Witam!
Trzy lata temu posadziłem brzoskwinię (którą nabyłem w charakterze
nektaryny) ;)
Owoce ma niezbyt wielkie, zielonkawobiałe i co roku wszystkie (albo
prawie wszystkie) pękają wzdłuż szwu. Pęknięcia pogłębiają się w miarę
wzrostu owoców. Na innej brzoskwini (red haven) to zjawisko nie występuje.

Czy jest to jakaś choroba, czy też wpływ warunków zewnętrznych?
Zastanawiam się, czy warto dać jej jeszcze jedną (czwartą) szansę, czy
ją usunąć?

Pozdrawiam

Przemek

do góry

Użytkownik "cyklista" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:imla37$g64$1@news.dialog.net.pl...
> Witam!
> Trzy lata temu posadziłem brzoskwinię (którą nabyłem w charakterze
> nektaryny) ;)
> Owoce ma niezbyt wielkie, zielonkawobiałe i co roku wszystkie (albo prawie
> wszystkie) pękają wzdłuż szwu. Pęknięcia pogłębiają się w miarę wzrostu
> owoców. Na innej brzoskwini (red haven) to zjawisko nie występuje.
>
> Czy jest to jakaś choroba, czy też wpływ warunków zewnętrznych?
> Zastanawiam się, czy warto dać jej jeszcze jedną (czwartą) szansę, czy ją
> usunąć?
>

W jakiej odległości od siebie rosną?
Pozdrawiam orientacyjnie
skryba

do góry

W dniu 26.03.2011 21:34, skryba ogrodowy pisze:
> U?ytkownik "cyklista"<c...@i...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:imla37$g64$1@news.dialog.net.pl...
>> Witam!
>> Trzy lata temu posadzi?em brzoskwinie (któr? naby?em w charakterze
>> nektaryny) ;)
>> Owoce ma niezbyt wielkie, zielonkawobia?e i co roku wszystkie (albo prawie
>> wszystkie) pekaj? wzd?u? szwu. Pekniecia pog?ebiaj? sie w miare wzrostu
>> owoców. Na innej brzoskwini (red haven) to zjawisko nie wystepuje.
>>
>> Czy jest to jaka? choroba, czy te? wp?yw warunków zewnetrznych?
>> Zastanawiam sie, czy warto daae jej jeszcze jedn? (czwart?) szanse, czy j?
>> usun?ae?
>>
>
> W jakiej odleg?o?ci od siebie rosn??
> Pozdrawiam orientacyjnie
> skryba
>
>
Nie mierzyłem dokładnie, ale jakieś 12 m

do góry

W dniu 26.03.2011 23:06, cyklista pisze:
> W dniu 26.03.2011 21:34, skryba ogrodowy pisze:
>
>> W jakiej odleg?o?ci od siebie rosn??
>> Pozdrawiam orientacyjnie
>> skryba
>>
>>
> Nie mierzyłem dokładnie, ale jakieś 12 m
Dodam, że te pęknięcia są na całej długości szwu i pojawiają się na
długo przed dojrzewaniem.

do góry

Użytkownik "cyklista" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:imla37$g64$1@news.dialog.net.pl...
> Witam!
> Trzy lata temu posadziłem brzoskwinię (którą nabyłem w charakterze
> nektaryny) ;)
> Owoce ma niezbyt wielkie, zielonkawobiałe i co roku wszystkie (albo prawie
> wszystkie) pękają wzdłuż szwu. Pęknięcia pogłębiają się w miarę wzrostu
> owoców. Na innej brzoskwini (red haven) to zjawisko nie występuje.
>
> Czy jest to jakaś choroba, czy też wpływ warunków zewnętrznych?

Może to być cecha odmianowa. Może też nadmiar wody.
Pamiętaz nazwę tej odmiany?

> Zastanawiam się, czy warto dać jej jeszcze jedną (czwartą) szansę, czy ją
> usunąć?

Usunąć zawsze zdążysz. Możesz jadnak spróbować zaszczepić na niej
tą drugą odmianę. Warto wykonać to do końca tego miesiąca.
W razie gdybyś zapomniał jak się to robi - małe przypomnienie:
http://www.youtube.com/watch?v=qTtXmBVsolY
Pozdrawiam pogodnie
skryba

do góry

W dniu 27.03.2011 23:02, skryba ogrodowy pisze:
> U?ytkownik "cyklista"<c...@i...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:imla37$g64$1@news.dialog.net.pl...
>> Witam!
>> Trzy lata temu posadzi?em brzoskwinie (któr? naby?em w charakterze
>> nektaryny) ;)
>> Owoce ma niezbyt wielkie, zielonkawobia?e i co roku wszystkie (albo prawie
>> wszystkie) pekaj? wzd?u? szwu. Pekniecia pog?ebiaj? sie w miare wzrostu
>> owoców. Na innej brzoskwini (red haven) to zjawisko nie wystepuje.
>>
>> Czy jest to jaka? choroba, czy te? wp?yw warunków zewnetrznych?
>
> Mo?e to byae cecha odmianowa. Mo?e te? nadmiar wody.
> Pamietaz nazwe tej odmiany?
Jak już wspomniałem kupiłem ją jako Nektarynę Harco, ale nektaryną nie
jest i trudno mi rozpoznać, jaka to odmiana.
>
> Usun?ae zawsze zd??ysz.
Miejsca za dużo nie mam, a zależało mi na nektartynie.
Mo?esz jadnak spróbowaae zaszczepiae na niej
> t? drug? odmiane.
Co do szczepienia brzoskwiń, to obiło mi się o uszy, że w przypadku
niektórych odmian nie jest to legalne ;) , ale być może sprbuję, tylko
czy zrazy obcięte teraz przyjmą się jeszcze?



Warto wykonaae to do konca tego miesi?ca.
> W razie gdyby? zapomnia? jak sie to robi - ma?e przypomnienie:
> http://www.youtube.com/watch?v=qTtXmBVsolY
Dzięki na linka. Fajnie pokazane. Kiedyś szczepiłem wiśnię przez
okulizację i jedno oczko z 3 się przyjęło, ale zamiast pędu wyrósł z
niego kwiat.

Pozdrawiam

Przemek

do góry

Użytkownik "cyklista" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:imphss$ijt$1@news.dialog.net.pl...
> czy zrazy obcięte teraz przyjmą się jeszcze?

Wykonasz - się dowiesz.
Pozdrawiam doświadczalnie
skryba

do góry