666 wrote:
> Włóż kawałek stalowego pręta zbrojeniowego do mikrofali, to się
> przekonasz ;-)
>
> -----
>> Niby dlaczego?

no i co się stanie - pręt się nagrzeje i to nie za mocno,
jeśli myślisz o iskrach to powstają one na styku elementów
przewodzących bo indukują się w nich ładunki o różnym potencjale

jeffrey

do góry

W dniu 2014-01-07 08:42, 666 pisze:
> Włóż kawałek stalowego pręta zbrojeniowego do mikrofali, to się
> przekonasz ;-)
Teoretyzujesz.sprawdzałes?

do góry

W dniu 2014-01-06 23:23, BQB pisze:

>
> Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć, znaczy,
> że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest zamknięta, to zmieni
> się w parę wodną w zamknięciu,
Mikrofalujemy tak długo, aż para wylezie na zewnątrz- kwestia prób.

Druga sprawa, to występujące w ścianach
> różnego rodzaju metale, jak wiadomo, na każdym metalu włożonym do
> mikrofali wytwarzają się iskry.
Eeeee.... Tylko wtedy, gdy dotkną wnętrza mikrofali.

jakieś worki po cemencie, które w pobliżu tych drutów mogłyby być i
> się w ścianie zapalić

Stary! Nie szalej!

Trzecia sprawa, co się dzieje
> z wszystkim podłączonym do sieci elektrycznej, jak przewód w ścianie pod
> napięciem "napromieniujemy" magnetronem?
Nooo, może coś tam się w nim zaindukować...
Ale to sprawa ryzyka zawodowego ( jak przewiercenie rury czy kabla)

do góry

W dniu 2014-01-06 15:59, saskatchewan pisze:

> Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.
Nawet ma ten generator podobne parametry do mikrofalówki więc nie widzę
problemu.
Teraz wszystko musi być specjalne: inny płyn do mycia naczyń, a inny do
podłogi, nawet atrament za chwilę dla leworęcznych będzie w sklepach.
A tymczasem prawa fizyki są niezmienne, obojętne, czy magnetron będzie z
mikrofalówki, czy "specjalny". Jedynie ważny będzie kawałek falowodu do
ukierunkowania mikrofal.
Jacek

do góry

*saskatchewan* wdusil[a] knefle:

>Dales mu natchnienie .
>Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

Kwestia odpowiedniego miejsca do testow:
http://bi.gazeta.pl/im/5/2974/z2974375Q,Sejm.jpg

do góry

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 18:50:12 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

> Teraz wszystko musi być specjalne:
dobre spostrzeżenie: zwykły silikon teraz pod kilkunastoma nazwami jes/: " do luster"
"do szkła" itp;)

do góry

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 18:50:12 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 2014-01-06 15:59, saskatchewan pisze:
>
>
>
> > Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.
>
> Nawet ma ten generator podobne parametry do mikrofalówki więc nie widzę
>
> problemu.
>
> Teraz wszystko musi być specjalne: inny płyn do mycia naczyń, a inny do
>
> podłogi, nawet atrament za chwilę dla leworęcznych będzie w sklepach.
>
> A tymczasem prawa fizyki są niezmienne, obojętne, czy magnetron będzie z
>
> mikrofalówki, czy "specjalny". Jedynie ważny będzie kawałek falowodu do
>
> ukierunkowania mikrofal.
>
> Jacek

Kubki z uchem po drugiej stronie dla leworęcznych już są. Może atrament i stalówki
tez zrobią.

do góry

W dniu niedziela, 5 stycznia 2014 17:07:47 UTC+1 użytkownik Rentier napisał:
> Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:
>
> magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować
>
> wilgoć w murze, czy nie?

Osuszanie budynków mikrofalami działa, ale szczerze odradzam taką zabawę na zasadzie
"zrób to sam" ze względu na możliwy uszczerbek na zdrowiu. Co do magnetronu
uruchomionego poza kuchenką, to ze względu na niedopasowanie efektywność działania
będzie bliska zeru, że nie wspomnę o bezpieczeństwie. W profesjonalnych urządzeniach
wykorzystuje się magnetrony do zastosowań przemysłowych. Mają one inne parametry
zasilania, mogą pracować w trybie ciągłym i mają dłuższą żywotność.

do góry

Frez wrote:
> W dniu 2014-01-06 23:23, BQB pisze:
>
>>
>> Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć,
>> znaczy, że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest
>> zamknięta, to zmieni się w parę wodną w zamknięciu,
> Mikrofalujemy tak długo, aż para wylezie na zewnątrz- kwestia prób.
>
> Druga sprawa, to występujące w ścianach
>> różnego rodzaju metale, jak wiadomo, na każdym metalu włożonym do
>> mikrofali wytwarzają się iskry.
> Eeeee.... Tylko wtedy, gdy dotkną wnętrza mikrofali.
>
> jakieś worki po cemencie, które w pobliżu tych drutów mogłyby być i
>> się w ścianie zapalić
>
> Stary! Nie szalej!
>
> Trzecia sprawa, co się dzieje
>> z wszystkim podłączonym do sieci elektrycznej, jak przewód w
>> ścianie
>> pod napięciem "napromieniujemy" magnetronem?
> Nooo, może coś tam się w nim zaindukować...
> Ale to sprawa ryzyka zawodowego ( jak przewiercenie rury czy kabla)

ja bym zwyczajnie wziął nagrzewnicę gazową taką z wentylatorem i grzał
okrywając całą ścianę plandeką albo odpuścił szybkie grzanie
w sumie to nie wiem - pisałeś po co ci szybko ?

jeffrey

do góry

W dniu 2014-01-07 23:03, Jeffrey pisze:
> ja bym zwyczajnie wziął nagrzewnicę gazową taką z wentylatorem i grzał
> okrywając całą ścianę plandeką albo odpuścił szybkie grzanie
> w sumie to nie wiem - pisałeś po co ci szybko ?
To bardzo kiepski pomysł. Naooglądałeś się komiksów, a nie pamiętasz, że
gaz spala się na CO2 i H2O i to drugie skropli się na chłodnej ścianie i
będzie odwrotny efekt.
Jacek

do góry