eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2010-03-25 11:50:42
    Temat: parking
    Od: "Andrzej Bogacki" <a...@i...pl>

    Jakie znacie i polecacie rozwiazania problemu błotka rozjeżdzonego przez
    auta w miejscach parkingowych przed budynkiem mieszkalnym?
    1. kostka - rewelacja ale przy parkingu o powierzchni ok. 500 m2 to duzy
    wydatek. Za duży.
    2. tzw. płyty ażurowe. pomysł wydaje sie fajny bo poza parkingiem trawka
    rośnie ale tez dość drogo wychodzi przy takiej powierzchni
    3. kratki z tworzyw sztucznych - podobne do płyt azurowych i podobna cena.
    Dalej drogo
    4. utwardzenie i wyrównanie terenu za pomoca jakiegoś tłucznia. CZy coś
    polecacie bo drobny zwir szybko sie znów rozjeżdzi ale moze jekies inne
    sprawdzione materiały??
    5. asfaltowanie??
    a moze jeszcze cos innego??
    Jak widać nie chodzi o to zeby było ładnie tylko praktycznie, bo teraz jest
    tak, ze auta stoją w błocie, po wiekszym deszczy mozna nie tylko wpaść po
    kostki w błoto ale tez zakopac sie autem. Wiosną, zimą i jesienią prawdziwa
    masakra a latem... od deszczu do deszczu tez problemy. Co radzicie użyć zeby
    było niedrogo i praktycznie bo pieniedzy w e wspólnocie nie jest za duzo??

    Dzieki i pozdrawiam




  • 2. Data: 2010-03-25 11:52:45
    Temat: Re: parking
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Andrzej Bogacki" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hofimn$ik9$1@polsl.pl...
    > Jakie znacie i polecacie rozwiazania problemu błotka rozjeżdzonego przez
    > auta w miejscach parkingowych przed budynkiem mieszkalnym?
    > 1. kostka - rewelacja ale przy parkingu o powierzchni ok. 500 m2 to duzy
    > wydatek. Za duży.
    > 2. tzw. płyty ażurowe. pomysł wydaje sie fajny bo poza parkingiem trawka
    > rośnie ale tez dość drogo wychodzi przy takiej powierzchni
    > 3. kratki z tworzyw sztucznych - podobne do płyt azurowych i podobna cena.
    > Dalej drogo
    > 4. utwardzenie i wyrównanie terenu za pomoca jakiegoś tłucznia. CZy coś
    > polecacie bo drobny zwir szybko sie znów rozjeżdzi ale moze jekies inne
    > sprawdzione materiały??
    > 5. asfaltowanie??
    > a moze jeszcze cos innego??
    > Jak widać nie chodzi o to zeby było ładnie tylko praktycznie, bo teraz
    > jest tak, ze auta stoją w błocie, po wiekszym deszczy mozna nie tylko
    > wpaść po kostki w błoto ale tez zakopac sie autem. Wiosną, zimą i
    > jesienią prawdziwa masakra a latem... od deszczu do deszczu tez problemy.
    > Co radzicie użyć zeby było niedrogo i praktycznie bo pieniedzy w e
    > wspólnocie nie jest za duzo??

    A co na to wydział architektury? Nie będzie za mało powierzchni biologicznie
    czynnej? To ci ograniczy trochę pole manewru.


  • 3. Data: 2010-03-25 12:14:57
    Temat: Re: parking
    Od: "Andrzej Bogacki" <a...@i...pl>

    > A co na to wydział architektury? Nie będzie za mało powierzchni
    > biologicznie czynnej? To ci ograniczy trochę pole manewru.
    No tak, wydz. architektury. Szkoda, ze teraz im syf i błoto nie przeszkadza.
    Nie wiem jeszce co na to wydz architektury bo:
    - najpierw chce sie zastanowic co mozemy tam zrobic a potem pokombinuje w
    urzedzie czy mozemy to zrobic.
    - rozważam tez opcje zrobienia takiej inwestycji bez informowania urzedu.
    Wiem, że to ryzykowne ale uliczka i budynek jest na uboczu wiec pewnie nikt
    nie zauwazy ;) a po skonczonej robocie i tak nie znajdą winnych wiec... co
    sami to rozbiorą?? Nowy parking zniszczą? No to sie staniemy sławni... bo
    TVN przyjedzie to obejrzec ;)



  • 4. Data: 2010-03-25 12:19:55
    Temat: Re: parking
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > - rozważam tez opcje zrobienia takiej inwestycji bez informowania urzedu.
    > Wiem, że to ryzykowne ale uliczka i budynek jest na uboczu wiec pewnie
    > nikt nie zauwazy ;) a po skonczonej robocie i tak nie znajdą winnych
    > wiec... co sami to rozbiorą?? Nowy parking zniszczą? No to sie staniemy
    > sławni... bo TVN przyjedzie to obejrzec ;)

    Winny jest wpisany do księgi wieczystej i to ten winny sam będzie rozbierał
    na swój koszt. I tak, dostaniecie polecenie rozbiórki nowego parkingu lub
    opłate za jego legalizację jeśli to bedzie możłiwe. Wybór należy do was.
    A co samej budowy to raczej warto pomyśleć o jakiś warstwach
    przepuszczalnych skoro tam teraz jest błoto. Płyty ażurowe lub ewentualnie
    podsypki z tłucznia i na to grys. Pozostałe sposoby są już zdecydowanie
    kosztowniejsze + potrzebne będa jakies odwodnienia by woda nie stala na
    parkingu.


  • 5. Data: 2010-03-25 12:50:28
    Temat: Re: parking
    Od: "Andrzej Bogacki" <a...@i...pl>


    > Winny jest wpisany do księgi wieczystej i to ten winny sam będzie
    > rozbierał
    > na swój koszt. I tak, dostaniecie polecenie rozbiórki nowego parkingu lub
    > opłate za jego legalizację jeśli to bedzie możłiwe.

    Na ten moment wcale nie wykluczam wystąpienia do urzedu o zgode na zrobienie
    tam parkingu ale...
    - teren nie należy do wspólnoty a nalezy albo do gminy albo do skarbu
    państwa. Nie jestesmy pewni bo... w samym urzedzie sie nad tym zastanawiają
    tzn. pytalismy słownie i pani miala watpliwości na mapkach geodezyjnych. Ale
    nie zwróciliśmy sie pisemnie o wyjasnienie sprawy wiec nikt tego nie
    wyjasnia :). Własnie na tej podstawie zastanawiamy sie czy im to w ogóle
    zgłaszac.
    Ale nie to jest na razie problemem tylko jakiego rodzaju materiału użyć do
    zrobienia tego parkingu



  • 6. Data: 2010-03-25 13:22:08
    Temat: Re: parking
    Od: "Amir" <d...@S...pl>


    > a moze jeszcze cos innego??
    > Jak widać nie chodzi o to zeby było ładnie tylko praktycznie, bo teraz
    > jest tak, ze auta stoją w błocie, po wiekszym deszczy mozna nie tylko
    > wpaść po kostki w błoto ale tez zakopac sie autem. Wiosną, zimą i
    > jesienią prawdziwa masakra a latem... od deszczu do deszczu tez problemy.
    > Co radzicie użyć zeby było niedrogo i praktycznie bo pieniedzy w e
    > wspólnocie nie jest za duzo??


    zwir od ogrodnika, na pewno ma go duzo i za darmoodda
    sam chętnie rodzice by ci oddali :)

    albo drobny gruz albo tluczen 30zł za tone
    ale transport drogi



  • 7. Data: 2010-03-25 15:37:42
    Temat: Re: parking
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Bogacki" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:hofimn$ik9$1@polsl.pl...
    > Jakie znacie i polecacie rozwiazania problemu błotka rozjeżdzonego przez
    > auta w miejscach parkingowych przed budynkiem mieszkalnym?


    Spróbuj popytać w lokalnych firmach drogowych. Bardzo dobra jest zdrapka
    asfaltowa z remontów. Czasem do dostania praktycznie za darmo. Wysypujesz ,
    ubijasz walcem i gotowe. Wydaje mi sie ze daje sie 10cm ale nie jestem
    pewny.



    b.


  • 8. Data: 2010-03-25 15:40:16
    Temat: Re: parking
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Spróbuj popytać w lokalnych firmach drogowych. Bardzo dobra jest zdrapka
    > asfaltowa z remontów. Czasem do dostania praktycznie za darmo. Wysypujesz
    > , ubijasz walcem i gotowe. Wydaje mi sie ze daje sie 10cm ale nie jestem
    > pewny.

    Z tym za darmo to bym nie przesadzał, bo to idzie do ponownego przerobu jako
    surowiec.


  • 9. Data: 2010-03-25 16:09:58
    Temat: Re: parking
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:hog056$28f$1@news.onet.pl...
    >
    > Z tym za darmo to bym nie przesadzał, bo to idzie do ponownego przerobu
    > jako surowiec.

    Miałem taką ofertę po kosztach transportu pare lat temu jak był szał na
    remonty dróg, moze za duzo tego mieli wtedy :)



    b.


  • 10. Data: 2010-03-25 19:28:44
    Temat: Re: parking
    Od: "wolim" <n...@t...pisz>

    Niestety, cokolwiek nie zrobisz, będzie to rozwiązanie tymczasowe, jeśli nie
    zrobisz odpowiedniej podbudowy, bo po jakimś czasie kruszywo się utopi w
    błocie.

    Trzeba wykorytować na 20-30 centymetrów, potem sypnąć kruszywo frakcji 0-35
    i na to dopiero trochę grubszy tłuczeń bez frakcji zerowej. Musisz liczyć
    wannę 25 ton na jakieś 100-120 metrów kwadratowych przy grubości ok. 15 cm.
    Popytaj w okolicy po ile mają kruszywo. U mnie za 25 ton trzeba zapłacić
    jakieś 1000-1200 zł. Możesz też wybrać tańszą opcję i dolną warstwę sypnąć
    gruzem, a tylko z wierzchu przysypać tłuczniem...

    I pamiętać o spadach, żeby woda nie stała. Przy takiej powierzchni przydałby
    się już niwelator i ktoś, kto go będzie umiał obsłużyć :)

    Oczywiście im gorszy grunt, tym głębiej trzeba korytować.

    Możesz szukać frezowiny asfaltowej (ktoś tu o tym pisał wcześniej), ale to
    towar bardzo deficytowy i praktycznie nie do dostania w dobrej cenie... Taka
    frezowina odpowiednio ułożona i uwałowana byłaby na lata...

    Pozdrawiam,
    MW


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1