-
11. Data: 2019-05-29 16:55:50
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: ToMasz <N...@o...pl>
> Potrzebny w ogóle ten profil?
diody są na klejącym pasku. ten pasek bardzo źle trzyma się ściany, nie
mówiąc już o odprowadzaniu ciepła. więc najlepiej byłoby użyć płaskownik
aluminiowy - ale jest drogi i trudno dostępny. profil do płyt GK jest
tani i w każdym sklepie budowlanym. diody naklejam na zewnątrz.
> Czemu ciepły i zimny? A nie np. tylko ciepły?
nie mierzyłem, nie mam narzędzi do tego, ale kombinacja ciepłego i
zimnego "na oko" jest przyjemniejsza i wszystko na to wskazuje że w
połączeniu takie źródło światła ma lepsze oddawanie barw. Nawet jeśli to
jest złudzenie, to i tak do końca życia będe pakował parami
>
> Czy są takie paski ale na 230V, żeby uniknąć zasilacza? W zupełnie innym
> zastosowaniu (podświetlenie takich pionowych desek na ścianie) bardzo by
> mi to ułatwiło, jakbym nie musiał nigdzie zasilacza wciskać...
tak, są, ale o ile wiem, obniżenie napięcia jest czysto oporowe, więc
zużywają więcej energii dając mniej światła. Nie można ich dzielić w
dowolnym miejscu. No i największa bolączka produktów z chin. 110% mocy.
co przekłada się na wzrost sprzedaży i krótką trwałość. a ja im robię na
złośc, kupuje 10% więcej paska led, i zasilam 10% niższym napięciem :)
https://ibb.co/kBnJLxD
Na fotce profil do sufitów podwieszanych typu odwrócone "T", z
naklejonymi paskami led. jak nakleisz to podgrzej suszarką i dociśnij
żeby klej złapał.
ToMasz
-
12. Data: 2019-05-29 17:55:14
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 29.05.2019 16:55, ToMasz pisze:
> https://ibb.co/kBnJLxD
>
> Na fotce profil do sufitów podwieszanych typu odwrócone "T", z naklejonymi paskami
> led. jak nakleisz to podgrzej suszarką i dociśnij żeby klej złapał.
Tomasz, ach, Tomasz,
ach, powiedz, gdzie Ty to masz?
W szopie na drewno?
-
13. Data: 2019-05-29 18:29:07
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 29 maja 2019 16:47:10 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
> A puszkę przy włączniku mam już tak zawaloną, że nie zmieszczę tam
> zasilacza nawet jakby taki mały się znalazł:(
> A przecież nie bedę kuł nowopomalowanych i wygipsowanych ścian... :(
Więc otwornica i obok istniejącego włącznika wywierć otwór, wgipsuj druga puszkę i w
niej zasilacz.
-
14. Data: 2019-05-29 18:30:00
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, May 29, 2019 at 4:55:52 PM UTC+2, ToMasz wrote:
> > Czy są takie paski ale na 230V, żeby uniknąć zasilacza? W zupełnie innym
> > zastosowaniu (podświetlenie takich pionowych desek na ścianie) bardzo by
> > mi to ułatwiło, jakbym nie musiał nigdzie zasilacza wciskać...
>
> tak, są, ale o ile wiem, obniżenie napięcia jest czysto oporowe, więc
> zużywają więcej energii dając mniej światła. Nie można ich dzielić w
> dowolnym miejscu.
e... jakos nie chce mi sie wierzyc ;) jesli zasilanie 12V to ponad 90% pradu
zamieniane na cieplo, czyli metrowa tasma z LEDami ~15W wymaga opornika o mocy ~150W,
toz to ten opornik by swiecil jasniej od LEDow ;)
-
15. Data: 2019-05-29 18:32:56
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, May 29, 2019 at 6:30:02 PM UTC+2, WS wrote:
> e... jakos nie chce mi sie wierzyc ;) jesli zasilanie 12V to ponad 90% pradu
zamieniane na cieplo, czyli metrowa tasma z LEDami ~15W wymaga opornika o mocy ~150W,
toz to ten opornik by swiecil jasniej od LEDow ;)
chyba, ze laza je w dluzsze linie szeregowo i w sumie napiecie jest znacznie
wyzsze... (?)
-
16. Data: 2019-05-29 19:59:34
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 29.05.2019 o 17:55, collie pisze:
> W dniu 29.05.2019 16:55, ToMasz pisze:
>
>> https://ibb.co/kBnJLxD
>>
>> Na fotce profil do sufitów podwieszanych typu odwrócone "T", z
>> naklejonymi paskami
>> led. jak nakleisz to podgrzej suszarką i dociśnij żeby klej złapał.
>
> Tomasz, ach, Tomasz,
> ach, powiedz, gdzie Ty to masz?
> W szopie na drewno?
>
w magazynie, warsztacie, strychu, garażu, korytarzu, piwnicy, na
schodach, A tak ogólnie, życiowo - co za różnica? Jak odwiedzam
starszych ludzi, patrze na ich żyrandole. czasami muchy obsrywają
klosze, czasami w ramionach, bogato zdobionych widać pajęczyny, czasami
jakieś naloty starsze od moich dzieci. w plafonach muchy, a jeśli
plafony są w łazience to jeszcze rybiki. jak pokazałem (rok temu?)
pierwszy projekt listewki z diodami, to Zenek powiedział ze takie
oświetlenie na śmietnik wyrzuca. po co Wy marnujecie czas na takie
komentarze. Wątkotwórca ma jako alternatywę stare świetlówki. w
brzydkich dużych oprawach. po załączeniu świetlówki, jej końce bedą
brzydko przydymione. Takie obrazy mamy utrwalone w mózgach od
dziesięcioleci i nas to nie razi. natomiast jak ja robię diody na
listwie - wszystko co nie jest idealne - powoduje ból źrenic? Mnie nie,
moich znajomych którzy mają takie oświetlenie - też nie. a że nikt tego
nie montuje w "living roomie" - zgoda.
Krytykując konstruktywnie, wystarczy napisać że w kazdym markecie
budowlanym można kupić korytko aluminowe na pasek diodowy, a do niego
mleczny pasek plastiku robiący za klosz.
https://tinyurl.com/y38maws2
Można też wspomnieć o gotowych lampach diodowych:
http://www.maxnet.chh.pl/produkt-506957
które można kupić chyba po 20zł.
(zbyt krótko używam żeby powiedzieć czy są trwałe czy nie)
Ale jeśli przedmiotowe oświetlenie będzie schowane - co za różnica?
Taśma 230v. z wcześniej wspomnianych względów - nie uzywam. Można ją
dzielić co metr. czyli mamy kilkadziesiąt diod w szeregu połączonych
do.... no właśnie. widać wtyczkę i jeszcze coś. w tym "czymś" musi być
prostownik, bo inaczej diody by migały. Teraz zastanówcie się, czy dioda
będzie trwalsza gdy jest zasilana napięciem stałym, czy zmiennym?
tętniącym? Co więcej. zamieniając przemienne sinusoidalne, wskazujemy
jego wartość jako skuteczną czyli około 0.7 maksymalnej, więc tam gdzie
nasze mierniki wskażą 230AC tam będzie przez moment 320DC. co na to
diody? raczej nie będą szczęśliwe. Czy jest tam kondensator
wygładzający? Raczej nie. bo gdyby był, podniósł by napięcie do okolicy
ponad 300V, a ile ponad, albo jak bardzo zależy od obciążenia. więc
jeśli kupimy pasek 5metrów i odetniemy mu 2 metry, diody zaczną świecic
mocnej. a reszta paska? do śmieci....
Reasumując: diodom na 230AC mówię stanowczo nie. tym bardziej że cena na
ali jest blisko 3 razy wyższa, w porównaniu do pasków 12V DC
ToMasz
-
17. Data: 2019-05-29 21:24:17
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: <test>
Użytkownik "ToMasz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qcmha7$27v$...@d...me...
W dniu 29.05.2019 o 17:55, collie pisze:
> W dniu 29.05.2019 16:55, ToMasz pisze:
>
>>> https://ibb.co/kBnJLxD
>>
>>> Na fotce profil do sufitów podwieszanych typu odwrócone "T", z
>>> naklejonymi paskami
>>> led. jak nakleisz to podgrzej suszarką i dociśnij żeby klej złapał.
>
>> Tomasz, ach, Tomasz,
>> ach, powiedz, gdzie Ty to masz?
>> W szopie na drewno?
>
>w magazynie, warsztacie, strychu, garażu, korytarzu, piwnicy, na schodach,
>A tak ogólnie, życiowo - co za różnica?
No taka, ze te swicace kropki to jak Las Vegas.
-
18. Data: 2019-05-29 21:55:03
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
>> w magazynie, warsztacie, strychu, garażu, korytarzu, piwnicy, na
>> schodach, A tak ogólnie, życiowo - co za różnica?
>
> No taka, ze te swicace kropki to jak Las Vegas.
nie rozumiem. możesz to rozwinąć?
ToMasz
-
19. Data: 2019-05-30 01:34:41
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Nie na gwozdziu tylko na gustownym haczyku. Teraz nie wisi bo jest cieplo i zanioslem
do piwnicy. Termowentylator ma wlasne gniazdko sterowane czujnikiem ruchu i podwojnym
termostatem. Co do listwy od przedluzacza. Jest to bardzo zacne rozwiazanie bo listwa
na cztery wtyczki zajmuje polowe miejsca co cztery oddzielne gniazdka. Chyba ze to
listwa z wlacznikie. Wtedy jest troche dluzsza niz dwa gniazdka. Zeby podlaczyc
cztery gniazdka trzeba sie nagimnastykowa cztery razy z przewodami. Przy listwie
podlacza sie cztery gniazdka raz. Przy listwie z wlacznikiem jednym ruchem odlacza
sie wszystko co jest podlaczone. Sa listwy z bezpiecznikami i zabezpieczeniem przed
przepieciem. Marne to zabezpieczenie ale lepsze niz brak zabezpieczenia. Co do
estetyki. Lepiej wyglada listwa na cztery gniazdka za telewizorem niz jedno
najpiekniejsze gniazdko ktorego nie widac z rozgaleznikiem na cztery wtyczki. Listwy
sa robione w fabrykach a nie strugane przez fajansiarza w piwnicy i ich estetyce nie
mozna nic zarzucic. W tej chwili mam cztery listwy robiace za gniazdka i przy
malowaniu jakie bedzie w tym roku chce zalozyc jeszcze trzy a jedna potrojna wymienie
na taka co ma szesc gniazd. W innym miejscu wymienie czworke na czworke z
wlacznikiem. I tyle w temacie twojego durnego wpisu.
-
20. Data: 2019-06-01 14:30:58
Temat: Re: oswietlenie lazienki na "podwieszonym" suficie
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-05-29 o 16:26, Kris pisze:
>>
>> Czy są takie paski ale na 230V, żeby uniknąć zasilacza?
>
> W sprzedaży są ale jakiś czas temu jak temat zgłębiałem to opinie były złe o tych
paskach na 220V
Prawdopodobieństwo 99,9% że będą mrugać.
Nic przyjemnego jednym słowem.
--
Irokez