-
21. Data: 2010-06-11 22:26:29
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: Marek <m...@g...com>
On 12 Cze, 00:08, "Paweł" <1...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> shaman <s...@p...wytnij.onet.pl> napisa (a):
>
> > Proszę o komentarze i rady.
>
> Spokojnie, te "p kni cia" to powierzchniowe rysy skurczowe. Pod rys jest
> pr t - prawdopodobnie strzemiono lub dok adka wi c przy otuleniu minimalnym
> 2cm, - przy tych temperaturach pojawila si ta rysa, bo pojawi si musia a.
> Wszystko jest zgodne ze sztuk , a jak kto Ci tu pisze, e nie, to jest
> amatorem. Gdyby nie te pionowo stercz ce pr ty, to pracownicy wykonuj cy
> betonowanie przeci gneliby po tej awie conajmniej desk , a zazwyczaj opr cz
> zebrania nadmiaru troche by j wyg adzili. Te czynno ci, wykonywane
> kilkana cie lub kilkadziesi t minut po wype nieniu szalunk w czyni rysy
> skurczowe niewidocznymi - s one po prostu zatarte.
> Niczym sie nie przejmuj.
> W w tku pojawiaj si herezje: - dodatki, plastyfikatory, gatunki cementu; -
> ludzie, puknijcie sie w g ow , - to s awy budynku jednorodzinnego, a nie
> wyrafinowanej, ekstremalnej konstrukcji in ynierskiej. I jeszcze o wodzie
> foliach i innych bzdetach. Polewa si wi cy beton, a nie mieszanin wody
> wiru i cementu. Beton w teperaturach takich jakie obecnie mamy nale y
> koniecznie la po ok. 2, 3 godzinach. Dobrze jest go po wylaniu zacieni
> czymkolwiek, doskonale s specjalne maty - nawet s omiane. Po co ta folia?
> La trzeba tyle, by beton by stale wilgotny, woda jest warunkiem jego
> prawid owego zwi zania - osi gni cia zak adanej wytrzyma o ci. Wysoka
> temperatura wcale nie jest przeciwskazaniem do prowadzenie rob t
> betoniarskich.
>
> Pawe
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
Cos takiego, jak "powierzchniowe rysy skurczowe" w ogole nie istnieje.
Beton peka, podczas wiazania, poniewaz sie kurczy - wiec peka na calej
grubosci, a nie tylko na powierzchni.
Powierzchowne spekania nie sa rysami skurczowymi, tylko powstaja w
wyniku odparowania wody.
Ja nie wiem, czego oni tam ucza w tych zawodowkach...
-
22. Data: 2010-06-11 22:45:17
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Marek" <m...@g...com> wrote in message
news:2cb8975d-1f1f-4fa7-bdd2-864b385202a8@b35g2000yq
i.googlegroups.com...
>Cos takiego, jak "powierzchniowe rysy skurczowe" w ogole nie istnieje.
>Beton peka, podczas wiazania, poniewaz sie kurczy - wiec peka na calej
>grubosci, a nie tylko na powierzchni.
Oczywiście, że tak! Jak pękła ława to po całości i głównie przez fuszerki
robotników.
Albo za duże zbrojenie do wykopu czy deskowania, źle powiązane, ponaprężane
drutami (bo gdzies odstawało) chwiejące się pręty wystające, beton wibrowany
za późno, w upale nie nakryli folią przezroczystą.
>Ja nie wiem, czego oni tam ucza w tych zawodowkach...
Spoko :-) Wszyscy wykonawcy tak gadają :-) Mnie wylali ławy o 10cm za
cienkie :-) Po czym zmówili się na 4 rano żeby zamaskować. Niestety
nadlewałem ławy od nowa, bo pęknięcia były jakby flexem zrobione i
konstruktor sie wypowiedział, że dupa.
Jest gdzieś mój PDF z checklistą przed laniem fundamentów. Widzę, że go
wcięło z sieci.
Może być jeszcze tak, że w czasie betonowania bezczelnie łazili po zbrojeniu
i ono zaczęło wracać do rozmiarów i się wzruszyło w wiążącym betonie.
Porażka.
-
23. Data: 2010-06-13 18:59:27
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: "paweł" <1...@g...SKASUJ-TO.pl>
Marek <m...@g...com> napisał(a):
> Przy wysokichh temperaturach zewnetrznych powinno sie dbac, o to, zeby
> zaprawa byla schlodzona
> Przy zalewaniu betonem elementow o wiekszej objetosci, wprowadza sie
> nawet rury, przez ktore pozniej pompuje sie zimna wode w celu
> schlodzenia elementu.
Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale takimi głupotami zaniżasz, już i
tak wcale niewysoki poziom tej grupy. 80% prac betoniarskich na świecie
odbywa się w temperaturach powyżej 30C, masowa produkcja betoniarska to
elementy natychmiast po zalaniu poddawane łaźni parowej powyżej 100C; norma
określa maksymalną temperaturę wody zarobowej na 60C, a Ty kombinujesz z
rurami i zimną wadą? Igloo może trzeba postawić? Zbrojenie przy normalnym
letnim nasłonecznieniu osiąga po 1 godzinie temperaturę powyżej 50C i _nic_
nie da się z tym zrobić. Beton w gruszce w letni dzień po przejechaniu 5 km
ma temperaturę blisko 40C. I co? I nic. Nic się amatorze do kwadratu nie
dzieje, dopóki ten beton zawiera niezbędną ilość wody. A po rozpoczęciu
wiązania ma jej nadmiar. Elementarnie proste.
O rysach skurczowych nie piszę, za trudne na Twój poziom.
Paweł
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2010-06-13 20:17:09
Temat: Re: p�kni�cia po zalaniu �awy - za późno podlewane?
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> Witam, jestem po zalaniu �aw, wylewanie sko�czone o 10.00, pierwsze
> podlewanie o 14.00. Niestety juş o 14.00 by�y poprzeczne
p�kni�cia w
> betonie pomi�dzy pr�tami wystaj�cymi z �awy
(startery �cian
> monolitycznych) - fotka ponişej. Jestem przed rozmow� z wykonawc�
i
> potrzebuj� jak najwi�cej wiedzy. Rozumiem, şe kaşde
p�kni�cie oznacza
> wad� - czy jednak jest to wada dyskwalifikuj�ca? Czy da si�
z tym teraz
> co� zrobi�, czy w ogóle warto?
>
> To co wida� na fotkach jest w miejscu gdzie b�dzie garaz, byla tu
lana
> resztka betonu i to co zostalo w koszu pompogruszki. Niewykluczone, ze w
> tym miejscu betonu jest centymetr mniej. Na reszcie �awy jest lepiej -
> ale tez od czasu do czasu jest pekniece pomiedzy pretami zbrojeniowymi,
> poza tym miejscami skutecznie zas�aniaja �aw� deski
ustalaj�ce startery.
>
> Pod�uşnych p�kni�� na szcz��cie
nie ma.
>
> Prosz� o komentarze i rady.
>
> linki do fotek:
> http://tnij.org/zalane-lawy,1
> http://tnij.org/zalane-lawy,2
> http://tnij.org/wibrowanie
> http://tnij.org/pekniecie,1
> http://tnij.org/pekniecie,2
>
>
> PZDR
> Shaman
Tutaj jak widać odpowiedzi nie znajdziesz. Jest ona gdzie indziej. Szukaj w
normach na betony, fundamenty itp. Teraz nie ma obowiązku stosowania norm. Ale w
nich jest wszystko. Nie znam norm budowlanych. Ale w innych normach, na przykład
maszynowych dotyczących konkretnego wyrobu jest wszystko. Od materiałów przez
obróbkę, montaż, kontrolę, dopuszczalne wady do tego jak opakowanie ma wyglądać
i z czego ma być zrobione łącznie z krojem i wielkością liter na etykiecie. Jak
w normie będzie napisane że mogą być szczeliny nie większe niż... i nie głębsze
niż ..... i nie może ich być więcej niż .... i się zmieścisz to jest w porządku.
A jak się nie zmieścisz to już Ci współczuję.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2010-06-13 21:09:09
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: Marek <m...@g...com>
On 13 Cze, 20:59, "paweł" <1...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> Marek <m...@g...com> napisał(a):
>
> > Przy wysokichh temperaturach zewnetrznych powinno sie dbac, o to, zeby
> > zaprawa byla schlodzona
> > Przy zalewaniu betonem elementow o wiekszej objetosci, wprowadza sie
> > nawet rury, przez ktore pozniej pompuje sie zimna wode w celu
> > schlodzenia elementu.
>
> Pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale takimi głupotami zaniżasz, już i
> tak wcale niewysoki poziom tej grupy. 80% prac betoniarskich na świecie
> odbywa się w temperaturach powyżej 30C, masowa produkcja betoniarska to
> elementy natychmiast po zalaniu poddawane łaźni parowej powyżej 100C; norma
> określa maksymalną temperaturę wody zarobowej na 60C, a Ty kombinujesz z
> rurami i zimną wadą? Igloo może trzeba postawić? Zbrojenie przy normalnym
> letnim nasłonecznieniu osiąga po 1 godzinie temperaturę powyżej 50C i _nic_
> nie da się z tym zrobić. Beton w gruszce w letni dzień po przejechaniu 5 km
> ma temperaturę blisko 40C. I co? I nic. Nic się amatorze do kwadratu nie
> dzieje, dopóki ten beton zawiera niezbędną ilość wody. A po rozpoczęciu
> wiązania ma jej nadmiar. Elementarnie proste.
> O rysach skurczowych nie piszę, za trudne na Twój poziom.
>
> Paweł
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
Przeciez to ty napisales:
"Spokojnie, te "pęknięcia" to powierzchniowe rysy skurczowe"
To jest glupota do kwadratu !
Podaj, jaka norma okresla ze woda zarobowa moze miec 60 stopni ?
-
26. Data: 2010-06-14 05:50:07
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
W dniu 2010-06-11 22:01, kiki pisze:
>
> "Kudlaty" <p...@g...com> wrote in message
> news:aa0c6404-8748-495f-971b-939dcad2bbc6@t10g2000yq
g.googlegroups.com...
>
>
>> teraz juz nic nie zrobisz. Masz dwa wyjscia
>> 1 zalac na tej lawie jeszcze jedna
>> 2 nie przejmowac sie i jechac dalej
>
> Niech sprawdzi grubość czy mu nie wylali za cienkiej :-)
Na pewno nie są za cienkie, zresztą łatwo to mogę sprawdzić mierząc
wystające startery. Większe prawdopodobieństwo, że wibrowali po
90minutach od zarobienia betonu. Ale to było spowodowane koniecznością
wykorzystania wszystkich resztek z gruszkopompy.
PZDR
Shaman
-
27. Data: 2010-06-14 07:32:17
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: Marek <m...@g...com>
On 14 Cze, 07:50, shaman <s...@p...wytnij.onet.pl> wrote:
> W dniu 2010-06-11 22:01, kiki pisze:
>
>
>
> > "Kudlaty" <p...@g...com> wrote in message
> >news:aa0c6404-8748-495f-971b-939dcad2bbc6@t10g2000y
qg.googlegroups.com...
>
> >> teraz juz nic nie zrobisz. Masz dwa wyjscia
> >> 1 zalac na tej lawie jeszcze jedna
> >> 2 nie przejmowac sie i jechac dalej
>
> > Niech sprawdzi grubo czy mu nie wylali za cienkiej :-)
>
> Na pewno nie s za cienkie, zreszt atwo to mog sprawdzi mierz c
> wystaj ce startery. Wi ksze prawdopodobie stwo, e wibrowali po
> 90minutach od zarobienia betonu. Ale to by o spowodowane konieczno ci
> wykorzystania wszystkich resztek z gruszkopompy.
>
> PZDR
> Shaman
Jak chcesz miec pewnosc, to poczekaj, az wszystko ladnie wyschnie i
pewnego , slonecznego dnia - ale wieczorem !!! - zalej te szczeliny
zywica epoksydowa o niskiej lepkosci i bez rozpuszczalnika.
-
28. Data: 2010-06-14 09:07:57
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: shaman <s...@p...wytnij.onet.pl>
W dniu 2010-06-14 09:32, Marek pisze:
> On 14 Cze, 07:50, shaman<s...@p...wytnij.onet.pl> wrote:
>> W dniu 2010-06-11 22:01, kiki pisze:
>>
>>>> teraz juz nic nie zrobisz. Masz dwa wyjscia
>>>> 1 zalac na tej lawie jeszcze jedna
>>>> 2 nie przejmowac sie i jechac dalej
>>
>>> Niech sprawdzi grubo czy mu nie wylali za cienkiej :-)
>>
>> Na pewno nie s za cienkie, zreszt atwo to mog sprawdzi mierz c
>> wystaj ce startery. Wi ksze prawdopodobie stwo, e wibrowali po
>> 90minutach od zarobienia betonu. Ale to by o spowodowane konieczno ci
>> wykorzystania wszystkich resztek z gruszkopompy.
>
> Jak chcesz miec pewnosc, to poczekaj, az wszystko ladnie wyschnie i
> pewnego , slonecznego dnia - ale wieczorem !!! - zalej te szczeliny
> zywica epoksydowa o niskiej lepkosci i bez rozpuszczalnika.
Jedni radzą olać, inni zgruzować wszystko i zacząć od nowa :) Spora
rozbieżność stanowisk. Jak oceniasz - na ile poważnym mankamentem są te
rysy?
Co do żywicy - mógłbym spróbować z jakimś małym opakowaniem. Pytanie -
czy to jest potrzebne? Znalazłem MAPEI EPOJET LV (i może jeszcze by się
nadał MAPEI EPORIP). Cena 50zł za 0,5kg. :/
PZDR
Shaman
-
29. Data: 2010-06-14 12:41:12
Temat: Re: pęknięcia po zalaniu ławy - za późno podlewane?
Od: Marek <m...@g...com>
On 14 Cze, 11:07, shaman <s...@p...wytnij.onet.pl> wrote:
> W dniu 2010-06-14 09:32, Marek pisze:
>
>
>
>
>
> > On 14 Cze, 07:50, shaman<s...@p...wytnij.onet.pl> wrote:
> >> W dniu 2010-06-11 22:01, kiki pisze:
>
> >>>> teraz juz nic nie zrobisz. Masz dwa wyjscia
> >>>> 1 zalac na tej lawie jeszcze jedna
> >>>> 2 nie przejmowac sie i jechac dalej
>
> >>> Niech sprawdzi grubo czy mu nie wylali za cienkiej :-)
>
> >> Na pewno nie s za cienkie, zreszt atwo to mog sprawdzi mierz c
> >> wystaj ce startery. Wi ksze prawdopodobie stwo, e wibrowali po
> >> 90minutach od zarobienia betonu. Ale to by o spowodowane konieczno ci
> >> wykorzystania wszystkich resztek z gruszkopompy.
>
> > Jak chcesz miec pewnosc, to poczekaj, az wszystko ladnie wyschnie i
> > pewnego , slonecznego dnia - ale wieczorem !!! - zalej te szczeliny
> > zywica epoksydowa o niskiej lepkosci i bez rozpuszczalnika.
>
> Jedni radzą olać, inni zgruzować wszystko i zacząć od nowa :) Spora
> rozbieżność stanowisk. Jak oceniasz - na ile poważnym mankamentem są te
> rysy?
>
> Co do żywicy - mógłbym spróbować z jakimś małym opakowaniem. Pytanie -
> czy to jest potrzebne? Znalazłem MAPEI EPOJET LV (i może jeszcze by się
> nadał MAPEI EPORIP). Cena 50zł za 0,5kg. :/
>
> PZDR
> Shaman- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Strasznie drogo. Polska zywica bedzie o wiele tansza.( Sarzyna).
Ja bym nic nie robil.
-
30. Data: 2010-06-14 12:48:46
Temat: Re: pekniecia po zalaniu lawy - za pózno podlewane?
Od: "kiki" <k...@k...net>
"Marek" <m...@g...com> wrote in message
news:878821fa-48f6-4326-837b-b60147a31130@h13g2000yq
m.googlegroups.com...
> Jak chcesz miec pewnosc, to poczekaj, az wszystko ladnie wyschnie i
> pewnego , slonecznego dnia - ale wieczorem !!! - zalej te szczeliny
> zywica epoksydowa o niskiej lepkosci i bez rozpuszczalnika.
No ale to wytrzymalosci law nie poprawi. Jak peklo to peklo gleboko i woda
do pretów wlezie chocby od dolu.
jak dla mnie wibrowali za pózno. Wibruje sie w chwili wylewania z pompy.
Jeden patafian trzyma waz, drugi wibruje a trzeci rozgarnia gdzie ten
wibrujacy mu pomaga wibratorem.
Pózniejsze wibrowanie to wzruszanie zbrojenia i takie zbrojenie nie jest juz
konstrukcja tylko sobie wisi. Zwykle po 1-3 latach wychodza niedoróbki law,
sciany sie zarysowuja.