-
21. Data: 2012-07-09 19:54:08
Temat: Re: papa pod dachówk
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
>Rzetelne badania będą na zlecenie producenta więc można przewidzieć ich
>wynik
trudno mi uwierzyć w mające znaczenie hulanie wiatru, w wełnie która została
prawidłowo
założona a mianowicie, kratownica z drutu na to wciśnieta wełna a potem
stelaż.
Powietrze będzie przepływać kanałem wentylacyjnym, pomiędzy deskowaniem a
wełną bardzo swobodnie i znaczące zawirowania raczej nie będą powstawać.
Teoria wywiewania ciepła jest wydaje się dość naciągana.
>POodawałem linka do strony icopala gdzie fotki membran były;)
>Adam Sz. tu kiedyś pisał że ma podobno super folie Tyvex która wytrzyma
>wieki;)
>Może i tak ale np niedawno ktoś tu pisał że producent na tego tyvexa
>gwarancji długoletniej nie chce dawać;)
Sprzedawca Tyvexa nie daje żadnej gwarancji na terenie Polski.
Rozmawiałem bezpośrednio z producentem w niemczech, tz. nie rozmawiałem bo
mnie
spławili po kilu minutach do polskiego przedstawiciela i nie chcieli mi
sprzedać bezpośrednio
z niemiec.
Jeżeli kupujesz membrane w niemczech wraz z montażem, dostajesz gwarancje na
5lat, w tym są wliczone jakieś pomiary po założeniu membrany i inne chocki
klocki.
To jest tylko 5lat!
Jeżeli kupujesz membranę w Polsce, aby dostać gwarancje, musisz wynając
ekipę
z niemiec. Jednak w Polsce nie ma takiej możliwości, tak mi powiedział
sprzedawca,
więc gwarancji nie otrzymujesz żadnej i tu kółko się zamyka.
I to ma być mercedes wśród membran? Na dach około 200m2, prosty dwuspadowy
(czyli
mały odpad membrany, podczas montażu), podliczyłem, że taka zabawa z
wszystkimi taśmami
i wykończeniami wyszła by mnie około 3,5k (cena sprzed 2 lat). Gdyby była
możliwość
założenia przez specjalizowaną ekipę, aby otrzymać 5letnią gwarancję, pewnie
drugie tyle
by wyszedł montaż i pomiary.
Wydaje się cholerycznie drogo jak za samą membranę...
Dla mnie coś na co producent nie chce dać gwarancji, jest praktycznie
bezwartościowe,
długość okresu gwarancyjnego świadczy też o pewności producenta co do
jakości.
Nie oczekuję dożywotniej gwarancji ale w przypadku membrany, życzył bym
sobie otrzymać
gwarancję na poziomie nie krótszym niż 10lat - to już minumum - a przyzoicie
to 15lat.
Pozdrawiam
Darek
-
22. Data: 2012-07-09 20:07:14
Temat: Re: papa pod dachówk
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> Właśnie tak robię i moje obserwacje są takie:
> - oszczędności więźba (20% albo nic jeśli robiłbym taką na zapas)
zła oszczędniść. Nie należy przewymiarowywać domu, ale akurat tu oszczędność
będzie tak niewielka, że lepiej przygotować więźbę na późniejsz położenie
dachówki jak Ci się odwidzi blacha - bo np. za słaba, bo chałasuje itd.
> - deskowanie (nawet 100%)
> - papa na deskowanie (100%)
bez deskowania i papowania, które nie wymaga membrany, dolicz koszt
membrany więc te procenty się zmniejszą.
> - materiał pokryciowy (max 30%)
tu nie wiem nie rozpoznawałem ale pewnie masz aktualne dane więc wierzę.
Zalezy jaką blachę bierzesz pod uwagę. Jeżeli najtańszą to pewnie nawet
można
więcej zaoszczędzić.
Mnie od blachy odwiódł architekt. Dlaczego:
Jeżeli założę membranę, pod blachą może pojawiać się spora temperatura,
która
będzie skutecznie skracać żywotnośc membrany. Namawiał mnie że jeżeli już
to dachówkę i membranę. ja ostatecznie wybrałem docelowo dachówkę, papę,
deskowanie bez membrany.
> - robocizna (30% - 40%)
zapewne przy dachówce będzie droższa.
Pozdrawiam
Darek