eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › pekła rura = grzyb :-(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 136

  • 71. Data: 2012-05-13 21:30:08
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    s_13 wrote:
    >> Wygląda że jakiś syf material byl zastosowany.
    >
    > też tak myślę... pamiętam jak fachowiec robił, to miał w busie burdel
    > straszny, jakieś skrzynki, pudełka... części nowe i masę złomu i jak
    > skręcał, to najpierw grzebał długo tam, przewalał, szukając
    > odpowiedniej części, jak wygrzebał, to przykręcał... to nie było tak,
    > że zrobił sobie listę potrzebnych elementów i przywoził nówki
    > zamówione w hurtowni... chyba sam nie wiedział skąd ten cały złom tam
    > miał...

    wiesz tak łatwo bym nie oskarżał, wiadomo ze jak sie prowadzi działalność to
    sie ma kupę materiału i każdego kolanka si enie kupuje nowego w sklepie. Ale
    materiał z demontażu to powinien iść raczej na złom i na kolor a nie do
    wtórnego obiegu. Choć jak sie czasem zastanawiam na tymi tanimi firmami to
    możliwe że oni kupują złom i go powtórnie wykorzystują u nasteponech
    klientów pewnie wtedy ocynk w szpreju się często stosuje. :)


    > ale do rzeczy, jak rozpoznać (chodzi o kształtki ocynk, czy też
    > czarne), które są solidne, a które szajs, jacyś producenci?

    raczej ciężko tak bez doświadczenia rozpoznać co jest co:)





  • 72. Data: 2012-05-13 21:51:29
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:jop0bl$4dq$1@inews.gazeta.pl...
    >> Wygląda że jakiś syf material byl zastosowany.
    >
    > też tak myślę... pamiętam jak fachowiec robił, to miał w busie burdel
    > straszny, jakieś skrzynki, pudełka... części nowe i masę złomu i jak
    > skręcał, to najpierw grzebał długo tam, przewalał, szukając odpowiedniej
    > części, jak wygrzebał, to przykręcał... to nie było tak, że zrobił sobie
    > listę potrzebnych elementów i przywoził nówki zamówione w hurtowni...
    > chyba sam nie wiedział skąd ten cały złom tam miał...

    To jest niestety argument zeby nie godzic sie na fachowca z wlasnym
    materialem.
    Sorry panowie instalatorzy grupowi, ale wasze argumenty z poprzednich
    dyskusji jak widac topnieja, bo instalator instalatorowi nie rowny. Ufac jak
    widac nie mozna.

    Pozdro.. TK



  • 73. Data: 2012-05-13 22:06:50
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:joosfd$nu2$1@inews.gazeta.pl...

    > czyli chodzi o to, żeby mosiężna złączka nie była narażona na rozerwanie,
    > bo na to nie jest przygotowana, dobrze rozumiem?

    Nie tylko o to chodzi, ale w głównej mierze chodzi o to, że pomiędzy nyplem
    stalowym ze stożkowym gwintem, a walcowym gwintem wewntrznym elementu
    mosiężnego powstaje szczelina, w którą wnika woda i w tej szczelinie
    dochodzi do elektokorozji. Ta korozja postępuje wzdłuż gwintu stalowego i w
    poprzek gwintu mosiężnego. Ponieważ elementy mosiężne posiadają cienkie
    ścianki to dość szybko korozja je "zeżra" na wylot.

    Stosując obydwa elementy z gwintem walcowym, uszczelnienie zapewnia
    szczelność na całej długości wkręconego gwintu. W tym przypadku
    cienkościenny element mosiężny koroduje wzdłuż gwintu i nie zdąży
    przekorodować za Twojego życia. Element stalowy zaś koroduje w poprzek, ale
    ponieważ jest wykonany z grubościennego żeliwa to nie zdąży skorodować na
    tyle, aby doszło do perforacji. Ponadto element mosiężny na skutek tej
    korozji stopniowo się skraca (skraca się długość gwintu) to także przesuwa
    się ognisko korozji działające na element stalowy.

    Tu zobacz jak to wygląda: www.LinkDoFotki.pl/Stal-mosiadz

    > no i te nieszczęsne przyłącze wanny... jakoś elastyczne wężyki w oplocie
    > do mnie nie przemawiają... zastanawiam się nad pexem z zaciskanymi
    > (porządnymi firmowymi) złączkami i zamiast tego nypla

    Tak powinno być zrobione. Ale w ten sposób to się da z rurą PEX 16
    Tam chyba jest PEX 20

    > bezpośrednio, tam jest na wannie takie coś:
    > http://ths.pl/product-pol-6454-FERRO-kolano-pod-bate
    rie-wannowa-P52.html,
    > to mi wygląda na mosiądz, więc się kurna zastanawiam, czemu hydraulik nie
    > zrobił najprościej i nie przyłączył złączki pexa bezpośrednio do tego
    > kolana z zastosowaniem uszczelki... po ch... ten nypel na pakuły tam...
    > się zastanawiam

    Przypuszczam, że tam jest redukcja ocynk z 3/4 na 1/2 cala, a rura PEX 20
    Dlatego też musiał zastosować redukcję. Ale powinna to być redukacja
    mosiężna, a nie stalowa.


  • 74. Data: 2012-05-13 22:14:23
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:joov8d$osp$1@news.task.gda.pl...

    > daj spokój ja takiego szajsu jeszcze nie widziałem... to nie jest korozja
    > galwaniczna tylko jakiś syfiasty materiał, przecież czarne kształtki nawet
    > tak nie rdzewieją, na tym trzecim widać chyba płatki tego niby ocynku,
    > które odpadły z kształtki. Zresztą z czego by sie taka masakryczna korozja
    > wzięła jak to w wodzie nie jest zanurzone. Jakiś chiński materiał.

    Wytłumaczenie banalnie proste: wilgoć + temperatura powoduje, że ocynk złazi
    i o tym już pisałem.
    Dodatkowo pył gipsowy z pył z płyt gipsowo-kartonowych.
    Żaden element ocynkowany tego nie przetrzyma.
    Zauważ, ze tam nawet widać na jednym ze zdjęć skorodowany profil do
    gipskartonów.


  • 75. Data: 2012-05-13 22:25:28
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Plumpi wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:joov8d$osp$1@news.task.gda.pl...
    >
    >> daj spokój ja takiego szajsu jeszcze nie widziałem... to nie jest
    >> korozja galwaniczna tylko jakiś syfiasty materiał, przecież czarne
    >> kształtki nawet tak nie rdzewieją, na tym trzecim widać chyba płatki
    >> tego niby ocynku, które odpadły z kształtki. Zresztą z czego by sie
    >> taka masakryczna korozja wzięła jak to w wodzie nie jest zanurzone. Jakiś
    >> chiński materiał.
    >
    > Wytłumaczenie banalnie proste: wilgoć + temperatura powoduje, że
    > ocynk złazi i o tym już pisałem.
    > Dodatkowo pył gipsowy z pył z płyt gipsowo-kartonowych.
    > Żaden element ocynkowany tego nie przetrzyma.
    > Zauważ, ze tam nawet widać na jednym ze zdjęć skorodowany profil do
    > gipskartonów.

    widać też nieskorodowany ocynk... innego gatunku.


  • 76. Data: 2012-05-13 22:26:25
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:jop0bl$4dq$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Wygląda że jakiś syf material byl zastosowany.
    >>
    >> też tak myślę... pamiętam jak fachowiec robił, to miał w busie burdel
    >> straszny, jakieś skrzynki, pudełka... części nowe i masę złomu i jak
    >> skręcał, to najpierw grzebał długo tam, przewalał, szukając
    >> odpowiedniej części, jak wygrzebał, to przykręcał... to nie było
    >> tak, że zrobił sobie listę potrzebnych elementów i przywoził nówki
    >> zamówione w hurtowni... chyba sam nie wiedział skąd ten cały złom
    >> tam miał...
    >
    > To jest niestety argument zeby nie godzic sie na fachowca z wlasnym
    > materialem.
    > Sorry panowie instalatorzy grupowi, ale wasze argumenty z poprzednich
    > dyskusji jak widac topnieja, bo instalator instalatorowi nie rowny.
    > Ufac jak widac nie mozna.

    a jaką masz gwarancję ze to co kupisz na allegro nie bedzie takim właśnie
    szajsem?


  • 77. Data: 2012-05-13 22:33:04
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jop5bb$brc$1@news.task.gda.pl...

    >> Wytłumaczenie banalnie proste: wilgoć + temperatura powoduje, że
    >> ocynk złazi i o tym już pisałem.
    >> Dodatkowo pył gipsowy z pył z płyt gipsowo-kartonowych.
    >> Żaden element ocynkowany tego nie przetrzyma.
    >> Zauważ, ze tam nawet widać na jednym ze zdjęć skorodowany profil do
    >> gipskartonów.
    >
    > widać też nieskorodowany ocynk... innego gatunku.

    Być może, że te skorodowane były wcześniej lekko poobijane, ale w normalnych
    warunkach, kiedy nie występuje nadmierna wilgotność to nawet stalowe
    elementy nieocynkowane nie mają prawa tak korodować.
    Jeżeli tam nie ma przecieków na gwintach to ja bym zostawił w spokoju te
    złaczki.


  • 78. Data: 2012-05-13 22:55:15
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jop5d4$bvf$1@news.task.gda.pl...

    >> To jest niestety argument zeby nie godzic sie na fachowca z wlasnym
    >> materialem.
    >> Sorry panowie instalatorzy grupowi, ale wasze argumenty z poprzednich
    >> dyskusji jak widac topnieja, bo instalator instalatorowi nie rowny.
    >> Ufac jak widac nie mozna.
    >
    > a jaką masz gwarancję ze to co kupisz na allegro nie bedzie takim właśnie
    > szajsem?

    Przeciez bedzie. :-)
    Moim zdaniem lepiej dla obu stron. Instalator umywa rece, a ew. inwestor ma
    pewnosc wlasnego wyboru i jego konsekwencji, jakie by nie byly.
    Oczywiscie temat jest zlozony bo sam material nie gwarantuje poprawnie
    wykonanej instalacji, ale tego nie gwarantuje rowniez towar zakupiony przez
    instalatora.

    Pozdro.. TK



  • 79. Data: 2012-05-13 23:25:44
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Plumpi wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:jop5bb$brc$1@news.task.gda.pl...
    >
    >>> Wytłumaczenie banalnie proste: wilgoć + temperatura powoduje, że
    >>> ocynk złazi i o tym już pisałem.
    >>> Dodatkowo pył gipsowy z pył z płyt gipsowo-kartonowych.
    >>> Żaden element ocynkowany tego nie przetrzyma.
    >>> Zauważ, ze tam nawet widać na jednym ze zdjęć skorodowany profil do
    >>> gipskartonów.
    >>
    >> widać też nieskorodowany ocynk... innego gatunku.
    >
    > Być może, że te skorodowane były wcześniej lekko poobijane, ale w
    > normalnych warunkach, kiedy nie występuje nadmierna wilgotność to
    > nawet stalowe elementy nieocynkowane nie mają prawa tak korodować.

    dokładnie... wolę nie wyobrażać sobie jak to wygląda w środku :)

    > Jeżeli tam nie ma przecieków na gwintach to ja bym zostawił w spokoju
    > te złaczki.

    a jak bym sie zastanawiał czy nie wymeinić tego..


  • 80. Data: 2012-05-14 12:09:17
    Temat: Re: pekła rura = grzyb :-(
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 maja 2012 22:26:25 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > a jaką masz gwarancję ze to co kupisz na allegro nie bedzie takim właśnie
    > szajsem?

    Sam kupi więc ew pretensje sam do siebie będzi emiał.
    Ale przeciez tu zawsze Panowie Instalatorzy twierdzili że jak zlecenic im robote +
    materiał to beda materiały z najwyższej półki bo nie opłaca się im szajsu kupowac
    itp.
    Teoria teorią a zycie jak widac swoje.
    Wykonawca jest od wykonywania a m,ateriały niech kupuje inwestor wg swojego uznania.
    Jak wykonawcy materiały inwestora nie odpowiadaja z jakiś względów to zawsze możźe
    zrezygnowac ze zlecenia przeciez.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1