pokoje + lazienka.
    Znajdz se jakis inny cel atakow bo na mnie Ci wybitnie nie wychodzi :-)
    Pozdro!

    --
    Adam Sz.


  • 140. Data: 2017-07-07 22:31:03
    Temat: Re: oplacalnośc pieców C.O.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 7 lipca 2017 21:18:44 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu piątek, 7 lipca 2017 14:57:10 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    >
    > > > Nie. Po prostu mam na poddaszu drugą łazienkę.
    > >
    > > I wywiew z łazienki załatwia wentylację całego poddasza;)
    > > (Tak, tak wiem ze pewnie nawiewy tam jakieś masz)
    >
    > Tak, zalatwia. Moje poddasze to dwa pokoje + lazienka.
    > Znajdz se jakis inny cel atakow bo na mnie Ci wybitnie nie wychodzi :-)
    A co mi tam Ciebie atakować
    Skoro ponad 300m2 czyli pewnie z blisko 900m3 załatwiasz 3 wyciągami i to wg Ciebie
    zgodne z normą to szacun. Projekt wrzuć tu może komus sie przyda i wykorzysta u
    siebie

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1