eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 77

  • 1. Data: 2009-06-20 00:27:44
    Temat: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "KS" <k...@o...pl>

    Witam,

    W trakcie budowy zauwazyłem pęknięcie na ściance fundamentowej.
    Pęknięcie występuje na łączeniu bloczków i ma szerokośc około 1 mm.
    Pęknięcie ma jednakową szerokośc w całym przekroju ściany.
    Z tego co wyczytałem to rozszerzalność termiczna beto nu to 0,012mm/m/st. C
    Moja ściana ma 18 m (garaż wysunięty z przodu budynku) jesli załozyc że w
    upalny dzień ściana nagrzeje się do 30 stopni a w nocy wychłodzi do 10 st.
    to mamy 4 mm róznicy.
    Gdy były stawiane wyższe warstwy bloczków dolne juz miały pekniecie więc
    górne po czasie tez pękły w tym samym miejscu (na spoinie).
    Pytanie czy spróbować naprawić pekniecie np poprzez usuniecie pęknietych
    spoin pionowych i poziomych wiercac poziome otwory jeden przy drugim i
    następnie wypełniajac starannie spoiny na nowo zaprawą czy dać sobie
    spokój??
    Czy z tego mogą byc w przyszłości jakies problemy?
    Nie mam doswiadczenia w temacie ale wydaje mi się że po zasypaniu wnetrza
    ścian i ociepleniu juz nie będa występowały takie rózniece temperatur, z
    drugiej strony 18 m to dość sporo i nie wiem czy znowu gdzies nie peknie.

    Pozdrawiam
    K.S.



  • 2. Data: 2009-06-20 01:06:20
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>

    KS pisze:

    > W trakcie budowy zauwazyłem pęknięcie na ściance fundamentowej.
    > Pęknięcie występuje na łączeniu bloczków i ma szerokośc około 1 mm.

    [...]

    > Gdy były stawiane wyższe warstwy bloczków dolne juz miały pekniecie więc
    > górne po czasie tez pękły w tym samym miejscu (na spoinie).

    Jakąś fotkę pstryknij, bo w pierwszej chwili myślałem, że bloczki
    pękły a nie spoiny, ale przewiązane są? Tzn. nie jeden na drugim tylko
    każda warstwa przesunięta względem drugiej. No chyba, że tak po
    amerykańsku - jak to szło? Co szósta warstwa przewiązana?

    [...]

    > Czy z tego mogą byc w przyszłości jakies problemy?

    To zależy jak leży ;)Albo majstrów pogoniłeś za mocno ;), albo bloczki
    trefne, albo faktycznie pękły nie tylko bloczki, może być bzdura
    majstry po "swojemu" murowali i akurat w tym miejscu coś im się
    zaczynało a coś kończyło ;)


  • 3. Data: 2009-06-20 01:12:50
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "KS" <k...@o...pl>



    > Jakąś fotkę pstryknij, bo w pierwszej chwili myślałem, że bloczki pękły a
    > nie spoiny, ale przewiązane są? Tzn. nie jeden na drugim tylko każda
    > warstwa przesunięta względem drugiej. No chyba, że tak po amerykańsku -
    > jak to szło? Co szósta warstwa przewiązana?
    >
    > [...]
    >
    przewiazane są koło 2/5 bloczka.



  • 4. Data: 2009-06-20 08:06:54
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    KS wrote:
    > Witam,
    >
    > W trakcie budowy zauwazyłem pęknięcie na ściance fundamentowej.
    > Pęknięcie występuje na łączeniu bloczków i ma szerokośc około 1 mm.
    > Pęknięcie ma jednakową szerokośc w całym przekroju ściany.
    > Z tego co wyczytałem to rozszerzalność termiczna beto nu to
    > 0,012mm/m/st. C Moja ściana ma 18 m (garaż wysunięty z przodu
    > budynku) jesli załozyc że w upalny dzień ściana nagrzeje się do 30
    > stopni a w nocy wychłodzi do 10 st. to mamy 4 mm róznicy.
    > Gdy były stawiane wyższe warstwy bloczków dolne juz miały pekniecie
    > więc górne po czasie tez pękły w tym samym miejscu (na spoinie).
    > Pytanie czy spróbować naprawić pekniecie np poprzez usuniecie
    > pęknietych spoin pionowych i poziomych wiercac poziome otwory jeden
    > przy drugim i następnie wypełniajac starannie spoiny na nowo zaprawą
    > czy dać sobie spokój??
    > Czy z tego mogą byc w przyszłości jakies problemy?
    > Nie mam doswiadczenia w temacie ale wydaje mi się że po zasypaniu
    > wnetrza ścian i ociepleniu juz nie będa występowały takie rózniece
    > temperatur, z drugiej strony 18 m to dość sporo i nie wiem czy znowu
    > gdzies nie peknie.

    a czy ta scianka pęka bardzie u góry a mniej na dole czy równomiernie.

    mam nadzieję że to nie jest efekt osiadania stopy fundamentu


  • 5. Data: 2009-06-20 11:17:25
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "Artur Miller" <a...@b...org>


    "KS" <k...@o...pl> wrote in message
    news:h1hadq$3nv$1@news.dialog.net.pl...
    > Witam,
    >
    > W trakcie budowy zauwazyłem pęknięcie na ściance fundamentowej.
    > Pęknięcie występuje na łączeniu bloczków i ma szerokośc około 1 mm.
    > Pęknięcie ma jednakową szerokośc w całym przekroju ściany.
    > Z tego co wyczytałem to rozszerzalność termiczna beto nu to 0,012mm/m/st.
    > C
    > Moja ściana ma 18 m (garaż wysunięty z przodu budynku) jesli załozyc że w
    > upalny dzień ściana nagrzeje się do 30 stopni a w nocy wychłodzi do 10
    > st. to mamy 4 mm róznicy.
    > Gdy były stawiane wyższe warstwy bloczków dolne juz miały pekniecie więc
    > górne po czasie tez pękły w tym samym miejscu (na spoinie).
    > Pytanie czy spróbować naprawić pekniecie np poprzez usuniecie pęknietych
    > spoin pionowych i poziomych wiercac poziome otwory jeden przy drugim i
    > następnie wypełniajac starannie spoiny na nowo zaprawą czy dać sobie
    > spokój??

    ale co to da, ze wypełnisz pęknięcie ? przecież wypełnienie nie będzie w
    stanie przenieść żadnego sensownego obciążenia. jeśli to jest 1mm, to bym
    się nie przejmował. u mnie róg budynku osiadł tak, ze na szczycie scianki
    fundamentowej zrobiła się 15mm szczelina. tu juz trzeba było odkopać cały
    narożnik, zrobić dodatkową ławę naokoło, istniejącą nawiercic najpierw co
    30cm i w otwory wsadzić pręty zbrojeniowe, zeby jedno z drugim połączyć,
    całość zalać. już nie osiada :)

    @



  • 6. Data: 2009-06-20 13:19:50
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "kiki" <n...@l...yt>


    "KS" <k...@o...pl> wrote in message
    news:h1hadq$3nv$1@news.dialog.net.pl...
    > Witam,

    Poradnik inwestora czytałeś ?
    http://www.porady.pc-net.pl/

    Ławy ci źle zrobili i się uginają.



  • 7. Data: 2009-06-20 13:22:30
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "kiki" <n...@l...yt>


    "KS" <k...@o...pl> wrote in message
    news:h1hadq$3nv$1@news.dialog.net.pl...
    > Witam,

    Co ci mogę doradzić to solidny wieniec na grubość 2 warstw bloczków i z 6
    prętów dookoła. W miejscach pęknięć daj wiecej stali nawet.
    Inaczej peknie ci później ściana aż do sufitu.



  • 8. Data: 2009-06-20 13:44:22
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "kiki" <n...@l...yt>


    "detektyw" <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> wrote in message
    news:h1hcm7$13q$1@inews.gazeta.pl...
    > KS pisze:

    > To zależy jak leży ;)Albo majstrów pogoniłeś za mocno ;), albo bloczki
    > trefne, albo faktycznie pękły nie tylko bloczki, może być bzdura majstry
    > po "swojemu" murowali i akurat w tym miejscu coś im się zaczynało a coś
    > kończyło ;)

    Ja stawiam na ławy za wiotkie, źle dobrane do nośności gruntu lub po prostu
    źle wykonane. mam zdjęcia od kilku osób i teksty z opisami. Główną przyczyną
    były ławy.



  • 9. Data: 2009-06-20 13:44:40
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "KS" <k...@o...pl> wrote in message
    > news:h1hadq$3nv$1@news.dialog.net.pl...
    >> Witam,
    >
    > Co ci mogę doradzić to solidny wieniec na grubość 2 warstw bloczków i
    > z 6 prętów dookoła. W miejscach pęknięć daj wiecej stali nawet.
    > Inaczej peknie ci później ściana aż do sufitu.

    jakie wieniec?

    ty mu każesz zrobić żelbetową belkę

    6 prętów 30 cm wysokości wieniec ...

    kurna kiki co ty chrzanisz

    a pręty jakie żebrówka 14 a może od razu 18 mm


  • 10. Data: 2009-06-20 13:48:37
    Temat: Re: pęknięcie scianki fundamentowej - napręzenia termiczne
    Od: "kiki" <n...@l...yt>


    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:h1ip4d$ot8$1@news.onet.pl...
    > kiki wrote:
    >> "KS" <k...@o...pl> wrote in message
    >> news:h1hadq$3nv$1@news.dialog.net.pl...
    >>> Witam,
    >>
    >> Co ci mogę doradzić to solidny wieniec na grubość 2 warstw bloczków i
    >> z 6 prętów dookoła. W miejscach pęknięć daj wiecej stali nawet.
    >> Inaczej peknie ci później ściana aż do sufitu.
    >
    > jakie wieniec?
    >
    > ty mu każesz zrobić żelbetową belkę
    >
    > 6 prętów 30 cm wysokości wieniec ...
    >
    > kurna kiki co ty chrzanisz
    >
    > a pręty jakie żebrówka 14 a może od razu 18 mm

    Jeśli to jest ścuiana fundamentowa jeszcze nie wybudowana do końca, chyba,
    że nie ddoczytałem, to zanim postawi na niej ściany niech zrobi wieniec w
    postaci belki 24cm szerokości na grubość 2 bloczków, bo inaczej mu będzie
    pękać ściana w przyszłości. Jeśli ściana już tam stoi to nic nie zrobi.
    Jednemu pękła ściana na 3cm, że mógł włożyć dłoń w szczelinę. Bedą zdjęcia.


strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1